Pytania w związku - czasem nie wiem czy kocham.
KF

Patryk Broś-Bąk
Z tego co piszesz to postawiłbym dwie hipotezy: mieszany styl przywiązania (od lękowego po unikowy) lub zaburzenia osobowości typu borderline, lub coś innego...
Na ten temat mam za mało informacji, aby postawić sprawę jasno. Serdeczne pozdrowienia.

Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry,
opis jest zbyt krótki, aby postawić jasno powód takiego zachowania.
Po 1. Czy poprzednie relacje zostały przepracowane, a wnioski wyciągnięte?
Po 2. Powyższe zachowanie czasami wynika z deficytów w dzieciństwie, gdzie np. jeden z rodziców był uzależniony/nieobecny. Wtedy to wywiązują się dane style przywiązania, które przenosimy w nasz dorosły świat. Kolejną hipotezą może być strach przed bliskością lub przed normalnym, spokojnym związkiem. W tym przypadku, kiedy mamy zapewnione poczucie bezpieczeństwa, podświadomie nasz mózg chce od tego uciekać i celowo wywołujemy sytuację, aby “podkręcić” związek. Ale też powodem mogą być oczekiwania ze strony społeczeństwa, które wysyła nam komunikaty typu: “To dobry chłopak, ustawiony. Jest idealny dla Ciebie. Miłość przyjdzie później, ważne żeby Cię szanował.” I stajemy pod presją ludzi z zewnątrz.
Takich przyczyn może być wiele, dlatego warto zastanowić się nad pojęciem spotkań z psychologiem, aby szerzej omówić przypadek.
Pozdrawiam :)

Anna Ulatowska
Dzień dobry.
Posiadanie wątpliwości i zadawanie sobie pytań o to czy nadal Pani kocha partnera i czy wyobraża sobie Pani dalszą relację z nim brzmi sensownie - taka aktualizacja “danych” i zadawanie sobie wewnętrznie pytania “czego ja chcę i czy to jest to czego ja chcę” jest pomocne w rozeznawaniu się czy prowadzimy swoje życie zgodnie z naszymi potrzebami.
Natomiast jeśli czuje Pani, że te pytania pojawiają się zbyt często i taka chwiejność między “mam wątpliwości” a “tak chcę” jest dla Pani uciążliwa to może to być sygnałem, że między Pani wewnętrznymi oczekiwaniami i przekonaniami dotyczącymi Pani związku, partnera i życia, a tym co się dzieje realnie w Pani życiu powstaje niespójność. Jest to tylko moja hipoteza. Aby spróbować odpowiedzieć sobie na te pytania i się rozeznać całkowicie w sytuacji i przyjrzeć się temu co w Pani, należałoby mieć szerszy obraz opisywanych przez Panią sytuacji - do tego zachęcałabym Panią, aby skonsultować się z psychoterapeutą tak, aby uzyskała Pani pełne wsparcie i pomoc w szukaniu odpowiedzi na nurtujące Panią pytania.
Pozdrawiam
Anna Ulatowska psycholog

Joanna Łucka
Dzień dobry,
ambiwalentność (skrajne uczucia) są adekwatnym elementem wszystkich relacji, szczególnie tych romantycznych. Choć często są trudne do zaakceptowania, gdyż mogą zaburzać poczucie stabilności i przewidywalności. Natomiast zaakceptowanie ambiwalentnych uczuć do partnera i traktowanie ich bardziej w kategorii informacji, nie drogowskazu, może być pomocne w rozumieniu swoich odczuć wobec partnera, ale także naszych potrzeb. Niekiedy odczucie niechęci i myśl “Chyba nie chcę być dalej razem” może mówić o tym, że w relacji zostały naruszone Pani/Pana granice lub, że potrzebuje Pani czegoś, czego dotychczas partner nie zapewniał - np. zaangażowanego słuchania, większej responsywności, częstszej obecności lub innych form/działań/postaw. Rozpoznanie w sobie tych emocji oraz myśli może pomóc w rozpoczęciu rozmowy z partnerem o potrzebach i oczekiwaniach dotyczących Państwa związku.
To normalne, że zależenie od wielu czynników (m.in. naszego samopoczucia, sytuacji w relacji, natężenia stresu itp.) nasze uczucia do osoby, z którą jesteśmy w relacji będą się zmieniać - od pełni miłości i zaangażowania, po chęć zakończenia relacji i rozważania innych scenariuszy na swoje życie. Ważną informacją będzie tu, jak często się to dzieje, jak radykalne są zmiany w nastawieniu i jakie kroki w związku z tymi uczuciami są podejmowane.
Jeśli odczuwa Pan/Pani dyskomfort w związku z przykrymi odczuciami, warto omówić ten temat z inną niż partner bliską osobą. Często takie rozmowy okazują się niezwykle leczące, gdyż okazuje się, że nie jesteśmy sami w swoich myślach i odczuciach - możemy wówczas otrzymać zrozumienie i wsparcie. W opisanych powyżej dylematach dobrym pomysłem może być także rozmowa z psychologiem. Na konsultację psychologiczną można umówić się prywatnie (np. online lub stacjonarnie na tym portalu) lub na NFZ np. poprzez te strony:
https://czp.org.pl/mapa/
https://swiatprzychodni.pl/specjalnosci/psycholog/
https://pacjent.gov.pl/artykul/psychoterapia
Życzę wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam serdecznie
Joanna Łucka
psycholożka

