Wstecz

TW. Miałam myśli samobójcze, czuję, że brakuje mi ludzi (dlatego, że każdy kogoś ma). Potrzebuję wyłączenia się.

Kiedyś miałam myśli samobójcze, myślałam jak to zrobić, ale nie miałam i nie mam odwagi tego zrobić, też nie chcę, żeby ktoś przeze mnie cierpiał, nie czuję jakiegoś wielkiego bólu ani przygnębienia, tylko od tego czasu nic mi się nie chcę, co prawda chodzę na treningi, pracuję, ale ostatnio zrezygnowałam ze studiów, bo przestałam się uczyć. Nie wiem co zrobić ze swoim życiem. Nie mam znajomych, bo wszystkich odcięłam , co prawda jestem introwertykiem, znajomi często za dużo ode mnie chcieli ,ale chyba jednak potrzebuję jakiś znajomych, bo każdy kogoś ma. W sumie zostałam przy myśli, że jak będzie źle( np.bliska rodzina umrze, bo to kiedyś się stanie pewnie, a ja nie będę miała za co żyć) to mogę sobie odebrać życie, to jest jakaś opcja. Nie czuję chęci, by się zaprzyjaźniać no, ale życie to ciągłe interakcje z innymi. Fajnie by było gdyby był przycisk wyłącz.

Pseudonim

w zeszłym miesiącu
Agnieszka Wloka

Agnieszka Wloka

A może przycisk “włącz”? Zawsze możemy nastawić myślenie na nie albo na tak. Zawsze ma pani dwie opcje. Pani myśli o tej na “nie”, a ja zapraszam do popróbowania tej na “tak”. Zapraszam do technik mindfullness - obserwacji przyrody, skupieniu na tym, co w danej chwili Pani robi; zapisywaniu dobrych doznań z dnia, np. takich jak świecące słońce, śpiew ptaków - tym bardziej, że idzie wiosna. Proszę się nie zmuszać do niczego - żyć według siebie. 

w zeszłym miesiącu
Kinga Okoń

Kinga Okoń

Dzień dobry, 

Często depresja kojarzy nam się jedynie ze smutkiem, tymczasem może się ona objawiać na wiele sposobów - poprzez anhedonię (czyli nieodczuwanie przyjemności), utratę zainteresowań, poczucie beznadziejności, braku sensu życia, zmęczenie, poirytowanie. Myśli samobójcze oraz rezygnacyjne są bardzo poważnym objawem, którego nigdy nie należy ignorować. Zachęcam do jak najszybszego zgłoszenia się na psychoterapię i do psychiatry oraz skontaktowania się z Telefonem Zaufania w chwili, w której myśli samobójcze będą się nasilały. Mamy obecnie duży wybór farmakoterapii oraz nurtów terapeutycznych, które w połączeniu są bardzo skuteczne w leczeniu depresji. Trzymam kciuki, żeby miała Pani siłę zawalczyć o siebie i swoją przyszłość. 

Pozdrawiam, 

Kinga Okoń

w zeszłym miesiącu
Joanna Łucka

Joanna Łucka

Dzień dobry, 

po przeczytaniu wiadomości od Pani, rozumiem, że czuje się Pani zmęczona i zniechęcona do podejmowania nowych działań, nawet jeśli widzi Pani potencjalne korzyści z ich rozpoczęcia - np. ponownego nawiązania relacji społecznych. Tak jak Pani pisze - jest to ważne, to istotny czynnik poprawy samopoczucia. Według najnowszych badań wsparcie społeczne i relacje to jeden z ważniejszych filarów życiowego dobrostanu. Jednak z tego, co Pani opisała, rozumiem że powodem wycofania się z relacji nie jest brak chęci - a brak sił i zasobów, by je kontynuować, by sprostać oczekiwaniom i postawić granice, by nie czuć się przeciążona kontaktami i ich intensywnością. 

Pisze Pani także o myślach samobójczych, myśleniu także o śmierci swoich bliskich czy rezygnacji z dotychczas rozpoczętych aktywności np. porzuceniu studiów. Wspomniała Pani także o poczuciu braku celu w życiu. 

Wszystkie te poszczególne aspekty, kawałek po kawałeczku, składają się w konieczność pomocy sobie. Z całego serca polecam udanie się na konsultację psychologiczną (lub psychiatryczną)- niektórzy specjaliści oferują taką formę darmowego wsparcia na tym portalu. Może Pani poszukać także wsparcia psychologicznego tu:https://czp.org.pl/#mapa lub tu: https://pacjent.gov.pl/artykul/psychoterapia

To, jak czuje się Pani w tej chwili może się zmienić dzięki otrzymaniu odpowiedniej pomocy i wsparcia. Myśli, z którymi się Pani mierzy, poczucie bezsensu i przygnębienia nie muszą być Pani rzeczywistością. Zasługuje Pani na wysłuchanie i skorzystanie z pomocy. Proszę z tego skorzystać. 

W razie nasilenia się myśli samobójczych  jeszcze przed konsultacją z psychologiem/psychiatrą/psychoterapeutą proszę koniecznie zadzwonić na numer: 116 123 lub 511 200 200 i 514 202 619

 

Życzę Pani wszystkiego dobrego, proszę zadbać o siebie i swoje samopoczucie. 
Pozdrawiam serdecznie
Joanna Łucka 
psycholożka 
 


 

w zeszłym miesiącu
Justyna Karkus

Justyna Karkus

Dzień dobry,

myślę, że pojawiające się myśli, a szczególnie ta “W sumie zostałam przy myśli, że jak będzie źle( np.bliska rodzina umrze, bo to kiedyś się stanie pewnie, a ja nie będę miała za co żyć) to mogę sobie odebrać życie, to jest jakaś opcja.” są warte omówienia z psychologiem lub psychoterapeutą. Brak chęci do interakcji z innymi również może być sygnałem, że coś się dzieje - warto to skonsultować. W sytuacji, gdy myśli będą się nasilać polecam telefon dla osób w kryzysie: 116 123.

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Zobacz podobne