
Problemy z akceptacją partnera przez mamę i poczucie niesprawiedliwego traktowania
Agata
Martyna Jarosz
Dzień dobry Agato,
Rozumiem, że przeżywasz trudny okres w swoim życiu i czujesz się przytłoczona sytuacją w domu. Twoje emocje i obawy są ważne, a Twoje pragnienia i potrzeby zasługują na szacunek i wsparcie.
Oto kilka pytań do refleksji, które mogą pomóc Ci lepiej zrozumieć swoją sytuację i podjąć kroki w kierunku zmiany:
- Czy próbowałaś rozmawiać z mamą o swoich uczuciach i potrzebach? Jakie kroki możesz podjąć, aby lepiej komunikować swoje granice?
- Czy Twój partner wie, z jakimi problemami się borykasz? Jakie wsparcie mogłabyś uzyskać od niego, aby czuć się pewniej i bezpieczniej?
- Jakie są Twoje cele i marzenia na przyszłość, jeśli chodzi o niezależność i samodzielność?
- Jakie kroki mogłabyś podjąć, aby zbliżyć się do realizacji tych celów? Czy rozważasz opcje mieszkania na własną rękę lub z partnerem?
- Jakie działania mogłabyś podjąć, aby budować swoją pewność siebie i poczucie własnej wartości?
- Czy masz osoby w swoim otoczeniu, które mogłyby Cię wspierać w trudnych chwilach? Czy rozważałaś rozmowę z terapeutą, aby uzyskać profesjonalne wsparcie?
Twoje uczucia są ważne, a Twoje życie należy do Ciebie. Warto dążyć do sytuacji, w której czujesz się szanowana i doceniana.
Trzymam mocno kciuki!
Martyna Jarosz - psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Katarzyna Kania-Bzdyl
Droga Agato,
czy sposób traktowania Ciebie przez mamę może mieć coś wspólnego z brakiem asertywności (stawianiem granic) u Ciebie?
Zdecydowanie zalecam podjęcie dłuższych konsultacji z psychologiem (na platformie Twój Psycholog są one dostępne również w formie online), ponieważ jakakolwiek odpowiedź tutaj nie zastąpi spotkań ze specjalistą, który wyjaśni Ci mechanizmy panujące w rodzinie. Trzeba będzie popracować też nad Twoim poczuciem własnej wartości oraz tym, że nie zawsze warto się porównywać z innymi. Mimo Twoich 32 lat (a więc dorosłości) wciąż reagujesz na zaczepki mamy z pozycji dziecka.
Konsultacje pomogą Ci zaopiekować się zranionymi kawałkami serca oraz uświadomią Ci, że sama możesz dać sobie to, czego nie otrzymujesz od rodzica.
Trzymam kciuki za podjęcie takich konsultacji, a uwierz, będzie warto! :)
Katarzyna Kania-Bzdyl

Zobacz podobne
Mieszkamy w jednym domu z moją mamą - mama mieszka na parterze, a ja z mężem i dziećmi na piętrze. Gdy się wprowadzaliśmy około 8 lat temu, wymieniliśmy stary piec, na piec na ekogroszek. Około rok temu mama stwierdziła, że ekogroszek ją truje, że przez niego źle się czuje, że w powietrzu są wolne rodniki, przez które choruje (mama od lat leczy się na rzs).
Wszystkie rozmowy z nią sprowadzają się do tematu palenia ekogroszkiem i źle działającej wentylacji w domu (kominiarz stwierdził że działa prawidłowo). Nie wiem już jak mam z nią rozmawiać, cały czas czuję się oskarżana o to, że przeze mnie i męża choruje (bo to my kupiliśmy taki piec). W najbliższym czasie będziemy zmieniać ten piec na gazowy, ale mama mówi, że nie wytrzyma nawet miesiąca, że woli iść spać pod most. Ja wpadam w coraz większe poczucie winy i jednocześnie coraz rzadziej się z nią spotykam, aby uniknąć kolejnych sporów. Sytuacja coraz bardziej mnie przytłacza i nie wiem w jaki sposób przywrócić normalne relacje
