Left ArrowWstecz

Czy bromazepam jest skuteczny na nerwicę natręctw? Sprawdzanie drzwi, kuchenki, budzika

Czy lek bromazepan pomoże na nerwice natręctw ? (sprawdzanie kilkanaście razy czy są zamknięte drzwi, okna, czy jest wyłączona kuchenka,toster, czy jest dobrze nastawiony budzik.

User Forum

M.B

1 miesiąc temu
Adam Gruźlewski

Adam Gruźlewski

Dzień dobry,

 

na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (zwane niegdyś nerwicą natręctw) najczęściej przepisywane są leki z grupy SSRI.  Wskazany w pytaniu lek jest natomiast pochodną benzodiazepiny. Należałoby skonsultować tę kwestię z lekarzem psychiatrą, który dobierze zarówno lek, jak i jego dawki.

 

Pozdrawiam

Adam Gruźlewski

psycholog, psychotraumatolog

1 miesiąc temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Elza Grabińska

Elza Grabińska

Szanowny Panie,

Lek, o którym Pan wspomina to silny lek z grupy benzodiazepin. Jeżeli odczuwa Pan objawy obsesyjno-kompulsyjne, należy skontaktować się z lekarzem psychiatrą, który dobierze leki, wystawi recepte i skontroluje przyjmowane dawki jak i możliwe działania niepożądane. Odradzałabym przyjmowanie leków na własną rękę. 

 

Pozdrawiam, Elza Grabińska, psycholog.

1 miesiąc temu
Agnieszka Domaciuk

Agnieszka Domaciuk

Dzień dobry,

najlepszym źródłem informacji na temat działania leków jest lekarz, dlatego z całego serca polecam w pierwszej kolejności umówić wizytę ze specjalistą. Lekarz psychiatra na bazie wywiadu, dotyczącego przebiegu objawów i codziennego funkcjonowania będzie w stanie odpowiednio dobrać leczenie farmakologiczne w razie potrzeby. Przy okazji, jeśli zmagasz się z nerwicą natręctw lub innymi zaburzeniami być może warto rozważyć podjęcie psychoterapii? Leczenie farmakologiczne bardzo często najlepsze efekty daje w połączeniu właśnie z oddziaływaniami psychoterapeutycznymi. 

 

Pozdrawiam,

Domaciuk Agnieszka 

Psycholog i psychoterapeuta w trakcie szkolenia

1 miesiąc temu
Anna Kapelska

Anna Kapelska

Dzień dobry,

 

Lek bromazepam należy do leków z grupy benzodiazepin. Substancje te mają działanie przeciwlękowe, uspokajające, mogą łagodzić wzmożony stres czy uczucie lęku i napięcia i zwykle nie są stosowane jako leki pierwszego rzutu w leczeniu OCD.  Zaznaczyć należy, że powinny być stosowane doraźnie ze względu na ryzyko uzależnienia i powinny być bezwzględnie przepisane przez lekarza psychiatrę, który wskaże rodzaj i długość dawkowania. Najlepiej byłoby skonsultować to z lekarzem, który z pewnością dobierze odpowiedni lek pod kątem objawów. 

 

Pozdrawiam, 

Anna Kapelska

1 miesiąc temu
Karolina Walczyk

Karolina Walczyk

Leki takie jak bromazepam mogą chwilowo zmniejszyć napięcie i lęk, ale nie leczą przyczyny nerwicy natręctw (OCD). Bromazepam jest benzodiazepiną - działa przeciwlękowo i uspokajająco, ale jego rola polega na krótkotrwałym łagodzeniu objawów lęku, a nie na leczeniu nerwicy natręctw (OCD). W dłuższym stosowaniu może prowadzić do uzależnienia i nie wpływa na sam mechanizm natrętnych myśli czy przymusowych zachowań. W dłuższej perspektywie największą skuteczność ma terapia oraz – jeśli lekarz uzna to za potrzebne – leki z grupy SSRI. Najlepiej jednak omówić z psychiatrą zarówno objawy, jak i możliwości leczenia, by dobrać rozwiązanie najlepiej dopasowane do Twojej sytuacji.

Serdecznie pozdrawiam,

Karolina Walczyk

Psycholog, Psychoterapeuta

1 miesiąc temu
Sylwia Harbacz-Mbengue

Sylwia Harbacz-Mbengue

Dzień dobry,

benzodiazepiny to lek łagodzące lęki i napięcia. 

W tej sprawie najlepiej skonsultować się z lekarzem psychiatrą.

