Partner notorycznie kłamie, że nie ogląda porno. Gdy zwracam mu uwagę, idzie w zaparte, że dalej będzie to robił.
POLA

Paulina Urbanowicz
Dzień dobry,
z opisu sytuacji wnioskuję, że jest to dla Pani kwestia bardzo trudna i frustrująca. Z jednej strony relacja jest wspaniała, przyszłościowa, natomiast z drugiej strony czuje się Pani zraniona, co wiązać się może z obniżeniem się samooceny. W związku najważniejsza jest komunikacja, która bardzo często jest utrudniona ze względu na perspektywy i charaktery partnerów.
Rozumiem, że rozmowa, którą podejmowała Pani kończyła się w awanturami, niezrozumieniem. Natomiast polecam wybrać się na terapię dla par. Osoba, która będzie postronna postara się pomóc znaleźć rozwiązanie danego problemu.
Wspomina Pani, że rozmowa na temat zachowania partnera jest dla Pani walką, na którą brak sił. W związku nie powinno być miejsca na takie uczucia, tym bardziej jeśli trwa to dłuższy okres. Dla zadbania o swój stan polecam konsultację z mediatorem. Czasami samodzielne rozwiązywanie problemu przerasta nas, brakuje nam sił - jest to całkowicie normalne. Proszę pamiętać, że każdy zasługuje na szacunek i zrozumienie!
Pozdrawiam serdecznie,
Paulina Urbanowicz

Monika Kowalska
Pani Polu,
Partnerzy często z gory błędnie zakładają, że mają taką samą definicję niewierności, co prowadzi do nieświadomego przekraczania granic i zranionych uczuć. Z tego, co rozumiem, tak nie jest w Waszym przypadku - na początku zakomunikowała Pani, gdzie ta granica leży, jeśli chodzi o pornografię. W takiej sytuacji zrozumiałe jest, że przekroczenie tej granicy przez partnera powoduje poczucie krzywdy.
Być może warto potraktować to jako okazję do lepszego poznania siebie? Wielu osobom, szczególnie kobietom, trudno jest zaakceptować, że partner mógłby pożądać kogoś innego. Może to wywołać zazdrość, która często wynika z lęku o stratę partnera i niepewności. Jednak lęk o stratę i niepewność to nie to samo, co niewierność. Może warto byłoby również porozmawiać z partnerem o tym, jakie potrzeby zaspokaja, oglądając pornografię? Lepsze zrozumienie motywacji partnera może pomóc w obniżeniu poziomu lęku.
Musicie jednak sami określić, gdzie przebiegają granice Waszego wspólnego zobowiązania. Dla niektórych par oglądanie obrazów i filmów jest nie do przyjęcia, dla innych granicą jest flirtowanie, a jeszcze inni wykluczają tylko stałe relacje emocjonalne lub fizyczne z innymi partnerami. Możecie ustalić granicę tam, gdzie jest to konieczne, aby utrzymać bezpieczeństwo i szacunek w związku.
Jesli ten proces okaze sie trudny, byc moze warto byloby rozwazyc terapie par, w trakcie ktorej doswiadczony terapeta/terapeutka wesprze Was w ustaleniu formy Waszego wzajemnego zobowiazania.
Pozdrawiam,
Monika Kowalska

Katarzyna Waszak
Dzień dobry!
Rozumiem, że jest Pani przykro, gdy czuje się niezrozumiana, gdy nie zostały wzięte pod uwagę Pani prośby. Warto ustalić wspólnie definicję zdrady, abyście oboje czuli się bezpiecznie. Do przyjrzenia jest ciągłe powracanie do pornografi, czy to nie jest uzależnienie. Wówczas potrzebna byłaby terapia. Czego brakuje w związku, że parnter szuka satysfakcji seksualnej w pornografii… Porozmawiejcie o tym szczerze. Ważne jest budowanie relacji we wzajemnej trosce i wierności.
Zawsze można skorzystać z psychoterapii par, aby przyjrzeć się głębiej zaistaniałym problemom. Powodzenia
Katarzyna Waszak - psychoterapeuta

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologa