Left ArrowWstecz

Jak radzić sobie ze stresem i lękiem przed codziennymi sytuacjami oraz szukać pomocy specjalisty?

Witam serdecznie. Odkąd pamiętam boję się...tak naprawdę wszystkiego. Wyjście do sklepu,kina, na miasto...(Nie jest to może paraliżujący strach, ale stres jest bardzo irytujący) Wszelkie sprawy urzędowe, potrafię przekładać wielokrotnie do momentu kiedy termin jest ostateczny... Nawet pójście do lekarza rodzinnego jest dla mnie bardzo stresujące, przez co bardzo rzadko bywam... Okulistę umawiałam i przykładałam prze półtora roku... Nie lubię poznawać nowych ludzi, nie umiem na luzie rozmawiać, nie potrafię utrzymać kontaktu wzrokowego. Nie zjem nic w miejscu publicznym... Dodatkowo miewam paskudne zmiany nastroju. Potrafię nie odzywać się do nikogo godzinami a nawet dniami,bez żadnego powodu. Na szczęście? ludzie w moim najbliższym otoczeniu już po minie widzą, że nie ma sensu nawet podchodzić. Nie mam i nigdy nie miałam myśli samobójczych, ale coraz częściej zdarza nie się myśleć, że lepiej byłoby gdyby mnie nie było... Zdaję sobie sprawę, że potrzebuję pomocy specjalisty, ale...o ironio- boję się... Mam dość ciągłego stresu i uczucia pustki w duszy. Czuję, że życie mi ucieka a ja tracę naprawdę wiele ciekawych doświadczeń. Boję się, że zatracę się całkiem w ciemnych myślach...Proszę o porady jak zacząć i gdzie mogłabym konkretnie szukać pomocy.
User Forum

NataliaZ

2 miesiące temu
Paulina Habuda

Paulina Habuda

Dzień dobry, 

 

To co Pani opisuje może wskazywać na fobię społeczną lub unikowe zaburzenie osobowości. Natomiast wymagałoby to potwierdzenia profesjonalną diagnozą. Myślę, że jest to odpowiedni moment aby zgłosić się do psychiatry lub psychologa. Psychiatra może postawić diagnozę i zadecydować o leczeniu farmakologicznym, natomiast psycholog zaproponować terapię. 

Wizyty może Pani umówić na NFZ lub spróbować w Centrach Zdrowia Psychicznego - natomiast trzeba się nastawić na dłuższe terminy. Może też Pani zrobić to prywatnie. 

Jeżeli jest Pani bardzo ciężko umówić się na wizytę i iść na nią - są również dostępne konsultacje online. Może Pani również poprosić kogoś bliskiego, aby wybrał się z Panią. Wiem, że nie jest łatwo zacząć, a tym bardziej opowiadać obcej osobie o osobistych problemach i uczuciach, natomiast proszę pamiętać, że specjaliści od zdrowia psychicznego rozumieją te trudności i mają wiedzę oraz narzędzia żeby Pani pomóc. 

Myślę, że to co szczególnie mogłoby Pani pomóc to terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym, która krok po kroku uczy jak radzić sobie z lękiem w kontaktach społecznych oraz trudnymi emocjami. 

To dobrze, że chce Pani sobie pomóc i szuka Pani wyjścia z tej sytuacji. To już pierwszy, ważny krok żeby zmienić swoje życie. 

 

Pozdrawiam,

Paulina Habuda. 

Psycholog

 

2 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Anna Bat-Ulzii

Anna Bat-Ulzii

Dzień dobry, 

 

pojawienie się myśli rezygnacyjnych może być już jasnym sygnałem do poszukiwań pomocy. 

Dobrze, że Pani o tym pisze. Terapia to proces, gdzie przygląda się Pani wspólnie z terapeutą temu co aktualnie sprawia trudność - w życiu, w kontaktach z innymi. 

mniej niż godzinę temu
Klaudia Dynur

Klaudia Dynur

Dzień dobry,

 

to, co Pani opisuje, mogłoby wskazywać na długotrwały lęk i wycofanie społeczne, prawdopodobnie powiązane z zaburzeniem lękowym uogólnionym lub fobią społeczną (lękiem społecznym).

