Dzień dobry
Mogę odnieść się do terapii w nurcie, w którym pracuje, czyli psychodynamicznym. Jeśli rozważamy spotkania 2 razy w miesiącu to raczej nazwałabym to spotkaniami wspierającymi, a nie terapią. Taki rodzaj wsparcia od psychologa, psychoterapeuty w mojej ocenie mógłby mieć sens, ale to oczywiście zależy od zgłaszanego problemu czy oczekiwań. Nie spodziewam się jednak wtedy trwałych zmian. Terapia psychodynamiczna, żeby mogła mieć sens, potrzebuje spotkań minimum raz w tygodniu, a optymalniej dwa razy. Jeśli przeszkodą są względy finansowe zachęcam do próby skorzystania, np. z terapii wspieranych przez określoną fundację.
Dzień dobry
Oczywiście jest to kwestia indywidualna. Z reguły proces psychoterapeutyczny wymaga cotygodniowych konsultacji. Zdarza się jednak, że umawiamy się na spotkania raz na dwa tygodnie, jednak w takim przypadku może dojść do spowolnienia procesu terapeutycznego i opóźnienia realizacji celów terapeutycznych.
Jeśli względy finansowe stoją na przeszkodzie to zawsze można zwrócić się o bezpłatną pomoc psychologiczną, chociażby w ramach pilotażowego programu NFZ - do Centrum Zdrowia Psychicznego.
Pozdrawiam
Paweł Cisowski
Dzień dobry,
Na ustalenie częstotliwości sesji mam wpływ wiele czynników, są to:
- nurt terapeutyczny (zazwyczaj terapia oparta na psychoanalizie i terapia psychodynamiczna wymaga spotykania się z terapeutą minimum raz w tygodniu)
- cel terapii
- stan psychiczny pacjenta (zdiagnozowane zaburzenia, włączenie lub nie farmakoterapii)
- możliwości finansowe klienta.
Uważam, że zawsze jest sens uczęszczać na psychoterapię i jeśli terapeuta nie ma nic przeciwko to mogą to być sesje 2 razy w miesiącu.
Pozdrawiam
Anita Konarska
Psycholożka
To zależy od wielu czynników jak od m.in. nurtu terapii, stanu zdrowia psychicznego, motywacji do pracy nad sobą czy kwestie finansowe. Ten temat powinien zostać poruszony w trakcie pierwszego kontaktu z terapeutą aby otrzymać informację m.in. czy podejmuje się pracy na takich zasadach czy nie, jakie są możliwe konsekwencje mniejszej ilosci konsultacji (np. dłuższy czas pracy nad postawionymi celami).
Warto poszukać darmowej terapii oferowanej przez różne fundacje, stowarzyszenia czy NFZ.
Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska