Jak pomóc przyjaciółce, która żyje w iluzji i kłamstwie po trudnym rozstaniu?
Maggie
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry,
Rozumiem, że sytuacja, którą Pani opisuje, jest trudna i wzbudza wiele emocji ze względu na bliską przyjaźń. Z jednej strony martwi się Pani o przyjaciółkę, a z drugiej czuje się zagubiona, nie wiedząc, jak najlepiej zareagować na to, co się dzieje. Wygląda na to, że przyjaciółka może przeżywać coś bardzo trudnego, a jej historie mogą być sposobem radzenia sobie z emocjami po trudnym rozstaniu. Ważne jest, aby podejść do tej sytuacji z empatią i delikatnością, unikając oceny czy presji, które mogłyby ją dodatkowo zamknąć w sobie.
Może Pani spróbować subtelnie porozmawiać z przyjaciółką, okazując troskę i zainteresowanie jej samopoczuciem. Zamiast konfrontacji, warto wyrazić swoje obawy w sposób, który nie będzie oskarżający, np.: „Wiesz, ostatnio zastanawiam się, czy wszystko u Ciebie w porządku. Martwię się, bo widzę, że przechodzisz przez trudny czas. Chciałabym Ci pomóc, jeśli mogę.” Taka forma rozmowy może stworzyć przestrzeń do otwartości, bez wywoływania poczucia wstydu czy defensywności.
Jeśli temat mężczyzny powraca w rozmowach, może być lepiej unikać jego podważania i zamiast tego skupić się na ogólnym wsparciu emocjonalnym. Możliwe, że przyjaciółka nie jest gotowa zmierzyć się z rzeczywistością, a bezpośrednie konfrontowanie jej z prawdą mogłoby pogłębić jej izolację. Czasami najważniejsze jest po prostu bycie obecnym i okazanie, że jest ktoś, kto ją wspiera i widzi w tym wszystkim.
Jednocześnie warto dbać o swoje emocje i granice w tej relacji. Jeśli czuje Pani, że historie przyjaciółki zaczynają być dla Pani trudne do zniesienia, może być pomocne delikatne przeniesienie rozmowy na inne tematy lub zasugerowanie wsparcia profesjonalisty, jeśli zauważy Pani, że żyje w iluzji, która jej szkodzi. Można powiedzieć coś w rodzaju: „Mam wrażenie, że zmagasz się z czymś naprawdę trudnym. Może rozmowa z kimś, kto pomoże Ci to poukładać, byłaby dobrym pomysłem?”
Najważniejsze w tej sytuacji jest, aby działała Pani z empatią, ale też z uwzględnieniem swoich własnych potrzeb. Pani troska o przyjaciółkę jest wartościowa i może być dla niej wsparciem, jednak zmiana, jeśli ma nastąpić, zależy od niej samej. Trudno tutaj analizować co jest celem działania Pani przyjaciółki ale proszę pamiętać, że ma Pani prawo czuć się zagubiona i szukać równowagi w tej relacji. Może to być długi proces, ale już samo to, że Pani się martwi i chce pomóc, świadczy o wielkiej wartości Pani przyjaźni.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog
Irena Kalużna-Stasik
Dzień dobry!
Pani troska o przyjaciółkę jest bardzo zrozumiała i świadczy o pani empatii oraz wrażliwości na jej sytuację. Jednocześnie to, co pani opisuje, jest trudne. Może pani przyjaciółka być w kryzysie sytuacyjnym i doświadczać objawów po stracie i żałobie skoro rozstanie z byłym partnerem było dla niej bardzo trudne. Natomiast zachęcam panią aby pani jej zakomunikowała dyplomatycznie i delikatnie wprost. O tym co Pani zauważa i spostrzega w stosunku do jej zachowania, i że Pani może jej w tym pomóc na przykład poszukać dla niej pomocy specjalistycznej i po prostu towarzyszyć w procesie wsparcia. Jeżeli oczywiście pani może i ma do tego zasoby. Natomiast w tej trudnej sytuacji jeżeli przyjaciółka nie będzie chciała pomocy, to może Pani zadbać tylko o siebie, swoje granice i emocje, gdyż odpowiada Pani tylko za siebie.
Życzę siły aby móc zatroszczyć się o siebie!
Irena Kalużna-Stasik - psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Witam, mam duży problem, zdradziłem emocjonalnie żonę (pisałem z inną kobietą), nigdy nie miałem zamiaru się z nią spotkać i Żona o tym wie (wysłała mnie na badanie wariografem), stało się tak, bo od samego początku naszego związku istnieje jeden dla mnie ogromny problem (Żona nie okazuje uczuć)
Mąż nie godzi się na rozstanie. Postanowiłam rozstać się z mężem. Nie układało nam się od dawna.
