Left ArrowWstecz

Czuję, że ludzie śmieją się z mojego wyglądu - dlaczego?

Dzień dobry, mam wrażenie lub tak jest, że ludzie śmieją się z mojej twarzy. Patrzą na mnie i się śmieją. Uważam, że każdy śmiech, który słyszę, dotyczy mojej osoby, mojego wyglądu

User Forum

Dorota

3 miesiące temu
Paulina Szczęśniewicz

Paulina Szczęśniewicz

Pani Doroto, to o czym Pani napisała, może być bardzo trudnym doświadczeniem. Uczucie, że ludzie śmieją się z Pani, może powodować dyskomfort, lęk, a nawet obniżone poczucie własnej wartości. Warto się temu przyjrzeć, ponieważ tego typu przekonania mogą wynikać z różnych przyczyn i nie zawsze są zgodne z rzeczywistością. Występuje wiele możliwych przyczyn Pani odczuć np; 

- niska samoocena 

- samospełniające się interpretacje, gdy jesteśmy przekonani, że ktoś się z nas śmieje, nasz mózg zaczyna "szukać dowodów" na potwierdzenie tej myśli, ignorując inne, neutralne sygnały.

- nadwrażliwość na bodźce ,możliwe, że jest Pani osobą wyczuloną na zachowanie innych, co sprawia, że każdy śmiech lub spojrzenie odczuwasz jako skierowane do Ciebie.

- trudne doświadczenia przeszłości - jeżeli w przeszłości doświadczyłeś/aś wyśmiewania lub krytyki, Twój umysł może być "zaprogramowany", aby spodziewać się podobnych sytuacji w przyszłości.

- lęk społeczny 

 

Pani uczucia są ważne i zasługują na uwagę. Niezależnie od tego, czy Pani obawy są zgodne z rzeczywistością, czy wynikają ze sposobu postrzegania siebie, ma Pani prawo do pracy nad swoim komfortem psychicznym.

3 miesiące temu
Irena Kalużna-Stasik

Irena Kalużna-Stasik

Dzień dobry,

To, co opisujesz, może być bardzo trudnym doświadczeniem, ponieważ wpływa na Twoje samopoczucie, poczucie własnej wartości i sposób postrzegania otaczającego świata. 

Jeśli te odczucia nasilają się, wpływają na Twoje codzienne życie, relacje czy samopoczucie, warto rozważyć rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą. Taka praca może przynieść dużą ulgę. Pamiętaj, że to, jak siebie widzimy, nie zawsze odpowiada temu, jak widzą nas inni. Ważne, by dać sobie czas i wsparcie na odnalezienie większej pewności siebie i spokoju.

 

Irena Kalużna-Stasik - psycholog

3 miesiące temu
Jolanta Dominiak-Konderak

Jolanta Dominiak-Konderak

Dzień dobry Doroto, 

wrażenie, że ludzie śmieją się z Twojej twarzy lub przekonanie, że tak właśnie na pewno jest, może być związane z różnymi czynnikami psychologicznymi m.in. obszarem samooceny, nadmierną wrażliwością na ocenę czy krytykę ze strony innych lub objawy zaburzeń lękowych. W takiej sytuacji warto pogłębić obszar samoświadomości, gdzie zapewne znajdują się odpowiedzi na Twoje trudności. 

3 miesiące temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry Pani Doroto,  

To, co Pani opisuje, musi być bardzo trudnym doświadczeniem, które może wpływać na Pani poczucie własnej wartości i codzienne życie. Uczucie, że inni śmieją się z Pani, może wynikać z nadmiernej koncentracji na tym, jak jest Pani postrzegana przez innych. Często takie myśli są bardziej związane z naszymi obawami i wewnętrznymi przekonaniami niż z rzeczywistością.  

Może to być związane z niską samooceną, wcześniejszymi trudnymi doświadczeniami lub nadmiernym analizowaniem reakcji otoczenia. Ważne jest, aby przyjrzeć się tym uczuciom i przekonaniom. Psychoterapia może pomóc zrozumieć, skąd biorą się te myśli, i nauczyć się je osłabiać oraz rozwijać bardziej wspierający obraz siebie.  

Jeśli takie uczucia są bardzo silne i utrudniają codzienne funkcjonowanie, warto także rozważyć konsultację z psychologiem lub psychiatrą, aby zyskać wsparcie w zrozumieniu i złagodzeniu tych odczuć.  

Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały, a to, jak się Pani widzi, może znacząco różnić się od tego, jak widzą Panią inni. 

