Left ArrowWstecz

Zaburzenia lękowe po awanturze rodzinnej: jak radzić sobie z lękiem bez leków?

Mam zaburzenia lekowe, nie daje rady pozbyć się tego strachu. Bralam rexetin teraz ze względu na raka piersi nie mogę, lekarz zalecil hydroksyzyne, niestety dłuższy czas było ok, ale rodzina męża zrobiła awanturę, w której nie brałam udziału, a oni tak mnie obwiniają o wszystko, zupełnie nie radze sobie ze strachem, nie mogę się skupić, ciągle rozmyślam itp dlaczego itp myślę ze te leki w sytuacji kryzysowej dla mnie powróciły, czy da sie z tego wyjść? już tracę nadzieje

User Forum

Cola

6 miesięcy temu
Katarzyna Organ

Katarzyna Organ

Szanowna Pani

 

Pisze Pani o bardzo trudnej emocjonalnie sytuacji. W leczeniu zaburzeń lękowych łączymy leczenie terapeutyczne wraz z farmakologicznym, wtedy osiąga się najlepsze efekty ponieważ, zaburzenia lękowe często powstają na kanwie przekonań czy schematów poznawczych, które przepracowane w trakcie terapii mogą tracić swoją moc. Najważniejsze będzie poszukanie wsparcia, zarówno w postaci bliskich osób, ale również wsparcia terapeutycznego, które może okazać się bardzo pomocne w procesie Pani zdrowienia.

 

Życzę wszystkiego dobrego 

Serdeczności

Katarzyna Organ

6 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Paweł Cisowski

Paweł Cisowski

Dzień dobry

 

Z tego, co piszesz, doświadczasz obecnie trudnego okresu w swoim życiu, w którym towarzyszy Ci dużo lęku. Przede wszystkim chciałbym jasno podkreślić, że zaburzenia lękowe, o których piszesz, są czymś, czym można się skutecznie zająć nie tylko farmakologicznie, lecz i psychoterapeutycznie. Dzięki psychoterapii można nauczyć się radzić sobie z lękiem. To nie oznacza, że dążymy do całkowitego wyeliminowania lęku, bo ma on też swoje pozytywne strony - dzięki tej emocji możemy w porę zareagować na potencjalne zagrożenie. W lęku nasz system alarmowy bywa mocno rozstrojony i nawet na małoznaczące bodźce potrafi reagować tak, jak na największe zagrożenie. Ważne zatem jest, by przyjrzeć się temu, jak działa nasz system alarmowy. Oprócz znajomości mechanizmu działania lęku, ważne jest również zdefiniowanie tego, co robimy lub czego unikamy z powodu lęku, co de facto tylko go wzmacnia. Dzięki oddziaływaniom terapeutycznym uczymy się, w jaki sposób można zredukować lęk, wykorzystując do tego m.in. techniki relaksacyjne. Jeśli jeszcze nie korzystałaś ze wsparcia psychoterapeutycznego, to zachęcam Cię do podjęcia takich konsultacji!

 

Pozdrawiam serdecznie

Paweł Cisowski
Psycholog | Psychoterapeuta poznawczo-behawioralny w trakcie szkolenia | Terapeuta EMDR

6 miesięcy temu
Dorota Żurek

Dorota Żurek

Dzień dobry, w leczeniu zaburzeń lękowych bardzo ważne jest podjęcie terapii, by dotrzeć do przyczyn tych zaburzeń oraz nauczyć się, jak radzić sobie w sytuacjach stresowych. Leki nie rozwiążą Pani problemów, a tylko poprawią codzienne funkcjonowanie i zmniejszą nasilenie objawów. Dlatego bardzo często stosuje się psychoterapię i farmakoterapię, dzięki temu można szybciej wrócić do zdrowia i pozbyć się uciążliwych objawów. Proszę się nie poddawać, bo nerwicę można wyleczyć, tylko potrzeba czasu, by nauczyć się radzenia sobie  ze stresem, poznać różne metody relaksacyjne, zmienić schematy myślowe, które powodują silny lęk i wyciszyć układ nerwowy. 

 

Pozdrawiam,

Dorota Żurek- psycholog 

6 miesięcy temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Bardzo mi przykro, że przechodzisz przez to wszystko – zaburzenia lękowe, leczenie onkologiczne i konflikt z rodziną to ogromny ciężar. Twoje uczucia są w pełni zrozumiałe – niepokój, roztrzęsienie, poczucie osaczenia, zwłaszcza gdy winę zrzuca się na Ciebie niesłusznie, mogą przytłoczyć nawet bardzo silną osobę.

Tak, da się z tego wyjść. Ale potrzebujesz teraz wsparcia, nie tylko leków.

 

Hydroksyzyna może łagodzić objawy, ale nie rozwiązuje źródła lęku. W kryzysie może pomagać doraźnie, ale warto pomyśleć o powrocie do psychoterapii – zwłaszcza terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), która uczy, jak regulować lęk i zmieniać sposób, w jaki myślisz o trudnych sytuacjach.

 

Rozważ też kontakt z psychoonkologiem – to specjalista, który pomaga osobom chorym onkologicznie w radzeniu sobie z lękiem i kryzysem psychicznym. Jeśli rodzina męża wpływa na Twoje zdrowie psychiczne, masz pełne prawo chronić się – odciąć kontakt, ograniczyć rozmowy, postawić granice. Nie musisz zasługiwać na spokój – po prostu masz do niego prawo.

 

Nie trać nadziei.  Możesz sięgać po pomoc tyle razy, ile potrzebujesz. To nie porażka — to odwaga.

 

Anastazja Zawiślak

Psycholog

6 miesięcy temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Zaburzenia lękowe mogą być bardzo wyczerpujące, zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Ważne jest, abyś nie zostawała z tym sama – wsparcie specjalisty może pomóc Ci znaleźć skuteczne strategie radzenia sobie z lękiem i odzyskać poczucie kontroli. Warto skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą, aby omówić możliwości terapeutyczne, takie jak psychoterapia poznawczo-behawioralna, która skutecznie pomaga w regulacji lęku.
 

Emocjonalny ciężar związany z chorobą, lekami i trudną sytuacją rodzinną może nasilać Twoje reakcje, dlatego ważne jest znalezienie przestrzeni na własne emocje i bezpieczne ich przepracowanie. 

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pilnego wsparcia, możesz zadzwonić na telefon zaufania (116 123) lub skorzystać z konsultacji w najbliższym ośrodku pomocy psychologicznej. Pamiętaj, że z lęku można wyjść – krok po kroku, z pomocą odpowiednich narzędzi i ludzi, którzy Cię wspierają. 

Nie jesteś w tym sama! 💙

Życzę wszystkiego dobrego!
Martyna Jarosz
psycholog

6 miesięcy temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Dzień dobry Cola,

 

czy jesteś pod opieką psychologa lub psychoterapeuty? Jest to istotne przy zaburzeniach lękowych.

Czym charakteryzują się u Ciebie zaburzenia lękowe, jakie są objawy?

Trzeba też zastanowić się jakie są powody pojawienia tych lęków.

 

W celu wyciszenia się możesz spróbować następujących sposobów:

- spacery i kontakt z naturą

- techniki relaksacyjne np. trening autogenny Schultza (youtube), trening autogenny Jacobsena (youtube), "Chodź na słówko" (youtube

- zapisywać wszystkie swoje lęki w pamiętniku/dzienniku. Pisać o swoich trudnościach i obawach

- korzystanie z saun, szczególnie parowej (jeśli nie ma przeciwskazań)

- konsultacje psychologiczne / terapeutyczne.

