Left ArrowWstecz

Czy zaburzenia lękowe mogą powodować chroniczne zmęczenie i poczucie nóg jak z waty, utraty równowagi?

Dzień dobry, czy przy zaburzeniach lękowych może występować uczucie mocnego zmęczenia oraz "nóg jak z waty"? Przez moje lęki wielokrotnie bałam się wyjść z domu a jak już z niego wyjdę, co jakiś czas muszę usiąść, bo mam wrażenie, że zaraz stracę równowagę i po prostu się przewrócę. Przebadałam się pod niektórymi względami, więc nie wiem czy to niedobór witamin czy skutek zaburzeń lękowych. Planuję pójść niedługo na badania krwi i sprawdzić czy mam wystarczająco witamin oraz innych rzeczy, które mogą wpływać na takie samopoczucie, ale nie jestem pewna czy to wina jakiś niedoborów. Czy takie objawy przy zaburzeniach lękowych mogą występować i jak je leczyć? Czy psychoterapia wystarczy, czy warto pójść też do jakiegoś psychiatry? Nie mam tych objawów bez przerwy, ale występują częściej niż powinny według mnie, dlatego chciałam się dopytać czy może to mieć jakiś związek z moim lękiem. Z góry dziękuję za pomoc. :)
Dominik Kupczyk

Dominik Kupczyk

Dzień dobry,

Objawy takie jak mocne zmęczenie i uczucie "nóg jak z waty", które Pani opisuje, mogą być związane z zaburzeniami lękowymi. Lęk często wywołuje reakcje fizjologiczne, w tym osłabienie mięśni i zmęczenie. Ważne jest przeprowadzenie badań medycznych, by wykluczyć inne przyczyny, takie jak niedobory witamin. Jednocześnie psychoterapia jest skutecznym sposobem leczenia zaburzeń lękowych, pomagającym zrozumieć i nauczyć się radzić sobie z lękiem.  Dodatkowo, regularna aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie, techniki relaksacyjne i dbanie o sen mogą przyczynić się do poprawy samopoczucia.

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Małgorzata Wójcik

Małgorzata Wójcik

Szanowna Pani, 

to bardzo dobrze, że szuka Pani informacji w różnych źródłach, na temat występujących trudności. Również bardzo dobrym podejściem jest sprawdzenie swojego fizycznego stanu zdrowia. Przed rozpoczęciem psychoterapii lub przed wizytą u lekarza psychiatry ważnym jest, aby upewnić się czy pod kątem somatycznym wszystko jest w porządku. 

Doznania, o których Pani wspomina mają swoją nazwę w psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Występują często i są dość typowe, jednak na podstawie przedstawionego opisu nie mogę powiedzieć niczego na pewno. Rozumem, że to czego Pani doznaje, jest mocno utrudniające funkcjonowanie i rozumiem, że zależy Pani na tym aby przestało występować. Jeżeli potrzebuje Pani uzyskać więcej informacji na temat zaburzeń lękowych oraz rozwiać wątpliwości zachęcam do umówienia konsultacji z psychologiem. 

Życzę wszystkiego co najlepsze oraz szybkiego powrotu do zdrowia. 

Serdeczności

Małgorzata Wójcik
Psycholog, Psychoterapeuta w trakcie szkolenia

1 rok temu
Andrzej Zielinski

Andrzej Zielinski

Dzień dobry,

Zmęczenie i utrata równowagi mogą być skutkiem, ale i przyczyną odczuwania lęku. W mojej opinii, słusznie rozważa Pani wymienione formy pomocy. Połączenie ich mogłoby stanowić całościową strategię znalezienia przyczyn Pani trudności oraz odpowiedzi na pytanie czy i w jaki sposób są one ze sobą powiązane.

Lekarz internista może pomóc Pani wybrać niezbędne badania i w razie potrzeby skierować do innych specjalistów.

To czy sama psychoterapia wystarczy by pomóc Pani z doświadczanymi trudnościami zależy od ich natężenia i specyfiki. Lekarz psychiatra może tutaj stwierdzić czy w leczeniu zaburzeń lękowych będzie pomocna farmakoterapia.

Pozdrawiam

Andrzej Zieliński

1 rok temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Syndrom oszusta utrudnia mi rozwój.

Mam problem z pewnością siebie. W ostatnim czasie odbyłam kurs z makijażu permanentnego. Wiadomo początki są trudne, a ja się obawiam, że wykonam nieprawidłowo zabieg. Od wielu lat borykam się z syndromem oszusta, mam takie myśli, że sobie nie poradzę. Uważam, że moje sukcesy są kwestią przypadku. Jak sobie radzić z takimi negatywnymi myślami. Dziękuję za pomoc♥️

Seronil i Trittico: jak radzić sobie z lękiem i skutkami ubocznymi leków na nerwicę

Witam od trzech tygodni przyjmuje seronil20 mg na nerwicę lękową, wcześnie był lek egzysta150, ale tyłem od niego teraz doszło jeszcze triticoxr, ponieważ odczuwałem i odczuwam lęk po przebudzeniu i utrzymuje się przez cały dzień jest trochę słabszy po południu muszę wspomagać się Aluprox 0,25

Czemu nie potrafię być sobą przy innych ludziach?
Czemu nie potrafię być sobą przy innych ludziach?
Pomoc w leczeniu ataków paniki i uporządkowaniu życia dla 52-letniej kobiety
Poszukuję specjalisty, który mógłby pomóc mi w: (1) leczeniu ataków paniki. Jestem kobietą mam 52 l. (2) Uporządkowaniu mojego życia, żebym nie czuła się, jak popychadło.
Czy to OCD? Między diagnozą lęku uogólnionego a OCD.

Dzień dobry. Mam pytanie dotyczące zaburzeń lękowych i domniemanego OCD. 

Od ponad 4 lat jestem w psychoterapii oraz farmakoterapii. Leczę się na GAD i zaburzenia depresyjne. Te współprace są baardzo udane, niemalże ze wszystkimi objawami się uporaliśmy, jednak nadal mam pojawiające się codziennie myśli intruzywne. Chodzi o takie dotyczące tego, że komuś zrobię krzywdę, powiem coś nieprzyzwoitego, są tez takie które mówią mi (moim głosem), żebym wykonała jakąś czynność oraz bluźniercze słowa w momencie modlitwy. O i oczywiście te dotyczące seksualności, mojej i innych. 

Psychoterapeutycznie dosyć dobrze sobie z nimi radzę, akcpetuję je, nie denerwuje się i mam wiele ćwiczeń, które pomagają mi na nie nie reagować. W niektórych obszarach je sobie przepracowałam (np. zaczęłam przeklinać, bo wcześniej nigdy tego nie robiłam z powodu traumy - przekleństw w tych myślach jest teraz o wieele mniej). 

Jednak te myśli nie zniknęły do zera. 

Pytanie, czy takie coś można w ogóle osiągnąć? To chciałabym wiedzieć :) Moja lekarka zapewnia mnie, że w moim bardzo silnym GAD takie myśli mogą się pojawiać, że są z pogranicza OCD, jednak bardziej pozostają po stronie moich zdiagnozowanych zaburzeń. Dręczy mnie jednak to, czy na pewno nie jest to ocd? Czy nie warto byłoby brać SSRI? 

Te myśli intruzywne jakoś bardzo już mi nie przeszkadzają, co tez zauważamy ze specjalistkami - one są słabsze niż kiedyś, a nasilają się wyraźniej po sytuacjach stresowych. 

Czy jest się czym martwić? Nadmienię, że nie jestem w stanie już dokładać kolejnego leku (biorę kilka neuroleptyków, duloxetine i pregabalinę), to obecne połączenie leków i mniejsze dawki są dla mnie najodpowiedniejsze w tym momencie. Chyba lepiej byłoby ewentualnie dołożyć coś, gdy już skończę terapie tymi lekami. 

Pytam po prostu dlatego, że moje lękowe zamiłowanie do precyzyjności wciąż zastanawia się, czy jestem w pełni dobrze zdiagnozowania, poza tym martwię się. Oczywiście chciałabym też w końcu, po latach mieć od nich spokój. Byłabym wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam!