Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Poznałam kogoś interesującego, jak na razie tylko piszemy i wciąż mi się wydaje, że mi kłamie.

Mam następujący problem. Poznałam kogoś interesującego, jak na razie tylko piszemy i wciąż mi się wydaje, że mi kłamie. Gdy jest dostępny, mam w głowie, że pisze z inną kobietą, gdy nie odpisuje zbyt długo, myślę, że umówił się na randkę. Robię mu sceny zazdrości, że jest ktoś inny w jego życiu. Ta osoba powoli ma dość tych scen, bo mówi, że jest uczciwy wobec mnie. Jednak ja wierzę w to dzień lub dwa, później zaczynam od nowa. Pomocy.
Anna Krokosz

Anna Krokosz

Pani zachowanie może wynikać z pewnych schematów wyniesionych z dzieciństwa. Warto w takiej sytuacji rozważyć wizytę u psychologa, który pomoże Pani zrozumieć dlaczego się Pani tak zachowuje, a także popracuje z Panią nad zmianą Pani zachowań, dzięki czemu będzie Pani mogła stworzyć zdrowy i stabilny związek.

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

TwójPsycholog

TwójPsycholog

Dzień dobry, jeśli brak przesłanek w rzeczywistości wskazujących na to, że jest Pani oszukiwana, wygląda na to, że ma Pani problem z zaufaniem, z lękiem przed odrzuceniem, z poczuciem się bezpiecznie w relacji lub innymi aspektami tworzenia relacji. Trudno poradzić sobie z takim problemem samej - emocje są intensywne, brak możliwości spojrzenia z dystansu powoduje, że uczucia wydają się rzeczywistością, a nie tylko uczuciami. Warto więc udać się po pomoc psychoterapeutyczną, która pomoże zrozumieć powody takiego stanu rzeczy, pomoże uporać się z trudnymi uczuciami i budować dobrą relację. Pozdrawiam Magdalena Bilinska -Zakrzewicz 