 

pozdrawiam,

 

Katarzyna Kania-Bzdyl

6 miesięcy temu
Kacper Urbanek

Kacper Urbanek

Dzień dobry,

Dziekuję, że tak szczerze podzieliłaś się tym, co przeżywasz, to ogromne obciążenie zarówno emocjonalne, jak i fizyczne. Sama walka z chorobą to już bardzo dużo, a dodatkowo konflikt w rodzinie wywołał falę napięcia i lęku, który trudno zatrzymać. Bardzo chcę, żebyś wiedziała to nie jest oznaka Twojej słabości ani winy, że lęk powrócił. To naturalna reakcja organizmu na silny stres i poczucie niesprawiedliwości, które pojawiło się wokół Ciebie. Twoje ciało i umysł są po prostu zmęczone. Hydroksyzyna pomaga doraźnie, ale być może teraz Twoje emocje domagają się też innej formy wsparcia. Rozmowa z psychoterapeutą, techniki relaksacyjne, drobne codzienne rytuały (jak choćby głębokie oddechy, muzyka, mały spacer) mogą pomóc stopniowo oswajać ten niepokój. Znam wiele osób, które były w podobnej sytuacji i choć wydawało im się, że już nie ma wyjścia krok po kroku odzyskiwały spokój. To możliwe, nawet jeśli dziś trudno w to uwierzyć. Nie musisz wszystkiego udźwignąć sama. Jeśli kiedykolwiek poczujesz, że lęk wymyka się spod kontroli możesz zadzwonić na Telefon. To miejsce, gdzie można porozmawiać bez oceniania, po prostu być wysłuchaną. Proszę, bądź dla siebie teraz bardzo łagodna. Nie wymagaj, by wszystko minęło natychmiast. Twoje emocje mają prawo być takie, jakie są ale one też z czasem się wyciszą. Krok po kroku, spokojnie. 

Przesyłam dużo ciepła :)

 

Kacper Urbanek 

Psycholog, diagnosta 

 

6 miesięcy temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Nie mogę sobie poradzić ze strachem przed kolejnym udarem
W zeszłym tygodniu dowiedziałam się że miałam udar. Od tego momentu nie ma dnia żeby mnie nie bolała głowa. Cały czas się boję o siebie. Nogi z waty zawroty głowy milion myśli strach przed kolejnym udarem i śmiercią. Nie mogę sobie poradzić
Problem z wyrażaniem uczuć i komunikacją w związku - jak sobie poradzić?

Dzień dobry. Mam problem z rozmową z bliskimi na poważne tematy. Nie umiem prosić o pomoc, wyrażać swoje uczucia, często nie potrafię powiedzieć, dlaczego zrobiłem coś tak, a nie inaczej, zamazuje w pamięci argumenty i przykłady dotyczące tego, co mnie nurtuje, co mi przeszkadza, a boję się poruszyć i nazwać coś na bieżąco. 

Często nie poruszam pewnych kwestii, ponieważ boję się, że będą odebrane jako bezsensowne, że nie przyniosą efektu, że doprowadzą do konfliktu. Nie widzę sensu w podejmowaniu działań i poddawaniu pomysłów, bo, częściowo z doświadczenia, wiem, że zostaną odrzucone. 

Cały ten problem w mojej głowie przekłada się na moje relacje z bliskimi i na rażące obniżenie jakości mojego małżeństwa, które jeszcze przed zawarciem sakramentu nie było rewelacyjne. 

Nie wiem co z tym zrobić, nie umiem sobie z tym poradzić. Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne podpowiedzi