Dobrą metodą do podjęcia leczenie może się okazać metoda małych kroczków. Skoro obawia się na razie Pani wizyt twarzą w twarz, warto zacząć od kontaktu online, poprzez znalezienie psychologa lub terapeuty prowadzącego konsultacje przez internet. Jeśli dany specjalista pracuje zarówno online, jak i stacjonarnie, w dowolnym momencie będzie Pani mogła podjąć decyzję o zmianie formy spotkań, do również może mieć potencjał leczący.

Wizytę i omówienie problemu może Pani sobie ułatwić, zapisując wcześniej na kartce to, co chce powiedzieć.

W leczeniu może okazać się pomocna również wizyta u psychiatry (również możliwa online), który w razie potrzeby dobierze leki przeciwlękowe lub przeciwdepresyjne, które pomogą Pani lepiej radzić sobie na codzień.

 

Drobną ekspozycję może Pani praktykować także na codzień. Np. zacząć od wyjścia w miejsce, w którym jest mało osób.

 

Jeśli wymienione powyżej sposoby wydają się Pani zbyt trudne, może Pani zacząć od napisania na czacie jednego z telefonów wsparcia i dopiero stopniowo przejść do rozmowy telefonicznej.

 

Pozdrawiam serdecznie 

Klaudia Dynur 

Psycholog

2 miesiące temu
Sylwia Kultys

Sylwia Kultys

Dzień dobry,

To co opisujesz czuję, że jest to dla Ciebie bardzo bolesne przeżycie. 

Pomocne na pewno by było wsparcie specjalisty, wiem, że sama myśl o zadzwonieniu czy napisaniu może być trudna, ale uwierz, że przez cały proces terapii nie będziesz sama. 

 

Nie musisz sobie sama radzić z trudnościami. To pytanie, które wstawiłaś już jest ważnym pierwszym krokiem.

Daj znać czy jesteś gotowa na kolejny.

 

Pozdrawiam ciepło!

Sylwia Kultys

Psycholog, 

Psychoterapeuta w trakcie szkolenia

2 miesiące temu
Marta Lotysh

Marta Lotysh

Witam
Podane przez Panią trudności potrzebują trochę więcej uwagi pod względem precyzyjnej diagnostyki. Być może to lęk uogólniony, może to również być skutkiem traumy rozwojowej lub przejawem neuroróżnorodności (ADHD, ASD). Po przeprowadzeniu diagnostyki jest szereg protokołów do pracy z podanymi trudnościami. Przede wszystkim w nurcie CBT lub EMDR.

2 miesiące temu
Marta Maraszek

Marta Maraszek

Witam 

Dostrzegam w pani ogromną wolę życia, mimo lęku, którego doświadcza pani każdego dnia. Świadczy to o ogromnej sile. Pierwszy krok może być trudny, jednak może być początkiem zrozumienia własnych przekonań i potrzeb i emocji. Pani lęk może coś pani przekazywać, warto zastanowić sie co takiego i zrozumieć go. 
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 

2 miesiące temu
Elza Grabińska

Elza Grabińska

Szanowna Pani,

to, co Pani opisuje, długotrwałe zmaganie z silnym lękiem i napięciem, z pewnością wywołuje wiele cierpienia. Ważne, że ma Pani tego świadomość i szuka Pani pomocy, to bardzo ważny krok. Na początek najlepiej byłoby skontaktować się z psychologiem lub psychiatrą. Nawet jeśli to bardzo trudne, proszę pamiętać, że można to zrobić małymi krokami, np. zacząć od rozmowy online, mailowo lub przez e-rejestrację, może łatwiej będzie przełamać lęk w ten sposób.

Specjalista pomoże zrozumieć, co stoi za tymi reakcjami, czy to np. zaburzenia lękowe, społeczne czy objawy depresyjne, i dobrać odpowiednią formę pomocy.

Najważniejsze to zacząć od małego kroku. Nie musi Pani od razu wszystkiego zmieniać. Sam fakt, że Pani napisała, to już pierwszy krok w stronę odzyskania spokoju i życia, w którym nie rządzi lęk.