Nasze 8-letnie małżeństwo trwało w dużej mierze w milczeniu. Nie było między nami komunikacji. Rzadko ze sobą szczerze rozmawialiśmy. Pojawił się u mnie ktoś, kto wyznał mi miłość. Mąż ws
Mieszkam od 3 lat w Wiedniu, moja partnerka jest Austriaczką. Poznaliśmy się zaraz po tym, jak się tu przeprowadziłem.
Od dłuższego czasu bardzo tęsknię za Polską i rodziną. Pochodzę z okolic Szczecina, loty są drogie, a podróż pociągiem zajmuje dużo czasu. Rozmawialiśmy już o tym z
Ostatnio widzę, że mój dobry kumpel przechodzi coś, co wygląda na nagły kryzys psychiczny. Zawsze był niesamowicie pełen energii i optymizmu, a teraz jakby nagle wycofał się, stał się apatyczny i widać, że coś go przygniata.
Zauważyłem, że unika kontaktu, często się izoluje i ma prob
Coraz częściej zastanawiam się, skąd te trudności w utrzymywaniu zdrowej relacji z moim partnerem.
On wydaje się całkowicie skupiony na sobie, a rozmowy z nim to jak monologi o jego sukcesach czy problemach.
Czuję, że jestem dla niego przezroczysta, co nie pomaga mi w po
Nie mam się komu wygadać, więc muszę się tutaj wygadać. Jestem w ciężkim stanie, mam straszny nerwoból i jest mi ciężko funkcjonować. Muszę zacząć od mojego męża.
Kilka miesięcy temu okazało się, że jest narkomanem i oszukiwał mnie przez cały nasz związek, ale to chyba nawet nie jest
Dzień dobry.
Jak rozpoznać czy ktoś ma narcystyczną osobowość, czy może jest to ktoś o unikającym stylu więzi?
Jakie są znaczące różnice i podobieństwa między unikającym stylem więzi a osobowością narcystyczną?
Pozdrawiam
Dzień dobry,
zacznę może od początku skąd wg.mnie może brać się problem.... Żona w dzieciństwie była przez ojca bita, zmuszana do pedantycznego sprzątania i rygoru posłuszeństwa, wszystko pod karą bicia. Od ponad dwóch lat, a w ciągu ostatniego półrocza najbardziej, nasilają się u ni
Dzień dobry.
Mam pytanie, odnośnie do zachowania pewnego chłopaka Tomka, a mianowicie mówi mi, że tęskni za mną itd, a za chwilę opowiada mi o jakiś koleżankach, a to, że do niego piszą, a to, że musi się spotkać z jedną z koleżanek i jest tak cały czas.
Przez jego
Dzień dobry,
mój przyjaciel lat 52 (znamy się od szkoły podstawowej) dziwnie się zachowuje. Odwiedza mnie np. w pracy lub w domu, rozmawiamy długo, zawsze mamy temat do rozmów, rozmawia też z moimi współpracownikami, z rodziną. Niby wszystko ok, ale zauważyłem, że ma nastawiony w tel
Dlaczego w obecności osoby, z którą żyjemy, nie mamy ochoty nic robić, wykonywać obowiązków i mamy poczucie zmęczenia, a gdy jej nie ma, to wszystkie obowiązki jesteśmy w stanie wykonywać bez większych kłopotów?
Od pewnego czasu przeżywam trudności w moim związku.
Mój partner ma stwierdzone zaburzenia osobowości, co sprawia, że nasza relacja stała się trochę toksyczna.
Często czuję się manipulowany i obwiniany za sytuacje, na które nie mam wpływu. Z jednej strony bardzo mi na ni
Od dłuższego czasu mierzę się z codziennymi wyzwaniami, które przez moje borderline osobowościowe stają się naprawdę skomplikowane. Czuję się jak na emocjonalnej huśtawce – od euforii po totalną rozpacz w kilka sekund.
Każda rozmowa potrafi być jak chodzenie po polu minowym, a moje r
Jak mogę pomóc mojej bliskiej przyjaciółce, u której zauważyłam mocno niepokojące zachowania związane z odżywianiem? Coraz częściej unika wspólnych posiłków, narzeka na swoje ciało i obsesyjnie koncentruje się na kaloriach. Martwię się, że mogą to być oznaki zaburzeń odżywiania, ale nie wiem, jak
Dzień dobry, ponad trzy lata temu zdarzyła mi się trudna historia, której konsekwencje ponoszę do dziś i nie wiem, jak się z tej sytuacji wyzwolić. Poznałam mężczyznę, który jest obcokrajowcem i zakochaliśmy się w sobie.
Najpierw on się bardzo zaangażował, choć widział mnie tylko par
Dzień dobry,
jestem po ślubie 2 lata, mamy 8-miesięczne dziecko i odkąd się pojawiło, nie potrafimy się dogadać. Znamy się z mężem 9 lat, mieszkaliśmy razem 3 lata. Od poniedziałku do piątku było super, a na weekend wracaliśmy do domów rodzinnych i pojawiały się problemy. W rodzinie
Witam serdecznie.
Pisałam nie tak dawno temu do Państwa w sprawie z partnerem, który ciągle opiniuje, komentuje i broni ostro jednej naszej wspólnej znajomej nie biorąc pod uwagę mojej osoby, jak i moich uczuć. Dziś rozmawiam z nim ponownie.
Jeszcze raz przestawiłam mu m
Dzień dobry,
Chciałabym zasięgnąć opinii innych osób, które znają ten temat doskonale. Na początku października zaczęłam spotykać się z chłopakiem, który po około 3tyg powiedział mi, że ma depresję. Do tego momentu codziennie pisał i rozmawialiśmy.
Po wyznaniu tego konta
Witam wszystkich,
po spotykaniu się z dziewczyną przez 2 miesiące stwierdziła, że nic do mnie nie czuje, od początku nic do mnie nie czuła, tak stwierdziła w wiadomości.
Regularnie się spotykaliśmy, zabierałem ją wszędzie - na kino, basen, łyżwy, do różnych restauracji.
Witam,
narzeczony chyba nie do końca akceptuje moich synów 19 i 30 lat.
Wypowiada się o nich w naszych rozmowach w bardzo niepochlebny sposób (młodszy to poj*b filozof i itp, starszy też nie lepszy). Natomiast w ich towarzystwie jest poprawny (synowie nie mieszkają z nami). Sp
Dzień dobry,
Mam problem, chcę zerwać kontakt z moją przyjaciółką.
Znam ją 9 lat i jest to trudne, bo obie się ranimy nawzajem.
Ja zaczęłam, niestety nie schowałam języka za zębami i się wyglądałam. Bardzo mi było przykro z tego powodu i ją przepraszałam, ale od t
Dzień dobry,
Mam poważny problem z partnerką. Zacznę od początku:
Byłem w związku z kobietą, z którą mam syna, obecnie nie jesteśmy ze sobą już 2 lata, a jestem niepełna rok z ówczesną partnerką. Na jej pytanie, ,,czy jeśli była ex zaprosiłaby mnie na kawę, to czy bym pr
Dzień dobry,
mam znajomego, ma 30 lat. Uważam, że ma jakiś problem.
1) Nie lubi, jak mówi się coś nie po jego myśli
2) Nie znosi krytyki, zaraz następuje jakaś kontra niekoniecznie przyjemna
3) Jest bardzo impulsywny, łatwo wpada w złość, zupełnie nieadekwatnie d
Witam,
chcę wiedzieć, co mówią te objawy czy to jakieś zaburzenie? Borderline? Depresja?
Nie, że chcę diagnozy, po prostu z ciekawości chcę opinii doświadczonych psychologów itp.
Jak z państwa strony to wygląda?
Objawy z tekstu:
1. Psychi
Mam 16 lat i odczuwam głębokie uczucie pustki oraz dezorientacji, które towarzyszy mi na co dzień. Często czuję się zagubiona, nie wiedząc, gdzie się znajduję ani kim naprawdę jestem, co wprowadza mnie w stan frustracji i zniechęcenia. Zmagam się z problemami z agresją, które przejawiają się w sk
Od dłuższego czasu zmagam się z trudną sytuacją w moim związku. Mój partner ma zdiagnozowane zaburzenia osobowości, co sprawia, że nasza relacja stała się toksyczna. Czuję się często manipulowany i obarczany winą za sytuacje, na które nie mam wpływu. Z jednej strony, zależy mi na tej osobie, ale
Dzień dobry. Piszę ponieważ mam problem ze zwierzętami. Nie mogę znieść ich obecności.
Obecnie w domu mamy koty i psy, a ja nie daje rady. Ilekroć na nie patrzę to czuję obrzydzenie, szczególnie jeśli chodzi o psy. Z kotami lubię się poprzytulać. ale często po prostu bym je rozszarpa
Witam. Czy terapeuta osoby zaburzonej (narcyz ukryty) może mówić, żeby nie czuła się winna za to, co zrobiła swojemu partnerowi i wcześniejszym partnerom, jak i swojemu synowi?
Że stan psychiczny, w jakim on się znajduje, nie może być przyczyną jej zachowań, bo jako osoba dorosła sam
Syn mojej partnerki ma 11 lat. Problemy z jego zachowaniem zaczęły się jakieś 5 lat temu. Drugi rok się zaczął jak został umieszczony w MOS-ie. Przedtem próbowaliśmy wszystkiego. Najpierw w domu rozmów, dopytywania, obserwacji, pracy z jego emocjami, tłumaczeniem itd. Nic nie skutkowało. Zaczęły
Dzień dobry, to będzie długi wpis. Z góry przepraszam i proszę o odpowiedź na dwie nurtujące mnie kwestie (są na samym dole).
Zaczynam od pytania czy trafiłem na osobę typu narcyz ukryty/wrażliwy? Jakiś czas temu poznałem dziewczynę w pracy na imprezie firmowej. Na pierwszy rzut oka