Już dostępna aplikacja mobilna Twój Psycholog
  • Wygodnie zarządzaj swoimi wizytami
  • Bądź w kontakcie ze swoim terapeutą
  • Twórz zdrowe nawyki z asystentem AI
Aplikacja mobilna
Dostępne w Google PlayPobierz w App Store
Left ArrowWstecz

Lęk krawędzi: brak strachu przed wysokością, ale obawa przed krawędziami. Jak to zrozumieć i pokonać?

Dzień dobry. Mam pytanie dot. pewnego aspektu lęku wysokości. Czy istnieje pojęcie "lęk krawędzi"? Nie boję się być na wysokości (nawet to lubię), ale bardzo się boję stania w miejscu, w którym mógłbym spaść czy wypaść. Gdy jest tem barierka, lęk natychmiast znika. Jak to zdefiniować? Czy można coś z tym zrobić? Pozdrawiam serdecznie.
User Forum

Marcin

5 miesięcy temu
Dominika Płoucha

Dominika Płoucha

Dzień dobry!

Lęk krawędzi - nie jest to formalnie sklasyfikowane w literaturze psychologicznej jako osobna fobia, ale opisywane przez Pana doświadczenie bywa rozpoznawane w praktyce i nie jest rzadkością. Często określa się je jako „lęk krawędzi” lub „strach przed krawędziami”. To zjawisko różni się od klasycznej akrofobii, czyli lęku wysokości:
    •    Akrofobia to lęk przed samą wysokością, bez względu na okoliczności i zabezpieczenia.
    •    Lęk krawędzi to obawa przed byciem przy krawędzi – bezpośrednio przy przepaści, oknie, balkonie itp., gdzie istnieje realna możliwość upadku. Samo przebywanie na wysokości (na przykład w zamkniętym pomieszczeniu lub za solidną barierką) nie wywołuje lęku.
W nomenklaturze anglojęzycznej spotyka się nazwę cremnofobia (od łacińskiego słowa oznaczającego przepaść), czyli lęk przed urwiskami, krawędziami klifów lub otwartymi krawędziami, jednak najczęściej całość kwalifikuje się jako szczególną odmianę akrofobii lub określa mianem „fear of edges”.
 

Skąd bierze się lęk krawędzi?
Lęk związany z krawędzią często ma charakter instynktowny i adaptacyjny – to rodzaj „wbudowanego” mechanizmu chroniącego przed upadkiem. U niektórych osób odczuwany jest on silniej, zwłaszcza w sytuacjach, gdzie nie ma wyraźnego zabezpieczenia (barierki, szyby), a możliwość upadku wydaje się realna.
 

Objawy mogą być podobne do innych fobii specyficznych: napięcie mięśniowe, zwiększona potliwość, przyspieszony puls, paraliżujący niepokój lub wręcz lęk paniczny. Kluczowe jest to, że w obecności zabezpieczeń lęk znika lub znacząco się zmniejsza.
 

Co można zrobić z lękiem krawędzi?

    •    Trening ekspozycyjny – polega na stopniowym przyzwyczajaniu się do bodźców budzących lęk (np. najpierw oglądanie zdjęć, filmów, potem wchodzenie na krawędź z asekuracją).
    •    Wirtualna rzeczywistość – coraz częściej wykorzystuje się technologię VR do bezpiecznego oswajania lęku w kontrolowanych warunkach (np. symulacje „bycia przy krawędzi”).

•hipnoza kliniczna -polega na przepracowaniu lęku dzięki dotarciu do nieświadomości.
 

Warto także rozmawiać o swoim lęku ze specjalistą – psycholog lub psychoterapeuta pomoże dobrać najbardziej odpowiednią formę wsparcia oraz zdecydować, czy wybrany problem wymaga systematycznej terapii, czy wystarczy samoświadomość i unikanie konkretnych sytuacji.


Najważniejsze być może jest to , że za lękiem krawędzi ,czy lękiem wysokości stoi często tak naprawdę lęk przed śmiercią i to jest problem ,któremu można się przyjrzeć podczas psychoterapii.Pozdrawiam 

4 miesiące temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Dzień dobry,
opisana reakcja mieści się w ramach specyficznej fobii wysokościowej, jednak nie polega na lęku przed samą wysokością, lecz przed byciem na krawędzi, czyli w miejscu, które stwarza wyobrażeniowe zagrożenie upadku. Barierka stanowi tu psychologiczną granicę bezpieczeństwa, jej obecność neutralizuje lęk, ponieważ daje poczucie kontroli. To zjawisko wynika z nadmiernej aktywacji mechanizmów obronnych mózgu, który symuluje możliwy scenariusz zagrożenia, mimo że realne ryzyko często jest niewielkie.
 

Jeśli lęk pojawia się incydentalnie i nie wpływa na Pana codzienne życie, nie wymaga interwencji. Natomiast jeśli ogranicza aktywność, wywołuje napięcie lub dyskomfort, warto rozważyć terapię poznawczo-behawioralną, która skutecznie redukuje takie lęki poprzez: zmianę przekonań katastroficznych, stopniową ekspozycję na trudne sytuacje w kontrolowany sposób, naukę technik regulacji napięcia, np. oddechowych czy wizualizacyjnych.
 

