Left ArrowWstecz

Czy ADHD może powodować zmiany nastroju i szybkie denerwowanie się?

Witam. Z ostatniego testu wyszliśmy mi, ze mam ADHD czy to łączy się ze zmianami nastroju ? Szybko się denerwuje i wyprowadzam z równowagi, a po takiej sytuacji jestem wykończona, co to może znaczyć?

User Forum

Aga

1 miesiąc temu
Justyna Orlik

Justyna Orlik

Cześć,

słyszę, że szybko się denerwujesz i potem jesteś wyczerpana. To może być jeden ze sposobów, w których Twój system nerwowy próbuje sobie poradzić z przeciążeniem.  
 

Możliwe, że towarzyszy Ci na co dzień wiele niewypowiedzianych myśli, napięć w ciele oraz mikrofrustracji. Kiedy nie robisz dla nich odpowiednio dużo miejsca, napięcie sięga granicy, a ciało wybucha, bo nie ma innego ujścia. W nurcie, w którym patrzymy na kontakt i świadomość, ten wybuch może być ważną informacją: „coś we mnie zostało zignorowane, pominęłam siebie”.
 

Jeśli przez długi czas powstrzymywałaś siebie, nie krzyczałaś, kiedy chciałaś, nie mówiłaś „nie”, gdy coś przekraczało Twoje granice, to ilość emocji, które temu towarzyszą, jest zbyt wielka, żeby je w sobie kumulować. 

Czasem to może być także głos tej części Ciebie, która przez lata nie miała prawa mówić: „jestem zmęczona”, „nie wyrabiam się”.
 

Dobrym pomysłem jest, żeby nie próbować tego od razu „naprawić”. Najpierw po prostu bądź z tym i zauważaj, gdzie w ciele pojawia się napięcie, co poprzedza złość i co czujesz po niej. Nie pytaj siebie „dlaczego się zdenerwowałam?”, tylko „co ważnego próbowałam ochronić, zanim wybuchłam?”.


Tam może być klucz do spotkania się ze sobą w pełni.

Pozdrawiam, 
Justyna Orlik, psychoterapeutka Gestalt

1 miesiąc temu
Maria Sobol

Maria Sobol

Dzień dobry Pani Ago,

Objawy, które Pani opisuje – szybkie wybuchy złości, trudność w panowaniu nad emocjami i poczucie wyczerpania po takich sytuacjach – rzeczywiście mogą mieć związek z ADHD. U wielu dorosłych z tą diagnozą pojawiają się trudności z regulacją emocji. Oznacza to, że emocje bywają bardziej intensywne, reakcje szybsze, a powrót do równowagi zajmuje więcej czasu i energii.

Nie oznacza to jednak, że wszystko wynika wyłącznie z ADHD – podobne objawy mogą pojawiać się także w innych trudnościach psychicznych, np. związanych z napięciem, przewlekłym stresem czy przeżyciami z przeszłości.

Zalecana byłaby wizyta u psychiatry i psychoterapeuty – specjalistów, którzy pomogą lepiej zrozumieć, co dokładnie się dzieje i jak można sobie skutecznie pomóc.

 

Pozdrawiam serdecznie, 

Maria Sobol

Psychoterapeutka integracyjna 

1 miesiąc temu
Marzena Chaczko

Marzena Chaczko

Dzień dobry, 

ADHD rzeczywiście może łączyć się z trudnościami w regulacji emocji. Wiele osób z ADHD doświadcza szybkich zmian nastroju, impulsywnych reakcji i poczucia wyczerpania po silnych emocjach. To nie jest nic niezwykłego – układ nerwowy osób z ADHD często reaguje bardziej intensywnie, a potem potrzebuje czasu, by się "zregenerować".

To, że szybko się Pani denerwuje, a później czuje się wykończona, może świadczyć o tzw. trudności w samoregulacji emocjonalnej, które są częste u osób z ADHD.

Warto przyjrzeć się bliżej, co Pani doświadczenia oznaczają i jak można sobie z nimi radzić. 

 

Serdecznie pozdrawiam

1 miesiąc temu
Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Dzień dobry, 

 

Tak, ADHD może wiązać się ze zmianami nastroju, impulsywnością i silniejszymi reakcjami emocjonalnymi. Osoby z ADHD często szybciej się denerwują, mają trudność z kontrolą emocji, a po „wybuchu” mogą czuć się wyczerpane - zarówno psychicznie, jak i fizycznie. To nie znaczy, że coś jest z Panią „nie tak” - to część tego, jak ADHD wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego.

 

Jeśli te objawy są uciążliwe i wpływają na codzienne życie, warto porozmawiać z psychiatrą lub psychologiem specjalizującym się w pracy z ADHD. Można wtedy dobrać odpowiednie strategie, terapię lub - jeśli będzie taka potrzeba - leczenie farmakologiczne.

 

Dobrze też uczyć się rozpoznawać sygnały zbliżającego się przeciążenia, by wcześniej reagować i zapobiegać eskalacjom emocji.

 

Życzę wszystkiego dobrego,

Justyna Bejmert 

Psycholog

1 miesiąc temu
Kamila Kłapińska-Mykhalchuk

Kamila Kłapińska-Mykhalchuk

Dzień dobry Pani Ago, 

 

tak, wahania nastroju są jednym z kluczowych obrazów diagnostycznych w ADHD. Nie są one głównymi wytycznymi, ale czołowi badacze ADHD np. Russel Barckley, przyznają, że jest to bardzo ważny składnik ADHD. Spowodowane jest to m.in. bardziej reaktywnym ciałem migdałowatym (ośrodek emocji)oraz wahaniami poziomu dopaminy na przestrzeni dnia. Co więcej, wiele osób z ADHD ma jednocześnie spektrum autyzmu, co potocznie w środowisku nazywamy auDHD. Wówczas wybuchy złości to tzw. meltdowny, czyli autystyczne przeciążenia sensoryczne, w których wyładowujemy całe swoje napięcie, ale bez chęci zranienia kogoś czy obrażenia, nie jest to skierowane na osobę, ale bezpośrednio związane z sensoryką . Jeśli już mówimy o diagnozie różnicowej - osoby w PTSD również mogą prezentować podobne objawy jak osoby z ADHD, dlatego niezmiernie ważna jest diagnoza u specjalisty. Z Pani opisu nie wiem, czy ma Pani diagnozę ADHD z gabinetu, czy z jakiegoś dostępnego w internecie testu. Gorąco zachęcam do udania się do specjalisty w celu dogłębnego zbadania, jakie jest prawdziwe źródło, źródła wybuchów złości. To może też wskazywać depresję ( u niektórych objawy rozwijają się w stronę nadpobudliwości, a nie zahamowania) lub borderline. To ostatnie jest zbyt często rozpoznawane u kobiet z ADHD lub / i spektrum autyzmu, z powodu bardzo nierozwiniętej praktyki diagnostycznej i słabej świadomości społecznej o kobietach w spektrum autyzmu i z ADHD ale- nie jest to rozpoznanie niemożliwe. Zaburzenia osobowości często rozwijają się na podłożu życia z niezdiagnozowanym zaburzeniem neurorozwojowym (jakim jest i ADHD i spektrum autyzmu) - i mogą powodować dodatkowe trudności w codziennym funkcjonowaniu. Oprócz solidnej diagnozy rozwiązaniem na ten problem jest farmakologia (bardzo często), trening uważności i samowspółczucia (wspomniane przez Koleżankę z nurtu Gestalt) oraz psychoterapia. Sama pracuję w nurcie terapii schematu, ale uważam, że na dysregulacje emocjonalną najlepiej pomaga DBT.  Warto też pomyśleć o zmianie stylu życia, wprowadzić tam więcej snu, regeneracji, przewidywalności, spokoju, dobrych relacji. 

 

Pozdrawiam serdecznie,

Kamila Kłapińska-Mykhalchuk

1 miesiąc temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry Pani Ago,

 

ADHD często wiąże się z trudnościami w regulacji emocji, co może objawiać się szybkimi zmianami nastroju, drażliwością, impulsywnymi reakcjami i silnym wyczerpaniem po emocjonalnych sytuacjach. Układ nerwowy osób z ADHD reaguje intensywniej, a po silnych emocjach potrzebuje więcej czasu na regenerację. To może prowadzić do uczucia zmęczenia i przeciążenia. Warto rozważyć wsparcie terapeutyczne, które pomoże lepiej rozumieć i regulować emocje.


