Left ArrowWstecz

Zmagam się z samotnością, szczególnie w szkole.

Jak poradzić sobie z samotnością? Nie tylko taką ogólną, ale na codzień, np. w szkole. Co prawda mam cudownych rodziców i młodszego o 3 lata brata, ale chodzi mi tu głównie o znajomych.
Karolina Białajczuk

Karolina Białajczuk

Poradzenie sobie z uczuciem samotności może być wyzwaniem, ale istnieją skuteczne strategie, które mogą pomóc:

Rozwijaj zainteresowania: Zajmij się tym, co kochasz i co sprawia ci przyjemność. To może pomóc ci znaleźć osoby o podobnych zainteresowaniach.

Nawiąż kontakt: Bądź aktywny i inicjatywny w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Nie krępuj się pierwszy podejść do kogoś i zacząć rozmawiać.

Rozwijaj umiejętności społeczne: Pracuj nad umiejętnościami komunikacyjnymi i budowaniem relacji. Czasem warto nauczyć się, jak inicjować i utrzymywać rozmowę.

Bądź cierpliwy: Nie spodziewaj się, że znajdziesz przyjaciół od razu. Budowanie trwałych relacji wymaga czasu.

Poszukaj wsparcia: Jeśli samotność jest trwała i poważnie wpływa na twoje samopoczucie, zwróć się o wsparcie do psychologa.

Pamiętaj, że samotność to uczucie, które każdy czasem doświadcza, ale istnieją skuteczne sposoby na jej przezwyciężenie. Ważne jest, aby działać aktywnie i szukać okazji do nawiązywania kontaktów z innymi.

Pozdrawiam

Karolina Białajczuk, psycholog 

2 lata temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Piotr Furman

Piotr Furman

Dobry wieczór!

Odpowiadając na to pytanie mogę odnieść się do dwóch rozwiązań. Jedno rozwiązane, wiązałoby się z zasugerowaniem, by zacząć brać udział w inicjatywach, wydarzeniach, w których można by poznać nowych znajomych w gronie rówieśników. Druga kwestia jest taka, że każda samotność tak, jak każdy człowiek, ma nieco odmienny charakter. Każde poczucie samotności również może wynikać z nieco innych czynników i przeżyć. Myślę, że warto by w obliczu tego typu sytuacji skonsultować się z psychologiem lub psychoterapeutą celem bliższego poznania charakterystyki Twojej samotności, co mogłoby być pierwszym krokiem do pomocy Tobie w poradzeniu sobie z nią. 

 

Pozdrawiam, Piotr Furman

2 lata temu
Monika Kujawińska

Monika Kujawińska

Kami, 

Możesz porozmawiać ze swoimi rodzicami lub bratem na ten temat. Dobrym pomysłem jest podzielić się swoimi emocjami i doświadczeniami ze szkoły, żeby nie musieć zmagać się z tym w pojedynkę. Z tego co piszesz Twoi bliscy powinni zapewnić Ci wsparcie i zrozumienie. Jeśli chcesz aktywnie zadziałać w kierunku poznania znajomych możesz zastanowić się nad zajęciami dodatkowymi w grupie, może aktywnością fizyczną w grupie ? Możesz też poradzić się swojej rodziny, może będziecie w stanie opracować wspólnie plan działania. Zawsze możesz jeszcze udać się do szkolonego psychologa lub pedagoga (za zgodą i wiedzą rodziców) lub prywatnie i porozmawiać o swoich troskach jeśli czujesz taką potrzebę. 
Pozdrawiam, 

Monika Kujawińska

Psycholog

2 lata temu

Zobacz podobne

Witam, mam 25 lat, kilka dni temu urodziłam córeczkę, bardzo na nią czekaliśmy, ale niestety zmarła w domu po 3 dniach :(
Witam, mam 25 lat, kilka dni temu urodziłam córeczkę, bardzo na nią czekaliśmy, ale niestety zmarła w domu po 3 dniach :( Na szczęście mamy już 1.5 rocznego synka i staramy się dla niego żyć. Niestety czuję okropną pustkę i tęsknotę za Zuzią 😭 Chcemy się starać o kolejne dziecko, najlepiej jak najszybciej, żeby nie myśleć o tym, że Zuzinki już nie ma a bardziej, tak że wróci do nas z nieba w innym ciałku i przelać całą tą miłość na kolejne dziecko. Pytanie, czy jest to dobre dla naszej psychiki, czy lepiej wrócić do "normalnego" życia i skupić się tylko i wyłącznie na synku? Poza tym, czy realne byłoby zajście w ciążę w ciągu kilku miesięcy od porodu?
Jak radzić sobie z dzieckiem 11 lat, które nie przestrzega zasad i unika wieczornych rutyn?
Problem dotyczy dziecka 11 lat , bardzo ładnie się uczy , jest problem natomiast wieczorami niechce się myć o wyznaczonej godzinie ciągle krzyczy , nie stosuje się do zasad , czasami kłamie i zarzuca nam że to nasza wina bo ciągle mu zabraniamy . Nie stosuje się kompletnie do zasad np. ma spakować plecak wieczorem nie robi tego tylko biega potem rano aby się na ostatnią chwilę spakować . Ja potem tracę cierpliwość i podnoszę głos . Jak dotrzeć do takiego dziecko co może być powodem że nie stosuje się do zasad
Witam. Od paru miesięcy (zaczęło się to w wakacje 2022) mam wyimaginowanego przyjaciela, z którym rozmawiam w myślach
Witam. Od paru miesięcy (zaczęło się to w wakacje 2022) mam wyimaginowanego przyjaciela, z którym rozmawiam w myślach (osoba, którą wyobrażam istnieje w realu, żyje i mamy stały kontakt). Tak jest to realne, że podczas siadania do stołu robię dla niego miejsce, podczas oglądania filmów opowiadam mu o moich ulubionych momentach i gestykuluję. Mówię do niego w myślach. Już powoli zapominam, jak się myśli bez rozmawiania w myślach... Często zmieniam moje poglądy i zdanie tylko, ze względu na niego. Jakby to wytłumaczyć.. nie widzę go, ale mój mózg widzi. W nocy przybiera kształty strasznych postaci (np. Czarna postać o trójkątnej/kowadłowej głowie lub postać z długą szyją (???). Zazwyczaj stoi w rogu pokoju, a jak zamykam oczy to pojawia się w myślach.) W nocy słyszę stukanie o drzwi (ciche), ćwierkanie świnek (mam prośki w domu, to normalne w ich naturze, ale bardziej chodzi o to, że tych dźwięków nie ma, gdy je słyszę), chodzenie po domu lub przesuwanie się krzeseł. Muszę jeszcze dodać, że mieszkam w bloku. Również kątem oka widzę cienie przelatujące. Mówiłam o tym moim rodzicom, uważają, że to moja wyobraźnia, jednak co to za wyobraźnia, jak doprowadza mnie do płaczu i myśli samobójczych? Często też słyszę, jak ktoś mnie woła (nawołuje moje imię, zazwyczaj gdy kładę się spać). Są to osoby z mojego otoczenia (rodzina, nauczyciele, znajomi itp) i słyszę, jak mnie wołają to często tego nawet nie odróżniam i odpowiadam. Mam dość, nie wiem jak poprosić rodziców o pomoc.. muszę czekać na szkołę by osobiście zgłosić się do psychologa...
Obawiam się o życie dziewczyny. Ma depresję i myśli samobójcze, widzę, jak jest jej ciężko. Boję się, że już nie wytrzyma.
Moja dziewczyna coraz głębiej popada w depresje. Co jakiś czas mówi o tym, że myśli o samobójstwie i że nie ma innej opcji. Próbowałem ją przekonać do psychologa szkolnego lub numeru zaufania dziecka, ale nie skutecznie. Nie mam pojęcia co robić, a czuję, że jej życie jest zagrożone. Nie chce, żebym powiadomił rodziców. Powiedziała, że gdyby się dowiedzieli, urwałaby ze mną kontakt, a wiele razy mówiła, że gdyby nie ja to już by nie żyła. Co robić?
TW: samookaleczenie. Dlaczego mój mózg planuje blizny samookaleczania z wyprzedzeniem? Czy to normalne?

TW: samookaleczenie

 

Czemu mój mózg musi mieć zaplanowane wcześniej, gdzie będą blizny po samookaleczaniu na rękach. Planuje, gdzie dokładnie mają być, na ileś ran do przodu. Nie mam pojęcia czemu i czy to jest chore i o co mi chodzi, ale chorobliwie na to patrze

kryzys w związku

Kryzys w związku – jak go przetrwać i odbudować relację?

Twój związek w kryzysie? To naturalny etap, który może wzmocnić relację. Poznaj sprawdzone strategie i porady ekspertów, by skutecznie przez niego przejść i odbudować więź. Czytaj dalej!