
Tracę prace, ze względu na mój stan zdrowia. Zaczęłam popijać, jestem załamana.
Aneta
Oliwia Mazurowska
Dzień dobry,
Znajduje się Pani w trudnej sytuacji. Proponuję udanie się do najbliższego Ośrodka Interwencji Kryzysowej, gdzie w niedługim czasie powinna Pani uzyskać darmową pomoc psychologiczną.
Pozdrawiam, Oliwia Mazurowska
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Monika Wróbel-Rojek
Dzień dobry,
bardzo mi przykro z powodu Pani sytuacji życiowej. Myślę, że nawarstwienie trudności jest sygnałem, by zgłosić się po profesjonalną pomoc. Są miejsca, gdzie można uzyskać ją bezpłatnie, np. w poradniach zdrowia psychicznego. Specjalista pomoże ustalić priorytety do pracy terapeutycznej w celu poprawy Pani funkcjonowania.
Pozdrawiam,
Monika Wróbel-Rojek
psycholog, psychoterapeutka CBT

Zobacz podobne
Byłam z żoną na terapii małżeńskiej, prawie rok. Jesteśmy po rozwodzie. Nasza terapeutka, u której miałyśmy terapie małżeńska prowadzi nam teraz terapie indywidualne, mówiąc, ze to nie problem, mimo tego, ze nie jestesmy juz razem. Czy to jest ok, ze prowadzi nas dalej dwie indywidualnie?
Witam, Podczas wizyty na sesjach u mojego psychoterapeuty zaczynam się wycofywać z rozmów, mam wrażenie, że tematy, których nie chce dotykać, powodują u mnie strach przed wejściem w zależności z terapeutą, aby 100% mu zaufać, chodzę na terapię już rok, ale czuję, że sama przed sobą się poddałam i rozczarowałam terapeutę. Zaznaczę, że poruszane tematy są na mnie bardzo wrażliwe szczególnie te z dzieciństwa i na temat seksualności. Chciałabym już zakończyć terapie i mieć świadomość, że będzie tylko lepiej, lecz im bliżej końca sesji tym bardziej jestem zrezygnowana i niedostępna, mimo że mam super relacje z terapeuta. Udaje przed terapeuta, żeby bardziej on był zadowolony ze swojej pracy niż ja ze swojej nad sobą.. co jest ze mną nie tak, zakończenie procesu terapii wzbudza zawsze takie emocje wycofania ? Pozdrawiam