Pana świadomość mechanizmu i umiejętność jego nazwania to pierwszy krok do jego zrozumienia i osłabienia. Jeśli lęk będzie się nasilał lub obejmował inne obszary, konsultacja ze specjalistą może przynieść znaczącą ulgę.

Pozdrawiam
Martyna Jarosz - psycholog

4 miesiące temu
Olga Żuk

Olga Żuk

To, co opisujesz, to bardzo konkretny rodzaj lęku sytuacyjnego – najbliżej mu do tego, co psychologia określa jako lęk przestrzenny lub bardziej potocznie: lęk przed utratą kontroli na wysokości. Czasem bywa też określany właśnie jako „lęk krawędzi”, choć nie jest to oficjalny termin diagnostyczny – raczej trafne, obrazowe określenie przeżywanego doświadczenia.

Co ważne: to nie klasyczna akrofobia (czyli lęk wysokości jako taki), bo nie boisz się wysokości samej w sobie – wręcz przeciwnie, potrafisz ją lubić! Twój lęk aktywuje się dopiero przy braku zabezpieczenia – np. gdy jesteś blisko krawędzi bez barierki. To pokazuje, że to nie sama wysokość jest źródłem lęku, tylko potencjalne zagrożenie upadkiem.

Czy da się coś z tym zrobić?
Tak – jeśli ten lęk jest dla Ciebie uciążliwy, ograniczający lub nieproporcjonalnie silny, warto:

-przyjrzeć się jego źródłom w pracy z psychologiem,

-rozważyć terapię poznawczo-behawioralną (CBT), która pomaga oswajać i przeformułowywać reakcje lękowe,

-a czasem – jeśli towarzyszą mu inne objawy (np. nadmierna czujność, napięcie, unikanie), warto rozważyć diagnozę pod kątem lęku uogólnionego, nadwrażliwości sensorycznej albo ADHD – które może wpływać na przetwarzanie bodźców przestrzennych.

 

Pozdrawiam,

Olga Żuk 

4 miesiące temu
lęk

Darmowy test na lęk uogólniony (GAD-7)

Zobacz podobne

Jak wspierać córkę, która jest perfekcjonistką, samotnikiem i przeżywa problemy emocjonalne?
Dzien dobry, Mam pytanie odnosnie mojej 20letniej corki. Od kiedy pamietam byla perfekcjonistka, raczej typem samotnika, nie umiala funkcjonowac z dziecmi, wolala ksiazki, jest i byla placzliwa, bardzo wobec siebie surowa. Byla i jest wzorową uczennicą. Studiuje dwa kierunki scisle (jej wybor). Teraz jest na wymianie zagranicznej. Jest jedynaczka. Nigdy z mezem jej do niczego nie zmuszalismy, mamy z nia bardzo dobry kontakt, wszystko nam mowi…Zawsze ja we wszystkim wspieramy. Martwi nas, ze stala sie bardzo placzliwa, depresyjna, ogranicza keontakty z ludzmi do minimum. Kazda najmniejsza trudnosc urasta do rangi problemu konca swiata:( Wczoraj oznajmila ze na 4roku chce mieszkac w studio, bo jak ma zly dzien to nie chce wychodzic do wspolnej kuchni:( Zajada stres snakami. Ma grupe specyficznych znajomych (transgenicznych, homoseksualnych), sama okreslila sie jako bi (my to akceptujemy!) Staramy sie ja wspierac, tlumaczyc (rozmowa jej pomaga, zrzuca to z siebie). Czemu ona tak ma, czy popelnilismy jakis blad? Jak mozemy jej pomoc, na co zwrócić uwagę? Czy jej zachowanie jest oznaka jakiegos zaburzenia? Dziekuje za wszelka pomoc.
Mam pewne plany, ale wciąż mam wrażenie, że to się nie uda i nic z tego nie będzie i strasznie mnie to dobija.
Mam pewne plany, ale wciąż mam wrażenie, że to się nie uda i nic z tego nie będzie i strasznie mnie to dobija. Nie wiem, co mam zrobić.
Od czego zaczyna się schizofrenia?
Kiedy powinnam się martwić że mam schizofrenię? Od czego to się zaczyna?
Boję się, że nie poradzę sobie na psychoterapii przez zaburzenia funkcji poznawczych.
Boję się, że przez pustkę w głowie w sytuacjach społecznych i zaburzenia funkcji poznawczych, mogę sobie nie dać rady w psychoterapii. Czy moje obawy są uzasadnione?
Jestem z alkoholikiem, mąż jest osobą toksyczną. Psychicznie nie daje mi spokoju
Jestem z alkoholikiem, mąż jest osobą toksyczną. Psychicznie nie daje mi spokoju, strasznie mnie dołuje oraz manipuluje mną i innymi, specjalnie wszczyna kłótnie, żeby potem mnie oczernić a siebie wybielić, często kłamie i zmyśla. Jak żyć z taką osobą? Nie daję już rady, mam zaburzenia lękowe oraz nerwicę.
ocd

OCD - Czym jest zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne?

Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD - Obsessive Compulsive Disorder), nazywane potocznie nerwicą natręctw to zaburzenie psychiczne, które może znacząco wpłynąć na jakość życia. Jeśli Ty\Twój bliski zmaga się z OCD, warto szukać profesjonalnej pomocy.