Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Silny ból głowy po grypie - czy to powikłania? Czy warto zgłosić się do lekarza?

Witam, ostatniego czasu przechodziłem ciężko grypę i niestety mam po niej dziwne powikłania. Otóż każdego poranka mam bardzo silny ból głowy po lewej stronie, który promieniuje do oczu, po około 1,5 godziny ból ustępuje i tak jest cały czas od około 1tygodnia. Moje pytanie brzmi, czy jest się czym martwić, czy warto zgłosić się do lekarza??

User Forum

Piotr

10 miesięcy temu
Marta Łuszczykiewicz

Marta Łuszczykiewicz

Dzień dobry,

Panie Piotrze, zawsze warto zgłosić się do lekarza, jeżeli coś nas niepokoi. Wspomina Pan o tym, że ból utrzymuje się od tygodnia, czyli już całkiem sporo czasu. Może jest Pan niedoleczony po grypie, może wdała się bakteryjna infekcja zatok, która głównie objawia się bólami głowy. Lekarz będzie mógł to stwierdzić i mam nadzieję, że jednoznacznie rozwiać Pana wątpliwości. 

Może będzie potrzebne doleczenie przebytej grypy.  Na chwilę obecną zalecałabym kontakt z internistą.
Warto również przyjrzeć się ogólnie sytuacji, może był Pan jakiś czas na zwolnieniu lekarskim, może powrót do pracy jest dla Pana wysoko stresujący. Takie objawy mogą wynikać również z psychosomatyki. W pierwszej kolejności jednak należy wykluczyć sprawy somatyczne np. wspomniane niedoleczenie grypy lub fizyczne powikłania.
Jeżeli konsultacja medyczna nie pomoże, proszę zastanowić się nad swoją codziennością, rytmem dnia, pracą, poziomem stresu. Wówczas przydatna będzie konsultacja psychologiczna.

Pozdrawiam i życzę zdrowia

Marta Łuszczykiewicz

10 miesięcy temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

TwójPsycholog

TwójPsycholog

Cześć Piotrze!

Zdecydowanie najlepiej byłoby zgłosić się do lekarza neurologa :) Czasem infekcje, mogą powodować dłuższe powikłania w organizmie, a że są dla Ciebie źródłem bólu i niepokoju, tym bardziej warto zbadać się pod okiem neurologa.

 

Wszystkiego dobrego!

10 miesięcy temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Drogi Piotrze,

lepiej zapobiegać, aniżeli później leczyć. Zatem zdecydowanie pomyśl o wizycie u lekarza rodzinnego, który odpowiednio skieruje Cię do konkretnego specjalisty.

 

Życzę zdrowia,

Katarzyna Kania-Bzdyl

10 miesięcy temu
Jakub Redo

Jakub Redo

Dzień dobry!

Panie Piotrze, po przebyciu grypy organizm może jeszcze przez pewien czas dochodzić do siebie. Opisane objawy mogą mieć różne przyczyny. Warto skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza jeśli ból jest intensywny i utrzymuje się codziennie.

Długotrwały ból może również wpływać na samopoczucie psychiczne, zwiększać poziom stresu i napięcia. Jeśli zauważa Pan u siebie podobne lub inne problemy, pomocna może być konsultacja psychologiczna (są one dostępne tutaj na platformie, również w formie online).

 

Wszystkiego dobrego!

Jakub Redo

10 miesięcy temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry, 

Opisane przez Ciebie objawy – silny, jednostronny ból głowy promieniujący do oka, utrzymujący się codziennie rano przez około 1,5 godziny – to sygnał, którego nie należy lekceważyć, szczególnie że pojawił się po przebytej infekcji grypowej. Zdecydowanie powinieneś jak najszybciej skonsultować się z lekarzem, najlepiej rodzinnym lub neurologiem.

 

Dużo zdrowia,

Anastazja Zawiślak

Psycholog

10 miesięcy temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry,
opisane przez Ciebie objawy fizyczne wymagają konsultacji z lekarzem specjalistą - najlepiej rodzinnym lub neurologiem. 

Ból głowy trwający od tygodnia, zwłaszcza o takim nasileniu, jest powodem do zasięgnięcia porady medycznej. 

Lekarz przeprowadzi odpowiednie badania i pomoże wykluczyć ewentualne schorzenia.


