Uzależnienie od leku z kodeiną. Boję się syndromu odstawienia.
Witam wstydzę się poprosić kogoś o pomoc, ale już nie daje rady tak żyć. Rok temu miałem kaszel i dostałem w aptece lek z kodeiną a że wcześniej miałem problemy z narkotykami szybko się wkręciłem w kodeinę i biorę codziennie od roku, próbowałem odstawić, ale góra dwa dni potrafię wytrzymać, później to już nie daję rady, tak z łóżka wstać nie wiem. Co robić, nie wiem do kogo się zwrócić o pomoc, bo już mam dość takiego życia, chodzenia po aptekach, oszukiwania bliskich - w ogóle odsunąłem się od całej rodziny, od kolegów i koleżanek, staram się spędzać tylko sam i co chwilę muszę mieć przy sobie paczkę tych leków i to strasznie wpływa na moje zdrowie i stosunki w pracy i wszystkie kłopoty jakie mam, to przez to. Naprawdę potrzebuję pomocy, nie wiem co robić nawet nie wiem jak to napisać, żeby ktoś mnie zrozumiał - boję się, że już nigdy z tego nie wyjdę, a nie chcę tego mówić tylko się boję tych stanów, które się ma jak się odstawi. No to jest nie do wytrzymania.
Łukasza
Aneta Łuba-Łobejko
Dzień dobry Panie Łukaszu,
kodeina to związek chemiczny z rodziny opioidów, więc długie jej przyjmowanie może prowadzić do uzależnienia, a jej nagłe odstawienie może wywoływać zespół abstynencyjny. Pomocy może Pan poszukać w ośrodkach leczenia uzależnień od leków, gdzie pod opieką psychiatry i zespołu terapeutów uzależnień przejdzie Pan detoksykację a w terapii indywidualnej czy też grupowej nauczy się Pan radzenia sobie z emocjami/problemami w sposób bardziej adaptacyjny dla Pana niż zażywanie kodeiny.
Dorota Żurek
Kodeina to substancja, która dosyć szybko prowadzi do uzależnienia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. To niestety tani i łatwo dostępny w aptekach preparat, który silnie wpływa na ośrodkowy układ nerwowy. Dlatego przy próbie odstawienia kodeiny pojawiają się typowe objawy abstynencyjne, czyli głodu narkotykowego.
Ważne, że ma Pan świadomość problemu, to pierwszy krok do zmiany swojego życia. Proszę się zgłosić do Poradni Leczenia Uzależnień i umówić na wizytę, by porozmawiać o swoim uzależnieniu i wspólnie ustalić proces leczenia. Z każdego uzależnienia można wyjść i wyzwolić się z tego błędnego koła. Ma Pan szansę na normalne, szczęśliwe życie i odzyskanie równowagi życiowej. Zachęcam do podjęcia leczenia i mocno trzymam kciuki !
Pozdrawiam,
Dorota Żurek psycholog
Irena Kalużna-Stasik
Dzień dobry panie Łukaszu!
Przede wszystkim, dziękuję, że zdecydowałeś się podzielić swoją trudną sytuacją – to już pierwszy, odważny krok w kierunku zaopiekowanie się sobą. Rozumiem, jak trudna jest twoja sytuacja i jak trudno prosić o pomoc, ale nie jesteś z tym sam i naprawdę można znaleźć nie jedno rozwiązanie. Możesz:
- Zadzwonić na bezpłatną linię wsparcia, np. Telefon Zaufania dla Osób Uzależnionych: 800 120 289 (czynne 24h). Tam otrzymasz natychmiastowe wsparcie i informacje, gdzie w Twojej okolicy możesz otrzymać pomoc.
- Sprawdzić czy w Twoim mieście są ośrodki terapii uzależnień lub grupy wsparcia i zapisz się na wizytę.
- Także możesz skorzystać z pomocy Ośrodka Interwencji Kryzysowej (OIK). OIK oferuje wsparcie psychologiczne, prawne i socjalne dla osób w trudnych sytuacjach życiowych, w tym zmagających się z uzależnieniami.
