Left ArrowWstecz

Czy jest możliwe prowadzenie psychoterapii 2 razy w miesiącu (chodzi o względy finansowe) czy ma to sens?

Czy jest możliwe prowadzenie psychoterapii 2 razy w miesiącu (chodzi o względy finansowe) czy ma to sens?
Agnieszka Kachel

Agnieszka Kachel

Dzień dobry

Mogę odnieść się do terapii w nurcie, w którym pracuje, czyli psychodynamicznym. Jeśli rozważamy spotkania 2 razy w miesiącu to raczej nazwałabym to spotkaniami wspierającymi, a nie terapią. Taki rodzaj wsparcia od psychologa, psychoterapeuty w mojej ocenie mógłby mieć sens, ale to oczywiście zależy od zgłaszanego problemu czy oczekiwań. Nie spodziewam się jednak wtedy trwałych zmian. Terapia psychodynamiczna, żeby mogła mieć sens, potrzebuje spotkań minimum raz w tygodniu, a optymalniej dwa razy. Jeśli przeszkodą są względy finansowe zachęcam do próby skorzystania, np. z terapii wspieranych przez określoną fundację. 

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Paweł Cisowski

Paweł Cisowski

Dzień dobry

Oczywiście jest to kwestia indywidualna. Z reguły proces psychoterapeutyczny wymaga cotygodniowych konsultacji. Zdarza się jednak, że umawiamy się na spotkania raz na dwa tygodnie, jednak w takim przypadku może dojść do spowolnienia procesu terapeutycznego i opóźnienia realizacji celów terapeutycznych. 

Jeśli względy finansowe stoją na przeszkodzie to zawsze można zwrócić się o bezpłatną pomoc psychologiczną, chociażby w ramach pilotażowego programu NFZ - do Centrum Zdrowia Psychicznego. 

Pozdrawiam

Paweł Cisowski

1 rok temu
Anita Konarska

Anita Konarska

Dzień dobry,

Na ustalenie częstotliwości sesji mam wpływ wiele czynników, są to:

- nurt terapeutyczny (zazwyczaj terapia oparta na psychoanalizie i terapia psychodynamiczna wymaga spotykania się z terapeutą minimum raz w tygodniu) 

- cel terapii 

- stan psychiczny pacjenta (zdiagnozowane zaburzenia, włączenie lub nie farmakoterapii)

- możliwości finansowe klienta. 

Uważam, że zawsze jest sens uczęszczać na psychoterapię i jeśli terapeuta nie ma nic przeciwko to mogą to być sesje 2 razy w miesiącu. 

 

Pozdrawiam

 

Anita Konarska

Psycholożka

1 rok temu

Zobacz podobne

Chodzę na terapię od pół roku, średnio raz na dwa tygodnie.
Chodzę na terapię od pół roku, średnio raz na dwa tygodnie. Terapia skupia się między innymi na zmiany myślenia na pozytywne. Jednak nadal mam z tym problem i mam wrażenie, że im dalej wgłąb, tym mam większy mętlik, skłonności do "dołowania się" utrzymują się. Jak to przepracować - o co poprosić terapeutę lub co mogę zrobić samej, żeby zmienić te destrukcyjne myśli pochodzące z niskiej samooceny? Czy jeden terapeuta może zmienić nurt terapii? Czy tak można i czy warto?
Czy podczas terapii mogą mieć miejsce przeniesienia dotyczące więcej niż jednej osoby?
Czy podczas terapii mogą mieć miejsce przeniesienia dotyczące więcej niż jednej osoby? Tzn. mogę się czuć względem psychoterapeutki tak jak kiedyś czułam się względem mojego tyrana ze szkoły, a innym razem mogę mieć uczucia do niej takie jak kiedyś miałam do mojej mamy? Jestem w trakcie oczekiwania na NFZ-owską psychoterapię, także nie wiem jeszcze tego z autopsji
Czy psychoterapia może łączyć się ze wsparciem psychodietetyka?
Czy można podczas psychoterapii korzystać również z usług psychodietetyka?
O co chodzi z tym, że czasem bez leków psychoterapia jest niemożliwa?
O co chodzi z tym, że czasem bez leków psychoterapia jest niemożliwa? Co muszą wyciszyć leki, żeby psychoterapia była skuteczna, jakie konkretne objawy?
Czy dobrym pomysłem jest uczęszczać na dwie terapie jednocześnie? NFZ i prywatnie

Dzień dobry,

Mam zaburzenie lękowe, chodzę od 1,5 roku na psychoterapię Gestalt. Jest to pełnopłatna terapia. 

Dodatkowo od kilku miesięcy stosuje farmakoterapię. 

Moje zaburzenie jest bardzo silne i połączone z objawami somatycznymi. Zauważyłem, że terapia raz w tygodniu to dla mnie za mało. Żeby móc lepiej funkcjonować potrzebuje spotkań 2 razy w tygodniu. Zwłaszcza gdy sesja daje dużo przemyśleń i lęków, doczekać z tym cały tydzień to prawdziwe wyzwanie. Niestety sesje 2x w tyg, są niemożliwie z powodów finansowych, jestem studentem. 

Jak mogę rozwiązać ten problem? Chętnie spróbowałbym też terapii CBT, albo terapii z psychologiem klinicznym, ale równocześnie nie rezygnując z obecnej terapii. 

Czy rozsądne byłoby, aby spróbować dostać się na terapię na NFZ, na którą chodziłbym raz w tygodniu i równocześnie uczęszczałbym na moją obecną terapię? Naprawdę bardzo potrzebuje częstszego wsparcia, żeby się cały nie rozsypać. Bardzo proszę o pomoc

zaburzenia emocjonalne 1

Zaburzenia emocjonalne - przyczyny, objawy i metody leczenia

Zaburzenia emocjonalne to poważne problemy psychiczne wpływające na jakość życia. Kluczowe jest zrozumienie ich przyczyn, objawów i metod leczenia, aby skutecznie wspierać osoby, które się z nimi zmagają. Sprawdź, jak sobie z nimi radzić!