Pozdrawiam

Martyna Jarosz

1 miesiąc temu
Pracownia Psychoterapii Wolne Myśli

Pracownia Psychoterapii Wolne Myśli

Dzień dobry, 
to bardzo ważne, że zwraca Pani uwagę na swoje doświadczenia i szuka ich zrozumienia.

ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, to zaburzenie neurorozwojowe, które może objawiać się nie tylko trudnościami z koncentracją, impulsywnością i nadmierną ruchliwością, ale również problemami z regulacją emocji. Wiele osób dorosłych z ADHD doświadcza nagłych i silnych reakcji emocjonalnych – takich jak irytacja, frustracja czy złość – które pojawiają się szybko i czasem w nieadekwatnym nasileniu.

To, że po takich sytuacjach czuje się Pani wyczerpana, również jest częstym zjawiskiem. Układ nerwowy osób z ADHD może reagować intensywniej, a powrót do równowagi emocjonalnej bywa dłuższy i bardziej obciążający. W psychodynamicznym rozumieniu emocji, moglibyśmy przyjrzeć się także temu, co stoi za tą złością – jakie potrzeby lub uczucia (np. bezsilność, zranienie, lęk) mogą być przez nią przykrywane.

Warto też pamiętać, że objawy, o których Pani pisze, mogą nakładać się z innymi trudnościami – np. z zaburzeniami lękowymi, depresyjnymi czy z cechami osobowości (w tym osobowości borderline). Dlatego dobrze byłoby spojrzeć na sytuację szerzej, nie tylko przez pryzmat diagnozy ADHD.

Zachęcam do rozmowy z psychoterapeutą – szczególnie jeśli trudności te mają wpływ na codzienne funkcjonowanie lub relacje z innymi. W nurcie psychodynamicznym przyglądamy się nie tylko objawom, ale też ich głębszym źródłom – emocjonalnym wzorcom, relacjom z przeszłości i mechanizmom obronnym. Taka praca może pomóc lepiej zrozumieć siebie i znaleźć sposoby na bardziej stabilne przeżywanie emocji.

 

Z wyrazami szacunku
Pracownia Psychoterapii Wolne Myśli (Weronika Berdel)

1 miesiąc temu
Julita Lis

Julita Lis

Dobry wieczór.

 

Dysregulacja emocji jest jedną z głównych cech ADHD. Impulsywność również występuje dość często (najpierw mówię albo robię, a dopiero potem myślę oraz brak cierpliwości. Takie "wybuchy" emocji wiążą się z wydatkowaniem dużej ilości energii, stąd pojawia się zmęczenie. Cechy te  mogą się nasilać w czasie ok. 7 dni przed miesiączką. Charakterystyczna jest również ciągła gonitwa myśli i tendencja do koncentrowania uwagi na wielu rzeczach jednocześnie.ADHD wywołuje szereg różnych objawów, dlatego ważna jest psychoedukacja w tym zakresie, aby móc lepiej zrozumieć swoją neuroróżnorodność i nauczyć się z nią funkcjonować w świecie.

 

Pozdrawiam serdecznie :)

1 miesiąc temu
Katarzyna Kania-Bzdyl

Katarzyna Kania-Bzdyl

Dzień dobry Aga,

 

serdecznie odsyłam do artykułu na stronie Twój Psycholog, lin poniżej:

 

https://twojpsycholog.pl/obszary-pomocy/adhd-objawy-rozpoznanie-diagnoza-i-leczenie

 

Cytując:

 

"➡️ ADHD to jak odcisk palca - każda osoba doświadcza go w zupełnie inny sposób.

  ➡️ Jeśli teraz czujesz się przytłoczony/a myślą o życiu z ADHD, mamy dla Ciebie najważniejszą wiadomość: z odpowiednim wsparciem możesz nie tylko nauczyć się radzić sobie z wyzwaniami, ale także odkryć i wykorzystać swoje unikalne mocne strony."

 

pozdrawiam,

 

Katarzyna Kania-Bzdyl

1 miesiąc temu
Weronika Babiec

Weronika Babiec

Dzień dobry,

Tak, ADHD rzeczywiście może być związane z trudnościami w regulacji emocji, które Pani opisuje. Przy ADHD często występuje większa intensywność emocji i trudności z ich kontrolowaniem. Szybkie denerwowanie się, łatwe wyprowadzanie z równowagi, a następnie uczucie wyczerpania to typowe objawy związane z dysregulacją emocjonalną w ADHD. Dzieje się tak między innymi dlatego, że mózg osoby z ADHD inaczej przetwarza bodźce i ma trudności z "filtrowaniem" nadmiarowych informacji.

