Left ArrowWstecz

Jak budować relację z dzieckiem, gdy matka utrudnia kontakty i nie chce współpracy?

Rozstałem się z matką mojego dziecka w 6 miesiącu ciąży.

Od początku życia dziecka mam ustalone kontakty raz na dwa tygodnie przez 4 godziny w hotelu, w obecności matki dziecka. Dziecko ma 6 miesięcy, jest karmione piersią. 

Problem polega na tym, że dziecko płacze podczas spotkań ze mną, matka dziecka twierdzi, że funduje dziecku traumę, nikt oprócz matki dziecka nie jest w stanie uspokoić silnego płaczu. Ona twierdzi, że dziecko po spotkaniach ze mną ma problemy ze snem oraz karmieniem. Konflikt eskaluje, matka dziecka krzyczy w obecności dziecka, podczas moich spotkań pojawiają się groźby, nie chce w żaden sposób podjąć współpracy. Twierdzi, że dziecko jest o określonej lokalizacji, a ja nie umiem się nim zając, ona nie utrudnia, padają słowa ,,jesteś ojcem na papierze''. Próby namówienia na terapię rodzinną lub mediacje są odrzucane, jak podejść do sprawy? 

Druga strona twierdzi, że dziecko jest zbyt małe na spotkania ze mną, a to, że chce kontaktu z dzieckiem to moja fanaberia, chce, abym ograniczył kontakt do razu w miesiącu przez godzinę, jak podejść do sprawy?

Chciałbym kierować się dobrem dziecka, nie chce narażać dziecka na stres, a chciałbym w jakimś stopniu być obecny w jego życiu. Czy oddać sprawę do sadu? 

Wiem, że wyrok sądu nie zmusi jej do współpracy, a będzie jeszcze bardziej eskalował konflikt. Do drugiej strony zupełnie nic nie dociera, bardzo mocno mnie nienawidzi, twierdzi, że taką drogę wybrałem, kiedy odszedłem. Jak do tej sprawy podejść?

Z jednej strony wiem, że kontakt z dzieckiem jest bardzo ważny z drugiej strony, gdy widzę, że płacze czuje się bezradny, chce dla dziecka jak najlepiej, Matka dziecka wmawia mi, że jestem zaburzony narcystycznie i krzywdzę dziecko.

User Forum

aleksander

w zeszłym miesiącu
Aleksandra Wincz

Aleksandra Wincz

Dzień dobry,

Na opisywaną przez Pana zawiłą i zaognioną emocjonalnie sytuację składa się z pewnością kilka spraw.  

Chronologicznie pierwsza wydaje się sprawa rozstania. 

Sytuacje rozstania  są najczęściej trudne dla obu stron- tej, która decyduje o rozstaniu i tej, która musi przyjąć decyzję do wiadomości. Każda osoba coś traci, musi przejść proces żałoby, na nowo poukładać obraz siebie i swojego życia. Pojawia się bardzo wiele trudnych emocji- może być to żal, ból, zazdrość, poczucie odrzucenia, wściekłość.  

W Pana sytuacji nałożyła się na to jeszcze ciąża.

Ciąża jest pięknym czasem oczekiwania, ale także czasem kryzysu, przemiany. I znowu- tutaj oboje rodzice mogą doświadczać różnych wątpliwości, przeżywać różne dylematy, uczucia; mogą cieszyć się na przyjście na świat dziecka i obawiać się, co to będzie oznaczało dla nich samych i  ich związku.

Rozumiem, że na tak trudnym tle nie udało się zbudować porozumienia co do tego, jak współpracować w roli rodziców. Córeczka jest jeszcze tak mała, że nie zdążyła z Panem nawiązać więzi. Wyobrażam sobie też, że reaguje na trudne emocje i napiętą atmosferę podczas spotkań. Swoje napięcie i niepokój manifestuje płaczem. Jako tata ma Pan naturalnie prawo do kontaktu z dzieckiem. Obecność i zaangażowanie ojca są niezwykle ważne dla rozwoju córeczki.

Być może słuszna jest Pana intuicja, by spróbować ustalić najistotniejsze kwestie w obecności mediatora. 

Rozumiem, że to może budzić ogromne wątpliwości i bezradność, jeśli była partnerka nie chce takiej pracy. 

Tutaj może się Pan odwołać właśnie do dobra dziecka jako celu nadrzędnego, ponad Państwa historię i trudne doświadczenia. Może być jednak tak, że każde z Państwa będzie potrzebować pracy z własnym  psychoterapeutą indywidualnym, by spotkanie w roli współpracujących rodziców było możliwe. 

Tutaj może Pan zadecydować za siebie i poszukać dla siebie takiej osoby. Wsparcie z kontaktu indywidualnego powinno pomóc w radzeniu sobie z obciążeniem  tej sytuacji. 

Regularna praca może też pomóc porządkować myśli i poszukiwać wystarczająco dobrych i możliwych dla Pana w niej rozwiązań.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Aleksandra Wincz- Gajda

psycholog, psychoterapeuta

w zeszłym miesiącu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry Aleksander, 

Dziękuję za Twoją wiadomość i podzielenie się sytuacją. 

Widzę, że bardzo zależy Ci na dobru dziecka i próbie zbudowania z nim relacji mimo trudnych okoliczności. 

To bardzo ważne, że chcesz podejść do tej sytuacji odpowiedzialnie i z empatią, mimo napiętego konfliktu z matką dziecka.

Zachowanie dziecka, takie jak płacz, jest naturalne, zwłaszcza w tym wieku, kiedy jego potrzeby są silnie związane z matką, szczególnie jeśli jest karmione piersią. Dziecko dopiero poznaje świat, a Twoja obecność jest dla niego nowym doświadczeniem. Potrzebuje czasu i konsekwencji, by zacząć czuć się przy Tobie bezpiecznie. Choć trudne, ważne jest, byś starał się być spokojny i cierpliwy, nawet gdy spotkania są dla Was obojga emocjonalnie wymagające.

Zachowanie matki dziecka oraz jej oskarżenia są z pewnością bardzo obciążające, ale kluczowe jest unikanie eskalacji konfliktu, zwłaszcza w obecności dziecka. Każde spotkanie, w którym obecne są kłótnie czy podniesione głosy, wpływa negatywnie na dziecko. Jeśli matka dziecka nie chce podjąć mediacji ani terapii, warto rozważyć konsultację z psychologiem dziecięcym, który może pomóc w zrozumieniu, jak najlepiej organizować spotkania w sposób bezpieczny dla dziecka (na taką konsultację możesz udać się sam, jeśli matka dziecka nie będzie na to otwarta). 

Jeśli współpraca z matką dziecka okaże się niemożliwa, skierowanie sprawy do sądu może być konieczne, by ustalić bardziej formalne zasady kontaktów. Ważne jednak, abyś jasno komunikował, że Twoim priorytetem jest dobro dziecka i budowanie więzi w sposób, który nie naraża go na stres. 

Sąd może również uwzględnić możliwość wsparcia w postaci mediacji rodzinnych, nawet jeśli na początku druga strona je odrzucała.

Twoja determinacja, by być obecnym w życiu dziecka, mimo trudności, jest godna podziwu. Warto jednak także zadbać o siebie – skorzystanie z konsultacji psychologicznej może pomóc Ci lepiej radzić sobie z presją i emocjami, które są naturalną częścią tej sytuacji. Z czasem i konsekwencją, nawet jeśli początki są trudne, masz szansę zbudować bliską relację z dzieckiem. 

 

Trzymaj się i nie trać wiary, że uda się znaleźć rozwiązanie dla dobra Was obojga.

Anastazja Zawiślak,

Psycholog

w zeszłym miesiącu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Panie Aleksandrze,
to naturalne, że pragnie Pan być obecny w życiu swojego dziecka. Nawet jeśli matka dziecka w tej chwili nie jest otwarta na współpracę, ważne jest, aby pokazać, że Pana intencje są szczere i skierowane na dobro dziecka. Ponieważ dziecko jest bardzo małe, warto skonsultować się z pediatrą i/lub psychologiem specjalizującym się w rozwoju tak małych dzieci, którzy udzielą Panu fachowej porady na temat najlepszego sposobu na budowanie więzi w tej fazie rozwoju dziecka. 