 

Pozdrawiam 

Sylwia Harbacz-Mbengue 

Psycholog

1 miesiąc temu
Aleksandra Żochowska

Aleksandra Żochowska

Dzień dobry,

w kwestii leków najlepiej jest wszelkie pytania kierować do swojego lekarza prowadzącego. Niektóre leki mogą doraźnie zmniejszać napięcie - lekarz psychiatra może je dobrać typowo pod trudności danego Pacjenta. Chciałabym podkreślić, że w przypadku nerwicy natręctw (OCD) podstawą leczenia jest psychoterapia, np. poznawczo-behawioralna, która ma bardzo wysoką skuteczność.

Pozdrawiam serdecznie,

Aleksandra Żochowska

 

 

 

1 miesiąc temu
Katarzyna Świdzińska

Katarzyna Świdzińska

Bromazepam jest przeznaczony do leczenia zaburzeń lękowych. Najlepiej będzie skonsultować potrzebę leczenia farmakologicznego ze specjalistą - psychiatrą. 

 

Pozdrawiam

Katarzyna Świdzińska, Psycholog 

1 miesiąc temu
Pamela Górska

Pamela Górska

Bromazepam jest przeznaczony do leczenia zaburzeń lękowych. Jednak on jedynie działa na skutek. Niestety nie zadziała na ich przyczynę. W skrócie - na tu i teraz mogą zniknąć objawy, ale po zaprzestaniu leczenia i bez zmiany nawyków, może powrócić problem. Warto byłoby przyjrzeć się temu holistycznie oraz podjąć terapię. Wszelkie pytania w sprawie leków najlepiej kierować do psychiatry zaś odnośnie do pracy nad zaburzeniem najlepiej do psychologa lub psychoterapeuty. 

Pozdrawiam, Pamela Górska Psycholog

1 miesiąc temu
Helena Rychel

Helena Rychel

Bromazepam może doraźnie zmniejszyć lęk, ale nie leczy OCD i grozi uzależnieniem. Złotym standardem są SSRI i terapia CBT (ekspozycja + powstrzymywanie reakcji). Proszę skonsultować się z psychiatrą. 


Pozdrawiam, 

Helena Rychel 

1 miesiąc temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Jak radzić sobie z agresją wywoływaną przez stres/różnego typu zagrożenia?
Dzień dobry, od dłuższego czasu męczę się z pewną myślą, która ciągnie za sobą szereg emocji, które wpływają na mnie negatywnie. Postaram się opisać sytuację. Moja osobowość: Jestem osobą wrażliwą, introwertyczną lub po prostu ze słabymi umiejętnościami społecznymi. Rozmowy o niczym z nieznajomymi są dla mnie delikatną trudnością. Zbyt wiele kontaktów z innymi też bywają dla mnie męczące. Problem: Bardzo często wracam do przeszłości, a szczególnie do przykrych wspomnień w których stres/zagrożenie odgrywało znaczącą rolę. Wspomnienia te zazwyczaj orbitują wokół sytuacji w których zostałem pokrzywdzony. Kiedyś ze względu na zaburzenia lękowe takie natrętne myśli powodowały to we mnie smutek, zwiększenie lęku. Obecnie takie uruchamiają we mnie duże pokłady agresji i chęć odegrania się  - oczywiście nie zmienę przeszłości ale staje bardzo wyczulony i w momentach napięcia lub traktowania mnie źle, rośnie we mnie agresja. Nie stosuję przemocy fizycznej ale bardzo się aktywizuję i jestem nastawiony na atak przeciwnika werbalnie. Po takich zdarzeniach bardzo długo dochodzę do siebie. Czasami trwa to nawet 3-4 dni aby poczuć się wycziszony. Pytanie: Jak sobie radzić z takimi problemem? Staram się medytować ale mam problem ze zmianą reakcji i utrzymaniem chłodnej głowy. Gdzie mógłbym zgłębić widzę o takim problemie? - książki, artykuły itd... Będę wdzięczny za pomoc.
Miewam natrętne myśli dotyczące moich chęci narodzin w innych latach. Nie umiem z nich wyjść. Co to może być?
Witam, dzisiaj miałem dziwne myśli - urodziłem się w 2010, ale wolałbym się urodzić np 2000 i te myśli były tak natrętne i pojawiają się co jakiś czas, tak jak dzisiaj. Czy jakiś profesjonalista może mi to wyjaśnić?
Witam, nurtują mnie stany lękowe takie jak śmierć bliskich, utrata kogoś kogo kocham gdy dochodzą do mnie systematycznie takie myśli i pojawia się natłok staje się zestresowana, dużo analizuje co będzie jak.. Nie potrafię odciąć się od swoich myśli, czasami mam wrażenie ze pojawiają się one często i jest ich wiele na różne tematy zazwyczaj są to tematy które kiedyś mnie zraniły, analiza błędów popełnionych, patrzenie w daleka przyszłość pryzmatem czegoś złego. Czasami mam wrażenie ze żyje z dwoma osobami, jedna która w głowie mówi coś złego a między drugą która próbuje się uwolnić. Czuje ze toczę walkę sama ze sobą. Również podobnie jest z ocenianiem innych ludzi, każde ich słowo gest zostaje u mnie w głowie i potrafię analizować, co jeśli ktoś mnie okłamał? Co jeśli ktoś powiedział coś specjalnie albo powiedział coś bez złego pryzmatu. Również analizowanie zaczyna się do byłych partnerek, co jeśli była lepsza, robiła coś lepiej a ze mną ktoś jest z nudów? Przez to staje się wycofana dla nowego towarzystwa bo męczy mnie analizowanie, czasami zastanawiam się co powiedzieć analizuje coś pare minut jak wstać jak się do kogoś zwrócić, aby ktoś nie uznał mnie źle. Przeważnie każde moje słowo, gest musi być zaplanowane bo inaczej popadam w panikę. W mojej głowie toczy się walka myśli od najgłupszych rzeczy do tych najprostszych, w stresie czasami planuje nawet jakim chodem iść, gdzie spojrzeć w myślach mówię to.. co dopiero komuś przekaże. Problem znika po alkoholu, wtedy jestem rozgadana towarzyska, na następny dzień to wraca, analizuje jak ja mogłam tak powiedzieć, jak ktoś mnie odebrał? Może teraz ktoś się ze mnie śmieje ze to i owo powiedziałam. Dzień w dzień męczę się ze swoimi myślami.
Dzień dobry, Moje pytanie dotyczy OCD w kontekście strat ciąż
Dzień dobry, Moje pytanie dotyczy OCD w kontekście strat ciąż i niepłodności. Czy obsesyjne myśli o upływającym czasie, w którym nadal nie udało mi się zajść w ciążę, to może być objaw OCD? No obsesyjnie liczę ,ile lat miała dana losowa kobieta, kiedy udało jej się zajść w ciążę i porównuję to do siebie. Nie cieszę się z urodzin. Wiem, że to bez sensu, ale wydaje mi się, że jeśli będę to "kontrolować", mówić o tym mężowi, myśleć o tym, to coś się stanie, nie wiem nawet co, po prostu to robię, bo wydaje mi się, że tak jest lepiej niż nie robić tego. Mimo że wiem, że nie jest to lepsze dla mnie i dużo mnie to kosztuje emocjonalnie. Wiem, że lepiej jest się skupić na tym co tu i teraz i kontynuować leczenie, robić to co mogę. Lekkie objawy takiego OCD, jakie kojarzę z mediów też miewam, np. duży niepokój z powodu burdelu w zamkniętej szafce lub niepokój z powodu spadającego prześcieradła podczas stosunku. Będę wdzięczna za odpowiedź i radę co z tym zrobić. Natężenie tego jest też zależne od momentu cyklu. Dwa tygodnie mam w miarę spokojne, kolejne dwa trudne.
13-letnia córka mówi, że nikt jej nie lubi. Już w przedszkolu miała złe doświadczenia.

Dzień dobry, pytanie dotyczy mojej 13-letniej córki. 

Jest osobą bardzo wrażliwą, nieśmiałą i skrytą. Ma problem z nawiązywaniem nowych znajomosci, tylko jedną kokeżankę. Często powtarza, że nikt jej nie lubi i że jest dziwna. 

Od kilku lat przewija się też temat jej przedszkola i zaczynam dostrzegać, że to jak teraz układają się jej relacje z dziećmi może mieć związek właśnie z okresem przedszkolnym. Jak miała 5/6lat pojawił się okres, w którym nie chciała wchodzić do sali do swojej grupy. Płakała, wyrywała się jak tylko zobaczyła siedzące dzieci. Wielokrotnie pytałam przedszkolanki czy zauważyły coś niepokojącego, z czego takie zachowanie może wynikać. Twierdziły, że nic się nie dzieje, a córka była wtedy za mała, żeby o tym opowiadać. Dopiero kilka lat po zakończeniu przedszkola zaczęła mówić, że nikt się z nią nie bawił, że dzieci jej nie lubiły, że się z niej naśmiewały i jak miała nowe ubrania to specjalnie szarpały ją za nie, żeby je porwać; że pani wciskała jej jedzenie na siłę, raz nawet złapała ją tak mocno za rękę, że bolało...Temat przedszkola wraca co jakiś czas. Córka sama mówi, że nikt jej nie lubi, tak jak wtedy w przedszkolu. Nie wiem co robić...czy powinna odbyć jakąś terapię? Czy w nastoletnim wieku takie odczucia są po prostu normalne? Boję się, żeby czegoś nie przegapić...