Left ArrowWstecz

Jak radzić sobie z ADHD - praktyczne porady na hyperaktywność i deficyt uwagi

Jak radzić sobie z ADHD (zaburzenie hiperaktywności z deficytem uwagi)? Proszę o jakieś sposoby

User Forum

Mateusz

5 miesięcy temu
Karolina Sobkiewicz-Pyszny

Karolina Sobkiewicz-Pyszny

Dzień dobry, 

 

czy diagnoza została potwierdzona? Jeśli tak to warto byłoby omówić z prowadzącym psychiatrą możliwości leczenia farmakologicznego (wady, zalety w kontekście Pana osoby). Oprócz tego można wspomóc się psychoterapią (choć nie zawsze jest ona konieczna), aby to sprawdzić warto byłoby się umówić na kilka spotkań z psychologiem ogarniającym temat:)  Polecam serdecznie w tym temacie mgr Aleksandrę Wajs.

 

Pozdrawiam serdecznie

Karolina Sobkiewicz-Pyszny

Ośrodek Psychoterapii Poznaj Siebie

5 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anna Czoska @adhdpsycholog

Anna Czoska @adhdpsycholog

ADHD to nie wynik słabej woli, lecz zaburzenie neurologiczne, które wymaga zrozumienia i współpracy – z samym sobą i otoczeniem. Nie ma jednej uniwersalnej rady, która będzie skuteczna dla wszystkich. Jako psycholog zajmujący się ADHD, podkreślam, że dojrzałe podejście do radzenia sobie z tą diagnozą wymaga zarówno samoświadomości, jak i gotowości do pracy nad sobą w wielu obszarach życia. Jedną z najważniejszych i najskuteczniejszych rzeczy, które może Pan zrobić, jest nauczenie się świadomego zatrzymywania się w ciągu dnia i zadawania sobie pytania „Co jest dla mnie teraz naprawdę ważne?”. Regularne, krótkie zatrzymania. Nawet kilka razy dziennie. Pomagają odzyskać kontrolę nad uwagą i energią. 

 

Może Pan ustawić sobie w telefonie dyskretny alarm lub połączyć to z jakąś codzienną czynnością, np. myciem rąk czy robieniem kawy. W tym momencie warto na chwilę się zatrzymać, wziąć głęboki oddech i świadomie wybrać, czym chce się Pan zająć przez kolejne minuty. To prosta, ale bardzo skuteczna praktyka, która uczy uważności, wzmacnia poczucie wpływu na swoje działania i pozwala lepiej zarządzać czasem oraz energią – co jest szczególnie ważne w codziennym życiu z ADHD. Z czasem takie świadome zatrzymania pomagają budować większą samoświadomość i lepiej radzić sobie z typowymi trudnościami. Ważnym aspektem jest praca nad dysregulacją emocji. Pozwala nie tylko lepiej rozumieć własne reakcje, ale także świadomie nad nimi panować i budować bardziej satysfakcjonujące relacje z otoczeniem. 

5 miesięcy temu
Marek Król

Marek Król

Rozumiem, że szukasz skutecznych sposobów radzenia sobie z trudnościami związanymi z ADHD. To dobrze, że aktywnie szukasz rozwiązań – to już ważny krok do poprawy jakości życia.
 

Oto kilka pomysłów, które mogą okazać się pomocne:
 

Małe kroki i konkretne cele:
Postaraj się dzielić zadania na mniejsze części. Wykonanie nawet niewielkiego kroku daje poczucie sukcesu i motywację, by działać dalej.
 

Organizacja środowiska:
Zminimalizowanie rozpraszających bodźców wokół siebie, np. utrzymanie porządku na biurku czy w miejscu pracy, może pomóc w koncentracji.
 

Rutyny i nawyki:
Wprowadzenie prostych, regularnych nawyków (np. stałe pory wstawania, posiłków, pracy) może uprościć codzienne funkcjonowanie.
 

Aktywność fizyczna:
Nawet krótki spacer czy ćwiczenia mogą znacząco poprawić koncentrację oraz zmniejszyć nadmierną energię i napięcie.
 

Techniki relaksacyjne:
Krótkie ćwiczenia oddechowe, medytacja czy mindfulness mogą pomóc obniżyć poziom stresu i zwiększyć kontrolę nad uwagą.
 

Docenianie siebie:
Zauważaj nawet drobne sukcesy. Pamiętaj, że każdy krok do przodu się liczy, a Ty robisz ich więcej, niż Ci się wydaje.