Warto pomyśleć też o sobie i skonsultować się z psychologiem, który pomoże Panu lepiej radzić sobie z emocjami i oskarżeniami, które Pana spotykają. Specjalista może również pomóc w opracowaniu strategii nawiązywania kontaktu z dzieckiem w sposób, który będzie dla niego mniej stresujący (proszę pamiętać, że dziecko "przejmuje" emocje od osób obecnych, czyli w tym przypadku również od swojej mamy, która jest cały czas obecna podczas widzenia się z dzieckiem). 
Na Pana miejscu skupiłabym się na budowaniu więzi z dzieckiem stopniowo, np. spędzanie czasu na spokojnych, wspólnych aktywnościach, takich jak czytanie książeczek, kołysanie, czy ciche śpiewanie. Nawet krótkie, ale w miarę częste i regularne spotkania mogą pomóc w budowaniu poczucia bezpieczeństwa u dziecka. Warto zdobywać wiedzę na temat rozwoju dzieci i sposobów radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Może to pomóc w zrozumieniu, dlaczego dziecko płacze i jak najlepiej reagować.

Napisał Pan, że druga strona uważa, że dziecko jest zbyt małe na spotkania z Panem. Warto jednak zauważyć, że gdyby sytuacja była inna, a Państwo jako rodzice mieszkali razem, to na pewno miałby Pan okazję spędzać czas z dzieckiem, również sam na sam. Ważne jest, aby matka dziecka zrozumiała, że Pana obecność w życiu dziecka jest naturalna i potrzebna, niezależnie od tego, czy rodzice są razem, czy osobno. 

Proszę pamiętać, że kontakt ojca z dzieckiem od najwcześniejszych chwil jego życia jest kluczowy dla budowania więzi i poczucia bezpieczeństwa u dziecka. Wspólne spędzanie czasu, choćby krótkie, może przynosić korzyści zarówno dla Pana, jak i dla dziecka.

Nawet jeśli matka dziecka obecnie odrzuca ten pomysł, warto dążyć do mediacji, która może pomóc w znalezieniu wspólnego języka. Proszę podkreślać, że to krok mający na celu dobro dziecka. Jeśli matka dziecka nadal będzie utrudniała kontakty, a Pana obecność w życiu dziecka będzie ograniczana bez uzasadnienia, warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach rodzinnych, aby uzyskać fachową poradę co do dalszych kroków.

Dużo siły i determinacji!
Martyna Jarosz
psycholog

w zeszłym miesiącu
Katarzyna Zawisza

Katarzyna Zawisza

Panie Aleksandrze,

opisana sytuacja wymaga delikatnego, ale zdecydowanego podejścia z uwzględnieniem dobra dziecka. 

Płacz dziecka podczas spotkań jest naturalną reakcją adaptacyjną w obliczu nowych okoliczności, a nie dowodem na wyrządzanie mu trwałej krzywdy. Kluczowe jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa i stopniowe wprowadzanie go w relację z ojcem w atmosferze spokoju i przewidywalności.
 

Opisana postawa matki, charakteryzująca się krzykami i groźbami, wprowadza dodatkowe napięcie, które może negatywnie wpływać na emocjonalne funkcjonowanie dziecka. Takie zachowania, jeśli eskalują, mogą stanowić argument do interwencji prawnej, szczególnie w kontekście naruszania prawa dziecka do kontaktu z ojcem.

Rekomenduję konsultację z psychologiem dziecięcym w celu opracowania strategii nawiązywania więzi z dzieckiem i oceny wpływu obecnej sytuacji na jego rozwój. Jeśli matka dziecka nie podejmie współpracy, zgłoszenie sprawy do sądu rodzinnego może być konieczne. Sąd, bazując na opiniach biegłych, może ustalić zasady kontaktu uwzględniające wiek i potrzeby dziecka, minimalizując jednocześnie wpływ konfliktu między rodzicami.

Choć obawy dotyczące eskalacji konfliktu są zrozumiałe, Twoja aktywna rola w życiu dziecka jest kluczowa dla jego dalszego rozwoju emocjonalnego i budowania zdrowej relacji rodzicielskiej.


Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Zawisza 

w zeszłym miesiącu
Justyna Żuk

Justyna Żuk

Dzień dobry,

To ważne, że szuka Pan pomocy w tej sytuacji. Wyobrażam sobie, że trudno musi być Panu jednocześnie z chęcią podtrzymywania kontaktu z dzieckiem i atakami ze strony byłej partnerki. 
Reakcje dziecka podczas spotkań także mogą być dla Pana przykre. Ma Pan prawo spotykać się z nim, jeżeli nie zakazał tego sąd. Rozumiem jednak, że chce Pan kierować się dobrem dziecka i nie robić nic na siłę. Warto mieć na uwadze, że to, w jaki sposób dziecko reaguje na Pana obecność, może mieć wiele źródeł. Czasami jest tak, że sama atmosfera pomiędzy rodzicami powoduje niepokój i napięcie u dziecka. 
Zrozumiałe jest Pana poczucie bezradności w tej sytuacji. 