To będzie długie i głupie, ale bardzo mocno się tym przejąłem, bo zawsze przejmuje się takimi rzeczami za bardzo.
To będzie długie i głupie, ale bardzo mocno się tym przejąłem, bo zawsze przejmuje się takimi rzeczami za bardzo. Mniej więcej: Głupi temat i prawdopodobnie troll, ale chciałbym się tym podzielić. Pod filmikami "tvn series" często pojawia się jedna dziwna dziewczyna z różowo-włosą wróżką Winx na avatarze. W nicku ma "icey coś" . Napisała ponad 100 komentarzy, w których wypisuje jakieś głupoty typu "trzeba wytruć wszystkie Chłopczyce" Wszystkie otyłe osoby to "feministki" Często również wypisuje rzeczy takie jak "każdą.matka zmusza swoją córkę do noszenia męskich ubrań, a każdy ojciec znęca się nad swoją córką" Dziewczyna ma prawdziwą obsesję na punkcie nienawidzenia "chłopczyc" czyli chyba dziewcząt niebędących "dziewczęcymi" Dziewczyna również często nęka inne osoby wypisując do nich, że są chłopczycami i grubymi feministkami. Na początku byłem pewien, że to troll, ale ona wypisuje te rzeczy non stop, a osoba robiącą sobie żarty już dawno by się znudziła. Kiedy napisałem do niej, o co jej chodzi i starałem się jej wytłumaczyć, że to, co robi jest głupie napisała że "przeze mnie nienawidzi chłopczyc jeszcze bardziej". Również w kilku komentarzach napisała, że jest osoba DOROSLA którą musiałem wcześniej wyprowadzić się od matki i zamieszkać sama. Może jej matka nie była za bardzo dziewczęca - stąd wzięła się ta nienawiść? Albo to po prostu dziwna 10-letnia dziewczynka, którą wymyśliła całą to historie ponad to by nie wyszło jaki.ma wiek. Wiem, że to, co tutaj napisałem to chore głupoty, ale trochę mnie to ruszyło. Tak właściwie są dwie tego typu dziewczyny nieustannie komentujące te głupie paradokumentu tvn (głównie szpital) obie mają podobne nazwy i Wrozki na avatarze Tylko ta druga (z niebieska wróżką-nie różowa) Jest trochę bardziej tolerancyjna (ale również nienawidzi feministek) To głupia drama, którą nikogo nie obchodzi, ale ktoś to pewnie przeczyta i będzie miał ubaw. Z jakiegoś powodu strasznie mnie to boli. A ta dziewczyna doczepiła się nawet mnie, kiedy próbowałem jej pomóc...napisała, że przeze mnie jeszcze bardziej nienawidzić "chłopczyc". Zgłaszałem ją YouTube, ale nic z tym nie zrobił. A z jakiegoś powodu moje komentarze dostały Shadow bana. _______________ Ale co jeśli zobaczy jej komentarze jakieś dziecko i zacznie myśleć tak samo?
Witam, Choruję na depresję i silne zaburzenia lękowe od ponad 12 lat, mam pytanie, ponieważ niedawno zmieniłe_am pierwszy raz leki od tych dwunastu lat,
Witam, Choruję na depresję i silne zaburzenia lękowe od ponad 12 lat, mam pytanie, ponieważ niedawno zmieniłe_am pierwszy raz leki od tych dwunastu lat, jestem teraz na 150 effectin ER od 6 dni. Czy lek powinien już zacząć działać ? Pytam, ponieważ niestety nadal odczuwam stany lękowe i depresję, najbardziej z rana, poźniej jest już trochę lepiej. Ale jest taka sinusoida - parę godzin lepiej, potem chwilę gorzej i tak w kółko. Z tym epizodem walczę już pół roku. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Minął już prawie rok, odkąd straciłam pracę.
Minął już prawie rok, odkąd straciłam pracę. Sama zrezygnowałam po konflikcie z pracownikami. Była to moja wymarzona praca, ale nie mogłam tam zostać - uniosłam się honorem. Mam trójkę dzieci, z których najstarszy syn ma 10 lat, mąż dobrze zarabia, właściwie mogłabym nie pracować. Ale dręczy mnie lęk o przyszłość. Nie pracuję, nie mogę sama zapewnić sobie przyszłości, a co jeśli męża kiedyś zabraknie, z czego utrzymam dzieci. Ciągle dręczą mnie myśli, które odbierają mi spokój. Do tego doszło jeszcze przekonanie wyniesione z pracy, że niczego nie potrafię i do niczego się nie nadaje. Czy takich osób, które zajmują się domem, zamiast pracować, jest więcej? Czy one też żyją w takim lęku? Ciągle o tym myślę, trudno zasypiam, Niechętnie wychodzę z domu. Całe życie borykam się z niepotrzebnymi myślami. Jest mi ciężko. Mąż w ogóle nie chce ze mną o tym rozmawiać.
ocd

OCD - Czym jest zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne?

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD - Obsessive Compulsive Disorder), nazywane potocznie nerwicą natręctw to zaburzenie psychiczne, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jeśli Ty\Twój bliski zmaga się z OCD, warto szukać profesjonalnej pomocy.