 

Wszystkiego dobrego, Elza Grabińska, psycholog.

2 miesiące temu
Marek Król

Marek Król

Proponuję trzy krótkie pytania do siebie (bez presji, po ludzku):

 

Gdyby za 4 tygodnie było odrobinę lżej, po czym poznasz to w zwykły dzień? Dwa proste sygnały.

 

Kiedy ostatnio było choć ciut łatwiej (krótki wypad do sklepu, telefon, wizyta)? Co wtedy było inaczej — pora, wsparcie, przygotowanie?

 

Jaka wersja „pierwszego kroku” byłaby dziś wystarczająco mała: jeden mail o konsultację online, krótki telefon z kimś obok, wiadomość do poradni?

 

Miejsca wsparcia: poradnia zdrowia psychicznego (NFZ), gabinety prywatne (np. CBT/TSR), konsultacje online — wybierz to, co teraz najłatwiejsze. Jeśli myśl „lepiej, gdyby mnie nie było” zaczęłaby się nasilać albo wracać natrętnie, to sygnał, by od razu skorzystać z całodobowego wsparcia kryzysowego w Twojej okolicy lub zgłosić się po pomoc medyczną.

 

Masz prawo iść małymi krokami. Jeden wysłany mail albo 10-minutowa rozmowa to już ruch w dobrą stronę. W razie czego:

telefon na linię wsparcia 800 70 222 (całodobowo) lub 116 123 (dla dorosłych) — żeby „na sucho” przetestować rozmowę o lęku;

2 miesiące temu
Monika Figat

Monika Figat

Wiele osób doświadcza podobnych emocji i wyzwań, zwłaszcza gdy mierzą się z długotrwałym napięciem czy poczuciem pustki. Wielu z nich udaje się również to przezwyciężyć i odzyskać radość i swobodę w codziennym funkcjonowaniu.

 

Wydaje się, że nurt Terapii Akceptacji i Zaangażowania (ACT) może być dla Pani szczególnie pomocny. ACT uczy, jak podejmować działania zgodne z własnymi wartościami – nawet wtedy, gdy pojawia się dyskomfort, lęk czy trudne emocje. Nie chodzi o to, by całkowicie pozbyć się lęku, ale by nauczyć się żyć pełniej, mimo jego obecności. W ACT dużo uwagi poświęca się akceptacji własnych uczuć i myśli oraz budowaniu odwagi do robienia małych kroków w stronę ważnych dla siebie spraw.

 

Zachęcam, by zastanowiła się Pani, jakie wartości są dla Pani ważne – np. zdrowie, relacje, rozwój – i spróbowała, bardzo małymi krokami, podejmować działania w ich kierunku, nawet jeśli towarzyszy temu niepokój. Warto też rozważyć kontakt z psychologiem lub psychoterapeutą pracującym w nurcie ACT lub terapii poznawczo-behawioralnej. Takiego specjalistę można znaleźć np. przez rekomendacje, portale psychologiczne lub lokalne poradnie zdrowia psychicznego.

 

To bardzo trudna sytuacja i rozumiem, że może wydawać się bez wyjścia, ale zapewniam Panią, że można ją przepracować i odzyskać poczucie wpływu na swoje życie.

 

Serdeczności i powodzenia

Monika Figat, Psycholog [Warszawa i on-line] | monikafigat.pl

2 miesiące temu
Daria Składanowska

Daria Składanowska

Dzień dobry,

 

dziękuję, że się Pani odezwała — to bardzo ważny krok. Z opisu wynika, że od dłuższego czasu zmaga się Pani z nasilonym lękiem i obniżonym nastrojem. Warto skonsultować się z psychologiem, psychoterapeutą  lub psychiatrą, którzy pomogą dobrać odpowiednią formę wsparcia.