Zdarza się, że rozmowa z drugą osobą pomaga podjąć decyzję, wnosi nowe pomysły lub dodaje otuchy. Nie musi Pan być w tej sytuacji sam. 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Żuk

w zeszłym miesiącu
Beata Matys Wasilewska

Beata Matys Wasilewska

Dzień dobry 

Aktualnie sytuacja jest trudna dla was wszystkich. Przestrzeń hotelowa do spotkań zapewnia neutralność, ale niestety niekoniecznie bezpieczeństwo i komfort. Małe dzieci silnie odczuwają emocje i nastroje innych, dlatego niewiele potrzeba by swoje napięcia odreagowywały w płaczu.  

Dodatkowo atmosferę mogą wzmacniać emocje byłej partnerki, dla której ta sytuacja może być trudna. Jeśli jest w niej żal i złość na wasze rozstanie to może mieć trudność dostosowania się do wyroku sądowego. Warto na tą sytuację popatrzeć jako przejściową. Zapewne okoliczności spotkań w hotelu są tymczasowe i w dłuższej perspektywie rozważa pan inne lokum  na czas spotkań z dzieckiem. Ten najbliższy czas warto przejść z dużym spokojem i nie rezygnować kontaktu z dzieckiem. Zarówno Pan, jak i maluch oswajacie się ze sobą i potrzebujecie czasu, by zbudować wzajemną relację. Po kilku miesiącach maluch jest bardziej świadom osób, które mają z nim kontakt, żywiej na nie reaguje i jest zdolny do budowania innych relacji poza mamą. 

Z innej strony jest to sprawdzian dla pana z wytrwałości i odpowiedzialności. Warto w tym czasie wesprzeć się pomocą nawet psychoterapeutyczną, by lepiej radzić sobie z pojawiającymi się zwątpieniami czy frustracjami.

Zachęcam do sięgnięcia do wydawnictwo Natuli, które ma wiele pozycji książkowych i audiobooków w tematyce rozumienia małego dziecka i budowania z nim relacji.

Życzę wiary i determinacji  w budowaniu relacji z własnym dzieckiem nawet w tych okolicznościach.

 

Pozdrawiam

Beata Matys Wasilewska

w zeszłym miesiącu
Iwona Kalinowska

Iwona Kalinowska

Witam. 

Z opisu wynika, że bardzo zależy Panu na kontakcie z dzieckiem. To bardzo ważne, aby pomimo rozstania córka lub syn miał(a) kontakty z obojgiem rodziców. Każdy z rodziców ma do tego kontaktu takie samo prawo. To naturalne, że dziecko płacze.  Najczęściej na tym etapie najsilniejsza więź jest właśnie z matką.  I próżno tu szukać czyjejkolwiek  winy. Domniemam, że Pana była partnerka, czuje się bardzo zraniona rozstaniem i często musi upłynąć sporo czasu, zanim ludzie się w nowej rzeczywistości ułożą, może i nawet wybaczą. 

Póki emocje są żywe, najczęściej kontakty wspólne ocierają się o jakiś rodzaj dynamiki. Zapewne niełatwo Panu funkcjonować w takiej rzeczywistości. Rodzicielstwo to również nowa przestrzeń dla Pana, którą chciałaby Pan zgłębić - do tego potrzebny jest regularny kontakt. Dziecko z czasem oswoi się z Pana obecnością. Proszę się nie poddawać pomimo trudu. Gdyby nie udało się Państwu porozumieć, zawsze można złożyć wniosek do sądu o zwiększenie godzin kontaktu. Czasami sądy nakładają obowiązek na rodziców wspólnej terapii, spotkań z psychologiem lub mediacji dla dobra wspólnego potomstwa. 

w zeszłym miesiącu
Szymon Leszczyński

Szymon Leszczyński

Dzień dobry Panie Aleksandrze

W Pana sytuacji sugerowałbym konsultację z prawnikiem specjalizującym się w prawie rodzinnym.