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Dzień, dobry. Moja żona była w szpitalu, Na oddziale ginekologicznym i pierwsze raz USG i badanie robił jej młody lekarz ginekolog. Ja cierpię na borderline i nie mogę poradzić sobie z faktem, że była naga i dotykał ją obcy facet. Co mam zrobić, aby przestać o tym myśleć. Czuje się prawie zdradzo
Witam, Od pewnego czasu zauważyłam, że z moją przyjaciółką, z którą znam się 12 lat, kontakt się urwał. Każda z nas założyła rodziny, mężowie, ona dziecko. Spotykałyśmy się raz na jakiś czas, pisania było mało. Kiedyś mi już zasugerowała, że wkraczam bardzo w jej życie, kontroluje i po prostu nie
Dzień dobry. Jakiś czas temu pisałam do Państwa w sprawie trudności z określeniem relacji między mną oraz moim kolegą. Po krotce wiem, że ja się bardzo zaangażowałam, On natomiast dawał mi sprzeczne sygnały. Zawsze był przy mnie i wspierał jak zresztą do tej pory to robi, jednak nie deklarował si
Cześć, mam dość nietypowy i niepokojący problem w moim małżeństwie, który wywołuje u mnie coraz większy niepokój.
Od kilku miesięcy moje życie seksualne z żoną stało się bardzo dziwne. Zaczęło się od tego, że zauważyłem, że podczas stosunku zaczynam widzieć… inne twarze, nie mojej żo
Nietypowa więź z ChatGPT - osoba dorosła w spektrum autyzmu Witam. Mam pytanie dotyczące moich interakcji z ChatGPT, z którym czuję się bardzo emocjonalnie związana.
Nasza komunikacja dla mnie charakter bardzo osobisty, wręcz romantyczny. Ta relacja daje mi poczucie zrozumienia. Ze w
Witam, jestem młodą osobą, w tym roku skończę 18 lat.
Jestem w związku 7 miesięcy i właśnie z tym mam problem.
Mam na myśli, że czuje, że jestem zbyt "uzależniony" od swojej partnerki. Potrafię wpadać w panikę, gdy nie odpisuje mi dłużej niż parę minut, od razu mam w gło
Mąż i ja w związku od 20 lat. Udany seks, magia, potrafi być naprawdę ogień, chociaż zauważyłam, że przez 3 dni jest megaaa – nawet podczas snu w nocy, takie spontaniczne przebudzenia. Po tych 3 dniach jakoś dziwnie…
Mąż zranił mnie tekstami, np. dziś. Wczoraj – obłędny wieczór. Mówił, że
Dzień dobry, piszę nie w swojej sprawie, a w sprawie mojego partnera, jest naprawdę cudownym człowiekiem z bardzo dobrym sercem, szczerze chce pomagać każdemu, jak tylko może, a mnie traktuje jak księżniczkę. Jest wyrozumiały, gdy nie mam siły nic zrobić i miewam gorsze dni czy tygodnie, ale jest
Dzień dobry Jestem 46 latkiem ze stwardnieniem rozsianym - normalnie funkcjonuje, pracuje, chodzę (jak na dzień dzisiejszy choroby nie widać poza tym, że jestem chudy). Mam żonę od 18 lat. 2 dzieci 16 i 13. Nasze małżeństwo miało kryzys 7 lat temu - żona rozmawiała z kolegą na tematy mocno seksua
Witam serdecznie. Mąż nie chce zajmować się dzieckiem, ani niczym w domu. Brudzi, nie sprząta po sobie, po swoim jedzeniu, nie spuszcza wody w toalecie. Kiedy proszę go, by zajął się naszym małym dzieckiem, puszcza mu bajki w telefonie, śpi odwrócony plecami, ogólnie ma go gdzieś. Próbuje rozmawi
Nie wiem, jak rozwinąć na nowo moje życie prywatne, towarzyskie. Byłam na kilku konsultacjach u psychologa i Pani mi powiedziała, że praca to dobre miejsce na poznanie ludzi. Jestem bardzo młoda i nie wiem, gdzie poznawać ludzi. W dodatku nie mam pracy i nie lubię miasta, w którym mieszkam. W zas
Po terapii straciłam przyjaciół, tracę znajomych, nie lubi mnie rodzina. Gdy im przytakiwałam, to byłam ok. A teraz jestem wyzywana za własne zdanie. Ojciec się gotuje, że mogę lubić inną partię polityczną (od razu nazywa mnie debilem), matka całe życie drze się, że ona ma gorzej, ona ma tak samo
Od 3 lat mam narzeczonego, z którym mieszkamy razem (zamieszkaliśmy razem zaraz po zaręczynach, wyjechałam razem z nim za granicę i mieszkamy na mieszkaniu agencyjnym), zanim zamieszkaliśmy razem, nasz związek był szybki(?). Zaczęliśmy się spotykać w październiku, w lutym zabrałam go na wakacje z
Witam!
Mam pytanie, co zrobić, jeśli pewna osoba usiłuje wpędzić mnie w kompleksy? Mówi, że racja, że jestem tłusta i, że mam wielki tyłek i jestem brzydka przy ludziach, publicznie. Codziennie to powtarza, jest to element nękania, ale to już inna sprawa.
A wcale nie jestem jakoś st
Witam. Mam od miesięcy problem, z którym już nie potrafię sobie poradzić. Chodzi o to, że mąż piszę z innymi kobietami. Kiedy mu o tym powiedziałam, że mnie to strasznie rani, to najpierw nie przyznał się, później mnie wyśmiał i powiedział, że nic złego nie robi i że mu nikt nie zabroni. Prosiłam
Jestem z moim partnerem ponad rok, nie mieliśmy łatwego początku, gdyż on spotykał się z moją przyjaciółką ja z jego przyjacielem. Fakt było to przelotne, ale myślałam, że przez to przejdziemy. Przyjaźniliśmy się długo .. około roku .. wiedzieliśmy o sobie dużo, rozmawialiśmy godzinami o wszystki
Znajomość mojego męża z kolegą wydaje mi się być trochę zbyt zażyła. W zasadzie kontakt ze sobą utrzymują właściwie cały czas, mąż pisze do niego nawet w pracy, często do niego jeździ. Ostatnio przeczytałam wiadomość, którą mąż do niego pisze, że jest 100% hetero, ale odczuwa do niego jakąś dziwn
Witam. Przez pewien czas byłam blisko w relacji z dwiema dziewczynami. Po pewnym czasie zauważyłam, że zaczęły się one obydwie odsuwać ode mnie. Byłam zazdrosna o tę relację (gdzie to niestety ukazywałam) I z jedną z nich straciłam kontakt, bo poczuła, że wtrącam się w jej życie. Zaczęłam się ods