
Jak radzić sobie ze stresem i lękiem przed codziennymi sytuacjami oraz szukać pomocy specjalisty?
NataliaZ
Paulina Habuda
Dzień dobry,
To co Pani opisuje może wskazywać na fobię społeczną lub unikowe zaburzenie osobowości. Natomiast wymagałoby to potwierdzenia profesjonalną diagnozą. Myślę, że jest to odpowiedni moment aby zgłosić się do psychiatry lub psychologa. Psychiatra może postawić diagnozę i zadecydować o leczeniu farmakologicznym, natomiast psycholog zaproponować terapię.
Wizyty może Pani umówić na NFZ lub spróbować w Centrach Zdrowia Psychicznego - natomiast trzeba się nastawić na dłuższe terminy. Może też Pani zrobić to prywatnie.
Jeżeli jest Pani bardzo ciężko umówić się na wizytę i iść na nią - są również dostępne konsultacje online. Może Pani również poprosić kogoś bliskiego, aby wybrał się z Panią. Wiem, że nie jest łatwo zacząć, a tym bardziej opowiadać obcej osobie o osobistych problemach i uczuciach, natomiast proszę pamiętać, że specjaliści od zdrowia psychicznego rozumieją te trudności i mają wiedzę oraz narzędzia żeby Pani pomóc.
Myślę, że to co szczególnie mogłoby Pani pomóc to terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym, która krok po kroku uczy jak radzić sobie z lękiem w kontaktach społecznych oraz trudnymi emocjami.
To dobrze, że chce Pani sobie pomóc i szuka Pani wyjścia z tej sytuacji. To już pierwszy, ważny krok żeby zmienić swoje życie.
Pozdrawiam,
Paulina Habuda.
Psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Anna Bat-Ulzii
Dzień dobry,
pojawienie się myśli rezygnacyjnych może być już jasnym sygnałem do poszukiwań pomocy.
Dobrze, że Pani o tym pisze. Terapia to proces, gdzie przygląda się Pani wspólnie z terapeutą temu co aktualnie sprawia trudność - w życiu, w kontaktach z innymi.
Klaudia Dynur
Dzień dobry,
to, co Pani opisuje, mogłoby wskazywać na długotrwały lęk i wycofanie społeczne, prawdopodobnie powiązane z zaburzeniem lękowym uogólnionym lub fobią społeczną (lękiem społecznym).
Dobrą metodą do podjęcia leczenie może się okazać metoda małych kroczków. Skoro obawia się na razie Pani wizyt twarzą w twarz, warto zacząć od kontaktu online, poprzez znalezienie psychologa lub terapeuty prowadzącego konsultacje przez internet. Jeśli dany specjalista pracuje zarówno online, jak i stacjonarnie, w dowolnym momencie będzie Pani mogła podjąć decyzję o zmianie formy spotkań, do również może mieć potencjał leczący.
Wizytę i omówienie problemu może Pani sobie ułatwić, zapisując wcześniej na kartce to, co chce powiedzieć.
W leczeniu może okazać się pomocna również wizyta u psychiatry (również możliwa online), który w razie potrzeby dobierze leki przeciwlękowe lub przeciwdepresyjne, które pomogą Pani lepiej radzić sobie na codzień.
Drobną ekspozycję może Pani praktykować także na codzień. Np. zacząć od wyjścia w miejsce, w którym jest mało osób.
Jeśli wymienione powyżej sposoby wydają się Pani zbyt trudne, może Pani zacząć od napisania na czacie jednego z telefonów wsparcia i dopiero stopniowo przejść do rozmowy telefonicznej.
Pozdrawiam serdecznie
Klaudia Dynur
Psycholog
Sylwia Kultys
Dzień dobry,
To co opisujesz czuję, że jest to dla Ciebie bardzo bolesne przeżycie.
Pomocne na pewno by było wsparcie specjalisty, wiem, że sama myśl o zadzwonieniu czy napisaniu może być trudna, ale uwierz, że przez cały proces terapii nie będziesz sama.