W mojej ocenie ok. 8 godzin spotkań w miesiącu jest zbyt mało, aby budować więź ze swoim dzieckiem. Również i miejsce spotkania dla nikogo chyba nie jest komfortowe.

Jeżeli chce Pan rozwijać swoje kompetencje i pewność jako ojca zalecałbym np. Szkołę dla Rodziców.

Co do oskarżeń o zaburzenia narcystyczne, to niestety takie pojawiają się po rozstaniach partnerów. Jednak aby takie zaburzenie stwierdzić trzeba specjalistycznej diagnozy psychiatry lub psychologa.

 

Pozdrawiam
Szymon Leszczyński

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Problemy z zaufaniem: dlaczego narzeczona unika wspólnych zdjęć na Instagramie?
Dzień dobry. Mam taki problem z moją narzeczoną. Narzeczona często wrzuca nasze wspólne zdjęcia na Facebooka, z wakacji czy naszych zaręczyn, ale ma też profil na instagramie, gdzie wrzuca tylko i wyłącznie swoje zdjęcia. Ostatnio zapytałem, dlaczego nie wrzuci również na instagram jakiegoś jednego
Zaskakująca zmiana zachowania męża: agresja, wyznania miłości i znikające posty na Facebooku
Małżeństwo piękne gesty słówka id męża namiętność pragnienie pożądanie udany sex. Wszystko jednak na chwilę, wstawia posty gdzie się da z wyznaniami szczerych uczuć co do mnie, że jestem wyjątkowa ta jedyna i Bóg wie jeszcze jakie słodzenia. Od ponad 20 wspólnych lat nagle kwiaty biżuteria pieniążki
Problemy w małżeństwie: mąż mnie niszczy, a ja chcę odejść. Jak sobie poradzić?
Witam jestem żoną i matką r dzieci . W moim małżeństwie jest już od jakiegoś czasu źle najpierw walczyłam z teściową i mężem kiedy teściowa zmarła myślałam że wszystko się zmieni ale to bylo tylko marzenie on nigdy się nie zmieni tylko jeszcze bardziej mnie niszczę psychicznie ciągle cię awanturuje
Jak skutecznie wyjść z toksycznego związku?
Witam co mam zrobić aby wyjść z toksycznego zeiazku
Jak odnaleźć szczęście w mieście po życiu na wsi? Konflikt między pracą a rodziną
Witam. Opiszę w dużym skrócie moją historię. Od zawsze mieszkałem w domu, jak miałem 25 lat wyremontowałem sobie mieszkanie na 1 piętrze i zamieszkałem tam po moich dziadkach. 7 Lat temu poznałem swoją obecną żonę, pracowałem wtedy w delegacji i wtedy jeszcze dziewczyną widywałem się weekendami. Od
Jak poradzić sobie z utratą przyjaźni i poczuciem odrzucenia?
Witam,Nie mogę sobie poradzić ze startą przyjaciółki ,a właściwe nie wiem czy to była przyjaźń raczej nie z jej strony.Po krotce opiszę .Przyjechała z innego końca Polski,zmieniła całe swoje życie .Poznaliśmy się w pracy i razem pracowalysmy na 1 dziale.Pomagalam Jej w różnych sytuacjach kiedy trzeb
Jak pokonać zazdrość o przeszły związek partnerki i zaakceptować własne błędy?
Witam, od około 7 miesięcy odczuwam bardzo silną zazdrość o przeszły związek mojej partnerki, zadałem już za dużo pytań i bardzo dużo rzeczy się dowiedzialem i informacje te jako aktualnego partnera chociaż naturalne i normalne siedzą mi w głowie cały czas i powodują bardzo duży niepokój, potrafię w
Jak odzyskać miłość po toksycznym związku i zacząć zmiany w sobie?

Dzień Dobry, Nie wiem, czy otrzymam odpowiedź, ale nie będę ukrywać, że nie potrafię już sobie poradzić z tym, co się dzieje w moim życiu. 25.05.2023r. poznałem moją pierwszą i prawdziwą miłość o imieniu Maja. Jest Ona cudowną dziewczyną, kobietą, przepiękna oraz najlepszą, jaka istnieje. Żadna n

Jak radzić sobie z brakiem satysfakcji partnerki z życia intymnego po latach małżeństwa?

