Witam, mam silne myśli samobójcze, ale przed podjęciem próby samobójczej blokuje mnie lęk. Sięgam czasami po alkohol. Nikt mi nie pomógł. Jestem sama. Byłam u wielu specjalistów i jedyne, co od nich dostaje, to obwinianie mnie. Skąd sie bierze taka ignorancja terapeutów? Nie dziwię się, że tyle osób robi sobie krzywdę, skoro terapeuci ich nie rozumieją i obwiniają.
Przykro mi słyszeć, że zmagasz się z tak silnym bólem i poczuciem osamotnienia. To, co opisujesz, jest bardzo trudne, a myśli samobójcze mogą być wynikiem ogromnego cierpienia, które wydaje się nie mieć końca. Rozumiem, że masz poczucie, że specjaliści, z którymi się kontaktowałaś, nie okazali Ci wsparcia, którego potrzebowałaś, a takie doświadczenia mogą dodatkowo pogłębiać poczucie bezradności. Warto jednak podkreślić, że nikt nie powinien czuć się oskarżany lub obwiniany przez terapeutę – przeciwnie, celem terapii jest wspieranie, zrozumienie i pomoc w znalezieniu drogi do lepszego samopoczucia.
Twoje doświadczenie może być wynikiem wielu różnych czynników, w tym trudności w komunikacji, różnic w podejściu terapeutycznym, a czasem po prostu braku odpowiedniego dopasowania do specjalisty. Jest bardzo bolesne, gdy osoba szuka pomocy i nie otrzymuje wsparcia, którego oczekuje. To może sprawiać, że pojawia się zniechęcenie i trudność w ponownym sięgnięciu po pomoc.
Może warto zastanowić się, czy istnieje ktoś w Twoim otoczeniu, z kim mogłabyś otwarcie porozmawiać o swoich odczuciach, czy też pomyśleć o ponownym kontakcie z innym specjalistą, który być może okaże więcej zrozumienia. Nie każda terapia i nie każdy terapeuta są takie same, a znalezienie osoby, która będzie naprawdę słuchać i rozumieć, może zająć czas, ale jest możliwe.
Proszę nie zostawaj sama z tymi uczuciami. Nawet jeśli masz za sobą trudne doświadczenia z terapią, istnieją miejsca i ludzie, którzy są gotowi wysłuchać i pomóc. Jeśli myśli o samookaleczeniu lub samobójstwie stają się zbyt przytłaczające, spróbuj sięgnąć po wsparcie kryzysowe – istnieją bezpłatne linie telefoniczne, gdzie można porozmawiać z kimś, kto zrozumie, co przeżywasz, oraz centa interwencji kryzysowej, gdzie otrzymasz natychmiastową pomoc.
Twoje życie ma wartość, a to, że teraz jest Ci ciężko, nie oznacza, że nie istnieje dla Ciebie droga do lepszego samopoczucia i spokoju. To, że piszesz o swoich uczuciach, pokazuje ogromną siłę i odwagę – proszę, nie przestawaj szukać pomocy.
Życzę Ci powodzenia.
Katarzyna Aleksandrzak
Psycholog, Psychoterapeuta