
Czy moje dziecko poradzi sobie w dorosłym życiu mając lekkie 'upośledzenie' umysłowe?
Witam, u mojego syna zdiagnozowano lekkie upośledzenie umysłowe w miejscowej poradni psychologiczno-pedagogicznej i chciałbym się dowiedzieć, jak takie osoby funkcjonują w życiu dorosłym: czy są w stanie odnieść sukces w życiu prywatnym i zawodowym, zdać prawko, ukończyć szkołę itp.? trochę się martwię o niego czy sobie poradzi jak mnie zabraknie.
Dariusz

Jolanta Kmiecicka
Panie Dariuszu,
to, że martwi się Pan o przyszłość syna świadczy o tym jak ważny jest on dla Pana. Odpowiadając uczciwie, osoby z niepełnosprawnością intelektualną mogą funkcjonować bardzo różnie. Większość cechuje wolniejsze tempo nauki i potrzeba większej ilości powtórzeń. Syn będzie pewnie potrzebował wsparcia w rozwoju - w planowaniu i organizacji swojego życia, jednak osoby z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim mają również duży potencjał do samodzielności, jeśli tylko dostaną odpowiednie wsparcie. Dlatego tak ważna jest wczesna interwencja i zapewnienie synowi zajęć, które będą jak najlepiej wspierać (zajęcia wyrównawcze, logopedia, terapia). Ważne jest również wspieranie mocnych stron syna, które niewątpliwie posiada. To czy syn będzie w stanie osiągnąć to o czym Pan pisze trudno ocenić, skupiłabym się na wsparciu go tu i teraz, tak żeby jak najlepiej rozwinąć jego potencjał.
Pozdrawiam,
Jolanta Kmiecicka, psychoterapeutka
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Izabela Piórkowska
Dzień dobry, osoby z lekkim upośledzeniem umysłowym mogą dobrze funkcjonować w dorosłym życiu — jest to zależne od indywidualnych predyspozycji, wsparcia rodziny i odpowiedniego środowiska edukacyjno-zawodowego. Często kończą szkoły zawodowe, podejmują pracę, tworzą relacje i prowadzą samodzielne życie z niewielką pomocą bliskich lub asystenta, mogą również odnosić sukcesy w życiu. Ważne jest wspieranie syna rozmową i wspólnymi działaniami, ale też rozwijanie jego samodzielności, umiejętności społecznych i praktycznych mających zastosowanie w życiu oraz korzystanie ze wsparcia różnych specjalistów czy zrzeszeń wspierających takie osoby w ich rozwoju osobistym i społecznym.

Gizela Rutkowska
Witam uprzejmie,
proszę Pana ,
postawione przez pytania Pana nie mają szansy, przy tak znikomej wiedzy, do jakichś rozsądnych odpowiedzi.
Proszę spróbować odpowiedzieć na przynajmniej niektóre z nich:
- ile lat ma syn?
- do jakiej szkoły chodzi?
- czym w Poradni badano Pana syna dla postawienia tej diagnozy?
- co dokładnie znajduje się w opisie z Poradni?
- co dalej specjaliści z poradni proponują dla Pana syna?
- czy widzi Pan i w jakich obszarach dobre, a w jakich słabsze funkcjonowanie syna?
- czym syn się interesuje? itd, itd.
Pozdrawiam
Dr Gizela Rutkowska
Psycholog
Terapeuta

Anna Biś
To naturalne, że martwi się Pan o przyszłość syna. Osoby z lekką niepełnosprawnością intelektualną często bardzo dobrze radzą sobie w dorosłym życiu: kończą szkoły zawodowe, pracują, mają przyjaciół, a nawet zakładają rodziny. Z odpowiednim wsparciem i cierpliwością mogą być samodzielne i szczęśliwe. Warto współpracować z poradnią, rozwijać samodzielność syna krok po kroku i wierzyć w jego możliwości – naprawdę wiele zależy od indywidualnego podejścia i otoczenia pełnego zrozumienia. Nie wiem czy jest więcej trudności czy tylko ta jedna. Może pan zapytac w poradnii czy organizują grupy wsparcia/ edukacyjne dla rodziców. Można jeśli pojkawiłyby się jakieś trudności w relacjach rówieśniczych zapisać syna na Trening Umiejętności Społecznych. Jeśli to okres szkoły podastawowej zajęcia rewalidacyjne czy kompensacyjne powinny być w szkole. Myślę, że na Fb powinny być grupy rodziców, którzy udzielą informacji w Pana regionie, powodzenia;)