Witam. Mam pewien problem związany z moim ciałem - dokładnie mówiąc z penisem. Nigdy nie byłem facetem z dużym członkiem, niestety natura trochę poskąpiła mi centymetrów (ok. 11 cm długości i ok. 10 obwód podczas wzwodu). Ostatnio żona wyskoczyła do mnie z hasłem "Że tak naprawdę nigdy nie odczuw

Samotność w nowym miejscu, poświęcenie dla rodziny a brak radości w życiu

Witam. Opiszę w dużym skrócie moją historię. 

Od zawsze mieszkałem w domu, jak miałem 25 lat wyremontowałem sobie mieszkanie na 1 piętrze i zamieszkałem tam po moich dziadkach. 7 Lat temu poznałem swoją obecną żonę, pracowałem wtedy w delegacji i wtedy jeszcze dziewczyną widywałem się

Jak radzić sobie z przemocą słowną w rodzinie? Porady dla osób doświadczających wyzwisk

Witam. Mam problem z mężem wyzywa dziecko i mnie. Nie mam już siły tłumaczeniem mu i rozmowami które do niczego nie prowadzą. Raz wróciłam do rodziców ale miała być zmiana a tu jest tak samo.. dom jest na niego samochod też. Jak to zmienić?

Jak poradzić sobie z wyrzutami sumienia po naruszeniu prywatności partnerki?

Dzień dobry, Jakiś czas temu wydarzyła się sytuacja, która nie daje mi spokoju. Otóż, gdy moja dziewczyna spała, jej spodenki podwinęły się, w sposób ukazujący pośladki, a ja chcąc mieć "pikantne" zdjęcie swojej kobiety, zrobiłem bez jej wiedzy zdjęcie jej pośladków. Jeszcze tego samego dnia zdał

Jakie są skuteczne metody leczenia nerwicy i radzenia sobie z lękiem społecznym?

Jakie są najlepsze sposoby leczenia nerwicy? 

Męczę się od dziecka od czasu kiedy mnie wyśmiewano, teraz gdy jestem dorosła, nerwica nabrała na sile i nawet gdy nic się nie dzieje, a jestem wśród ludzi, robi mi się słabo w miejscach publicznych lub gdy zbyt dużo ludzi zwróci na mnie u

Jak przekonać mamę po zawale do wizyty u psychologa? Porady i argumenty
Witam , mam pytanie jak przekonać moją mamę że potrzebuje pomocy specjalisty jakich argumentów użyć? Moja mama ma 45 lat . Kilkanaście miesięcy temu przeszła zawał serca od tamtego momentu boi się o swoje zdrowie... Moim zdaniem jest to zrozumiałe w tej sytuacji po takiej chorobie . Generalnie nie t
Jak przekonać mamę do wypisania mnie od psychiatry? Czuję się lepiej, ale nikt mi nie wierzy

Cześć, mam 15 lat i co powiedzieć mamie, żeby wypisała mnie od psychiatry? Nie chce chodzić już do psychiatry, od dwóch tygodni czuje się lepiej i poprawiłam kontakt z rodziną, mam więcej siły i wychodzę z pokoju. Nie wierzy mi, że już jest lepiej. 

Kilka dni temu rozmawiałam ze znajo

Kryzys w związku: Jak poradzić sobie z poczuciem winy i wybrać siebie?

Kryzys w długoletnim związku. 

Mój mąż jest starszy ode mnie o 13 lat. Wcześniej w miarę dobrze się dogadywaliśmy, teraz myślę, że po prostu bardziej starałam się o nasz związek, ustępowałam w różnych rzeczach, żeby nie tworzyć konfliktów i żeby on był zadowolony. 

Jakoś n

Czy warto czekać na chłopaka, który wysyła mieszane sygnały?

W październiku tamtego roku, siedziałam z moimi koleżankami na stołówce, gadałyśmy o moim ówczesnym chłopaku, który mi się podobał. Wtedy wszedł tam też on, nazwijmy go Mateusz. 

Wszedł ze swoimi kolegami na stołówkę, mieliśmy krótki kontakt wzrokowy, wtedy ja się skuliłam. (Ponieważ,

Jak poradzić sobie z żalem po niewykorzystanej szansie na miłość w pracy?

