Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Czuję, że utknęłam w przeszłości. Co mogę zrobić, aby zacząć być tu i teraz?

Czuję, że utknęłam w przeszłości. Wszystko, co się dzieje, aktualnie jest myślami w przeszłości. Chciałabym to zmienić i spróbować żyć w teraźniejszości. Co mogę zrobić, aby zacząć być tu i teraz?
Katarzyna Ochal

Katarzyna Ochal

Trudno ocenić na podstawie tak krótkiego opisu, jak wygląda Pani sytuacja. Z doświadczenia wiem, że czasami zdarza się, że kiedy doświadczamy trudnych, stresujących zdarzeń w przeszłości, to one wydają się być stale obecne. Takie sprawy w naszym umyśle są rejestrowane jako niedomknięte. Ponieważ nie znam szczegółów, nie wiem, czego Pani doświadczyła, czego Pani zabrakło w przeszłości. Zachęcałabym do konsultacji z psychologiem lub terapeutą. Myślę, że takie spotkanie pomoże Pani zrozumieć powód poczucia, że jest Pani myślami w przeszłości.

Serdeczności, Katarzyna Ochal

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz

Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz

Dzień dobry,

z Pani krótkiego opisu wnioskuję, że nie czuje się Pani dobrze w obecnej sytuacji. Chciałaby Pani zmienić przede wszystkim swój sposób odbioru rzeczywistości. Myślę, że ważne byłoby spojrzenie na tą przeszłość w celu znalezienia przyczyny dlaczego Pani “tam utknęła”, w tym celu sugeruję konsultację z psychologiem. Jeśli chodzi o codzienne starania by być “tu i teraz” to polecam trening uważności (mindfullness) .

Pozdrawiam

1 rok temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

trudno udzielić konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie, jednak na początek zastanowiłabym się co spowodowało uczucie “utknięcia w przeszłości”? Czy pojawiają się jakieś konkretne myśli (może nawet związane z konkretną sytuacją), które w tej przeszłości trzymają? Być może uczucie “utknięcia w przeszłości” dotyczy konkretnej sytuacji? 
Jeżeli czuje Pani, że wspomniane trudność wpływa na codzienne funkcjonowanie w sposób negatywny zachęcam do konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą. 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

1 rok temu
Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzień dobry! 

,,Utknięcie w przeszłości", a więc ruminacje mogą być związane z trudnymi doświadczeniami. Powracające myśli powodują adekwatne emocje. Utrudnia to czerpanie satysfakcji z bieżącego życia, można mieć wrażenie, że jest się obok niego. Roztrząsanie problemów wcale nie jest pomocne, ale może dawać złudzenie kontroli nad przeszłością. W celu dokładnej diagnozy, przepracowania trudnych doświadczeń, zachęcam do spotkania z psychoterapeutą. 

Pomocne może okazać się czerpanie przyjemnych doświadczeń z otaczającej przyrody, czy ćwiczenia relaksacyjne. 

Powodzenia

Katarzyna Waszak

1 rok temu

Zobacz podobne

Pytania o depresję i fobię społeczną. Czy nie pozbędę się ich na psychoterapii?
Czy to prawda że przyczyny fobii społecznej (którą mam od zawsze), depresji (od 2019 r.) i nerwicy lękowej (od dzieciństwa) się nie pozbędę na psychoterapii, bo to jest zazwyczaj dzieciństwo, jakieś trudne zdarzenie czy seria zdarzeń, ale jest szansa, że ją przepracuję i zredukuję objawy? Czy przewlekła depresja to inaczej dystymia? Czy po odstawieniu leków psychiatrycznych objawy wracają?
Niepokojące myśli po doświadczeniach z uzależnieniem - pomoc psychologiczna

Witam, ciężko jest mi to opisać, ale pojawiają mi się w głowie różne niepokojące rzeczy, jakbym miała tam swój świat i rzeczywistość. Boję się, że gdybym zaczęła opowiadać o tym rówieśnikom, wzięliby mnie za nienormalną i że co ja gadam. 

Gdy myślę sobie o relacjach romantycznych, często przemienia się to w obsesje i myślę sobie o tym, jak bym więziła tę osobę, a jak by mnie zdradziła, to bym torturowała i groziła i innych ludzi, nie wiedzą co mam w głowie i do czego byłabym zdolna. 

Mam różne wizje, tego jak kogoś zabijam, lasy, nierealne postacie np. demony jakieś istoty nawiedzone jakbym czuła ich obecność. Czuje, jakbym miała je w sobie, jakieś zło. Myślę, że też taką ważną rzeczą jest to, że około 2 lata temu zażywałam narkotyki, leki i inne substancje odurzające, jestem osobą zdrowiejącą i jestem trzeźwa, podczas okresu mojego czynnego miałam podobne myśli i psychozy. Ale martwi mi to, że znów mi to powraca te myśli i wszystko, mimo że już tak długo nie piję, ani nic po prostu nie biorę. Leczę się psychiatrycznie, biorę leki serotonine i lamotrygine, kontynuuje terapię. W swojej diagnozie jedynie mam ukazane uzależnienie i nie mam innych zaburzeń psychicznych. Ale wiem, że coś jest nie tak, że dzieje się coś złego

Przejawiam pewne zachowania praktycznie od dziecka: wybuchowość, napady gniewu, agresji, rozdrażnienie.
Witam. Przejawiam pewne zachowania praktycznie od dziecka: wybuchowość, napady gniewu, agresji, rozdrażnienie. Z równowagi moze wyprowadzić mnie doslownie wszystko. Często nie potrafię kontrolować emocji oraz impulsywnych zachowań. Ludzie często tracą rangę tych ważnych w moich oczach z powodu dla mnie nieakceptowalnych zachowań, ale te same zachowania dla innych są powiedzmy na granicy, ale do przyjęcia i machnięcia ręką. Od dziecka pojawiają się stany w ktorych prawie wszystko jest mi obojętne. Często korzystam z różnych używek żeby zniwelować poczucie bezsensu. Wiem, że internet to nie zbyt dobry doradca, ale z racji wieku chciałabym być świadoma swoich przypadłości / chorób. Po wykonaniu kilku tekstów wynik wskazuje na bardzo silne wskazanie na pograniczne zaburzenia osobowości. Gdzie mogę otrzymać pomoc w diagnozie takiej z prawdziwego zdarzenia? Czy to bedzie wizyta u psychiatry czy psychoterapeuty? Dodam, że jestem z Rzeszowa. Dziękuje i pozdrawiam Joanna
Jak radzić sobie z napięciem między autentyczną ekspresją płciową a oczekiwaniami społecznymi?
Jak radzić sobie z napięciem między moją naturalną ekspresją płciową a oczekiwaniami otoczenia? Zastanawiam się, w jaki sposób inni poradzili sobie z lękiem przed oceną, kiedy zaczęli wyrażać swoją płciowość w sposób bardziej autentyczny.
Jak mam myśleć, jak nie mam żadnych myśli w głowie?
Jak mam myśleć, jak nie mam żadnych myśli w głowie?