 

Wyczerpanie po intensywnych reakcjach emocjonalnych wynika z tego, że taki "wybuch" emocji wymaga ogromnej ilości energii psychicznej. To normalna reakcja organizmu na przeciążenie. Ważne jest jednak, żeby pamiętać, że test to dopiero pierwszy krok. Aby uzyskać pełną diagnozę ADHD i odpowiednie wsparcie, warto skonsultować się z psychiatrą lub psychologiem, dopiero specjaliści  będą mogli przeprowadzić pełną ocenę i  zaproponować odpowiednie strategie radzenia sobie z regulacją emocji oraz innymi objawami ADHD. 

 

Pozdrawiam

Weronika Babiec

Psycholożka, Terapeutka ACT

1 miesiąc temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Zmęczenie psychiczną wegetacją, samotność i pragnienie szczęścia. Czy kiedyś będzie lepiej?

Witam. Nie wiem, jak zacząć, nie wiem, po co to pisze, ale muszę komuś obcemu się wyżalić. Jestem tak psychicznie zmęczenia tym życiem tą wegetacją, samotnością. Nie mam przyjaciół, chłopaka, nigdy nie będę mieć dzieci. Mieszkam w domu, w którym nie ma rodzinnej atmosfery. Czuję się taka samotna. 

Nie wiem, ile dam rady nieść jeszcze ten krzyż. Czuję, że dzieje się ze mną coraz gorzej. Nie potrafię się podnieść z tej rozpaczy, coraz trudniej jest mi udawać przed bliskimi, że wszystko jest ok. Zdarzają się mi sytuacje, że sprawiam sobie ból fizyczny, żeby na chwilę zapomnieć. Chciałabym móc w końcu szczęśliwa, wyjść z tego doła, ale nie potrafię. Nie wierzę, że spotka mnie coś dobrego, że zmieni się moje życie. Coraz bardziej ogarnia mnie strach i rozpacz. Proszę, powiedzcie, że kiedyś będzie lepiej. Dziękuję.

Syn w wieku 17 lat w złym stanie psychicznym, nie chce pomocy. Co zrobić?

Witam, mój syn jest w złym stanie psychicznym i fizycznym, ma 17 lat prawie nic nie je, ciągle płacze albo jest zły.

Mówi, że nie chce mu się żyć, że nie ma kolegów, nic go nie interesuje, jest smutny, ale też chamski, wulgarny.

Straszy, że odbierze sobie życie. Nie chce pójść do psychologa ani do psychiatry. Nie wiem, co mam robić

Jak żyć, gdy już nie chcę...?
Jak radzić sobie z relacją z osobą z depresją i brakiem zaangażowania emocjonalnego?

Dzień dobry, 

Chciałabym zasięgnąć opinii innych osób, które znają ten temat doskonale. Na początku października zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który po około 3tyg powiedział mi, że ma depresję. Do tego momentu codziennie pisał i rozmawialiśmy. 

Po wyznaniu tego kontakt zaczął być ograniczony, a ja nie za bardzo wiedziałam, jaka powinnam być. 

Kiedy go zapytałam właśnie o to, odpowiedział, żebym się nie zmieniała i była sobą. Niestety nie do końca było to prawdą. Spotykaliśmy się co tydzień, głównie na naszym spotkaniu był seks, trochę rozmowy. Przez tydzień nie pisaliśmy intensywnie, głównie mówił, że nie ma sił, jest zmęczony lub śpi. 

Jednak w weekend znowu się spotykaliśmy. 

Kiedy kontakt urwał się na tydzień, po pisaniu i dzwonieniu do niego, otrzymałam wiadomość, że potrzebuję pobyć sam. 

Nie dawało mi to spokoju i założyłam aplikacje randkowa, gdzie my się też poznaliśmy i spotkałam go tam, zakładając fałszywe konto, od razu do mnie napisał i jednoznacznie dał do zrozumienia, że możemy spotkać się na seks... 

