Prokrastynacja jako wynik lęku czy niskiej samooceny? Jak to zrozumieć i przerwać?
Zawsze myślałem, że jestem po prostu leniwy.
Odkładanie wszystkiego na później towarzyszy mi, odkąd pamiętam – w szkole, na studiach, teraz w pracy. Zamiast zabrać się za raport, nagle czuję, że muszę posprzątać kuchnię, a potem jeszcze „szybko” sprawdzam coś w internecie.
Ale ostatnio zacząłem się zastanawiać – dlaczego odkładam nawet rzeczy, które są dla mnie ważne? Gdy deadline jest daleko, czuję ulgę: "Mam jeszcze czas, nie muszę się stresować."
Kiedy zbliża się termin, pojawia się lęk, że nie dam rady, że wyniknie coś trudnego. I wtedy prokrastynuję jeszcze bardziej. To nie wygląda jak zwykłe lenistwo. Bardziej jak unikanie stresu, strachu przed porażką. Tylko że to błędne koło – im dłużej odkładam, tym większy stres, a im większy stres, tym bardziej unikam. Czy prokrastynacja może być objawem lęku, niskiej samooceny? Jak to rozpoznać i przerwać?
Gabriel

Alicja Kalinka
Odkładanie zadań na później może wynikać z różnych przyczyn. Tak jak słusznie podejrzewasz, prokrastynacja często wynika ze strachu przed porażką, perfekcjonizmu lub niskiej samooceny.
Aby przerwać ten schemat, można np. rozbijać zadania na małe kroki, które będą mniej przytłaczające i zacząć od czegoś prostego lub najprzyjemniejszego. Warto wizualizować sobie ile elementów danego zadania już wykonaliśmy (np. na zasadzie "paska postępu"), co może działać motywująco. Pomaga też zasada 5 minut - ustal, że poświęcisz na daną czynność 5 minut, a potem zdecyduj, czy chcesz kontynuować.
Kluczowe jest zaakceptowanie, że „wystarczająco dobrze” jest lepsze niż „idealnie lub wcale”. Spróbuj też zauważyć emocje, które stoją za odwlekaniem – czy to lęk przed oceną, czy brak wiary w siebie? Czy emocje te różnią się w zależności od zadania?
Jeśli problem będzie nadal się utrzymywał, warto rozważyć spotkania z psychoterapeutą, który pomoże Ci odnaleźć jego przyczyny i je przepracować.
Pozdrawiam serdecznie,
Alicja Kalinka

Agata Beck-Tkaczow
Prokrastynacja nie jest lenistwem – to mechanizm obronny. Często wynika z lęku przed oceną, obawą, że nasza praca nie będzie wystarczająco dobra lub lęku przed porażką. W chwilach, gdy masz do czynienia z zadaniem, które jest trudne lub wymaga pełnego zaangażowania, mózg może unikać tego stresu, przechodząc do innych działań, które dają szybszą, krótkoterminową ulgę – jak sprzątanie czy przeglądanie internetu. Dodatkowo, niskie poczucie własnej wartości może potęgować te reakcje. Aby przerwać ten cykl, warto pracować nad: rozwijaniem świadomości własnych emocji, rozbiciem zadań na mniejsze części, zmianą perspektywy na błędy (traktowanie błędów jako część procesu, a nie jako porażkę), rozwijaniem poczucia własnej wartości. Z konkretnych narzędzi może pomóc: Technika pomodoro, czyli wprowadzenie krótkich, intensywnych okresów pracy z przerwami (np. 25 minut pracy, 5 minut przerwy) może pomóc w skoncentrowaniu się i stopniowym przezwyciężeniu tendencji do unikania zadań.
Prokrastynacja nie jest czymś, czego nie można zmienić. Zrozumienie, co za nią stoi, to kluczowy element w wychodzeniu z tego schematu. Pomocne może być również skorzystanie z wsparcia terapeutycznego lub coacha, aby przepracować głębsze przyczyny tych reakcji.
Pozdrawiam serdecznie, Agata Beck-Tkaczow