Pomoc można uzyskać bezpłatnie w poradni zdrowia psychicznego lub Centrum Zdrowia Psychicznego (bez skierowania).
W razie pogorszenia samopoczucia proszę dzwonić:
- 800 70 2222 – Centrum Wsparcia (24h, bezpłatnie)
- 116 123 – Telefon Zaufania

 

Pozdrawiam, 

Składanowska Daria 

Psycholog, Doradca Kariery

2 miesiące temu
Urszula Małek

Urszula Małek

Widzę, że zmagasz się z silnym lękiem i napięciem, które towarzyszą Ci w wielu sytuacjach. To, co opisujesz, wskazuje na długotrwały stres i unikanie sytuacji społecznych, które mogły stać się bardzo obciążające. To, że masz świadomość potrzeby pomocy, jest już ważnym krokiem w stronę zmiany.

Warto zacząć od kontaktu z psychoterapeutą lub psychiatrą, najlepiej w poradni zdrowia psychicznego -nie potrzebujesz skierowania, a wizyty są bezpłatne w ramach NFZ. Możesz też poszukać psychoterapeuty prywatnie, zwłaszcza pracującego z lękiem lub fobią społeczną. Jeśli kontakt telefoniczny jest trudny, wiele gabinetów umożliwia zapis online.

Na co dzień pomocne mogą być małe kroki: krótkie wyjścia, zatrzymywanie się na oddechu, obserwacja ciała i emocji bez oceny. Nie musisz robić wszystkiego od razu -ważne, by zacząć od pierwszego, najmniejszego kroku ku wsparciu i ulgi.

1 miesiąc temu
dobrostan

Darmowy test na dobrostan psychiczny (WHO-5)

Zobacz podobne

Nie wiem, co się dzieje, myśli samobójcze, lęk, zaburzone jedzenie - co się ze mną dzieje? Proszę o pomoc!
Nwm czemu źle się czuję, po prostu od dłuższego czasu mam dość i chciała bym ze sobą skończyć źle się czuje i nie mogę określić czemu i w jakimś sensie to trochę wykańcza, bo to co przechodzę to znajoma mi powiedziała że to derealizacja i nie wiem co z tym zrobić plus coraz częściej mam ochotę zniknąć i mam jakieś dziwne stany oprócz tych typu depresion na które zażywam leki od psychiatry, i też sam nie wiem nic nie robię z tym życiem dosłownie dalej stoję w miejscu, a jest też opcja żebym poszedł na psychiatryk dzienne i nie wiem co robić już boje się chyba, plus od dwóch lat praktycznie codziennie mnie boli głowa i czy to może być coś z psychiką?, lekarz stwierdził stan zapalny zatok ale to wiadome nie 2 lata zatoki, i przepraszam za tak długa wiadomość…, a z jedzeniem też mam problem bo za dużo jem ostatnio i już mam dość tego strasznie, jem tak jak nie powinienem i już tym wymiotuje nie dosłownie w sensie mam tego dość a i tak aktualnie jest mi niedobrze i kolejną noc nie śpię…… zaimki on jego trans jestem czy coś ten przepraszam za wszystko
Jak poradzić sobie z lękiem w chwili trudnej sytuacji, np. złość dziecka, sprzeczka z partnerem, usłyszenie pretensji w swoim kierunku ?
Jak poradzić sobie z lękiem w chwili trudnej sytuacji, np. złość dziecka, sprzeczka z partnerem, usłyszenie pretensji w swoim kierunku ? Czuję wtedy jakbym traciła grunt, wpadam w panikę i mam poczucie braku bezpieczeństwa.
Ustaliłam sobie, jakie mogą być moje cele terapeutyczne w nadchodzącej psychoterapii
Ustaliłam sobie, jakie mogą być moje cele terapeutyczne w nadchodzącej psychoterapii, oto jak to na razie wygląda: 1. Być w stanie iść do pracy 2. Pozbyć się anhedonii 3. Pozbyć się zaburzeń funkcji poznawczych 4. Pozbyć się lęku przed oceną i wstydu w sytuacjach społecznych 5. Pozbyć się obniżonej energii 6. Zwiększyć poczucie własnej wartości 7. Osiągnąć bardziej optymistyczne podejście 8. Odzyskać zainteresowanie rzeczami, które kiedyś cieszyły 9. Zwiększenie aktywności życiowej i chęci, by te czynności wykonywać 10. Zniknięcie wrażenia bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli 11. Pozbyć się zawrotów głowy 12. Pozbyć się problemów z oddychaniem 13. Pozbyć się dyskomfortu na skórze 14. Pozbyć się lęków Jakie myśli na ten temat? Czy nie jest za dużo tych celów? Nadają się one do wniesienia na terapię? Oczywiście jestem otwarta na odrzucenie ich w takiej formie przez psychoterapeutkę i jej pomoc w zmodyfikowaniu ich. Na cztery ostatnie cele na razie działają moje leki, ale w marcu zmieniam psychiatrkę i ona mi pewnie zmieni leki, a co za tym idzie działanie ze strony leków możliwe, że się zmieni, poza tym czytałam, że leki tylko tłumią objawy, a to psychoterapia leczy zaburzenia, także chyba warto pracować nad tym, czego obecnie tak nie odczuwam, a co może mi wrócić, gdy kiedyś przyjdzie mi odstawiać leki. To, co zawarłam w celach, to nie są moje jedyne objawy, ale starałam się w nich zawrzeć to, co dla mnie najważniejsze i też sporo moich innych objawów jest wtórnych do tych zawartych w celach
Lęk i obsesyjne myśli w oczekiwaniu na wyniki badań: jak znaleźć spokój?