Nie musisz sobie sama radzić z trudnościami. To pytanie, które wstawiłaś już jest ważnym pierwszym krokiem.
Daj znać czy jesteś gotowa na kolejny.
Pozdrawiam ciepło!
Sylwia Kultys
Psycholog,
Psychoterapeuta w trakcie szkolenia
Marta Lotysh
Witam
Podane przez Panią trudności potrzebują trochę więcej uwagi pod względem precyzyjnej diagnostyki. Być może to lęk uogólniony, może to również być skutkiem traumy rozwojowej lub przejawem neuroróżnorodności (ADHD, ASD). Po przeprowadzeniu diagnostyki jest szereg protokołów do pracy z podanymi trudnościami. Przede wszystkim w nurcie CBT lub EMDR.
Marta Maraszek
Witam
Dostrzegam w pani ogromną wolę życia, mimo lęku, którego doświadcza pani każdego dnia. Świadczy to o ogromnej sile. Pierwszy krok może być trudny, jednak może być początkiem zrozumienia własnych przekonań i potrzeb i emocji. Pani lęk może coś pani przekazywać, warto zastanowić sie co takiego i zrozumieć go.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego
Elza Grabińska
Szanowna Pani,
to, co Pani opisuje, długotrwałe zmaganie z silnym lękiem i napięciem, z pewnością wywołuje wiele cierpienia. Ważne, że ma Pani tego świadomość i szuka Pani pomocy, to bardzo ważny krok. Na początek najlepiej byłoby skontaktować się z psychologiem lub psychiatrą. Nawet jeśli to bardzo trudne, proszę pamiętać, że można to zrobić małymi krokami, np. zacząć od rozmowy online, mailowo lub przez e-rejestrację, może łatwiej będzie przełamać lęk w ten sposób.
Specjalista pomoże zrozumieć, co stoi za tymi reakcjami, czy to np. zaburzenia lękowe, społeczne czy objawy depresyjne, i dobrać odpowiednią formę pomocy.
Najważniejsze to zacząć od małego kroku. Nie musi Pani od razu wszystkiego zmieniać. Sam fakt, że Pani napisała, to już pierwszy krok w stronę odzyskania spokoju i życia, w którym nie rządzi lęk.
Wszystkiego dobrego, Elza Grabińska, psycholog.
Marek Król
Proponuję trzy krótkie pytania do siebie (bez presji, po ludzku):
Gdyby za 4 tygodnie było odrobinę lżej, po czym poznasz to w zwykły dzień? Dwa proste sygnały.
Kiedy ostatnio było choć ciut łatwiej (krótki wypad do sklepu, telefon, wizyta)? Co wtedy było inaczej — pora, wsparcie, przygotowanie?
Jaka wersja „pierwszego kroku” byłaby dziś wystarczająco mała: jeden mail o konsultację online, krótki telefon z kimś obok, wiadomość do poradni?
Miejsca wsparcia: poradnia zdrowia psychicznego (NFZ), gabinety prywatne (np. CBT/TSR), konsultacje online — wybierz to, co teraz najłatwiejsze. Jeśli myśl „lepiej, gdyby mnie nie było” zaczęłaby się nasilać albo wracać natrętnie, to sygnał, by od razu skorzystać z całodobowego wsparcia kryzysowego w Twojej okolicy lub zgłosić się po pomoc medyczną.
Masz prawo iść małymi krokami. Jeden wysłany mail albo 10-minutowa rozmowa to już ruch w dobrą stronę. W razie czego:
telefon na linię wsparcia 800 70 222 (całodobowo) lub 116 123 (dla dorosłych) — żeby „na sucho” przetestować rozmowę o lęku;
Monika Figat
Wiele osób doświadcza podobnych emocji i wyzwań, zwłaszcza gdy mierzą się z długotrwałym napięciem czy poczuciem pustki. Wielu z nich udaje się również to przezwyciężyć i odzyskać radość i swobodę w codziennym funkcjonowaniu.
