Czy to możliwe że uzależnienie/ problem z piciem zniknęły same czy to chwilowy stan?
Jl
Anna Ulatowska
Dzień dobry.
Uzależnienie to złożona kwestia. Przy uzależnieniu powstają różne mechanizmy psychologiczne związane z zaburzonym myśleniem oraz postrzeganiem rzeczywistości. Tak zwane "pijane myślenie" u osób uzależnionych utrzymuje się nawet w momencie, gdy nie wprowadza ona środka odurzającego do organizmu. Powstrzymanie się od picia alkoholu nie jest równe z trzeźwością. Trzeźwość to proces, do jakiego się dochodzi poprzez abstynencję - ale nie tylko przez nią. Abstynencja to warunek konieczny, by móc zacząć trzeźwieć, natomiast dopełnieniem procesu trzeźwienia jest zmiana myślenia, konstruktów radzenia sobie z emocjami i powrót do realnego postrzegania rzeczywistości.
Samodzielne wyjście z uzależnienia może nie być skuteczne, do tego potrzeba wsparcia, najlepiej osób doświadczonych i przeszkolonych w tym kierunku.
Samo sięganie po używki jest objawem czegoś głębszego, co się dzieje w danej osobie - picie to strategia radzenia sobie z czymś co być może Pana/Panią przerasta emocjonalnie. Zachęcam, aby zgłosić się po pomoc do poradni leczenia uzależnień - tam znajdują się odpowiednie osoby, które udzielą konstruktywnego wsparcia.
Pozdrawiam
Anna Ulatowska
Aleksandra Sławińska-Martowicz
Dzień dobry,
Osobiście nie słyszałam o tym, aby „uzależnienie/ problemy z piciem” zniknęły same - bez pracy nad sobą, lecz każda osoba jest inna.
Może Pani darmowo sprawdzić czy jest to uzależnienie w tym linku - jest to strona rządowa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych: https://www.parpa.pl/index.php/szkody-zdrowotne-i-uzaleznienie/autodiagnoza
Jeśli na podstawie testu uzna Pani, że potrzebuje Pani wsparcia w uzależnieniu, zachęcam do kontaktu z terapeutą uzależnień.
Trzymam mocno za Panią kciuki i pozdrawiam!
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie na Pani pytanie, ponieważ najczęściej z uzależnienia wychodzi się przy pomocy różnych instytucji, specjalistów, odpowiedniego leczenia itd. Rzadziej, dużo rzadziej, zdarza się, żeby osoba uzależniona "otrząsnęła się", podjęła refleksję nad swoim życiem i sama zaprzestała swojego nałogu.
Inna kwestia to taka, że musiałaby Pani mieć zdiagnozowanie to uzależnienie. Jasne, opisuje Pani objawy uzależnienia od alkoholu, ale są one tylko cząstkowe. Dlatego też nie jestem w stanie znowu jednoznacznie stwierdzić po opisie, że jest Pani alkoholiczką.
Proszę obserwować siebie w najbliższym czasie, na to jak reaguje Pani ciało, jakie myśli krążą po głowie. Jeśli czuje Pani, że ten alkohol przoduje w Pani życiu, proszę pomyśleć o leczeniu.
pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża.
Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest
Witam. Moja mama nadużywa alkoholu. Najgorzej jest m.in w różne święta, czy jak jest na zwolnieniu lekarskim.
Gdy jest pijana, to kłóci się z tatą i głównie śpi, przez co nie dotrzymuje słowa. Co robić?
Mama nie radzi sobie z żałobą - rok temu zmarła babcia, 8 miesięcy po niej odszedł dziadek. Gdy mama płacze, to potem kłóci się z tatą i pije, nic do niej nie dociera.
Co robić?
Dzień dobry,
od jakiego czasu chciałam zacząć chodzić do psychologa, ponieważ problemy w rodzinie mnie przytłaczają, ale mam obawy. Mam 17 lat, mój ojczym ma problemy z narkotykami, ale normalnie pracuje, nie wykazuje żadnej agresji itd.
Zdarzają się jednak sytuacje, w k
Witam,
narzeczony chyba nie do końca akceptuje moich synów 19 i 30 lat.
Wypowiada się o nich w naszych rozmowach w bardzo niepochlebny sposób (młodszy to poj*b filozof i itp, starszy też nie lepszy). Natomiast w ich towarzystwie jest poprawny (synowie nie mieszkają z nami). Sp
Dzień dobry,
mój mąż jest pracoholikiem (na szczęście zdaje sobie z tego sprawę) i osiągnął ostatnio etap wypalenia z tego powodu. Chciałby to pokonać, ma duże chęci, ale nie jest w stanie zrobić pierwszych kroków z powodu wyrzutów sumienia, że robi coś innego niż praca.
Witam,
jestem mężczyzną w młodym wieku i zmagam się z problemami dotyczącymi przeszłości, zarówno mojej, jak i mojej partnerki. Zaczynając ode mnie — zanim poznałem moją partnerkę, prowadziłem bardzo zły i niezdrowy tryb życia.
Mianowicie wiele imprez, nadużywanie alkoholu do
Jak mam poradzić sobie z alkoholizmem w rodzinie?
Moja mama i brat są uzależnieni, ostatnio zostali aresztowani i będą sądzeni za kilka paragrafów, grozi im do 8 lat więzienia, są oskarżeni o napaść na funkcjonariusza publicznego, oszustwo, pobicie i znęcanie się psychiczne i fizyczne.
Witam wstydzę się poprosić kogoś o pomoc, ale już nie daje rady tak żyć. Rok temu miałem kaszel i dostałem w aptece lek z kodeiną a że wcześniej miałem problemy z narkotykami szybko się wkręciłem w kodeinę i biorę codziennie od roku, próbowałem odstawić, ale góra dwa dni potrafię wytrzymać, późni
Witam, jestem właśnie po rozstaniu z partnerem, byliśmy razem 3 lata ,co prawda mieszkaliśmy daleko od siebie, ale raz dwa razy w miesiącu jeździliśmy i codziennie rozmawialiśmy na kamerce.
Nie wiem co sie stało, bo mieliśmy w niedługim czasie zamieszkać u niego ,ale on zaczął być wu
Moja mama 61 lat. Kobieta alkoholiczka z depresją. Uparta, nigdy nie chciała chodzić do lekarza. A gdy już poszła ukrywała prawdę. Nie chodziła na zlecone badania i usg. Aktualnie w szpitalu. Trzęsie się jej całe ciało. Kiedyś tylko ręce. Gdy chodzi to upada. Zanikają jej mięśnie. Tak alkohol wyn
Dzień dobry. Czy w Warszawie funkcjonuje terapia uzależnień od telefonu, mediów społecznościowych etc.? Jeśli tak, gdzie można by się udać po pomoc? Pozdrawiam
Przepraszam, że mój tekst będzie dosyć długi. Napisałam tak jak czuje.
Sytuacja wygląda tak. Mam dwie starsze siostry. Jedna ma rodzinę i ja też mam już swoją rodzinę. Przez lata najstarsza siostra (obecnie przed 40-stką) zarzekała się, że ona nikogo nie chce mieć przy swoim boku tzn