
- Strona główna
- Forum
- kryzysy, zdrowie seksualne
- Partnerka odeszła,...
Partnerka odeszła, a ja przestałem_am funkcjonować.
SzyHu
Joanna Łucka
Dzień dobry,
przede wszystkim proszę dać sobie czas na pożegnanie tej relacji i opłakanie straty. Trudność w codziennym funkcjonowaniu, gdy mierzymy się ze stratą w bliskich relacjach jest przeżyciem dotkliwym, jednak będących nadal objawem normatywnym.
Pomóc może wsparcie społeczne, możliwość omówienia swoich odczuć, tzw. wygadania się i poczucia bycia zaopiekowanym przez bliskie osoby.
Proszę dać sobie dużo ciepła i zrozumienia - nie rezygnując jednocześnie z codziennych obowiązków i aktywności. Dodatkowe zmiany mogą prowadzić do zwiększenia uczucia braku stabilizacji, co nie ułatwi powrotu do emocjonalnej równowagi.
Jeśli przeżywane trudności byłyby interpretowane jako szczególnie dotkliwe przez dłużej niż 2 tygodnie - proszę rozważyć konsultację psychologiczną, która może ułatwić zrozumienie przeżywanego stanu i powrót do stabilnego funkcjonowania.
Pozdrawiam serdecznie!
Joanna Łucka
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Marta Łuszczykiewicz
Dzień dobry,
bardzo ważna na początku będzie stabilizacja emocjonalna i pozwolenie sobie na przeżycie, uzewnętrznienie trudnych emocji. Objawy związane z fizycznym funkcjonowaniem np. brak apetytu czy bezsenność mogą być skutkiem silnych emocji. Po rozstaniu przechodzi się kilka kolejnych etapów, które są bardzo wyczerpujące. Wsparciem mogą być przyjaciele, aktywność fizyczna, próba powrócenia do regularnego snu i posiłków, pomóc może również symboliczne pożegnanie ze związkiem, nazwanie swoich emocji, opłakanie straty, pozwolenie sobie na słabsze momenty. Po pewnym czasie może pojawić się akceptacja danej sytuacji. Jeżeli objawy nie ustąpią po paru tygodniach a smutek będzie się wzmagał zalecałabym bezpośredni kontakt z psychologiem i rozpoczęcie pracy nad żałobą po związku i wyjściu z kryzysu.
Pozdrawiam
Marta Dylich
SzyHu, Twój świat zwolnił, bo straciłeś bliską Ci osobę i wszystkie związane z nią sprawy, rytuały, przyzwyczajenia. Twój organizm reaguje - układ współczulny włączył “tryb awaryjny”, stąd podwyższone ciśnienie, bezsenność i brak apetytu - tak jak w sytuacji silnego stresu.
Choć wymienione przez Ciebie objawy są typowymi dla sytuacji stresowej, warto mimo wszystko udać się do lekarza internisty i wykluczyć inne możliwe przyczyny somatyczne. Pamiętaj, żeby w tej trudnej dla Ciebie sytuacji dbać o siebie i swoje zdrowie.
Zachęcam Cię do znalezienia wsparcia i odważenia się poproszenia o pomoc; rozmowa z przyjacielem/przyjaciółką, rodziną lub osobą zaufaną może dać Ci poczucie, że pomimo odejścia partnerki, nie jesteś sam.
Jeśli Twoje zdrowie fizyczne na to pozwala, możesz spróbować znaleźć oparcie w ruchu - endorfiny, które wydzielają się po wysiłku fizycznym wpłyną na poprawę Twojego samopoczucia. Może to być spacer, bieg, siłownia, basen… może kiedyś trenowałeś konkretną dyscyplinę i myślałeś o powrocie do regularnych ćwiczeń? To dobry czas, by zacząć coś nowego.
