Od pewnego momentu bardzo przejmie się swoim zachowaniem sprzed 20-kilku lat
Anonimowo

Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
każdy z nas ma prawo do popełniania błędów. A także do wyciągania z nich wniosków. Nie ma na tym świecie osoby, która od początku urodzenia zachowywałyby się zawsze w sposób poprawny. Jesteśmy niedoskonali i to właśnie czyni nas pięknymi osobami. Proszę pomyśleć o tej przeszłości JAKO O DOŚWIADCZENIU. A są one potrzebne, ponieważ bez tych doświadczeń nie mielibyśmy szansy na rozwój.
Dlaczego zamiast bezsensowego obwiniania za to co było kiedyś, nie chce się Pani docenić? Za rozsądek. Za rozważność. Za to, że zakończyła Pani relację, która nie była dla Pani korzystna. Nie każdy umiałby to zrobić. Pani tego dokonała. I proszę na tym poprzestać.
Pozdrawiam, głowa do góry :)

Łukasz Piętal
Witaj! Kilka podpowiedzi - mam nadzieję, że coś z tego okaże się pomocne. Może warto zastanowić się, dlaczego te wspomnienia wróciły teraz. Czy w Twoim życiu dzieje się coś, co może wywoływać te uczucia?
Możliwe, że zaakceptowanie swoich przeszłych doświadczeń i uznanie, że nie zrobiłaś nic złego, przyniesie ulgę.
Jeśli myślisz o rozmowie z mężem, może być pomocne zastanowienie się, jak to zrobić w sposób budujący zaufanie i zrozumienie. Warto również skoncentrować się na tym, co teraz nadaje sens Twojemu życiu, jak Twoje cele, relacje i wartości.
Może warto też rozważyć rozmowę z psychologiem lub terapeutą, który pomoże w zrozumieniu i przetworzeniu tych uczuć w sposób, który przyniesie spokój, a tym samym pomoże się z nimi uporać. Pozdrawiam

Izabela Czak-Kunert
Dzień dobry,
sytuacje, które Pani opisuje warto potraktować jako doświadczenia, które w pewien sposób na Panią wpłynęły i Panią ukształtowały. Jeśli jest zasadne warto również wyciągnąć wnioski. Może zrobić to Pani samodzielnie, ale także skorzystać z pomocy specjalisty. Rozmowa z psychologiem/psychoterapeutą pomoże nie tylko w tym, ale także może to będzie idealna przestrzeń, aby zbadać czemu te sytuacje wracają do Pani teraz.
Pozdrawiam.

Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
Zaciekawia mnie, dlaczego właśnie teraz pojawiły się takie wspomnienia, wątpliwości. Czy dzieje się coś obecnie, co wpływa na te ruminacje, lęki? Poczucie winy natomiast pojawia się wtedy, gdy ktoś został skrzywdzony, wtedy jest reparacja. W Pani przypadku to raczej mechanizm obwiniania. Może czemuś on służy, warto się temu przyjrzeć.
Zachęcam do zastanowienia się, jak to się dzieje, że lęka się Pani męża, jego zachowania, wypominania. W tym, o czym Pani napisała, nie ma nic niewłaściwego. Sytuacja pokazuje, że pozostała Pani wierna swoim wartościom. A jednak towarzyszy Pani lęk przed oceną, może odrzuceniem. Zachęcam do refleksji, a może skorzystania z psychoterapii, aby przyjrzeć się bardziej sobie i lepiej zrozumieć.
Powodzenia
Katarzyna Waszak - psychoterapeuta

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologa