Left Arrowwróć do obszarów pomocy

Trauma - co to jest i jak sobie z nią radzić?

Trauma psychiczna to głębokie zaburzenie emocjonalne o długotrwałym wpływie na życie. Zrozumienie jej przyczyn, objawów i metod radzenia sobie jest kluczowe dla zdrowienia. Artykuł omawia, czym jest trauma, jak wpływa na psychikę i jak sobie z nią radzić.

Depression Hero
Explanation default

Czym jest trauma psychiczna?

Trauma psychiczna to doświadczenie silnie stresującego wydarzenia, które przekracza możliwości danej osoby do radzenia sobie. Może ona wynikać z pojedynczego, intensywnego zdarzenia lub mieć charakter przewlekły. Trauma nie jest zaburzeniem psychicznym — to trudne przeżycie, które może, ale nie musi, prowadzić do rozwoju zaburzeń psychicznych.

Trauma związana jest z zagrożeniem życia, poważnym uszczerbkiem na zdrowiu lub naruszeniem integralności psychicznej. Warto podkreślić, że trauma psychiczna może być rezultatem różnorodnych doświadczeń, takich jak przemoc fizyczna lub psychiczna, wypadki, katastrofy naturalne, czy bycia świadkiem traumatycznych wydarzeń. W kontekście zdrowia psychicznego, trauma jest kluczowym czynnikiem ryzyka rozwoju zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Jakie są objawy traumy?

Doświadczenie traumy może zostawić ślad nie tylko w pamięci, ale w całym ciele i codziennym funkcjonowaniu. Nie każda osoba po traumatycznym wydarzeniu rozwinie zespół stresu pourazowego (PTSD), ale u części objawy mogą być długotrwałe, intensywne i utrudniać życie. Do najczęstszych objawów traumy i PTSD należą:

SYMPTOM_1

Flashbacki

Intensywne wspomnienia traumy, podczas których osoba czuje, jakby przeżywała traumatyczne wydarzenie na nowo.
SYMPTOM_2

Koszmary senne

Powracające, przerażające sny związane z przeżytą traumą, zakłócające normalny sen.
SYMPTOM_3

Unikanie

Celowe unikanie miejsc, sytuacji lub osób przypominających o traumatycznym zdarzeniu.
SYMPTOM_4

Nadmierna czujność

Stan ciągłej gotowości i wzmożonej reakcji na bodźce, często prowadzący do problemów z koncentracją i snem.

Jak trauma wpływa na psychikę?

Trauma ma głęboki i wielowymiarowy wpływ na psychikę człowieka, a jej skutki mogą być odczuwalne w różnych sferach życia. Badania pokazują, że trauma wpływa na struktury mózgu odpowiedzialne za przetwarzanie emocji i pamięć (m.in. ciało migdałowate, hipokamp, korę przedczołową). W praktyce oznacza to większą podatność na lęk, trudności w regulacji emocji i skłonność do nawracających wspomnień, które uruchamiają silne reakcje ciała, nawet w pozornie neutralnych sytuacjach.

Doświadczenie traumatyczne może prowadzić do obniżonej samooceny, poczucia bezwartościowości i braku kontroli nad własnym życiem. Trauma zwiększa również podatność na uzależnienia, gdyż niektóre osoby sięgają po substancje psychoaktywne jako jedyną możliwą formę radzenia sobie z trudnymi emocjami. Odpowiednia terapia i wsparcie mogą jednak znacząco zmniejszyć negatywny jej wpływ na psychikę i pomóc w odzyskaniu równowagi emocjonalnej.

Czy wiesz, że aż 70% Europejczyków doświadcza w swoim życiu przynajmniej jednego traumatycznego wydarzenia?

Z danych wynika, że ponad 70% osób miało kontakt z co najmniej jednym zdarzeniem traumatycznym, a co trzecia osoba była narażona na cztery lub więcej takich wydarzeń. Najczęściej zgłaszanymi traumami są: bycie świadkiem śmierci lub poważnego urazu, nagła śmierć bliskiej osoby, napad rabunkowy, wypadek samochodowy z zagrożeniem życia oraz doświadczenie ciężkiej choroby.

Aż 50% osób z PTSD cierpi równocześnie na trzy lub więcej innych zaburzeń psychicznych, najczęściej depresję, zaburzenia lękowe oraz uzależnienia. To pokazuje, że trauma bardzo rzadko działa w izolacji — jej skutki są złożone i często współwystępują z innymi trudnościami.

Terapia traumy to nie tylko redukcja objawów, ale też realna poprawa jakości życia. Oto, co możesz zyskać dzięki profesjonalnej pomocy:

    1
  1. Lepsze radzenie sobie z trudnymi emocjami. Psycholog pomoże Ci zrozumieć skąd biorą się intensywne reakcje emocjonalne po traumie i jak je łagodzić. Dzięki temu objawy stresu pourazowego stają się mniej dokuczliwe, a Ty odzyskujesz wpływ na swoje samopoczucie;

  2. 2
  3. Odbudowa poczucia bezpieczeństwa. Terapia traumy pozwala stopniowo odbudować zaufanie do świata i innych ludzi, co jest kluczowe dla powrotu do normalnego funkcjonowania;

  4. 3
  5. Poprawa jakości życia. Skutki traumy – takie jak bezsenność, napięcie, trudności z koncentracją czy relacjami – mogą ograniczać codzienne funkcjonowanie. Leczenie pomaga odzyskać energię, radość z małych rzeczy i poczucie sensu w codzienności.

spektrum autyzmu

Specjaliści pracujący z osobami doświadczającymi traumy

Przedstawiamy wyselekcjonowaną grupę doświadczonych psychologów, którzy specjalizują się w pracy z osobami doświadczającymi traumy psychicznej. Eksperci stosują sprawdzone, oparte na dowodach naukowych metody terapeutyczne w leczeniu skutków traumy. Ich wieloletnie doświadczenie i specjalistyczna wiedza pomagają pacjentom w skutecznym przepracowaniu traumatycznych doświadczeń i powrocie do pełni życia.

Dorota Trzaska

Dorota Trzaska

Psycholożka, Psychoterapeutka, Terapeutka
Dominika Płoucha

Dominika Płoucha

Psychoterapeutka w trakcie szkolenia
Aleksandra Kałużna

Aleksandra Kałużna

Psycholożka, Psychoterapeutka w trakcie szkolenia
Klaudia Kozak-Półchłopek

Klaudia Kozak-Półchłopek

Psycholog
Joanna Basaj

Joanna Basaj

Psychoterapeuta
Monika Bązi

Monika Bązi

Psycholożka, Psychoterapeutka w trakcie szkolenia

Nie wiesz, jak wybrać psychologa?

Skorzystaj z naszego Formularza, który zaproponuje Ci specjalistów na miarę Twoich potrzeb i możliwości.

Najczęstsze pytania dotyczące traumy psychicznej

Zebraliśmy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące traumy psychicznej, które pomogą lepiej zrozumieć jej naturę, wpływ na życie oraz możliwości uzyskania profesjonalnej pomocy. Odpowiedzi opracowaliśmy we współpracy z doświadczonym psychologiem i interwentem kryzysowym. Niezależnie od tego, czy sam doświadczyłeś traumy, czy chcesz pomóc bliskiej osobie, te informacje mogą być cennym źródłem wiedzy i wsparcia w procesie zdrowienia.

W leczeniu traumy stosuje się różne metody psychoterapeutyczne, dobierane indywidualnie do potrzeb i możliwości danej osoby. Najskuteczniejsze z nich to terapia poznawczo-behawioralna (CBT), terapia akceptacji i zaangażowania (ACT) oraz terapia EMDR, wykorzystująca ruchy gałek ocznych do przepracowania traumatycznych wspomnień. Inne skuteczne metody obejmują terapię przedłużonej ekspozycji, polegającą na stopniowym konfrontowaniu się z bodźcami wywołującymi lęk. Stosowana jest również terapia przetwarzania poznawczego, która pomaga rozpoznawać i modyfikować zniekształcone przekonania dotyczące siebie, świata i traumy.

Wsparcie społeczne odgrywa kluczową rolę w procesie zdrowienia po traumie. Otworzenie się przed zaufanymi osobami, takimi jak bliscy, rodzina i przyjaciele, może stanowić nieocenione źródło empatii i zrozumienia. Dołączenie do grup wsparcia oferuje poczucie wspólnoty i możliwość wymiany doświadczeń z osobami o podobnych przeżyciach. Niektóre osoby potrzebują jednak najpierw indywidualnej pomocy, zanim będą gotowe na kontakt z grupą. Grupa powinna być prowadzona przez specjalistę znającego się na traumie. Praktykowanie technik samopomocy, takich jak regularna praktyka mindfulness lub medytacji, prowadzenie dziennika emocji czy stosowanie technik uważności, może znacząco wspomóc proces zdrowienia. Dbanie o zdrowy styl życia, w tym odpowiednią dietę, regularną aktywność fizyczną i higienę snu, ma również istotny wpływ na ogólne samopoczucie i zdolność radzenia sobie ze stresem.

Warto zaznaczyć, że dla niektórych osób praktyka uważności może powodować nasilenie objawów, takich jak trudne wspomnienia, hiperwentylacja czy poczucie utraty kontroli. Warto porozmawiać o tym z psychologiem\psychoterapeutą i wspólnie określić, czy i w jaki sposób praktykować techniki uważności.

Trauma psychiczna może mieć głębokie i długotrwałe konsekwencje dla zdrowia psychicznego i ogólnego funkcjonowania jednostki. Jednym z najpoważniejszych skutków jest rozwój zespołu stresu pourazowego (PTSD), charakteryzującego się uporczywymi flashbackami, koszmarami sennymi i intensywnymi reakcjami lękowymi na bodźce przypominające o traumie.

Trauma zwiększa również ryzyko rozwoju innych zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, zaburzenia lękowe czy uzależnienia. Badania wykazały, że trauma może prowadzić do zmian w strukturze i funkcjonowaniu mózgu, co może mieć długotrwały wpływ na procesy poznawcze i emocjonalne. Warto jednak podkreślić, że odpowiednia terapia i wsparcie mogą znacząco zmniejszyć negatywne skutki traumy i pomóc w powrocie do zdrowia psychicznego.

Trauma może znacząco wpływać na codzienne funkcjonowanie osoby nią dotkniętej. Często obserwuje się unikanie sytuacji, miejsc lub osób przypominających o traumatycznym wydarzeniu, co może prowadzić do ograniczenia aktywności życiowej i izolacji społecznej. Osoby po traumie często doświadczają trudności w regulacji emocji, co może objawiać się nagłymi wybuchami gniewu lub płaczu oraz problemami w relacjach interpersonalnych.

Trauma może również powodować problemy z zaufaniem i budowaniem bliskich więzi. W pracy lub szkole mogą pojawić się trudności z koncentracją, problemy z pamięcią i ogólny spadek wydajności. Często obserwuje się również trudności w odczuwaniu przyjemności i cieszeniu się życiem, chroniczne poczucie pustki lub braku sensu życia, a także problemy z planowaniem przyszłości. Pamiętaj, że te objawy są naturalną reakcją na nienaturalne wydarzenia i z odpowiednią pomocą można nauczyć się z nimi radzić.

Dzieci z doświadczeniem traumy często zmagają się z trudnościami w koncentracji, zapamiętywaniu informacji i przetwarzaniu nowych bodźców. Te problemy mogą sprawiać, że nauka staje się dla nich frustrująca i przytłaczająca. Intruzywne myśli lub wspomnienia związane z traumą mogą znacząco utrudniać skupienie się na nauce. U niektórych dzieci może rozwinąć się fobia szkolna lub inne zaburzenia lękowe, które mogą znacząco utrudniać regularną edukację. Odpowiednie wsparcie psychologiczne i edukacyjne może jednak znacząco pomóc dzieciom z doświadczeniem traumy w poprawie wyników w nauce. Kluczowe jest stworzenie bezpiecznego i wspierającego środowiska szkolnego, które uwzględnia specjalne potrzeby tych dzieci.

Masz więcej pytań na temat traumy?

Jeśli masz więcej pytań dotyczących traumy, nasz specjalistyczny chat jest dostępny dla Ciebie przez całą dobę. Możesz bezpiecznie i całkowicie anonimowo porozmawiać z naszym systemem, który został zaprogramowany przez ekspertów w dziedzinie zdrowia psychicznego, aby udzielać rzetelnych informacji i wsparcia na temat traumy, jej skutków i metod radzenia sobie z nią.

Dodatkowe materiały

Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź naszego Bloga, a także Forum Psychologiczne! Znajdziesz tam merytoryczne artykuły, odpowiedzi Specjalistów_ek, praktyczne przykłady i wskazówki oraz wiele inspiracji.

Trauma, śmierć i walka o swoje marzenia – jak się nie poddać?

Długotrwała choroba i śmierć partnera oraz setka innych problemów. Pięć miesięcy temu zmarł mężczyzna, z którym przez 11 lat byłam w związku. Nie była to śmierć nagła – właśnie mija druga rocznica od dnia, w którym dostał udaru. 

Stało się to w mojej obecności i było to dla mnie straszne doświadczenie. Pomimo iż udar nie był poważny i rokowania co odzyskania sprawności były bardzo dobre – partner odmówił rehabilitacji i jako osoba leżąca trafił ze szpitala do hospicjum na NFZ. Ja zostałam z jego matką na głowie (również leżąca, wymagająca opieki) i ze wszystkimi ich sprawami. 

Plus, rzecz jasna, moje własne problemy. 

Żadne z nich nie zgadzało się, aby z własnego, pokaźnego zresztą, majątku opłacić sobie opiekę czy leczenie. 

Oszczędzali na gorsze czasy i czarną godzinę. 

A posiadali kilka odziedziczonych nieruchomości, których aktualna wartość rynkowa to kilka milionów złotych. Przez dziesięć miesięcy patrzyłam bezradnie, jak jego matka powoli umiera, a równocześnie napatrzyłam się w tym hospicjum na rurki, sondy, worki stomijne, ból, cierpienie i śmierć. 

Na nic zdawało się proszenie partnera, żeby poszedł na rehabilitację i wyrwał się z tej umieralni, tym bardziej że w wyraźny sposób tracił nawet tę sprawność, którą miał po udarze i widać było postępującą atrofię mięśni. 

Cały czas słyszałam mantrę, że szkoda pieniędzy, szkoda czasu, szkoda wysiłku, że on musi mieć na czarną godzinę. 

Nie obchodziło go zupełnie, że to jest wszystko ponad moje siły. Obrażał się na mnie, jak wprost mu mówiłam, że ja nie jestem w stanie tego wszystkiego robić bez wsparcia finansowego z jego strony i bez jakiejś formy zabezpieczenia. 

Próby rozmowy kończyły się fochem i karaniem mnie ciszą. 

W ramach wyjaśnienia dodam, że związek od dawna kulał ze względu na opisane powyżej cechy partnera plus brak zaangażowania i jakiegokolwiek wsparcia z jego strony w różnych życiowych sytuacjach. W chwili, w której nastąpił udar, ja już w zasadzie byłam gotowa na zerwanie, ale w zaistniałych okolicznościach wydawało mi się rzeczą nieludzką zostawić go samego. Czara goryczy przelała się w kwietniu, gdy wyskoczył mi niespodziewany wydatek na kwotę kilku tysięcy złotych, pojawiły się problemy zdrowotne, które potencjalnie mogą wymagać w przyszłości interwencji chirurgicznej. 

Znowu wróciłam do kwestii bieżącego wsparcia finansowego i jakiegoś zabezpieczenia na wypadek jego nagłej śmierci. 

Prawdę mówiąc, bezpardonowo wymusiłam konfrontację, ale dowiedziałam się takich rzeczy, że w kilka tygodni spakowałam się i wróciłam do swojej kawalerki na drugim końcu Polski. 

Szkoda, że dziesięć lat wcześniej nie przedstawił jasno swoich poglądów na związek. Mianowicie nie miał zamiaru w żaden sposób mi rekompensować poświęconego czasu i mojej ciężkiej harówy, bo jego zdaniem należała mu się ode mnie pomoc z tego względu, że jakoby od zawsze miał w życiu ciężko i w ogóle był najbardziej pokrzywdzonym człowiekiem na świecie. 

Nie miał zamiaru mnie zabezpieczać finansowo, bo to rodzinny majątek, odziedziczony po dziadkach, bo rodzina jest najważniejsza, bo coś tam jeszcze. Nie wiem, co rozumiał przez słowo "rodzina", ale najwyraźniej ja się do tej kategorii osób nie zaliczałam. W kilka tygodni po mojej wyprowadzce okazało się, że jest ciężko chory. Infekcja lekoopornej bakterii w układzie oddechowym, moczowym i pokarmowym. 

Momentalnie rozwinęło się ciężkie zapalenie płuc, nerki (już wcześniej słabe) przestały działać i po niecałych dwóch tygodniach pobytu w szpitalu zmarł. Jeden spadkobierca pojawił się dopiero po jego śmierci. Przez półtora roku nie raczył się pokazać w tym hospicjum, nawet w święta, a tu nagle okazało się, że w jego mniemaniu należy mu się cały majątek, bo się czuje pokrzywdzony jakąś decyzją wspólnego dziadka. 

Drugi spadkobierca, który łaskawie pojawił się w tych ostatnich tygodniach, wyszedł z podobnego założenia, argumentując swoje roszczenia krzywdą i traumą spowodowaną kilkoma tygodniami odwiedzin u umierającego krewnego. Obaj mieli zamiar toczyć ze sobą spór sądowy i odmówiłam mieszania się w to. 

To nie moja sprawa, zwłaszcza że żaden nie wspomniał o żadnej formie wsparcia czy rekompensaty dla mnie. 

Od tego pierwszego usłyszałam wręcz, że jestem głupsza, niż myślał, skoro pomagałam za darmo. 

Najwyraźniej w tej rodzinie o żadnej wdzięczności czy innych ludzkich uczuciach nie ma w ogóle mowy. 

Ja po tym wszystkim jakoś żyję i niby funkcjonuję normalnie, ale mam chandrę. Przede wszystkim mam problemy ze snem. 

Przez te wszystkie obrazki, których napatrzyłam się w hospicjum i w domu u umierającej matki partnera długo śniły mi się koszmary. Odpuściły trochę po mojej wielkiej ucieczce i powrocie we własne strony. Następna partia koszmarów zaczęła się po jego śmierci, łącznie z jakimiś głupotami, że widzę go żywego i rozmawiamy. 

To też powoli odpuszcza, ale zdarza mi się, że w czasie snu odczuwam ogromny strach przed śmiercią i kilka razy obudził mnie własny krzyk. W efekcie boję się chodzić spać i siedzę do późna, dopóki naturalną koleją rzeczy nie zwalę się na łóżko jak kłoda. Potem chodzę permanentnie niedospana. Melisa na mnie nie działa i w zasadzie nie wiem, w czym by miała pomóc. 

Po prostu boję się tego, co może mnie spotkać po drugiej stronie snu. Wysiłek fizyczny też nie działa. Nawet po dziesięciokilometrowej wycieczce z kijkami, czując się umęczona fizycznie, mam ten sam problem. Alkohol też nie działa i niezależnie od tego ile w siebie przymusowo wleję (w granicach możliwości osoby nieuzależnionej) – nie jestem w stanie się upić. Nawet jak coś poczuję, to momentalnie jestem trzeźwa, jakby coś znosiło jego działanie. Zastanawiam się, czy to tylko kwestia moich przeżyć, czy nakłada się może na to menopauza. 

Mam prawie 52 lata i mniej więcej w tym czasie, w którym spakowałam się i wróciłam do siebie, zaczęłam doznawać uderzeń gorąca i nieregularności w cyklu miesiączkowym. 

Uderzeń gorąca pozbyłam się dosłownie w kilka tygodni suplementem z apteki (to akurat działa, jak trzeba), miesiączki ewidentnie zaczynają zanikać, test menopauzalny permanentnie wychodzi dodatni. Poza tym fizycznie czuję się całkiem dobrze, nawet powiedziałabym, że odkąd znalazłam trochę czasu dla siebie, różne moje dolegliwości ustąpiły. 

Paradoksalnie ja się ciągle czuję młodo, tylko jestem zupełnie przygaszona i zrezygnowana. Kolejnym problemem jest moja sytuacja finansowa. Próbuję zarabiać na życie własną jednoosobową działalnością i niespecjalnie mi to idzie. 

Mam trochę swoich pomysłów, ale potrzebowałabym nieco luźnej gotówki, żeby zlecić pewne rzeczy na zewnątrz, bo jest prawie nierealne zrobienia tego samodzielnie w skończonym czasie. Ostatnio miałam silny napad bardzo obniżonego nastroju, łącznie z płaczliwością i myślami samobójczymi. Na zasadzie, że tak bardzo zależy mi na realizacji własnego pomysłu, że siądę i to zrobię sama bez żadnego wsparcia, nie licząc się z konsekwencjami. A jak mi się w międzyczasie skończą oszczędności i nic na tym pomyślę, nie zarobię, to sobie w łeb palnę, ale nie potrafię żyć, nie realizując własnych marzeń i własnego potencjału. Jak już zrealizuję, to mnie nic nie będzie obchodzić, mogę nawet umrzeć, niech się dzieje, co chce. Ponieważ jestem osobą wykształconą i potrafię kilka nieszablonowych rzeczy, mam takie marzenie, aby stworzyć platformę edukacyjną z mojej działki z fajnymi materiałami, niestety odpłatnymi, bo muszę z czegoś żyć. 

Przy takich kwotach, jakich można zażądać od klientów, musiałby tam być spory ruch, a na marketingu nie znam się, zupełnie mi to nie leży, odrzuca mnie od tego. Multimedia jestem w stanie zrobić sama, nawet oprogramowaniem darmowym, ale to po prostu zajmie trochę czasu. A tematów, kursów i szkoleń mogłabym zrobić mnóstwo. Zarówno dla młodzieży, jak i nauczycieli, a jak napisałam - jest to mój czas i praca, za którą nikt mi nie zapłaci, dopóki materiały nie będą gotowe. Ale w tym moim nastroju ja się chciałam rzucić na to z rozpaczy i desperacji, a nie z wiary we własne siły i sukces. Natomiast zupełnie nie widzę dla siebie odpowiadających ofert na rynku pracy i przeraża mnie myśl, że kobietom w moim wieku pozostaje w zasadzie wyrzucenie wszystkich swoich dyplomów do kosza i zarabianie sprzątaniem lub inną tego typu pracą poniżej kwalifikacji. 

Rozwala to moje życie w drzazgi i stawia pod znakiem zapytania sens tego, kim jestem, tego, co do tej pory osiągnęłam, na czym się znam i co zawodowo potrafię. 

Ja nie chcę umrzeć i zamienić się w garść popiołu nie robiąc tego, do czego w moim mniemaniu mam powołanie. 

Ja nie chcę żyć i umrzeć w poczuciu porażki i niespełnienia, a przecież życie mi pokazało, że wiele rzeczy zależy tylko od zbiegu okoliczności i przypadku, a nie od ilości włożonej w to pracy. 