Zastanów się, które z tych sposobów są dla Ciebie najłatwiejsze do wprowadzenia. Co już teraz, choćby w najmniejszym stopniu, możesz wypróbować? Jakie rozwiązanie mogłoby być dla Ciebie „wystarczająco dobre”?

5 miesięcy temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

jeżeli czuje Pan, że objawy ADHD utrudniają codzienne funkcjonowanie to najlepszym sposobem będzie rozpoczęcie psychoterapii, która nauczy radzić sobie z objawami oraz, jeżeli jest taka konieczność, zachęcam do wizyty u lekarza psychiatry w celu rozważenia włączenia leczenia farmakologicznego.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Czerniawska - psycholog, psychoterapeuta 

5 miesięcy temu
Karolina Maciejewicz

Karolina Maciejewicz

Hej Mateusz, 

 

Radzenie sobie z ADHD wymaga podejścia dopasowanego do Twojego stylu funkcjonowania, nie ma jednej uniwersalnej metody, ale są skuteczne strategie, które można indywidualnie dobrać podczas procesu psychoedukacji.

 

Z pozdrowieniami, 

Karolina Maciejewicz 

Psycholog, diagnosta 

5 miesięcy temu
Katarzyna Gołębiewska

Katarzyna Gołębiewska

Dzień dobry,

 

Jest bardzo wiele sposobów radzenia sobie z ADHD. Dotyczą koncentracji, uwagi, zachowania, organizacji przestrzeni, relacji z innymi.

Pomocne mogą okazać się podkasty z konkretnymi rozwiązaniami albo książki, które obecnie często dostępne są w publicznych bibliotekach. Oto kilka tytułów:

"Ja i moje ADHD" 60 ćwiceń - osobiście często polecam, mimo, że dedykowana jest dzieciom

„Miłość z ADHD. Jak dbać o relacje z osobami neuroróżnorodnymi”, Anita Robertson

„ADHD – zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Przewodnik dla rodziców i wychowawców”, praca zbiorowa

„ADHD – zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Przewodnik dla rodziców i wychowawców” 

„Królowa rozproszeń. Jak porządkować życiowy chaos. Poradnik dla kobiet z ADHD”, Terry Matlen

"ADHD. Mózg łowcy i inne supermoce", Kristin Leer

 

Pozdrawiam

Katarzyna Gołębiewska

Psycholog i psychoterapeuta

5 miesięcy temu

Zobacz podobne

Mam 20 lat i odkąd pamiętam, miałam problemy z koncentracją i zapamiętywaniem
Witam serdecznie, mam 20 lat i odkąd pamiętam, miałam problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, jak i bazowaniem na tym, co powinnam pamiętać (często mylnie zapamiętuje fakty i trzeba mi coś powtarzać po kilka lub kilkanaście razy, a i tak jest ryzyko, że nie zapamiętam). Często w rozmowie tracę wątek i zapominam, co mówiłam. Wszelakie pasje są mocne i wciągają mnie dogłębnie, ale szybko ten zapał mija. Również czasami, mimo że gdzieś w głowie mam, że np. chłopak nie lubi o czymś słuchać, to mimo że to wiem to jakby mi się "nie stykały neurony" i mówię mu o tym, mimo że nie chce go wkurzać, a wiem, że go to wkurzy. Mam wrażenie, że z czasem to wszystko się nasila. Również widzę u siebie od około połowy technikum spadek ogólny nastroju i o wiele mniej chęci na cokolwiek. Np. kiedyś lubiłam gotować, a teraz z niechęci potrafię wstrzymywać się, że zjedzeniem czegokolwiek. Porównywałam objawy i pokrywa mi się albo ADHD, albo powikłania po tym, jak biologiczna matka piła w ciąży, czego nie byłabym w stanie potwierdzić, jedynie wiem to od matki adopcyjnej. Byłam u różnych lekarzy, ostatecznie przyjęło mnie dwóch, jedna nawiedzona poganiająca mnie na wizycie i polecająca iść do kościoła, a druga mówiąca, żebym się nie stygmatyzowała. Chce wiedzieć, czy mam jakieś zaburzenie i czy mogę to leczyć, bo objawy powyżej utrudniają mi funkcjonowanie. Gdzie mam się udać najlepiej na NFZ, bo krucho u mnie z kasą? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Często zmagam się z przebodźcowaniem, które przekłada się na bóle ciała.
Dzień dobry. Mam 16 lat i bardzo często zmagam się z uczuciem przebodźcowania, przytłoczenia po całym dniu. Chodzę do liceum, spędzam w szkole długie godziny, a potem wracam komunikacją miejską i zazwyczaj już wtedy doświadczam bólu głowy w skroniach czy senności. Po powrocie marzę jedynie o zamknięciu się w pokoju nawet na parę minut i odpoczęciu. Jeśli dochodzi do tego nauka, to już w ogóle staję się wrażliwa na jakiekolwiek bodźce i każdy hałas, rozmowy czy nawet zbyt jasne światło mnie drażnią. Robię się płaczliwa i trudno mi kontrolować emocje, szczególnie gdy jednocześnie boli mnie głowa. W szkole przebywanie w głośnych miejscach przez połowę dnia to katastrofa, dlatego nawet rozmowy z koleżanką z ławki stają się dla mnie problemem i łatwo męczę się kontaktem z ludźmi. Z rodziną jest inaczej. Kiedy odpocznę , potrafię rozmawiać godzinami. Z jednej strony to zrozumiałe, bo przebodźcowanie po całym dniu bodźców jest normalne, ale z drugiej niepokoi mnie to. Jestem introwertykiem i domatorem, większość czasu spędzam w domu z książką czy serialem i tak właśnie się relaksuję. Jak mogę sobie pomóc z takimi symptomami i czy może to wiązać się z czymś poważniejszym? Potrzebowałam wyrzucić to z siebie.
Prokrastynacja snu. Nie chcę iść spać, żeby dzień się nie skończył. Po pracy jestem nieproduktywna, jestem zmęczona.