Życzę zdrowia!
Martyna Jarosz - psycholog

10 miesięcy temu

Zobacz podobne

Przez cięższą sytuację w domu odczuwam bóle i zawroty głowy. Powinnam udać się do lekarza czy wiadomo, że to przez stres?
Witam od około 2 miesięcy boli mnie głowa , podejrzewam, że to przez przewlekły stres oraz zauważyłam u siebie lęk i zawroty głowy. Myślę, że to przez to, że mam ostatnio cięższą sytuację w domu. Na ogół jestem spokojna i raczej wesoła, ale to, że mam zawroty głowy uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak myślę, że powinnam zgłosić się do lekarza?
Po przejściu choroby jestem bez przerwy w napięciu przed jej nawrotem. Co robić?
Witam, po 3 antybiotykach miałam pleśniawki w jamie ustnej. Przeszło po nystatynie. Bardzo się to odbiło na mojej psychice, ponieważ bałam sie nawrotu. Po miesiącu znowu czułam bóle jak przy pleśniawkach. Bóle migdałów ,gardła.. byłam u dwóch lekarzy rodzinnych i laryngologa. Miałam robione wymazy, morfologie, wszystko było podobno okej. Raz te bóle wracały, potem przechodziły i tak w kółko. Później czułam pieczenie podniebienia, duszności. Z czasem zatykanie nosa (bez kataru),uszu. Serce mi szybciej biło i jak miałam zatkane uszy,nos to od razu pojawiały się duszności. Boje się chodzić do pracy, że będę się znowu źle czuła.. Lekarz rodzinny powiedział mi, że to jest nerwica. Czy takie objawy mogą o tym świadczyć ? Nie daje mi to spokoju..
Silne bóle głowy połączone z mgłą na oku - czy to mogą być objawy depresji?
Od ponad roku mam silne bóle głowy z widzeniem mgły na oko. Mdłości, silnie drżą mi ręce co utrudnia mi funkcjonowanie. Lekarze wykluczyli choroby fizyczne. Czy może to być nerwica lub depresja? Czy powinnam się udać do psychiatry? ( bardzo boję się umówić na wizytę)
Silne kłopoty neurologiczne - zawroty głowy, nieostry wzrok pojawiły się nagle, a lekarze wykluczyli zaburzenia fizyczne. Proszę o pomoc!
Witam, Około 3 miesięcy temu w dzień jak każdy inny zacząłem się dziwnie czuć. Mianowicie towarzyszyło mi uczucie zawrotów głowy, trudności w skupieniu, otumanienia, ucisku w głowie, wrażenie gorszej równowagi, pogorszonego widzenia . Od tamtej pory objawy występowały przez około 2 tygodnie aż końcu udałem się do specjalisty neurologa który nie wykrył żadnych problemów jednakże wskazał wykonanie tomografu jeśli objawy nie ustaną. Po około dwóch tygodniach nieustannych objawów udałem się na tomograf. Po upłynięciu 2 tygodni otrzymałem wynik z którego można było wywnioskować, że wszystko jest w normie z wyjątkiem jednej rzeczy. Odcinkowe zgrubienie śluzówki sitowia, co w mojej opinii nie ma wpływu na występujące objawy (Jak się później okazało lekarz też nie widział powiązania) tylko ma związek z dawnym zbyt długim stosowaniem kropli do nosa z xylometazolinem bez których nie mogłem funkcjonować lecz problem już minął. Objawy wciąż nie ustawały więc poszedłem do lekarza rodzinnego który zlecił wykonanie złożonych badan krwi (tarczyca, cukier oraz inne ogólne badania krwi) oraz polecił udanie się jeszcze raz do neurologa jak i okulisty. Badania krwi nic nie wykazały, wszystko w normie. Po kolejnych kilku tygodniach znów udałem się do neurologa który również nic mi nie powiedział oprócz zlecenia kolejnych badań takich jak rezonans z kontrastem oraz wizyta u kardiologa. Wizyta u okulisty również zakończyła się oznajmieniem, że wszystko jest w dobrze i lekarz nie widzi nic niepokojącego. Rezonans mam dopiero za 3 miesiące jak i kardiologa a objawy nie dają mi spokoju w codziennych czynnościach i bardzo utrudniają mi życie. Z moich obserwacji zauważyłem, że objawy są mniej zauważalne gdy jestem skupiony np: jazda samochodem czy też praca. Proszę o pomoc ponieważ zaczynam już wątpić, że ktokolwiek pomoże mi z moim problemem. Mam 20 lat i prowadzę zdrowy tryb życia. Nie pale oraz nie pije .
Czuję ogromne uciski i zawroty głowy, martwię się, że to przez sytuację życiową mojego brata. Nadszarpnęło to moją pewność siebie, możliwość radzenia sobie. Co zrobić?
Witam, mam problem z uporczywym bólem głowy, czuję jakby coś uciekało mi głowę, ściągało, czuję to w okolicy czoła, oraz ucisk z tyłu głowy, do tego doszły zawroty głowy, w kontaktach( rozmowach z innymi ludźmi) mam problemy rodzinne, związane z bratem, który w kwietniu tego roku próbował targnąć się na swoje życie ( choruje na schizofrenię od kilku lat), gdy był w szpitalu, po tym wydarzeniu przez około miesiąc było wszystko w porządku tzn, że mój nastrój " powiedzmy, że był ok", ponieważ miałam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, ale gdy po powrocie ze szpitala zauważyłam, że zachowanie mojego brata obróciło się o 180 stopni, to zaczęłam się martwić. Na co dzień pracuję, ogólnie jestem otwartą osobą, przeważnie uśmiechniętą i radosną, ale chyba to wydarzenie sprawiło u mnie natłok myśli i zmartwień, które wywołały u mnie ból głowy i zawroty głowy. Byłam bardziej zdenerwowana w środku w sobie, chociaż na zewnątrz nie pokazywałam tego. Do tego mój brat stał się bardziej nerwowy i porywczy, kiedy nigdy taki nie był. Chciałabym, aby wszystko wróciło do normy, ponieważ wiem, że jestem wartościową osobą, ale wydaje mi się, że ta sytuacja wywołała u mnie lęki oraz ten ból głowy, brakuje mi na pewno pewności siebie. Myślę, że to wszystko jest przez przewlekły stres, który zżera mnie od środka. Kiedyś potrafiłam robić się czerwona w niewygodnych pytaniach dla mnie, ale do tego się przyzwyczaiłam - raczej to jest dyskomfort urody. Chciałabym się pozbyć bólu oraz zawrotów głowy, czy będę musiała brać jakieś leki przeciwlękowe albo depresyjne, chociaż uważam, że nie muszę ich brać, wystarczy, że jakoś przepracuję ten temat.