Odkąd partnerka poszła do ginekologa- mężczyzny, przestałem czuć zainteresowanie.
Witam. Mam pytanie a zasadniczo problem.
Jestem w związku od 5 lat, nasze relacje i życie erotyczne przebiegało wspaniale. Wszystko się zmieniło, kiedy Partnerka za namową koleżanki postanowiła zmienić lekarza, iść do mężczyzny ginekologa, założyć wkładkę antykoncepcyjną. Po tej wizycie w mojej psychice coś się zmieniło. Straciłem zainteresowanie współżyciem z Partnerką .Powiedziałem jej o tym, uważa że "wymyślam i cuduje".
Myślałem, że to minie ,próbowałem się nawet zmuszać do tego, ale to jeszcze gorzej. Nigdy nie byłem przesadnie zazdrosny o kolegów czy lekarzy innych specjalności. Czytałem, że to normalne, że kobiety chodzą do mężczyzn ginekologów, a faceci nie mają prawa czuć się źle z tego powodu. Czy jest na to jakaś rada?Czy ja mam prawo czuć się źle z tym ?
Jacek
Jakub Redo
Panie Jacku,
Rozumiem, że przeżywa Pan trudny okres i czuje się zagubiony w swoich emocjach. To prawda, że kobiety chodzą do mężczyzn ginekologów i rzeczywiście jest to normalne. Podświadomie może Pan jednak odczuwać pewien rodzaj zazdrości o sytuację w gabinecie lekarskim. Wizyta Partnerki u ginekologa-mężczyzny mogła wywołać w Panu poczucie dyskomfortu i pewnego rodzaju zagrożenia.
Bardzo dobrze, że zdecydował się Pan wyrazić swoje emocje i szczerze porozmawiać o tym z partnerką. W obecnej sytuacji na pewno warto ponownie spróbować podjąć temat i jeszcze raz opowiedzieć o swoich uczuciach.
Proszę spróbować się zastanowić nad tym, skąd biorą się Pana te emocje. Czy zazdrość i lęk przed utratą kontroli są obecne również w innych obszarach Waszego związku? Pomocna może być konsultacja z psychologiem, który pomoże Panu zrozumieć te doświadczenia i schematy myślowe, a następnie znaleźć sposoby na radzenie sobie ze swoimi emocjami.
Wszystkiego dobrego!
Jakub Redo