Mam trudności z regularnym snem. A dokładniej z kładzeniem się spać o "normalnej" godzinie, bo nie chcę, żeby dzień się kończył i tylko to przeciągam. 

Jestem osobą młodą, ale bez dzieci. Pracuję standardowo 7-15. Wracam z pracy i idę z psami na spacer. Po południu nie mam na nic siły ani chęci. Czasami zdarzy mi się popołudniowa drzemka, ale staram się ich unikać, żeby nie zaburzać snu. Natomiast jak nie śpię to i tak nie robię nic konkretnego - zazwyczaj jest to scrollowanie social mediów, bo na nic innego nie mam siły. Książka wymaga skupienia, a siłowni czy innych takich zajęć nie lubię i nie mam sił. Jedynie spacery. Minie kilka godzin aż trochę "odsapnę" i wtedy mam większe chęci i siły. Ogólnie zaczynam prowadzić jakieś życie dopiero po 19. Często zanim skończę (np sprzątać albo coś obejrzeć lub poczytać) to jest godzina 21/22. Wtedy sobie jeszcze muszę odsapnąć. Potem spacer z psami. Zanim zrobie sobie jedzenie do pracy oraz się wykąpię to zazwyczaj jest 23/24. Mimo że wiem, że jest późno i prawdopodobnie się nie wyśpię do pracy to jeszcze scrolluję social media. I ogólnie jest mi szkoda tego czasu tuż po pracy, który nie jest wykorzystany - tak naprawdę ani na odpoczynek, ani na hobby, ani na nic produktywnego w domu. A wieczorem maksymalnie opóźniam to kiedy się położę, bo nie chcę, żeby ten dzień się kończył. I nie chcę znów zaczynać nowego i odhaczać wszystkich obowiązków. Nie wiem jak zapanować nad planem dnia.

Neurolog nie wie, jak mi pomóc na ból głowy i drżenie. Partner uważa, że jestem leniwa, a ja po prostu wstydzę się pokazać-nie obrócę głowy, boli mnie.
Witam, mam drżenie głowy, jestem pod opieką neurologa ,ale nie bardzo sam wie jak mi pomóc. Stosuje zomiren, ale też już zaczyna nie dawać efektów. Bardzo mi to przeszkadza, na boki ostatnio nie mogę obrócić głowy.Z partnerem się kłócę, bo sądzi że nie chcę iść do pracy a mi po prostu wstyd ,że ktoś to widzi, wizyty u specjalisty bardzo długie terminy. Co mam zrobić? Proszę o pomoc.
Czym jest pogranicze niepełnosprawności intelektualnej?
Czym jest pogranicze niepełnosprawności intelektualnej (upośledzenia umysłowego)?
aspołeczność

Aspołeczność – przyczyny, objawy i sposoby leczenia

Aspołeczność objawia się trudnościami w nawiązywaniu kontaktów, unikaniem interakcji społecznych, brakiem empatii czy lekceważeniem norm. Zrozumienie jej przyczyn pomaga znaleźć odpowiednie wsparcie i poprawić jakość życia.