Left ArrowWstecz
Witam. Niecałe 5 lat temu nastąpiła dla mnie traumatyczna sytuacja życiowa z mężem( w skutek zażywania amfetaminy przez jakiś czas, mąż zaczął mieć urojenia dotyczące moich rzekomych zdrad) przeszłam dla mnie myślę horror:( po wizycie u psychiatry dostałam leki po diagnozie " inne zaburzenia nerwicowe" niestety brałam je krótko, przerwałam leczenie ponieważ razem z mężem pokonaliśmy razem te trudności, mamy 4 dzieci a najmłodszy syn ma 18 miesięcy. Niestety w ostatnim czasie w szkole syna pojawiły się problemy, widzę teraz jak odbiły się na mnie, mam duże wahania nastrojów, raz jestem agresywna( bez przemocy fizycznej) a za chwilę płaczę a poczucie winy sprawia że mam pełne objawy fizyczne tj. Bóle pulsowanie głowy, ból brzucha z uczuciem trzęsienia się brzucha, sztywnienie nadgarstków i palcy u rąk, "góla" w gardle, bardzo szybkie bicie serca, kołotani, zimne poty itp. Z domu nie chce mi się wychodzić, każde wyjście w załatwienu sprawy jest dla mnie przytłaczające" że znowu muszę iść i rozmawiać z ludzmi" przez co zawalam dużo spraw, bardzo odbija się to na mężu ponieważ to w nim szukam wtedy winy o wszystko:( sama sobie ze wszystkiego robię problem, nie ma dla mnie pozytywnych myśli, zawsze jest coś co przekona mnie żeby jednak zrezygnować z danych rzeczy, w tym roku pierwszy raz byłam nad morzem z rodziną i nawet chwilę nie cieszyłam się z tego, wszystko ma dwie barwy białe i szare. Planuje wrócić do psychiatry, czy to konieczne czy ten zły czas minie jak wtedy? Dziękuję
User Forum

Anonimowo

mniej niż godzinę temu
Daria Kamińska

Daria Kamińska

Dzień dobry, na początku gratuluję, że szuka Pani rozwiązania dla swojej sytuacji. Z tego, co Pani pisze doświadcza Pani obniżenia nastroju, jest Pani trudno zmobilizować się do różnych aktywności, ma Pani też objawy somatyczne. To wszystko to bardzo mocne przesłanki do tego, by skorzystać z konsultacji psychiatrycznej. Być może lekarz po wywiadzie uzna, że warto włączyć leki, po których poczuje się Pani lepiej. Pomocne dla Pani mogą okazać się również spotkania z psychologiem i/albo psychoterapeutą, we współpracy z którym mogłaby Pani wypracować takie sposoby radzenia sobie z sytuacjami trudnymi, stresującymi, by w przyszłości nie były one dla Pani tak obciążające. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia! Daria Kamińska
3 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Czy diagnoza uzależnienia jest stosowną diagnozą, gdy została postawiona w czasie występowania epizodu hipomanii podczas choroby dwubiegunowej?
Cierpię na zaburzenie afektywne dwubiegunowe, które zdiagnozowano u mnie po trwającym kilka miesięcy okresie występowania epizodów hipomanii i manii. W tym czasie spożywałem duże ilości alkoholu. Wcześniej zaraz po nigdy niespotykanych u mnie wcześniej zwyżkach nastroju zostałem skierowany do ośrodka leczenia uzależnień, gdzie zdiagnozowano u mnie uzależnienie od alkoholu. Czy powinienem być oceniany pod tym kątem, w czasie gdy uaktywniła się u mnie hipomania? Czy może powinno się przeprowadzić stosowny wywiad ze mną i badania w czasie reemisji choroby dwubiegunowej?
Kobieta 37 lat w związku bez przyszłości: alkohol, brak inicjatywy, uzależnienie od pornografii

Jestem 37-letnią kobietą w 14-letnim niesformalizowanym związku. Od początku związku podchodziłam do niego — i generalnie do życia — dość poważnie. Jednak byłam wtedy młoda i oboje stwierdziliśmy, że na ślub, założenie rodziny przyjdzie jeszcze czas. Sporo na początku podróżowaliśmy, było generalnie dobrze. Oboje zgodnie czasem omawialiśmy przyszłość naszej rodziny. W luźnych rozmowach mówiliśmy o pierwszym dziecku przed moją trzydziestką — i tak praktycznie co rok, aż mam 37 lat i jestem w kompletnej rozsypce.

Problemy chyba zaczęły się już dawno. Pojawiły się delikatne problemy z alkoholem — nie były to duże ilości, ale bardzo często. Tak jest do dziś. Wie o tym, że nie akceptuję alkoholu w takiej częstotliwości. Kilka lat temu ja, planując rodzinę, otworzyłam firmę. Starałam się ją rozkręcić tak, by stać mnie było na czas ciąży i po urodzeniu dziecka. Trochę mnie to pochłonęło i kompletnie nie zauważyłam tego, że tylko ja planuję ciążę, rodzinę.

Tymczasem mój partner nie ma stałego źródła dochodu, regularnie spożywa alkohol, a do tego nasze kontakty seksualne są praktycznie zerowe. Jeśli się zdarzyły — były tylko i wyłącznie z mojej inicjatywy. Wielokrotnie mówiłam mu o wszystkim, co jest nie tak, czego oczekuję. Dwa lata temu go zostawiłam — na krótko, niestety — bo przekonywał mnie i rodzinę, że będzie starał się to zmieniać. Zmieniło się na krótko, bo myślę, że kolejny raz jesteśmy w tym samym położeniu, tzn. jest alkohol, brak stałego zajęcia, zerowa inicjacja seksualna i — niestety — odkryte kilka miesięcy temu uzależnienie od pornografii.

Jestem kompletnie zdruzgotana tym, że czuję się okłamywana i zdradzana, a wiedząc, ile lat mu poświęciłam i że być może nigdy nie założę już normalnej rodziny... Jestem wykończona psychicznie i samotna.

Proszę o pomoc - uzależnienie, przemoc, kryzys suicydalny
Cześć. Mam na imię Magda. Jestem bita przez męża i syna. Jestem osobą uzależnioną od alkoholu. Nigdy nikogo nie biłam. Upijałam się w samotności. Mam wyższe wykształcenie. Byłam na odwyku. Nie radzę sobie. Wczoraj chciałam się zabić. Dziś jest lepiej. Dzięki babci.
Witam. Rozstałam się z dziewczyną, ciągle o niej myślę, chciałabym przestać.
Witam. Rozstałam się z dziewczyną, ciągle o niej myślę, chciałabym przestać. Pije 3 tydzień alkohol, czasem też nie mam ochoty żyć.
Czy nadmierne kupowanie to problem? Ekscytacja zakupami a wyrzuty sumienia i brak pieniędzy
Nie wiem, czy to już problem, czy ja po prostu lubię kupować rzeczy. Ale serio – co chwilę coś zamawiam, paczki non stop, a potem... sama już nie wiem, po co mi to wszystko. Na chwilę jest fajnie, ekscytacja, a później? Wyrzuty sumienia, zero kasy i sterta niepotrzebnych rzeczy. Czy to już „coś”, czy tylko zwykła zachcianka, która trochę wymknęła się spod kontroli?
kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!