- Strona główna
- Forum
- inne
- Czy wizyty online u...
Czy wizyty online u psychiatry są tak samo skuteczne, jak stacjonarne?
Petysana
Aleksandra Czerwińska
Forma porad nie ma wpływu na skuteczność. Tylko od pacjenta zależy, jaka forma dla niego jest odpowiednia. Jeśli forma teleporad jest dla Pani w porządku, czuje się Pani w takiej formie dobrze, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuować wizyty zdalnie.
Proszę pamiętać, aby zadbać o swój komfort. O skuteczność proszę się nie martwić. :)
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Magdalena Kowal
Wizyta w formie teleporady w dzisiejszych czasach jest bardzo często stosowaną praktyką. Z całym przekonaniem mogę stwierdzić, iż na skuteczność wizyty nie wpływa jej forma. Pozdrawiam
Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
wizyty w formie teleporady są równie skuteczne co wizyty stacjonarne o ile spełniają Pani oczekiwania i odpowiadają na prezentowane potrzeby.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta
Zobacz podobne
Byłam z żoną na terapii małżeńskiej, prawie rok. Jesteśmy po rozwodzie. Nasza terapeutka, u której miałyśmy terapie małżeńska prowadzi nam teraz terapie indywidualne, mówiąc, ze to nie problem, mimo tego, ze nie jestesmy juz razem. Czy to jest ok, ze prowadzi nas dalej dwie indywidualnie?
Od pewnego czasu zmagam się z pewnym problemem. W sumie to jestem osobą dość wrażliwą, zawsze brałam wszystko do siebie – taki mam charakter. Od dłuższego czasu mam już tak, że jeżeli jest sytuacja, że np. siostra rozmawia z mamą przez telefon i jest w pokoju obok, rodzi się we mnie jakiś strach, niepokój, że rozmawiają właśnie o mnie i mówią coś złego. Za każdym razem, jeżeli jest połączenie, siostra odbiera od mamy czy swojego partnera – ja muszę w ukryciu posłuchać tematu rozmowy. Jeżeli mi się nie uda, to przez resztę dnia potrafię rozmyślać, czy to na pewno nie była rozmowa na mój temat. Są też podobne sytuacje, gdy np. wychodzę do toalety, mama z siostrą rozmawiają – załatwiam się bardzo szybko, staram się zachować ciszę w toalecie, aby usłyszeć, na jaki temat jest właśnie ich rozmowa. Ogarnia mnie spory lęk w sytuacji, gdy nagle zaczynają mówić ciszej lub dzieci hałasują i nie jestem w stanie nic zrozumieć. Ciągle są we mnie te obawy, że będą mnie obmawiać. Dodam, że kilka razy usłyszałam, jak mama z siostrą o mnie mówiły, gdy ja np. w tym czasie byłam w toalecie – mama coś tłumaczyła siostrze, że zrobiła coś lepiej ode mnie itp. Poczułam wtedy przykrość. Od tego czasu nie umiem opanować strachu przed tym, że będę obgadywana, gdy wyjdę. Jak sobie z tym poradzić, by nie odczuwać aż tak silnego lęku za każdym razem?