Czas po rozstaniu jest też dobrą okazją do zdecydowania się na terapię. Dlaczego? Rozmowa ze specjalist/ką może pokazać Ci schematy zachowań, startegie radzenia czy wzory komunikacji, jakie stosujesz. Relacja terapeutyczna pokaże Ci, jak Twoje zachowanie mogą odbierać inni, dlaczego reagują w pewien sposób i dlaczego Ty tak reagujesz. Spotkania z psychologiem/psycholożką mogą być dla Ciebie wsparciem w trudnym dla Ciebie czasie godzenia się ze stratą, a w przyszłości mogą pomóc Ci w nawiązywaniu nowych relacji.
Pamiętaj, że zawsze jest ktoś, kto może Ci pomóc. Jeśli czujesz, że nie dajesz sobie rady ze swoimi emocjami, nie bój się poprosić o wsparcie. Zrozumienie powodu, dla którego Twój związek się zakończył, może być przełomem w Twoim kryzysie. Nie zapominaj, że każda sytuacja w życiu czegoś nas uczy. Nawet te najtrudniejsze doświadczenia często okazują się dla nas cennymi i wartościowymi. Daj sobie jednak czas na to, by pogodzić się ze stratą. Zaopiekuj się sobą i zadbaj o siebie.
Dbaj o siebie!
Marta
Justyna Czerniawska (Karkus)
Dzień dobry,
doświadczane przez Pana trudności są całkowicie naturalną reakcją organizmu na przykre doświadczenia. Utrata bliskiej osoby jest niezwykle bolesna dla zdrowia psychicznego. Proszę sobie pozwolić na odczuwanie negatywnych emocji, to bardzo ważne, żeby dawać upust swoim emocjom (szczególnie tym nieprzyjemnym). Może warto też podzielić się nimi z kimś bliskim. Proszą dać sobie przede wszystkim czas na przeżycie tej sytuacji. Proszę też pamiętać, że jeżeli czuje Pan, że sytuacja ta jest bardzo trudna i nie umie sobie z nią sam poradzić, warto rozważyć konsultacje z psychologiem lub psychoterapeutą.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta
Katarzyna Rosenbajger
Witam,
Widzę, że przechodzi pan bardzo ciężkie chwile, po odejściu partnerki. Ważne jest, żeby zadbał pan o siebie fizycznie i mentalnie. Niestety tak czasem już w życiu bywa, że jedna strona podejmuje decyzje o odejściu a druga nie jest na to gotowa i wciąż jest emocjonalnie zaangażowana.
Nie mamy wpływu na to czy ktoś będzie z nami w związku czy nie. Pozostaje Panu czekać i dać partnerce czas na przemyślenie. Jeżeli potrzebuje pan rozmowy i pomocy psychologa, prosze poszukać pomocy.
Katarzyna Rosenbajger
Psycholog i Terapeuta Uzależnień
Marta Król
Dzień dobry,
Jest to naturalna reakcja na stratę relacji, jednak jeśli mocno wpływa na codzienne funkcjonowanie, to warto poszukać wsparcia dla siebie, żeby przetrwać ten czas i bardziej rozumieć co właściwie się dzieje.
Zostawiam tu numer bezpłatnej infolinii telefonicznej (Fundacja Nagle Sami) dla osób po stracie bliskich
800 108 108 (pod tym numerem są dostępni psycholodzy przyjmujący od poniedziałku do piątku od 14:00 do 20:00).
Pozdrawiam ciepło,
Marta Król
psycholog, psychoonkolog, psychoterapeutka w trakcie szkolenia

Zobacz podobne

Samookaleczanie – czym jest i jak mu zapobiegać?
Samookaleczanie to poważny problem zdrowia psychicznego, zwłaszcza wśród młodzieży. Zrozumienie jego przyczyn jest kluczowe dla skutecznej pomocy. Artykuł omawia, czym jest samookaleczanie, dlaczego występuje i jak pomagać osobom dotkniętym tym problemem.

