Left ArrowWstecz

Jak skuteczna jest terapia Przetwarzania Poznawczego w leczeniu PTSD?

Jak często i jak skuteczna jest używany protokół /terapia '' Przetwarzania poznawczego w zespole stresu pourazowego '' w PTSD ?
Marta Lotysh

Marta Lotysh

Dzień dobry

Przetwarzanie poznawcze jest jednym z często stosowanych protokołów do pracy z PTSD. Protokoły CBT są najczęściej stosowane w leczeniu zespołu stresu pourazowego. Można również rozważyć opcje terapii EMDR. Została stworzona w celu pomocy ludziom, którzy przeżyli traumę (przez małe t lub duże T).

3 dni temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Michał Cuber

Michał Cuber

Terapia przetwarzania poznawczego (Resick i in.) jest jedną z metod z wyboru w oparciu o międzynarodowe, osadzone w badaniach naukowych standardy leczenia PTSD (https://www.nice.org.uk/guidance/ng116/chapter/Recommendations) obok przedłużonej ekspozycji czy terapii EMDR. Istnieją zatem istotne przesłanki za dużą skutecznością tej metody zarówno w leczeniu jak i w zapobieganiu nawrotom PTSD. Samo przetwarzanie poznawcze, chcąc nie chcąc, zawiera elementy ekspozycyjne (nie da się przetwarzać treści traumy bez konfrontacji z nimi) a metoda powstała z myślą o pacjentach w zniekształcony sposób obwiniających się o wydarzenie traumatyczne. Warto w tym wszystkim pamiętać, że ofiara nigdy nie jest winna.

Innymi słowy: przetwarzanie poznawcze jest metodą o udowodnionej naukowo skuteczności w leczeniu/redukcji objawów PTSD. Czy pomoże danemu Pacjentowi - to zależy również od innych czynników, m.in. wsparcia społecznego, współpracy klienta (żadna technika nie zadziała przy braku motywacji czy współpracy ze strony Pacjenta) czy obecności zaburzeń współistniejących (pojedyncze zaburzenie technicznie jest łatwiejsze do leczenia, niż np. PTSD z zaburzeniami osobowości czy zaburzeniami nastroju).

1 dzień temu
komunikacja w zwiazku

Darmowy test na jakość komunikacji w związku

Zobacz podobne

Przekonanie pacjenta o chorobie, a jej brak - jak dużo jest takich osób?
Ile stosunkowo pacjentów przychodzi z przekonaniem, że posiada jakąś chorobę psychiczną, po czym okazuje się, że tak naprawdę dana osoba jej nie posiada?
Czy warto zmienić terapię, jeśli widzę pogorszenie, widzę lekceważenie?
Dzień dobry, od ponad pół roku mam nasilone objawy zaburzeń lękowych, od około trzech chodzę na psychoterapię. Mojemu lękowi często towarzyszy też poczucie odrealnienia, mnie czy otoczenia. Mówiłam o tym na terapii- zero reakcji. Ogólnie po ostatnich paru sesjach odbieram, że temat lęków jest kompletnie lekceważony. Nie wiem do końca jak to powiedzieć, bo boję się, że wyjdzie to jakoś nie miło. Czuję też, że nurt psychodynamiczny nie jest dla mnie. Znalazłam ostatnio terapię bliżej siebie, ma więcej dobrych opinii i jest w nurcie, który podobno jest najskuteczniejszy i ogólnie bardziej by mi mogła ta terapia odpowiadać. Czy warto zmienić terapię? Po praktycznie 3 miesiącach ostatnio ciągle widzę pogorszenie, na powrót zaczynam się bać wyjścia z domu a przecież powinno być stopniowo lepiej.
Jak poradzić sobie ze stresem przed terapią i badaniem medycznym?

Już jutro będę się dzieliła tą sytuacją z 2019 roku z nieudanej randki na terapii. Z jednej strony stresuję się... a z drugiej jestem zamrożona. Wyłączyłam emocje. Także ma to dwie strony medalu. Dodatkowo w sobotę mam usg piersi i jeszcze bardziej się denerwuję. Staram się robić cokolwiek, by o tym nie myśleć, no i nie zawsze wychodzi. Chciałabym już by była sobota wieczór...napiszcie mi coś miłego..coś co podtrzyma mnie na duchu Ps. Terapię mam jutro przed południem, a wizytę u lekarza w sobotę o 9.30.

Boję się, że nie poradzę sobie na psychoterapii przez zaburzenia funkcji poznawczych.
Boję się, że przez pustkę w głowie w sytuacjach społecznych i zaburzenia funkcji poznawczych, mogę sobie nie dać rady w psychoterapii. Czy moje obawy są uzasadnione?
Dobry wieczór. Mam pytanie, odnośnie mojego zachowania w różnych sytuacjach.
Dobry wieczór. Mam pytanie, odnośnie mojego zachowania w różnych sytuacjach. Nie wiem czy to jest normalne, czy raczej powinnam się udać do specjalisty. Parę miesięcy temu zmarła mi bardzo bliska osoba. Zawał serca , reanimacja 40 min , przyjazd zepsutej karetki. Nie mogę się z tym wszystkim pogodzić. Płaczę, co jakiś czas i boję się śmierci, boje się że będę się dusić , że nie będę mogła złapać oddechu. Mam 2 dzieci, o nich zawsze się bałam, jak tylko jakaś gorączka, zawsze boję się najgorszego. Jak, np. muszę poprosić o zmianę w grafiku albo o wolne, to mam ogromne wyrzuty sumienia, analizuję milion razy, że może inaczej mogłam zrobić. Boję się nowych rzeczy ... Boje się, że coś mi nie wyjdzie. Że ktoś mnie wyśmieje. Myślę z wyprzedzeniem, co powiedzieć. Przed okresem wszystko mnie wyprowadza z równowagi. Jakąś bzdurą, a ja krzyczę. Dodam, że choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Czy z moim zachowaniem jest coś nie tak ? Czy to jest normalne ? Że po ciężkich ostatnio przeżyciach wszystko mnie stresuje?
Rozwój osobisty

Rozwój osobisty - jak skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele

Chcesz skutecznie rozwijać siebie i osiągać cele? Poznaj kluczowe aspekty rozwoju osobistego, które pomogą Ci w realizacji Twoich ambicji. Dowiedz się, jak wykorzystać swój potencjał i stać się najlepszą wersją siebie!