Warto pozwolić sobie na współczucie wobec siebie i zadbać o wsparcie, które pomoże odzyskać poczucie pewności. 

 

Trzymam za Panią kciuki! 💛

Anastazja Zawiślak

Psycholog

3 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Mam poczucie, że większość osób mnie obgaduje, wyśmiewa lub myśli o mnie źle. Co to może znaczyć? Proszę o wsparcie.
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie obgadywania, wyśmiewania. Już od kilkunastu lat wydaje mi się lub tak jest, że każdy śmieje się na mój widok, obgaduje, wyśmiewa, komentuje mój wygląd. Czy to może być choroba?
Źle się czuję ze sobą - pierwszy raz czuję samotność, chciałbym zaakceptować swój wygląd
Ostatnio źle się czuję sam ze sobą. Nie podoba mi się mój wygląd, sylwetka, ubrania, które noszę. Oprócz tego doskwiera mi brak kontaktu z ludźmi. Nikt do mnie nie pisze, nigdy mi to nie przeszkadzało, a teraz... Jak mogę sobie pomóc? Ćwiczę (oczywiście z umiarem) dzięki czemu mam poczucie, że coś robię, ale jak zmienić wygląd? Nie da się. Jak się z nim pogodzić?
Pomimo relacji, czuję się samotna. Wśród ludzi uśmiecham się, a czuję się źle, niespokojnie, najgorsza, głupia.
Wydaje mi się, że coś niedobrego sie ze mną dzieje. Mam chłopaka, mam rodzinę, a czuję się strasznie samotna i nikomu niepotrzebna. Mam wrażenie, że nikogo nie obchodzi co się ze mną dzieje. Wstydzę się powiedzieć o tym komukolwiek. Na codzień wśród ludzi jestem uśmiechnięta, a gdy chociaż na chwilę zostaję sama to coś we mnie pęka, czasami nie mogę powstrzymać płaczu i czuję się jakaś taka, taka nie wiem...najgorsza, brzydka, głupia... jak sobie z tym poradzić?
Ludzie mówią, że sprawiam złe wrażenie na pierwszy rzut oka, jednocześnie spotykają mnie często przykre sytuacje.
Moje pytanie brzmi: dlaczego ludzie często mnie zaczepiają, ale w negatywnym sensie. Aby przybliżyć o co mi dokładnie chodzi przytoczę przykłady. Sytuacja 1. Wyrzucałam śmieci w deszczowy dzień i miałam założony kaptur na głowę, więc nic nie widziałam dookoła mnie. Po wyrzuceniu śmieci zamknęłam wiatę śmietnikową i zobaczyłam starszego pana, który w tym momencie powiedział do mnie: "Dziękuje pani bardzo, że mi pani zamknęła przed nosem. Właśnie tak są traktowane dziadki przez młodszych w Polsce". Ja tego pana w ogóle nie widziałam i nie zrobiłam tego celowo. Sytuacja 2. Stałam w kolejce w sklepie, za mną stały dwie osoby, które widziałam "kątem oka", kiedy przyszła moja kolej, podałam pani kasjerce kupon w totolotka do sprawdzenia i w tym momencie pan z kolejki stojący za mną powiedział do mnie "trzeba się wziąć za robotę, a nie totolotka puszczać" Dodam, że wracałam wtedy z pracy a totolotka "puszczam" sporadycznie, może raz na pół roku, więc mnie ugodziła ta uwaga. ale nic nie odpowiedziałam. Sytuacja 3. Paliłam papierosa i przeszłam na drugą stronę w nieoznakowanym miejscu i w tym samym miejscu postanowił przejść pan z drugiej strony ulicy i kiedy obok niego przechodziłam powiedział do mnie "gdzie z tym papierosem gówniaro" Dodam, że mam 30 lat, a palę sporadycznie. Tych kilka sytuacji to tylko przykład, takie sytuacje mam minimum raz w tygodniu od najmłodszych lat. Bardzo mi to przeszkadza, bo takie rzeczy psują mi zawsze nerwy i zastanawiam się zawsze wtedy czy to ze mną jest coś nie tak. Ludzie, którzy mnie otaczają mówią, że na pierwszy "rzut oka" również mnie nie polubili, ale zyskałam w dalszym poznaniu, jednak jest to przeszkadzające w codziennym życiu, bo wiadomo, że czasem o powodzeniu świadczy pierwsze wrażenie.
Lubię siebie i swój wizerunek, ale ludzie źle na mnie reagują. Nie chcę się zmieniać, co mam robić?
Dzień dobry! Zastanawia mnie dlaczego ludzie nie lubią mojego wyglądu. Mam specyficzny wygląd nosa, ogólnie twarzy oraz ubieram się niestandardowo, ale nie wulgarnie czy niechlujnie. Nie przeszkadza mi to wcale. Polubiłam swój nos, twarz i akceptuję swój wygląd. A ubiór jest taki jak kocham wyglądać. Mimo to często ludzie mówią mi uwagi na temat wyglądu, że coś niby jest nie tak z moim wyglądem, że ,,pewnie mam ciężko w życiu z takim wyglądem" i w ogóle. Poza tym jestem zawsze źle oceniana na początku. No może nie zawsze, ale w większości przypadków. A później jak ktoś mnie pozna to się grubo myli. Najgorsze w tym wszystkim jest, że ja wcale nie widzę brzydkiej osoby w sobie i nie chcę się zmieniać. Ale denerwuje mnie podejście innych. To nie jest tak, że nie mam znajomych. Mam, bardzo dobrych zresztą. Lecz przez to, że ludzie mnie traktują w ten sposób poważnie się zastanawiam czy nie zmienić czegoś w swoim wyglądzie. Co robić? Chcę być normalnie traktowana i akceptowana.
Mam od zawsze wrażenie, że ludzie są na mnie źli, że mnie źle oceniają.
Odkąd pamiętam zawsze miałam w głowie, że wszyscy mnie obgadują lub są na mnie źli. Każde zdanie wypowiadane przez kogokolwiek powoduje, że w mojej głowie zapala się czerwona lampka "co zrobiłam tym razem, że ten ktoś jest na mnie zły" potrafię zadawać tym osobom to pytanie po kilka razy "o co jesteś zły?" " co zrobiłam?" "dlaczego się znowu gniewasz". Nawet jeśli ta osoba zapewniała mnie, że nic się nie stało. Skąd to się bierze i jak można sobie z tym poradzić? Nieważne gdzie jestem i z kim jestem mam wrażenie, że wszyscy na mnie patrzą i się, że mnie naśmiewają. Jest to bardzo nieprzyjemne oraz utrudniające życie. Przeważnie nie znam tych ludzi, bo są to po prostu obcy ludzie, których mijam na ulicy, ale mimo wszystko czuję się oceniana i osądzana w najgorszym możliwym sposób nawet, jeśli kontakt wzrokowy z tą osobą trwał zaledwie 2 sekundy lub wcale go nie było. Dlaczego tak jest?
Poczucie, że wszyscy się odsuwają, próbują ośmieszyć, doświadczam gaslightingu.