Wysłałam mu to wszystko prywatnie i napisałam, że mnie oszukiwał, że od początku miał wobec mnie złe intencje i generalizuje kobiety, karząc mnie za błędy jego ex. 

Powiedział, że tak, że nie chciał mnie skrzywdzić, że tej rozmowy nigdy nie powinno być, że zasługuje na kogoś lepszego, a on nigdy nie zaangażuje się emocjonalnie, bo zawsze był krzywdzony, zawsze od niego odchodzili ludzie i nie otworzy się już nigdy dla nikogo. 

Nie umiem sobie wyjaśnić całej tej sytuacji i jak to interpretować.... Nie mamy już kontaktu.

Mam problem, jestem w czasie leczenia na depresję i mam ochotę znów się pociąć.
Mam problem, jestem w czasie leczenia na depresję i mam ochotę znów się pociąć. Co mam zrobić, żeby nie myśleć o tym? A i dodam, że nikt mnie nie lubi.
Brak uczuć i emocji po Covid-19 i śpiączce, jak sobie pomóc mając 42 lata?

Witam, od paru lat nic nie czuje, nie mam uczuć I emocji. I jak się ktoś pyta, jak się czuje to mówię, ze nie wiem. Biorę leki egzyste I alvente 75 mg, jestem po covidzie I 4 tygodniowej śpiączce, nie czuje się sobą, tak jak przed covidem. 

Co zrobić? Mam 42 lata, nie chce się poddać. Mam też chyba uszkodzony mózg po śpiączce. prosze o pomoc

Jak radzić sobie z napadami obżarstwa związanymi ze stresem i emocjami?

Zmagam się z tym okropnym uczuciem, które pojawia się, gdy napady obżarstwa wymykają się spod kontroli. 

Zauważyłem, że najczęściej dzieje się to wtedy, kiedy jestem zestresowany, zmęczony emocjonalnie, przytłoczony wszystkim, co dzieje się wokół mnie. I wtedy mam wrażenie, że jedzenie to jedyny sposób, żeby choć na chwilę poczuć się lepiej, uspokoić te wszystkie nerwy i napięcia. To takie dziwne, bo wiem, że to jest jakby mechanizm obronny, ale nie rozumiem, dlaczego akurat jedzenie stało się tym moim ratunkiem. 

Może to coś związanego z niską samooceną? Może nie umiem radzić sobie z emocjami i sięgam po jedzenie, żeby wypełnić pustkę? Mam wrażenie, że w tych momentach moje dobre intencje związane z dietą po prostu się rozpadają. 

Staram się być zdrowy, dbać o siebie, ale wtedy wszystko wymyka się spod kontroli, jakbym nie miał siły wyjść z tego błędnego koła. Zastanawiam się, co mogę zrobić, żeby zacząć lepiej sobie radzić, wyjść z tego. Jak przestać sięgać po jedzenie, kiedy emocje zaczynają mnie przytłaczać? Naprawdę nie chcę, żeby to dalej rządziło moim życiem i zdrowiem. Będę wdzięczny za każdą pomoc, bo czuję, że teraz jest to dla mnie bardzo ważne.

Jak radzić sobie z lękowym stylem przywiązania i kryzysem w związku

Witam, od 2 lat choruje na depresje i stany lękowe - co za tym idzie, cierpię na lękowy styl przywiązania do mojego narzeczonego. Jesteśmy młodymi ludźmi i w ostatnim czasie czuje, że nasz związek wisi na włosku. Nie umiem sobie z tym poradzić, czuje, że mój facet już mnie nie kocha. Bardzo odczuwam jego oschłość i osłabienie uczuć w moją stronę. Czuje, że bez niego sobie nie poradzę. Czuje, że nie umiem bez niego żyć. Zapisałam się na psychoterapię, lecz termin jest niestety dopiero na wrzesień. Czy może ktoś proszę dać mi jakieś porady? Błagam, już sobie nie daje z tym rady. Czuje, że wykańcza mnie to już psychicznie 😔

Bezsens życia, brak motywacji i jak wyjść z poczucia marazmu w wieku 30 lat

Mam problem z bezsensem życia i motywacja do niego od około 3 lat. W tym roku kończę 31 lat, mieszkam z rodzicami, nie mam własnej rodziny, dziewczyny też nie mam. Nie wyprowadzę się z domu, bo mnie na to nie stać Mam stałą pracę, ale słabo płatna. Parę lat temu skończyłem 5-letnie studia, które mi nic nie dały - zmarnowany czas- często męczy mnie ta myśl o tych studiach, które mi nic nie dały w życiu. Mam poczucie bezsensu życia, zero motywacji ... spożywam alkohol tylko w piątek i sobotę, żeby zabić to uczucie bezsensu. Jak to leczyć ? Czasami sobie myślę, że chciałbym już być na emeryturze i mieć życie za sobą ... Jestem znudzony życiem i to maksymalnie. Nie wiem, jak to leczyć, czy dam radę to sam jakoś leczyć ?

