
Jestem matką 3 dorosłych synów. Nie pracowałam, zajmowałam się domem i dziećmi.
Maria
Magdalena Bilińska-Zakrzewicz
Dzień dobry,
Zdecydowanie przydałoby się Pani wsparcie psychologiczne/psychoterapeutyczne, które może Pani otrzymać bezpłatnie w ramach NFZ w poradniach zdrowia psychicznego w swojej okolicy. Warto byłoby odbyć chociaż konsultacje i rozważyć z psychologiem jakiej formy pomocy Pani potrzebuje. Istnieją również oddziału dzienne, w ramach których można uzyskać bardziej intensywna pomoc (grupowa i indywidualna) od poniedziałku do piątku. Jeżeli jest Pani w stałym kontakcie z lekarzem psychiatra (jego opieka również należy się Pani w ramach NFZ) może on poleci odpowiednia poradnie/oddział w Pani okolicy? Sugerowalabym nie odkładać tego na później. Z Pani opisu wynika, ze ma Pani bliskie osoby, dla których warto o siebie zadbać. Powodzenia
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Joanna Jałowiec-Tinalt
Dzień dobry
Może Pani skorzystać z bezpłatnej pomocy w ośrodku interwencji kryzysowej, poradni zdrowia psychicznego czy oddziałów dziennych na NFZ. Może Pani poprosić prowadzącego lekarza psychiatrę o informacje odnośnie form wsparcia dostępnych w Pani okolicy.
pozdrawiam
Joanna Jałowiec-Tinalt

Zobacz podobne
Mama nie radzi sobie z żałobą - rok temu zmarła babcia, 8 miesięcy po niej odszedł dziadek. Gdy mama płacze, to potem kłóci się z tatą i pije, nic do niej nie dociera.
Co robić?
Jak odciąć się od toksycznej rodziny?
Mam 25 lat, pracuję, studiuję i jestem w pełni samowystarczalna, ale rodzina ma ciągle o coś problem. Zwłaszcza z moimi studiami, przed wyjazdem na studia jedyne co słyszałam od mamy to, że za dwa tygodnie wrócę do domu z brzuchem, teraz na 4 roku studiów uważają je za dziecinne.
Jak byłam na święta w domu, to dowiedziałam się, że to moja wina, iż mama związała się z alkoholikiem i urodziła mnie, także to moja wina, że jako dziecko chorowałam (teraz moja mama ma takiego samego i dziadkowie uważają go za świetnego kandydata dla swojej córki, ponieważ kupił kwiaty), ciągle wysłuchuję kazań, że inni w moim wieku mają dzieci i męża i tylko ja odstaję (chociaż wiedzą, że na razie nie chcę) i zawsze jest, że przecież nic nie mówię, o co ci chodzi
