Dzień dobry,
najlepszym sposobem na przekazanie Pani decyzji psychologowi jest podzielenie się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami, w taki sposób jak zrobiła Pani to tutaj. Ważne aby otwarcie porozmawiać z psychologiem o swojej decyzji, pozwoli to na zamknięcie procesu terapii i pożegnanie się.
Czytając Pani wpis odnoszę wrażanie, że ma Pani obawę, że psycholog będzie namawiał Panią na dalszą współpracę. Proszę pamiętać, że to Pani decyduję czy kontynuuje Pani terapię czy też nie. Ważną kwestią jest to, czy jest Pani pewna swojej decyzji, jeśli nie to też zachęcam do rozmowy o swoich wątpliwościach z aktualnym psychologiem. Taka rozmowa o wątpliwościach, co do skuteczności aktualnej terapii, niespełnieniu Pani oczekiwań wobec terapii może bardzo dużo wnieść i przynieść wartościowego w relacji Pani - terapeuta.
Odnośnie kwestii finansowych to także temat o którym warto porozmawiać z psychologiem prowadzącym terapię. W zależności od indywidualnych zasad pracy terapeutów, niektórzy są gotowi aby opowiadać na trudności finansowe swoich klientów np. oferując niższą stawkę na określony czas, proponując mniejszą częstotliwość spotkań. Warto sprawdzić jak do tego odnosi się Pani aktualny psycholog.
Wszystko co dzieje się w terapii, czy to niespełnione oczekiwania czy kwestie finansowe, warte jest podjęcia rozmowy bezpośrednio i otwarcie podczas spotkania z terapeutą.
Pozdrawiam,
Magda Deresińska
Dzień dobry,
To całkowicie naturalne, że zakończenie terapii może być trudnym krokiem i budzić wątpliwości. Kluczowe jest, aby w komunikacji z psychoterapeutą była Pani szczera i otwarcie przedstawiła główne powody decyzji o zakończeniu terapii. Warto wspomnieć o wszystkich kwestiach, które Pani opisała, takich jak odczuwany brak porozumienia, poczucie braku postępu i rozwoju, a także kwestie finansowe.
Psychoterapeuta nie powinien namawiać Pani na siłę do kontynuowania terapii, choć z pewnością zaproponuje sesję podsumowującą dotychczasową współpracę. Zachęcam do powiadomienia specjalisty o chęci zakończenia współpracy telefonicznie przed następnym spotkaniem.
Pozdrawiam,
Patryk Falerowski
Dzień dobry.
Rozumiem, że decyzja o zakończeniu współpracy z terapeutą może być trudna zwłaszcza jeśli nie jest Pani przekonana co do jej sensu. Na pewno ważne jest, aby do tej sytuacji podejść z otwartością i szacunkiem dla obu stron.
Przede wszyskim zalecam szczerość, proszę powiedzieć wprost o swoich postanowionych decyzjach i przemyśleniach. Jeśli da Pani jasny sygnał, że jest Pani pewna swojej decyzji to psycholog jeśli jest profesjonalistą na pewno to zrozumie.
Jeśli główną przyczyną rezygnacji jest aspekt finansowy warto o tym powiedzieć, być może dostanie Pani informacje gdzie można uzyskać pomoc, która nie obciąża budżetu.
Na koniec warto podziękować za współprace.
Pozdrawiam serdecznie
Daniel Kampa
Dzień dobry.
Zawsze szczera rozmowa z terapeuta i wyrażenie wszystkich swoich wątpliwości to najlepsze rozwiązanie. Proszę powiedzieć co czuję , że nie mogę pozwolić sobie finansowo i itd. Myślę że terapeuta znajdzie z Panią najlepsze rozwiązanie. Również jeżeli nie czuje się Pani dobrze z terapeutą, można spróbować z kimś , kto Pani będzie więcej odpowiadał, ma Pani do tego prawo. Pozdrawiam psycholog Małgorzata Gaś
Dzień dobry,
proszę nie obawiać się reakcji psychologa. W całej terapii ważne jest, aby nawiązała Pani więź terapeutyczną z prowadzącym, a jest to kwestia bardzo indywidualna. Dla jednych dany terapeuta będzie pomocny, a dla innych wręcz przeciwnie. Jest to zupełnie naturalne.
My sami, jako psycholodzy, którzy również umawiamy się do innych psychologów, szukamy osób zbliżonych do naszych preferencji czy światopoglądu. Na szczęście po to jest tylu specjalistów na rynku, aby dobrać do siebie jak najbardziej odpowiedniego.
Wystarczy, że na końcu spotkania poinformuje Pani swojego psychologa o tym fakcie mówiąc np. “Nie chciałabym się na razie umawiać na kolejny termin” i zupełnie nie podawać powodu. A jeśli usłyszy Pani pytanie: “Czy coś się stało?” to wystarczy odpowiedzieć, że na razie nie chce Pani tutaj kontynuować terapii. Jest to wystarczające. Zaznaczę również, że psycholog nie powinien Pani namawiać na kolejną wizytę, jest to nieetyczne.
Trzymam kciuki, głowa do góry! :)