Żywy przykład to spadkobiercy mojego partnera. W zasadzie nic nie musieli robić, żeby mieć prawo do kilku zer więcej na koncie. Mnie tyle szczęścia nie spotkało i na jakiejś płaszczyźnie nie jestem w stanie się z tym pogodzić. Wprawdzie nikt nie obiecał, że życie jest sprawiedliwe i że mnie czeka jakkolwiek pojęty sukces, ale coś jest tu mocno nie tak. Nie wiem, jak się mam emocjonalnie utrzymać w zwartej kupie, tym bardziej że ja z tym wszystkim zostałam sama i aktualnie nie mam nikogo na czyją pomoc typu wsparcie materialne lub wsparcie w pracy nad moim projektem mogłabym liczyć.

Bezpłatne konsultacje dla osób doświadczających traumy

Rozumiejąc, jak trudne może być podjęcie decyzji o szukaniu pomocy po traumatycznych przeżyciach, specjaliści oferują darmowe konsultacje dla osób doświadczających traumy. Wiemy, że kwestie finansowe często stanowią barierę w dostępie do profesjonalnego wsparcia, dlatego chcemy ułatwić ten pierwszy, kluczowy krok.

Kiedy warto skorzystać z konsultacji?

  • Gdy męczą Cię natrętne wspomnienia lub koszmary senne związane z traumą;

  • Jeśli żyjesz w stanie ciągłego napięcia, czujności, masz trudności ze snem lub koncentracją;

  • Gdy unikasz miejsc, ludzi lub sytuacji, które przypominają Ci o traumie;

  • Jeśli czujesz się emocjonalnie wycofany, odrętwiały, lub masz trudność z nazwaniem tego, co przeżywasz.

Pamiętaj, że obawy przed pierwszym spotkaniem są naturalne. To nowa sytuacja, która może budzić niepokój. Zrobienie tego kroku może być początkiem drogi do zdrowienia i odzyskania kontroli nad swoim życiem.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy?

Sprawdź listę dostępnych specjalistów i umów się na bezpłatną pierwszą konsultację już dziś. Eksperci, specjalizujący się w terapii traumy, są gotowi, by Cię wysłuchać i pomóc.

Zobacz również

Bibliografia

  • Schok, M.L., Kleber, R.J., Elands, M., & Weerts, J.M.P. (2008). Meaning as a mission: A review of empirical studies on appraisals of war and peacekeeping experiences. https://www.researchgate.net/publication/6303868_Meaning_as_a_mission_A_review_of_empirical_studies_on_appraisals_of_war_and_peacekeeping_experiences

  • Gallers, J., Foy, D.W., Donahoe, C.P., & Goldfarb, J. (1988). Post-traumatic stress disorder in Vietnam combat veterans: Effects of traumatic violence exposure and military adjustment. https://link.springer.com/article/10.1007/BF00974997

  • Pew Research Center (2011). War and Sacrifice in the Post-9/11 Era: The Military-Civilian Gap. http://www.pewsocialtrends.org/2011/10/05/war-and-sacrifice-in-the-post-911-era/

  • Hembree, E.A., & Foa, E.B. (2000). Posttraumatic stress disorder: Psychological factors and psychosocial interventions. Dostęp: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10653112 (brak bezpośredniego linku do pełnego tekstu, ale można znaleźć w bazach medycznych)

  • Kessler, R. C., Aguilar-Gaxiola, S., Alonso, J., Benjet, C., Bromet, E. J., Cardoso, G., ... & Koenen, K. C. (2017). Trauma and PTSD in the WHO world mental health surveys. European journal of psychotraumatology, 8(sup5), 1353383. 

Jakub Redo
BadgeCheckIconZweryfikowano treść

Jakub Redo

Powyższe informacje nie zastępują kontaktu z lekarzem

Zobacz, którzy specjaliści udostępniają bezpłatne konsultacje psychologiczne i łatwo umów pierwszą wizytę.