Witam, piszę te pytanie, iż borykam się z wewnętrznym problemem. 

Moje wewnętrzne dziecko cierpi, a z nim ja, odnoszę wrażenie, że wszyscy sie ode mnie odsuwają, unikają mnie, ignorują, a jak już sie odzywają, to próbują mi dogadywać, ośmieszyć albo stosować gaslighting, czuję jakby byli dla mnie niemili, odnoszę wrażenie, jakby mnie obgadywali. Czuje się z tym źle, mam wahania nastroju, chce mi się płakać, jest mi smutno, mam złe myśli, a w umyśle piszę negatywne scenariusze. 

W pracy doszło między mną a znajomym do konfliktu, w sumie z mojej winy, bo wykonywałem czynność zbyt długo, do czego się przyznaję i od tamtego momentu, wszystko zaczęło się psuć. 

Czy coś ze mną jest nie tak? co mogę poradzić z tym? czy samodzielne mogę sobie poradzić z tym problemem, jeśli tak, to jak? jak radzić sobie z gaslighting?

Jak radzić sobie z poczuciem, że jest się obserwowanym?

Mam wrażenie, że ludzie wokół mnie mają ukryte intencje, nawet jeśli ich w ogóle nie znam, typu na spacerze/ w sklepie. Kiedyś to olewałem, teraz mam wrażenie, że to ja robię z siebie idiotę publicznie. Natomiast czuję, jakby mnie obserwowali i życzyli źle. Nie wiem skąd to się bierze. Nie wiem do kogo się z tym udać? 

Jak radzić sobie z wyśmiewaniem wyglądu i myślami samobójczymi

Jak żyć, gdy ludzie śmieją się z mojej twarzy. Rozmawiają ze mną i wybuchają śmiechem. Mam myśli samobójcze.