Jak wygląda depresja?
Jak wygląda depresja?
Jak pomóc partnerce z depresją i myślami samobójczymi?
Jak nakłonić partnerke z depresją i z myslami samobójczymi do leczenia?
Jak wspierać osobę z depresją, która się leczy lecz nie chcę za bardzo pójść na terapię. W ostatnie dwa tygodnie stała się dla mnie bardzo chłodna i mimo że ją kocham i chcę pomóc po woli tracę wiarę.
Czemu mam tiki nerwowe?
Czemu mam tiki nerwowe?
Mam taki problem, że od jakiegoś czasu nie panuję w ogóle nad swoimi emocjami, potrafię się rozpłakać w obojętnie jakim miejscu
Witam serdecznie, mam taki problem, że od jakiegoś czasu nie panuję w ogóle nad swoimi emocjami, potrafię się rozpłakać w obojętnie jakim miejscu w pracy , w sklepie na zakupach gdziekolwiek i nie jestem w stanie tego zatrzymać ani nic z tym zrobić, co mogłabym z tym zrobić? Byłam kilka lat temu , u psychologa na kilku wizytach , ale po nich czułam się jeszcze gorzej , dlatego nie chciałabym tego powielać. Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam
Witam.Nazywam się Dawid mam 24 lata
Witam.Nazywam się Dawid mam 24 lata.Nie pamiętam dokładnie od kiedy, ale chyba od początku szkoły podstawowej miałem problemy z myśleniem,koncetracją,pamięcią.Nie miałem swojego zdania , byłem wycofany , lękliwy , miałem problem z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami (zależało od dnia).Gdy zapisałem się na karate, to wydawało mi się, że każdy się na mnie patrzy i się śmieje ze mnie albo mnie obgaduje, z tego powodu szybko rezygnowałem i tak uczęszczałem też na inne dyscypliny sportowe na "chwilę" , byłem też leniwy, przyznaję.Muszę zaznaczyć , że moja mama nadużywała alkoholu i cierpiałem bardzo z tego powodu , byłem przez nią gnębiony psychicznie przez to , że miałem bardzo duże problemy z nauką i inne powody , których nie pamiętam.W wieku 14 lat pierwszy raz zapaliłem marihuanę , którą paliłem niemal , że dzień w dzień przez 3 lata i w tym okresie raz wciągnął kreskę mefedronu oraz popijałem nie raz alkohol.Po 3 latach odstawiłem marihuanę na 1,5 roku , ale w tym czasie zacząłem pić dużo więcej alkoholu i wciągać więcej mefedronu.Po tym okresie wróciłem do marihuany , a tamte nałogi zostały.Gdy zażywałem w tym okresie niemal , że codziennie miał odczucie niepokoju, lęku , smutku , dalej braku swojego zdania , fobii do ludzi itd.W 2018 roku miałem jakiś okres przerwy od alkoholu i 4 miesiące przerwy od mefedronu , pojechałem do Holandii i tam zacząłem zażywać amfetaminę.Po około miesiącu zażywania amfetaminy wciągnąłem 2-3 gramy , a rano gdy się obudziłem dostałem bardzo silnych lęków , niepokoju.Wydawało mi się , że ludzie się na mnie patrzą podejrzanie, jakbym coś zrobił i ja myślałem , że coś zrobiłem , a do tego gość z którym mieszkałem w domku dziwnie dogadywał.Zacząłem spać na ulicy , bo bałem się wrócić na obiekt.W połowie grudnia wróciłem do Polski.Nic się nie zmieniło myślałem , że koledzy,mama chcą mnie zamordować itp.Straciłem z dnia na dzień wszystkich znajomych( z czasem z niektórymi coś tam gadałem , ale na dzień dzisiejszy poznałem nowe osoby , a ze starych znajomych to mam 1 kolegę)Cały czas odczuwałem ogromny strach,miałem depresje,myśli samobójcze,chciałem skoczyć z okna , ale nie potrafiłem.Chyba w marcu poszedłem do psychiatry , który przepisał mi Seronil i coś jeszcze , a ja dalej piłem alkohol i zażywałem mefedron.9 kwietnia 2019 roku odstawiłem wszystko , oprócz tabletek i czułem się lepiej (miałem lekkie lęki itd takie jak przed zażyciem jakiegokolwiek narkotyku) w październiku miałem jechać do Holandii z kolegą spoko fajnie i on mi nagle wysyła na facebook jakieś zdjęcie z opisem nie pamiętam dokładnie , ale coś w stylu "dzisiaj umrzesz" , dostałem takich lęków i niepokoju , ale pojechałem w takim stanie.W listopadzie 2019 roku zapaliłem marihuanę i po jakimś czasie miałem straszne paranoje , podsłuchiwałem, co gadają czy cos o mnie , jak ktoś szedł po schodach to otwierałem okno i chciałem skakać , bo myślałem , że zaraz ktoś wejdzie i mnie zabije.Wtedy też od listopada do 5 stycznia zjadłem około 5 kresek kokainy.Wróciłem do Polski i poszedłem do psychiatry gdzie została mi przepisana Olanzapina i lek na depresję ,które trochę pomogły i w kwietniu 2020 roku jak byłem w Niemczech pociągnąłem 3 machy z jointa.Po 3 tygodniach wróciłem do Polski i zacząłem palić dużo marihuany , a w czerwcu pojechałem do Holandii gdzie paliłem jeszcze więcej , zacząłem zażywać (wtedy pierwszy raz) MDMA przez 3 miesiące zjadłem około 50 tabletek.Czułem się dobrze naprawdę nie miałem lęków , nie pokoju , depresji , dobrze się dogadywałem z ludźmi , moja głowa myślała i umiała się skoncetrować.Niestety w tym okresie 3 miesięcznym , po 2,5 miesiącu dostałem znów ogromnych lęków , niepokoju itp. We wrześniu 2020 roku wróciłem do Polski i paliłem tylko marihuanę i czułem się w miarę okey , wróciłem do biegania i jazdy na rowerze oraz zacząłem morsować ,a 23 grudnia odstawiłem marihuanę i poszedłem do psychiatry.Znów zacząłem zażywać seronil oraz olanzapinę.W 2021 roku odbyłem 2 miesięczną terapię , która mnie bardzo postawiła na nogi , a w październiku zacząłem chodzić na mitingi i chodzę do teraz.Od 2,5 roku nie zażywam marihuany , a od 4 lat i 2 miesięcy alkoholu , czyli od 2,5 roku jestem całkowicie czysty i nie chce mi się zażywać , ale mam nie raz głody (zazwyczaj alkoholowe i nie raz na marihuanę , na nic innego).18 czerwca 2023 roku odstawiłem Olanzapinę za zgodą psychiatry i przez pierwsze 6-8 dni nie miałem żadnych leków ani nie pokoju , a 26 i 27 czerwca już tak i to dość silne, tyle jeśli chodzi i używki.Od 12/13 roku życia jestem uzależniony od masturbacji przez , którą mam niską samoocenę , lekką fobię do ludzi , ale nowo poznanych ,brak wiary w siebie i pewnie inne rzeczy.W 2022 roku udało mi się zachować abstynencję 2 miesiące , a w 2023 roku miałem abstynencję dwa razy po 5 dni i raz 7, a tak to 2-3 zawsze.Gdy chodziłem do psychiatry po tych mocnych problemach przez używki stwierdził psychozę paranoidalną i depresję.Chcę się zapisać na siłownię , bo przytyłem przez psychotropy , poznałem koleżankę i bardzo ją lubię itd i z tyłu głowy zostawiłem myśl , że chciałbym sobie z nią ułożyć życie , ale nie nakręcam się ma to , bo jak nie wyjdzie to skocze z okna...czasami mi się wydaje , że nie chce ze mną gadać , ale jak jej to powiedziałem to mówiła , że dała by mi znać gdyby tak było i przeszło mi trochę.Dalej mam ogromne problemy z myśleniem , koncentracją i pamięcią.Nigdy nie lubiłem czytać , bo mnie to nudziło , ale chyba głównym powodem było to , że ja w ogóle nie rozumiałem, co ja czytam i nic nie potrafiłem