Wydaje się, że nurt Terapii Akceptacji i Zaangażowania (ACT) może być dla Pani szczególnie pomocny. ACT uczy, jak podejmować działania zgodne z własnymi wartościami – nawet wtedy, gdy pojawia się dyskomfort, lęk czy trudne emocje. Nie chodzi o to, by całkowicie pozbyć się lęku, ale by nauczyć się żyć pełniej, mimo jego obecności. W ACT dużo uwagi poświęca się akceptacji własnych uczuć i myśli oraz budowaniu odwagi do robienia małych kroków w stronę ważnych dla siebie spraw.
Zachęcam, by zastanowiła się Pani, jakie wartości są dla Pani ważne – np. zdrowie, relacje, rozwój – i spróbowała, bardzo małymi krokami, podejmować działania w ich kierunku, nawet jeśli towarzyszy temu niepokój. Warto też rozważyć kontakt z psychologiem lub psychoterapeutą pracującym w nurcie ACT lub terapii poznawczo-behawioralnej. Takiego specjalistę można znaleźć np. przez rekomendacje, portale psychologiczne lub lokalne poradnie zdrowia psychicznego.
To bardzo trudna sytuacja i rozumiem, że może wydawać się bez wyjścia, ale zapewniam Panią, że można ją przepracować i odzyskać poczucie wpływu na swoje życie.
Serdeczności i powodzenia
Monika Figat, Psycholog [Warszawa i on-line] | monikafigat.pl
Daria Składanowska
Dzień dobry,
dziękuję, że się Pani odezwała — to bardzo ważny krok. Z opisu wynika, że od dłuższego czasu zmaga się Pani z nasilonym lękiem i obniżonym nastrojem. Warto skonsultować się z psychologiem, psychoterapeutą lub psychiatrą, którzy pomogą dobrać odpowiednią formę wsparcia.
Pomoc można uzyskać bezpłatnie w poradni zdrowia psychicznego lub Centrum Zdrowia Psychicznego (bez skierowania).
W razie pogorszenia samopoczucia proszę dzwonić:
- 800 70 2222 – Centrum Wsparcia (24h, bezpłatnie)
- 116 123 – Telefon Zaufania
Pozdrawiam,
Składanowska Daria
Psycholog, Doradca Kariery
Urszula Małek
Widzę, że zmagasz się z silnym lękiem i napięciem, które towarzyszą Ci w wielu sytuacjach. To, co opisujesz, wskazuje na długotrwały stres i unikanie sytuacji społecznych, które mogły stać się bardzo obciążające. To, że masz świadomość potrzeby pomocy, jest już ważnym krokiem w stronę zmiany.
Warto zacząć od kontaktu z psychoterapeutą lub psychiatrą, najlepiej w poradni zdrowia psychicznego -nie potrzebujesz skierowania, a wizyty są bezpłatne w ramach NFZ. Możesz też poszukać psychoterapeuty prywatnie, zwłaszcza pracującego z lękiem lub fobią społeczną. Jeśli kontakt telefoniczny jest trudny, wiele gabinetów umożliwia zapis online.
Na co dzień pomocne mogą być małe kroki: krótkie wyjścia, zatrzymywanie się na oddechu, obserwacja ciała i emocji bez oceny. Nie musisz robić wszystkiego od razu -ważne, by zacząć od pierwszego, najmniejszego kroku ku wsparciu i ulgi.

Zobacz podobne
Mam 47 lat byłem 2 razy zdradzony, teraz jestem w 3 związku. Mam taki okropny strach, że znowu będę zdradzony, bo dziewczyna zaczęła za każdym razem, jak wchodzę, gdzie ONA jest, wychodzić ze wszystkich stron na kom .rozmawiałem z Nią o tej sytuacji ONA mówi, że przesadzam. Teraz pytam się Jej po 10 razy dziennie, czy mnie zdradzi, już nie wiem, czy zemną coś nie tak? Miałem trudne dzieciństwo, niską samoocenę, nie wiem, co robić