Życzę Ci dużo siły, żebyś pozwolił sobie pomóc!
Irena Kalużna-Stasik - psycholog
Emilia Majer
Dzień dobry Panie Łukaszu. Lek, który Pan przyjmuje jest substancją silnie uzależniającą. Myślę, że w tej sytuacji powinien Pan skorzystać z wizyty u terapeuty od uzależnień.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i wytrwałości
mgr Emilia Majer
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża.
Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest
Witam. Moja mama nadużywa alkoholu. Najgorzej jest m.in w różne święta, czy jak jest na zwolnieniu lekarskim.
Gdy jest pijana, to kłóci się z tatą i głównie śpi, przez co nie dotrzymuje słowa. Co robić?
Mama nie radzi sobie z żałobą - rok temu zmarła babcia, 8 miesięcy po niej odszedł dziadek. Gdy mama płacze, to potem kłóci się z tatą i pije, nic do niej nie dociera.
Co robić?
Dzień dobry,
od jakiego czasu chciałam zacząć chodzić do psychologa, ponieważ problemy w rodzinie mnie przytłaczają, ale mam obawy. Mam 17 lat, mój ojczym ma problemy z narkotykami, ale normalnie pracuje, nie wykazuje żadnej agresji itd.
Zdarzają się jednak sytuacje, w k
Witam,
narzeczony chyba nie do końca akceptuje moich synów 19 i 30 lat.
Wypowiada się o nich w naszych rozmowach w bardzo niepochlebny sposób (młodszy to poj*b filozof i itp, starszy też nie lepszy). Natomiast w ich towarzystwie jest poprawny (synowie nie mieszkają z nami). Sp
Dzień dobry,
mój mąż jest pracoholikiem (na szczęście zdaje sobie z tego sprawę) i osiągnął ostatnio etap wypalenia z tego powodu. Chciałby to pokonać, ma duże chęci, ale nie jest w stanie zrobić pierwszych kroków z powodu wyrzutów sumienia, że robi coś innego niż praca.
Witam,
jestem mężczyzną w młodym wieku i zmagam się z problemami dotyczącymi przeszłości, zarówno mojej, jak i mojej partnerki. Zaczynając ode mnie — zanim poznałem moją partnerkę, prowadziłem bardzo zły i niezdrowy tryb życia.
Mianowicie wiele imprez, nadużywanie alkoholu do
Jak mam poradzić sobie z alkoholizmem w rodzinie?
Moja mama i brat są uzależnieni, ostatnio zostali aresztowani i będą sądzeni za kilka paragrafów, grozi im do 8 lat więzienia, są oskarżeni o napaść na funkcjonariusza publicznego, oszustwo, pobicie i znęcanie się psychiczne i fizyczne.
Witam, jestem właśnie po rozstaniu z partnerem, byliśmy razem 3 lata ,co prawda mieszkaliśmy daleko od siebie, ale raz dwa razy w miesiącu jeździliśmy i codziennie rozmawialiśmy na kamerce.
Nie wiem co sie stało, bo mieliśmy w niedługim czasie zamieszkać u niego ,ale on zaczął być wu
Moja mama 61 lat. Kobieta alkoholiczka z depresją. Uparta, nigdy nie chciała chodzić do lekarza. A gdy już poszła ukrywała prawdę. Nie chodziła na zlecone badania i usg. Aktualnie w szpitalu. Trzęsie się jej całe ciało. Kiedyś tylko ręce. Gdy chodzi to upada. Zanikają jej mięśnie. Tak alkohol wyn
Dzień dobry. Czy w Warszawie funkcjonuje terapia uzależnień od telefonu, mediów społecznościowych etc.? Jeśli tak, gdzie można by się udać po pomoc? Pozdrawiam
Przepraszam, że mój tekst będzie dosyć długi. Napisałam tak jak czuje.
Sytuacja wygląda tak. Mam dwie starsze siostry. Jedna ma rodzinę i ja też mam już swoją rodzinę. Przez lata najstarsza siostra (obecnie przed 40-stką) zarzekała się, że ona nikogo nie chce mieć przy swoim boku tzn