Od paru miesięcy pracuje na magazynie, dosyć dużym, pracuje tam około 300 osób, są tam 4 działy, jest też restauracja, na której jemy obiady. Jadłem sobie spokojnie i nagle spotkałem się wzrokiem z taką dziewczyną, jak w jakimś filmie.

Kolejnego dnia siedziała w tym samym miejscu ja równie

Jak radzić sobie z fałszywymi oskarżeniami ze strony rodzica?

Mama oskarża mnie o coś, czego ja nie robię: o to, że rzekomo donoszę do rodziny na to, co się dzieje u nas w domu, a przez to myślę, że mama mi nie ufa, stąd te oskarżenia. 

Co robić?

Zawirowania sercowe: co zrobić, gdy chłopak wysyła mieszane sygnały?
A październiku tamtego roku, siedziałam z moimi koleżankami na stołówce, gadałyśmy o moim ówczesnym chłopaku, który mi się podobał. Wtedy wszedł tam też on, nazwijmy go Mateusz. Wszedł ze swoimi kolegami na stołówkę, mieliśmy krótki kontakt wzrokowy, wtedy ja się skuliłam. (Ponieważ, słyszałam plotk
Czy osoba z syndromem wewnętrznego nieutulonego dziecka może być dobrym rodzicem?

Czy kobieta z syndromem wewnętrznego, nieutulonego dziecka, w ogóle powinna być rodzicem..?

Złe przeczucie w relacji z mężczyzną - intuicja czy lęk przed odrzuceniem?

Mam dręczące mnie złe przeczucie odnośnie do mężczyzny, który mi się spodobał. Tak naprawdę spodobał mi się z niewłaściwych powodów i w niewłaściwych okolicznościach - mam sporo problemów osobistych, a on zaczął się coraz częściej pojawiać. Nie mogłam jednak się oprzeć temu, z jednej strony czuła

Oddalanie się w związku: czy rozstanie to jedyne wyjście, czy warto walczyć o miłość?

Mam męża i dwójkę dzieci. Dzieci są moim światem. 

Z mężem czuję, że się oddalamy. I teraz już chyba nikomu tak naprawdę nie zależy, żeby było inaczej. Boję się samotności, a jednocześnie czuję, że ten związek ma się nijak. Ja tęsknię za prawdziwą miłością, akceptacją i wsparciem. Ale

Odpieluchowanie 2,5-latka: Problemy i porady oraz wpływ nieleczonej depresji w ciąży

Witam, jestem mamą 2,5 l chłopca i aktualnie jestem w 6 miesiącu ciąży. Z synem zaczęliśmy odpieluchowanie, ale niestety nie idzie nam, to jak trzeba, próbujemy drugi tydzień i syn zamiast do nocnika to zrobi siusiu i kupkę w spodnie, a następnie chce siadać na nocnik, jak jest już po fakcie i ni

Jak zacząć myśleć o sobie pozytywnie po stracie dziecka i braku wsparcia?

Dzień dobry, 

Piszę z zapytaniem, ostatnio moje życie obróciło się do góry nogami. Byłam w ciąży, lecz straciłam moje dziecko. 

Od nikogo nie dostałem wsparcia ani od rodziny, ani od chłopaka. Wręcz przeciwnie zostaje poniżana, wyzywana. Szczerze bardzo mnie to boli. Na po

Nocne spotkania z przyjacielem - czy to słuszny wybór?

Witam, Piszę z pytaniem, odnoście przyjaźni. 

Od wielu lat mam przyjaciela, przez dłuższy czas spotykaliśmy się, bo tak wygodniej było w nocy. Przez to ze strony rodziców miałem dziwne pytania, a czemu nie w dzień? Wiadomo, nic złego nie robiliśmy. Spotkania w nocy nam pasowały.

<
Czy iść na imprezę, gdy żona ma pierwszą wizytę u psychoterapeuty?

Witam. 

Żona ma pierwszą wizytę u psychoterapeuty w dniu, kiedy mam imprezę wieczorem. Ogólnie to jest między nami nie za dobrze. 