Patrycja Wójcik
Szanowny Panie,
Rozumiem Pana zatroskanie, to bardzo naturalne, że jako rodzice martwimy się o przyszłość naszych dzieci, zwłaszcza kiedy słyszymy diagnozę, która może budzić wiele pytań i obaw. Z resztą sam fakt, że szuka Pan informacji i wsparcia, świadczy o tym, że jest Pan uważnym i zaangażowanym rodzicem.
"Lekkie upośledzenie umysłowe" (obecnie częściej mówimy o niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim), oznacza, że dziecko może rozwijać się mniej harmonijnie i może mieć trudności w niektórych obszarach poznawczych, takich jak np. przyswajanie pojęć abstrakcyjnych, myślenie przyczyna - skutek, czy zapamiętywanie większej partii materiału w szkole. Bardzo często jednak, przy odpowiednim wsparciu terapeutycznym i dopasowanym do potrzeb środowisku, dzieciaczki te a później dorośli mogą prowadzić samodzielne, satysfakcjonujące życie.
Z mojego doświadczenia zawodowego wynika, że większość osób dorosłych z lekką niepełnosprawnością intelektualną, które nie mają "przeszkadzających" zaburzeń towarzyszących a otrzymały odpowiednie wsparcie już we wczesnym dzieciństwie, potrafi nieźle o siebie zadbać. Mieszkają samodzielnie, same lub przy niewielkim wsparciu załatwiają podstawowe sprawy urzędowe czy w przychodniach lekarskich a zakupy czy codzienne obowiązki czy domowe czy zawodowe nie stanowią w zasadzie żadnego problemu. ba! niektóre z nich zdają z powodzeniem prawo jazdy i używają na codzień samochodów. Często są bardzo lojalne, empatyczne i dobrze odnajdują się w relacjach społecznych, szczególnie gdy mają wokół siebie osoby, które je wspierają i rozumieją. 
 To co Pan może zrobić dla swojego dziecka, to dać mu stałe i cierpliwe wsparcie emocjonalne. Świetnie działają jasne zasady, rutyny, pochwały i wzmocnienia pozytywne. To daje duże poczucie bezpieczeństwa. Nieodzowna będzie również współpraca z nauczycielami, psychologiem, terapeutą zajęciowym czy doradcą zawodowym co pozwali dostosować plan nauki i funkcjonowania wspierające przyszłą ścieżkę życiową.  
Uważam też, że i Pan mógłby spróbować umówić się na psychoterapię na przykład. Wsparcie terapeutki/ty, przepracowanie swoich obaw i lęków a także regularne kanalizowanie i odreagowywanie trudnych uczuć i emocji, na pewno przysporzyłoby Panu wiele dobrego a i pozytywnie wpłynęło na Pana relacje z dzieckiem i pomoc mu w mierzeniu się z codziennymi trudami. Tak po prostu może łatwiej będzie to wszystko ogarnąć.
Dużo dobrego!
  

Klaudia Dynur
Dzień dobry.
Diagnoza lekkiego upośledzenia umysłowego (obecnie częściej mówi się: lekka niepełnosprawność intelektualna) nie przekreśla możliwości prowadzenia dobrego, wartościowego życia. Oznacza, że syn może potrzebować więcej czasu, wsparcia i praktycznego podejścia do nauki, ale w wielu sferach funkcjonowania jest w stanie być samodzielny.
Osoby z tym rodzajem niepełnosprawność np. lepiej odnajdują się w praktycznych zawodach niż w pracy wymagającej wysokich zdolności abstrakcyjnych (mogą świetnie sobie radzić w dziedzinach takich jak gastronomia, ogrodnictwo czy prace magazynowe). Uzyskanie prawa jazdy jest sprawą bardzo indywidualną, podobnie jak w przypadku osób pełnosprawnych - wszystko zależy od dostosowania tempa nauki. Istotną rolę odgrywa także możliwość utrzymania uwagi, aby móc bezpiecznie prowadzić pojazd. Wiele osób z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim kończy szkołę zawodową lub szkołę przysposabiającą do pracy, a część także szkołę średnią (jeśli tempo nauki i wsparcie są dostosowane). Należy pamiętać, że inna ścieżka edukacji niż u większości nie jest niczym złym, a wręcz przeciwnie, może pomóc Pana synowi rozwijać się w odpowiednim dla niego tempie.
W obecnej chwili może Pan wesprzeć syna poprzez np.
stały kontakt z poradnią psychologiczno-pedagogiczną i szkołą – wspólnie można zaplanować ścieżkę edukacyjną i zawodową dopasowaną do jego możliwości;
rozważenie udziału syna w warsztacie terapii zajęciowej (WTZ);
zachęcanie syna do nauki praktycznych umiejętności życiowych (planowania dnia, robienia zakupów, korzystania z komunikacji, kontaktów z urzędami) najlepiej poprzez wspólne ćwiczenie w realnych sytuacjach.
Można też poszukać grup wsparcia dla rodziców lub organizacji pozarządowych (np. Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną), które pomagają w planowaniu przyszłości takich osób, również w kontekście zabezpieczenia po śmierci rodzica.
Pozdrawiam serdecznie
Klaudia Dynur
Psycholog