2 lata temu

Zobacz podobne

Partner wymusza, żebym zamieszkała z nim u jego rodziców, a na moją odmowę reaguje oskarżaniem mnie o psucie relacji.
Od 5 lat jestem w związku z partnerem. Ja 32 lata on 33. Przez 3 lata wynajmowaliśmy mieszkanie.Pewnego dnia partner oświadczył, że szkoda mu pieniędzy na wynajem i przeraziły go koszty życia. Wrócił mieszkać do swoich rodziców, a ja wróciłam do swoich, ponieważ nie było mnie stać samej wynajmować mieszkanie. Teraz mieszkamy osobno. On usilnie przekonuje mnie, żebym zamieszkała z nim na 3-5 lat po to, aby móc odłożyć pieniądze na coś swojego. Ja nie chcę mieszkać z jego rodzicami, ponieważ czułabym się tam nieswojo i nie byłoby prywatności. Partner przez cały czas oskarża mnie o popsucie się relacji między nami, ponieważ ja nie chce spróbować tam mieszkać. Czuję się już tym zmęczona i przytłoczona. Często chodzę smutna. Partner wręcz wyznacza mi jakiś czas, kiedy mam się do niego wprowadzić i wręcz wymusza to płaczem. Jak sobie poradzić z taką sytuacją?
Mój chłopak oświadczył, że jest gejem.
Mój chłopak oświadczył, że jest gejem. Jesteśmy razem dwa lata. Nigdy nie było między nami jakoś świetnie jeżeli chodzi o sferę łóżkową. Nigdy nie uprawialiśmy seksu. Myślałam, że to wynika z naszego braku doświadczenia. Powiedział mi to pod wpływem alkoholu. Początkowo wzięłam to za żart, bo po prostu się tego nie spodziewałam, ale następnego dnia potwierdził swoje słowa. Zaproponował mi przyjaźń. Jestem w rozsypce. Wiem, że dla niego to wyznanie też nie było proste. Musiało go to kosztować wiele odwagi i nerwów. Mimo tego czuje się wykorzystana -spędziliśmy wiele pięknych chwil razem i nie wyobrażam sobie, że mógłby nagle stać się tylko moim kolegą. Bardzo go pokochałam. Dostawałam od niego wiele pięknych prezentów, wierszy, kwiatów. Zastanawiam się, na ile to wszystko było dawane szczerze... nie umiem sobie poradzić z tą sytuacją. Nie chce bez niego żyć. Nie potrafię. Nigdy kogoś tak bardzo nie pokochałam, nigdy nie czułam się przy kimś tak dobrze i bezpiecznie. Po prostu obdarzyłam go najszczerszym uczuciem. Nie mam pojęcia co teraz ze sobą zrobić. Zaakceptować jego prośbę przyjaźni, czy nie? Jestem osobą wysoko wrażliwą, od kilku dni nie robię nic innego, tylko płaczę. Pojawiają się u mnie najgorsze myśli i scenariusze. Chciałabym usnąć i się nie budzić. Mam wrażenie, że nikogo już nigdy nie pokocham, ani nikt nie pokocha mnie, tak ja jego.
Ciężki epizod depresyjny u partnera
Mój partner choruje na depresję. Jesteśmy razem ponad 4 lata, początkowo wszystko było w porządku. Wspieraliśmy się, mieliśmy wspólne plany na przyszłość. Z czasem partner zrobił się bardziej zdystansowany, mniej się mną interesował, zaczął zaniedbywać wiele rzeczy, zapominać, odcinać się od znajomych. Mówił, że czuje się słabo, że nic go nie cieszy. Zasugerowałam wizytę u psychiatry, który stwierdził ciężki epizod depresyjny i przepisał mu leki. Partner bierze te leki prawie 2 miesiące, a poprawy nie ma wcale. Wręcz przeciwnie - mówi, że czuje ciągle pustkę w głowie, że nie czuje żadnych emocji, na niczym mu nie zależy. Powiedział, że nie zależy mu też na mnie, że jest mu obojętne czy przy nim będę czy nie, że nie chce żebym marnowała sobie przy nim życie i ma wyrzuty sumienia, że mnie rani, ale nic nie może z tym zrobić. Jest mi strasznie przykro po tym co usłyszałam, nie wiem jak mam to interpretować i co robić. Z jednej strony rozumiem, że mówi tak dlatego, że jest chory i wcale może tak nie uważać. Z drugiej strony boję się, że jego stan się nie poprawi zbytnio i na zawsze zostanę mu obojętna i to tylko ja będę ciągnąć ten związek sama. Nie wiem jak mam z nim rozmawiać, czy zostać przy nim i go wspierać czy odpuścić. Boję się, że gdy odejdę to będzie z nim jeszcze gorzej i coś sobie zrobi, nie chcę też kończyć tej relacji bo kocham go i pamiętam jakim super człowiekiem był zanim zachorował. Ale co jeśli tak już będzie zawsze, a nawet jeśli będzie z nim nieco lepiej to co jeśli powie mi że nie znaczę już dla niego tyle co kiedyś.
Dowiedziałem się, od partnerki, o tym, że gdy była młodsza, leżała w szpitalu, u stwierdzono u niej niemożliwość podejmowania decyzji
Witam, mam pytanie, chodzi o moją partnerkę, kobietę, po przejściach. Gdy poznaliśmy się, wszystko układało się nam bardzo dobrze, była osobą, która potrzebowała opieki, potrzebowała bycia, z bliska osoba, i było tak, nie miałem do tego rządnych zastrzeżeń. Pojechaliśmy razem, na wczasy, i było nam cudownie, bardzo zbliżyliśmy się do siebie, co podobało się nam, a moja partnerka, była pozytywnie zaskoczona moją osobą. W trakcie naszej znajomości, przy rozmowach, które miały miejsce, dowiedziałem się, od partnerki, o tym, że gdy była młodsza, leżała w szpitalu, u stwierdzono u niej niemożliwość podejmowania decyzji, powiedziała mi o tym, przez łzy, i zdarzały się sytuacje, że zamykała się, w sobie, gdy chciałem pomoc, nie dopuszczała mnie, mówiąc, że boi się, powody, nie umiała podać. Chciałem, byśmy poszli, do psychologa, po pomoc, kategoryczne odrzuciła to, mówiąc, że trafi, do szpitala. Mieliśmy zamieszkać razem, przywiozła, do mnie swoje rzeczy, lecz z kwestią całkowitej przeprowadzki czekała, i odsowala w czasie ten fakt, mówiąc mi, że nie wie jeszcze, że ma obawy, że nie wie. Po powrocie z wczasów, zabrała swoje rzeczy, i wróciła, do siebie. Gdy wyjeżdżała, widziałem w jej oczach łzy, a gdy mówiłem, by została, mówiła, że nie może, bo boi się, i nie wie. Odjechała, i kontakt całkowicie został zerwany, nie odbiera moich telefonów, nie odpisuje na sms, z tego co mówiła mi, to po wczasach wraca do swojego mieszkania, gdzie ma spokój, a gdy pytałem o tak że mieszkaliśmy razem, to w odpowiedzi słyszałem jej słowa, że podobało się jej to, Nie wiem co mogli się stać, chciałbym pomóc, przekonać partnerkę do mnie, lecz nie potrafię, nie wiem jak.
Partner izoluje się, odchodzi, nie ma w nim radości. Co robić?
Dzień dobry, co zrobić w sytuacji, kiedy partner od jakiegoś czasu jest całkowicie bez humoru, ciągle smutny , bez chęci do niczego , nie pomaga w domowych obowiązkach , mamy dziecko nie interesuje się co ma w szkole, co się dzieje u nas. Postanowił mnie zostawić, nie chce podjąć jakiejkolwiek próby rozmowy, ani pomocy, nie chce iść do psychologa. Mówi, że nie ma powodów do radości. Że jest mu dobrze w ciszy i samotności. Nie poznaję swojego partnera. Nie wiem co robić. Proszę o jakąś radę.
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!