zapamiętać , ale chce zacząć na nowo to robić, może w końcu się uda.Odkąd jestem trzeźwy, mam więcej chęci do życia.Wierzę w Boga , ale jak mi przychodzą ciężkie stany na głowie, to powątpiewam.Modlitwa mi nie raz coś pomaga , nie raz w ogóle.Muzyka mnie wyciągnęła z wielu problemów , mam swojego idola i myślę , że gdyby nie on to już by mnie tu dawno nie było, ale już nie działa to jak kiedyś.Za nie długo się zapisuję na psychoterapię.Nie wiem co jeszcze mogę dodać może to , że od zawsze byłem bardzo słaby psychicznie.Proszę o jakąś pomoc.Z góry dziękuje i życzę wszystkiego dobrego.
Jak wspierać córkę z depresją będąc daleko? Czy brak kontaktu to element terapii?
Witam . Moja 35 letnia córka ma zdiagnozowaną Średnio ciężką depresję. Ja mieszkam w Polsce ona mieszka w Szwajcarii. Powód depresji jakimi podała to problem z odcięciem się od przeżywania uczuć pożegnań odwiedzin nas w Polsce.córka po wizycie w Polsce ma złe samopoczucie jest słaba i nie ma energii do życia . Wiem tylko tyle że chodzi na terapię bierze leki i napisała mi miesiąc temu że się odcina zero kontaktu ze mną i odezwie się jak poczuje się lepiej. Nic więcej nie wiem . Ona nie odpisuje tylko prosiła mnie abym wspierała Jà w ten sposób żebym się nie odzywała . Czy to normalne zachowanie czy to rodzaj terapii ? Nie wiem nic jak mam postępować …
chciałabym udać się na terapię, ale nie wiem na jaką. Nie wiem, jakie są nurty
Witam, chciałabym udać się na terapię, ale nie wiem na jaką. Nie wiem, jakie są nurty i w ogóle. Mam problem z poczuciem własnej wartości, pewnością siebie, nadmiernym stresem, lękiem i porównywaniem się do innych. Jak szukać i jak znaleźć odpowiednią pomoc?
W jaki sposób diagnozuje się dwubiegunowkę? Czy to prawda, ze do diagnozy wystarczy opis przeżyć pacjenta oraz brak dobrego działania antydepresantów?
Chodzę na psychoterapię, jednak dalej czuję, że nie wiem co robić. Od jakiegoś czasu, szczególnie w okresie jesienno-zimowym czuję ciągle zmęczenie, przygnębienie
Chodzę na psychoterapię, rozmawiałam już tam na ten temat jednak dalej czuje, że nie wiem co robić. Od jakiegoś czasu, szczególnie w okresie jesienno-zimowym czuję ciągle zmęczenie, przygnębienie, bezsilność, mało co sprawia mi radość. Staram się spać conajmniej 8h, suplementuje witamine D i kompleks witamin B, jednak niewielką różnice widzę. Czuję, że ten smutek nie wynika z niczego konkretnego, sama go nie rozumiem i nie wiem czy nad nim pracować, czy jednak zgłosić się do specjalisty?
Co można zrobić w przypadku zaburzeń lękowych uogólnionych, uczucia silnego stresu bez przyczyny, złego samopoczucia i depresji
Dzień dobry Co można zrobić w przypadku zaburzeń lękowych uogólnionych, uczucia silnego stresu bez przyczyny, złego samopoczucia i depresji, wywołanych syntetycznymi kannabinoidami, narkotykami i alkoholem? Obecnie leczę się diazepamem 30mg/dzień w dawkach podzielonych 10-10-10, brałem leki z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny SSRI, konkretnie escitalopram i paroksetyne. Lecz nie działa to na mnie, jedynie diazepam/alprazolam dają zauważalne efekty, przechodzi mi wszystko i czuję się normalnie. Podejrzewam, że palenie tych kannabinoidów uszkodziło mi jakieś neurony/neuroprzekaźniki w mózgu, gdyż te objawy zaczęły się pojawiać po zapaleniu tego na drugi dzień.