Daria Składanowska
Dzień dobry.
Funkcjonowanie osób z lekką niepełnosprawnością intelektualną w dorosłym życiu jest zróżnicowane -wiele zależy od indywidualnych możliwości, wsparcia środowiska i doświadczeń życiowych. W dorosłości mogą podejmować naukę, pracę, tworzyć relacje i rozwijać samodzielność w swoim tempie. Maiłam okazję pracować z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie i to wszystko zależy od wsparcia, które takie osoby otrzymują.
Poniżej podaję instytucje gdzie można zgłosić się o pomoc bezpłatnie:
*Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI)
Oferuje m.in. Warsztaty Terapii Zajęciowej, asystenturę, szkolenia dla rodzin i profesjonalistów oraz wsparcie w zakresie samodzielności życiowej. PSONI Zarząd Główny
*Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON)
Realizuje programy takie jak „Aktywni niepełnosprawni” czy „Włączenie wyłączonych”, wspierające aktywizację zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnościami. Gov.pl
*Biuro Integracji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych (BIZON)
Działa na rzecz aktywizacji zawodowej osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności, oferując m.in. doradztwo zawodowe i pośrednictwo pracy. psoni.gda.pl
Pozdrawiam,
Składanowska Daria
Doradca kariery, Psycholog

Urszula Małek
To, co Pan opisuje, to naturalny niepokój rodzica o przyszłość dziecka. Osoby z lekkim upośledzeniem umysłowym mogą funkcjonować w życiu dorosłym na różne sposoby -wiele z nich zdobywa wykształcenie, podejmuje pracę, prowadzi samodzielne życie i buduje relacje. Osiągnięcia zależą od indywidualnych zdolności, wsparcia rodziny, szkoły i otoczenia oraz od wczesnej pracy nad samodzielnością i umiejętnościami społecznymi. Wiele osób z lekkim upośledzeniem może uzyskać prawo jazdy, podjąć pracę zawodową czy mieszkać samodzielnie lub ze wsparciem. Ważne jest budowanie poczucia własnej wartości u dziecka, wspieranie jego umiejętności praktycznych i społecznych oraz szukanie wsparcia specjalistów w razie potrzeby. To, że Pan się martwi, jest naturalne -równocześnie warto skupić się na tym, by przygotować syna do samodzielności stopniowo..

Zobacz podobne
Moja córka przeżywa duży stres, bo niedługo się przeprowadzamy. To dla nas wszystkich duża zmiana, ale dla niej chyba największa. Jest bardzo przywiązana do obecnego domu, szkoły i przyjaciół, a myśl o zostawieniu tego wszystkiego sprawia, że jest wyraźnie przygnębiona i pełna obaw. Najbardziej boi się, że nie znajdzie nowych przyjaciół i nie odnajdzie się w nowej szkole.
Chciałabym jej jakoś pomóc, ale nie do końca wiem, jak to zrobić. Jak przygotować dziecko na taką zmianę, żeby nie czuło się zagubione? Jak pomóc jej zbudować pewność, że poradzi sobie w nowym miejscu?
Zależy mi, żeby spojrzała inaczej, niż coś strasznego.
Dziękuję za pomoc!