Anastazja Zawiślak
Prokrastynacja często wynika z lęku, niskiej samooceny lub perfekcjonizmu. Jeśli unikasz zadań, które są dla Ciebie ważne, to prawdopodobnie nie dlatego, że Ci się „nie chce”, ale dlatego, że wiążą się one z napięciem, obawą przed porażką lub przytłoczeniem. Twój umysł szuka wtedy ucieczki w inne czynności, które dają chwilową ulgę, ale finalnie tylko zwiększają stres.
Jak to przerwać? Przede wszystkim warto uświadomić sobie, co konkretnie wywołuje Twój opór – czy to lęk przed oceną, poczucie, że zadanie jest za trudne, czy może myśl, że musisz zrobić coś perfekcyjnie? Spróbuj podzielić zadania na mniejsze kroki i skupić się na jednym małym etapie zamiast całości. Pomocne może być też ustalanie krótkich bloków pracy (np. 25 minut pracy, 5 minut przerwy) oraz zauważanie momentów, w których zaczynasz uciekać w inne aktywności i złapanie się na tym.
Jeśli prokrastynacja wiąże się z silnym lękiem, warto rozważyć rozmowę z psychologiem – może pomóc Ci zrozumieć mechanizmy, które Cię blokują, i nauczyć się z nimi radzić.
To, że analizujesz ten problem, to już pierwszy krok do zmiany.
Powodzenia! 💪
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Emilia Jędryka
Panie Gabrielu,
Prokrastynacja często jest związana z lękiem – przed porażką, oceną, a czasem nawet przed sukcesem i jego konsekwencjami. Kiedy zadanie wydaje się trudne lub budzi nieprzyjemne emocje, nasz mózg szuka ulgi – a ta przychodzi w postaci sprzątania, sprawdzania internetu, czy innych „pilnych” zajęć.
Rozpoznanie tego schematu to już duży krok. Może Pan zacząć od małych zmian, np. dzielenia zadania na mniejsze etapy, nagradzania się za rozpoczęcie pracy (a nie tylko za skończenie) albo testowania zasady „tylko 5 minut” – często najtrudniejszy jest sam start. Warto też przyjrzeć się swoim myślom – co Pan sobie mówi, gdy pojawia się opór? Może zamiast „muszę zrobić to perfekcyjnie” lepiej byłoby powiedzieć „zacznę i zobaczę, co wyjdzie”?
Jeśli lęk przed oceną czy porażką jest silny, a prokrastynacja mocno utrudnia Panu życie, warto rozważyć rozmowę z psychologiem – wspólnie można znaleźć skuteczniejsze strategie radzenia sobie.
Pozdrawiam serdecznie,
Emilia Jędryka

Aleksandra Siwek
Prokrastynacja to coś więcej niż zwykłe odkładanie zadań – często jest sposobem na unikanie stresu i trudnych emocji.
Może wynikać z lęku przed oceną, perfekcjonizmu lub obawy, że efekt naszej pracy nie będzie wystarczająco dobry. Gdy mierzymy się z wymagającym zadaniem, umysł szuka drogi ucieczki, kierując nas ku czynnościom, które dają szybką ulgę jak sprzątanie czy przeglądanie internetu.
Jak to przerwać? Pomocne może być dzielenie dużych zadań na mniejsze kroki, zmiana podejścia do błędów (traktowanie ich jako naturalnej części procesu) oraz rozwijanie samoświadomości i pewności siebie. Prokrastynację da się przezwyciężyć, kluczowe jest zrozumienie mechanizmów, które ją napędzają.
Jeśli temat mocno wpływa na codzienne funkcjonowanie, warto rozważyć pracę nad tym z terapeutą.
Jeśli widzisz, że ten schemat często się powtarza i mocno wpływa na Twoje życie, warto go przepracować, np. w terapii. 😊

Marzena Falc
Panie Gabrielu, prokrastynacja może być objawem lęku, niskiej samooceny, może być mechanizmem obronnym, jak i objawem innych trudności np. ADHD (szczególnie gdy narzędzia i techniki jak - check listy czy rozbijanie zadań na mniejsze elementy nie przynoszą oczekiwanych efektów).
Super, jakby miał Pan gotowość na przegadanie tego z terapeutą/psychologiem.

