
Mama nie potrafi funkcjonować z bólu. Nie chce iść do lekarza, bo boi się śmierci w szpitalu. Jak jej pomóc?
Wiku
Anna Martyniuk-Białecka
Dzień dobry,
Powody tego bólu brzucha mogą być różne, w zupełności się zgadzam, że należy to jak najpilniej zdiagnozować i ocenić u lekarza. Niestety nie mamy wpływu na decyzje podejmowane przez naszych bliskich. U Pani mamy wygląda to na lęk przed lękiem, że jest poważnie chora, bo tak naprawdę jeszcze nie wie, czego się obawia. Ta niepewność, w której tkwicie nikomu nie służy, nie pomaga. Jeśli to naprawdę coś poważnego, to czas gra tu istotną rolę, bo nawet w najcięższych przypadkach obecnie można wiele pomóc, a nawet całkowicie wyleczyć. Warto dalej rozmawiać, przekonywać, odnosić się do własnych uczuć. Jednak ostatecznie to Pani mama zdecyduje, co zrobi i warto to zaakceptować.
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Zofia Kardasz
Dzień dobry,
mama jest dorosłą osoba i to ona podejmuje decyzje odnośnie dbania o swoje zdrowie - nawet jeśli nie są one racjonalne zdaniem najbliższych. To co można zrobić, to powiedzieć mamie, jaki wpływ jej zachowanie ma na Panią/Pana, jakie uczucie, emocje powoduje.
Pozdrawiam serdecznie
Zofia Kardasz
Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
niestety mama jako osoba dorosła musi sama podjąć decyzję o udaniu się do lekarza. Nie można jej do tego zmusić pomimo widocznych trudności i Pani niepokoju.
Myślę, że warto z mamą szczerze porozmawiać o swoich obawach dotyczących jej zdrowia oraz ewentualnych konsekwencjach braku pomocy medycznej. Być może na początek warto skorzystać z telekonsultacji - to zapewne będzie łatwiejsze do zaakceptowania przez mamę. Myślę również, że warto znaleźć dla mamy lub wspólnie z mamą konkretnego lekarza i zapoznać się z prezentowanymi metodami pracy a następnie umówić wizytę.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta

Zobacz podobne
Jestem osobą w spektrum autyzmu i mam 29 lat, od wiosny 2019 roku uczęszczam na terapię zajęciową, w której aż 6 razy została naruszona moja nietykalność cielesna: trzy razy przez uczestników a trzy razy przez instruktorów, z czego jeden raz przez panią psycholog, która cały czas straszy mnie telefonami do ojca mojego, żeby przyjechał tam, bo chcą z nim odbyć rozmowę w sprawie innej placówki, też dedykowanej osobom dla osób z zespołem Aspergera, a raz chcieli też wzywać Policję, ponieważ po namowach mojego chrzestnego chciałem nagrać, w jaki sposób trenerka od sportu znęca się nad innymi, by pokazać w domu, co się tam odprawia.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji, bo szukam pomocy wszędzie, gdzie się tylko da? Rozmowy z ojcem swoim, żeby zrobił tam porządek, nie pomagają, a bardzo chciałbym, aby ktoś mi podpowiedział, co mógłbym zrobić i bronię się przed pobytem w szpitalu psychiatrycznym, bo mnie w tej placówce też tym straszą, jak i więzieniem i mówią, że żadna dziewczyna mnie nie będzie chciała, a w domu też nie jest kolorowo, bo dziadek mój wydzwania w różne miejsca i namawiał mnie też do samobójstwa i nie chcę się leczyć psychiatrycznie.
Proszę o pomoc i szukam też terapii grupowej na terenie Warszawy dla osób z zespołem Aspergera a w szpitalu psychiatrycznym byłem w Instytucie Psychiatrii i Neurologii też w Warszawie.
Proszę o pomoc (informacja od platformy - prosimy o kontakt z nami przez kontakt@twojpsycholog.pl, przekażemy dane kontaktowe).
Szukam też innego psychiatry też na terenie Warszawy, który zgodzi się mnie prowadzić, bo lekarz z Rawy Mazowieckiej po krytyce instruktorów z tej terapii zajęciowej chce odmówić leczenia mnie dalszego. Proszę o pomoc.

Dysleksja - przyczyny, objawy, diagnostyka i wsparcie
Dysleksja to zaburzenie wpływające na czytanie i pisanie, ale nie na inteligencję. Jeśli Ty lub ktoś bliski ma trudności w nauce, warto poznać objawy dysleksji, jej przyczyny i metody wsparcia. Odpowiednia pomoc może znacząco poprawić jakość życia i nauki.