Dzień dobry,

mam lęki związane z wizytą u lekarza i czekaniem na wyniki, nawet podczas badań okresowych. Nakręcam się, czytając w internecie — mam czarnowidztwo. Nie radzę sobie z tym stresem. Moje myśli krążą wokół jednego, nawet jak teoretycznie się czymś zajmę, to i tak moje myśli błądzą.

Czuję, że jestem bardzo wrażliwa i żyję ze stresem na codzień, przez co mam nawyk skubania skóry, paznokci, bujania się na krześle. Nie wiem czy mam wskazania do terapii? Nie chcę kogoś angażować bezpodstawnie.
Dzień dobry, szczerze mówiąc nie wiem jak zacząć tę wiadomość (może być to trochę specyficzne), ale ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad nawykami, które mam odkąd byłam dzieckiem. Od wielu lat zmagam się z powracającym "skubaniem" ust czy paznokci albo skórek wokół nich. Próbowałam już kilkukrotnie się ich wyzbyć, ale szczerze mówiąc, nic nie działa. Czasem nie zdaję sobie sprawy, że to robię, np. w trakcie czytania. Podobnie było z "bujaniem" się do przodu i tyłu podczas siedzenia, chociaż ostatnio zdarza się to rzadziej albo z potrzebą chodzenia w kółko w pokoju, kiedy czymś się stresuję. Dodam, że jestem w wieku nastoletnim i chcąc, nie chcąc muszę przyznać, że jestem dosyć wrażliwa? Bardzo mocno przeżywam emocje i stres towarzyszy mi niemal codziennie. Nie pomaga w tym fakt, że jestem raczej zamknięta w sobie i otwieranie czy nawiązywanie relacji nie jest dla mnie czymś prostym. Czasem odnoszę wrażenie, że potrafię porozmawiać z bardzo małym gronem osób, chociaż i wtedy jest to trudne, gdyż nie chcę zabrzmieć dziwnie ze względu na swoją pamięć do nwm "dziwnych" szczegółów. Ta dosyć długa wypowiedź miała zobrazować trochę to jak wygląda moja sytuacja. Chciałabym pójść do specjalisty, w związku z tym, co napisane jest wyżej, aczkolwiek nie jestem pewna czy mam ku temu wskazania. Nie chcę bowiem i trochę boję się, że zaangażuje w to osoby wokół mnie, a później okaże się, że było to bezpodstawne. Dziękuję za każdą odpowiedź
problemy wychowawcze

Problemy wychowawcze - jak je rozpoznawać i skutecznie rozwiązywać?

Problemy wychowawcze to powszechne wyzwanie dla rodziców. Zrozumienie ich przyczyn i skutecznych metod rozwiązywania jest kluczowe dla rozwoju dziecka. Oto praktyczne wskazówki pomagające radzić sobie z trudnościami wychowawczymi.