M. In. w domu nie okazuje uczuć, nawet jej przeszkadzam czasem. Rozmawiałam z nią, że będę czuł się źle, jak pójdę i ją zostawię samą w domu,

Problemy z akceptacją partnera przez mamę i poczucie niesprawiedliwego traktowania
Dzień dobry mam na imię Agata mam 32 lata. Choruje na guzkowe zapalenie naczyń od urodzenia. Mieszkam narazie z rodzicami. I jest taki problem moja mama nie akceptuje mojego faceta. Poza tym traktuje mnie jak służąca. Jestem tylko od zapierdzielania w domu i zadowalania jej. Mam również młodszą sios
Jak radzić sobie z chłodnym zachowaniem żony i kryzysem emocjonalnym w związku?
Obojętność żony. Witam. Zona miesiąc temu wyznała mi że chyba nic do mnie nie czuje i chyba nie kocha bo jej nie wspieram i nie pomaga. A to nie prawda i nie zgadzam się z tym. Byliśmy u psychologa. Zaproponował jej terapię indywidualną bo wyszło że za dużo poświęca czasu dla mnie, dzieciom domowi,
Czy OCD może się zmniejszyć po porodzie? Wpływ hormonów na nasilenie objawów w ciąży
Witam, mam pytanie. Cierpię na OCD od 5 lat, teraz jestem w ciąży i choroba się tylko nasiliła u mnie przez hormony.. czy po porodzie gdy hormony się unormują jest szansa na jakiś cud, że choroba ustanie lub zmiejszy się z znacznym stopniu ?
Jak rozmawiać z mężem o jego relacji z byłą żoną i moich obawach?

Trudno mi dokładnie opisać sytuacje, w jakiej się znalazłam. 

Ale od początku. Mój mąż, zanim mnie poznał, rozstał się z żoną, z którą był w związku kilka lat (studia i później dwa lata), mają syna. Gdy się poznaliśmy, sytuacja była jasna i klarowna. 

W końcu my zostaliśmy

Tajemnica, która mnie niszczy

Od 19 lat mam tajemnicę, która mnie zabija. Wiem, że jak się wyda znienawidzą mnie rodzina dzieci. Obecny partner mnie zostawi. Czuję, że wariuje powoli. Od dawna leczę się na nerwice lęki ataki paniki. Teraz mam natłok myśli, co to będzie jak się wyda co mam robić. Błagam pomóżcie, bo czuję że u

Czy wyjazd do pracy za granicą na 2 miesiące wpłynie na poczucie bezpieczeństwa moich dzieci?

Dzień dobry, aktualnie nie mam pracy. 

Uczę się niemieckiego od 2,5 roku. Pomyślałam, aby wyjechać do pracy Austria na 2 miesiące. Podszlifuje niemiecki oraz zarobie trochę kasy. Ale męczy mnie to, że muszę zostawić dzieci z tatą. Syn ma 17 lat mieszka w tygodniu w internacie, bo tren

Dylemat macierzyństwa: co zrobić, gdy partner nie jest gotowy na dziecko?

Dzień dobry, zwracam się z ogromną prośbą o obiektywną opinię o mojej aktualnej sytuacji życiowej i jak dalej żyć. 

Jestem ze swoim partnerem (już mężem) od liceum. 

Aktualnie mamy po 33 lata. Od początku znajomości komunikowałam, że moim celem życiowym w życiu rodzinnym j

Czy wyprowadzić się, gdy mama z schizofrenią zachowuje się agresywnie?

Dzień dobry, zacznę jeszcze raz temat, mam na imię Sylwia, mam 32 lata. I jak pisałam z zapytaniem, czy powinnam wyprowadzić się na czas, kiedy mama ma tak schizofrenię. 

Mama bierze leki tylko po 4 latach dostała ataku. 

Dużo czynników się na to złożyło i prawdopodobnie t

Związek a relacje partnera z ex i dzieckiem - czy to normalne?

Jestem z facetem od w sumie roku jako związek, wcześniej spotykaliśmy się bardziej jako przyjaciele może coś więcej, ale każdy miał wolną drogę. Od roku spotykamy się oficjalnie w związku, jednakże mój partner ma dziecko ze swoją ex, do której jeździ na całe dnie, niby bawiąc się przez ten czas t

Wpływ karmienia piersią przez różne osoby na styl przywiązania u dziecka

Pytanie dotyczy karmienia piersią i w związku z rozwojem więzi. Otóż ciężko znaleźć mi informacje, jaki wpływ na budowanie stylu przywiązania etc. może mieć karmienie dziecka przez więcej niż jedną osobę - w bliskim otoczeniu matka czasami pozwala opiekunce, która ma nadmiar pokarmu (tez niedawno