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Partner ciągle pracuje, bez wolnego, jedynie niedziela, o ile nie jest handlowa. Nie potrafi być może i nie chce ustawić z kierownictwem grafiku, tak, by móc mieć wolne max dwa dni dla mnie i naszych dzieci. Dzieci ciągle narzekają, że nigdzie czy nawet w wakacje nie wychodzimy, czy kino, basem i
Witam, mam 22 lata w tym roku 23.
Czuję się przytłoczona, czuję, że jestem w tyle. Po liceum miałam rok przerwy, ponieważ musiałam poprawić maturę, aby dostać się na wymarzoną studia, dodatkowo pracowałam zarobkowo, nie miałam wtedy zbyt wielu znajomych, większość czasu spędzałam w d
Za każdym razem, gdy odmawiam, czuję się, jakbym robiła coś złego. Nawet jeśli wiem, że nie mam siły, ochoty czy czasu, i tak pojawia się to ukłucie wstydu. Bo może ktoś się obrazi, może uzna mnie za niewdzięczną, może pomyśli, że jestem samolubna.
I dlatego często się zgadzam. Na do
Ludzie próbują na mnie wpływać, narzucać swoje zdania/ pomysły, ale... w "dobrych" intencjach, traktują mnie jak dziecko. Mam 30 lat, pracuję jako księgowa, nie mam partnera ani dzieci. Moja przełożona i bliższa koleżanka z pracy to kobiety w ok. 45 lat, zamężne, z dziećmi i... mam wrażenie, że t
Witam. Jestem aktualnie od paru dni w kryzysie emocjonalnym. Siedzę w domu z 9 MSC synem, mąż od zawsze pracował w normalnych godzinach blisko domu. Zawsze mogłam do niego zadzwonić, wieczory i weekendy spędzaliśmy razem.
Od dłuższego czasu miał pewna pasje, którą chciał wykorzystać
Cierpię na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne i lękowe mieszane. Jak sobie poradzić z wewnętrzną presją dotyczącą wykonywania obowiązków służbowych? Chodzi o to, że muszę swoje obowiązki wykonać jak najlepiej, bo boję się krytyki ze strony przełożonych i innych pracowników. Czasami poświęcam czas p
Przez ostatnie 5 lat pracowałam w bardzo stresującej pracy.
Tak naprawdę przez 7 dni w tygodniu był nacisk ze strony szefa, również wieczorami, bo to była praca na wyższym stanowisku, pod ogromną presją. Zauważyłam, że wykreowały się u mnie nawyki lękowe. To znaczy, teraz mam inną pr
To zawsze wygląda tak samo. Mam dwa tygodnie na projekt. Myślę: "Spokojnie, jeszcze dużo czasu." Mija tydzień – nic. Cztery dni przed terminem zaczynam się stresować, ale nadal robię wszystko, tylko nie to, co powinienem. Przeglądam maile, sprzątam biurko, oglądam filmiki, które nawet mnie nie in
Dzień Dobry, Nie wiem, czy otrzymam odpowiedź, ale nie będę ukrywać, że nie potrafię już sobie poradzić z tym, co się dzieje w moim życiu. 25.05.2023r. poznałem moją pierwszą i prawdziwą miłość o imieniu Maja. Jest Ona cudowną dziewczyną, kobietą, przepiękna oraz najlepszą, jaka istnieje. Żadna n
Od paru miesięcy pracuje na magazynie, dosyć dużym, pracuje tam około 300 osób, są tam 4 działy, jest też restauracja, na której jemy obiady. Jadłem sobie spokojnie i nagle spotkałem się wzrokiem z taką dziewczyną, jak w jakimś filmie.
Kolejnego dnia siedziała w tym samym miejscu ja równie
Dzień dobry, Jestem studentką pierwszego roku medycyny, mam 19 lat i ADHD (zdiagnozowane od niedawna). Jestem też kinestetykiem i w dużo mniejszym stopniu wzrokowcem.
1. Czy uczelnie medyczne mają jakieś dostosowania dla takich ludzi jak ja? Jak tak, to jakie konkretnie i w czym mogą
Mam problem z lękiem przed rozczarowaniem innych.
W codziennym życiu bardzo ciężko mi funkcjonować tak jakbym tego chciał. Nie potrafię się nie przejmować zdaniem innych, jestem bardzo wrażliwy i delikatny. Zawsze staram się zadowalać innych kosztem swojego samopoczucia oraz zdrowia.
Dzień dobry, Od czerwca nie mogę przełamać się i pojechać na konsultacje do pani dziekan. W czerwcu skrytykowała mnie, mówiąc, że źle postąpiłam, pisząc prośbę o pomoc do pełnomocnika ds studentów dodam tylko, ze do niej tez napisałam, opisując mój problem. Niedługo czeka mnie spotkanie z nią, bo