Left ArrowWstecz

Rozstanie w ciąży: jak naprawić relacje z partnerką po narodzinach dziecka?

Rostanie w ciąży, po tygodniu partnerka chciała żebyśmy popracowali nad tym, ja nie byłem gotowy, urodziło się dziecko ona mnie nie nawidzi, traktuje jak śmiecia, mamy problem z kontaktem, jest bardzo złośliwa, minęło 7 miesięcy od tego czasu, ja chciałbym spróbować w jakimś stopniu, naprawić kontakty, mam straszne wyrzuty sumienia, żałuję tego ze wtedy nie spróbowałem, wydarzyło się bardzo dużo w tym czasie, dużo zrozumiałem ale wiem ze kolejnej szansy nie będzie.
User Forum

emil

w zeszłym miesiącu
Irena Kalużna-Stasik

Irena Kalużna-Stasik

Dzień dobry panie Emilu!

Dziękuję za podzielenie się swoją niełatwą sytuacją. Sytuacja, którą opisujesz, jest bardzo trudna i emocjonalnie może być obciążająca dla Ciebie i twojej partnerki. Słysze, że pan jest bezradny i sfrustrowany i w tej sytuacji odpowiada Pan tylko za Siebie i za swoje dziecko. Nie ma Pan wpływu na partnerkę a tylko na siebie. Są dwa rozwiązania na tą sytuacje: może pan się udać po profesjonalna pomoc aby zaopiekować sobą i swoimi emocjami, które są trudne i popracować nad nimi. I drugi zaproponować partnerce aby pójść do terapeuty par - aby pomógł wam zrozumieć jak ważna jest zdrowa komunikacja w relacji. Która polega na stawianiu granic z szacunkiem i komunikowaniu swoich potrzeb i emocji.  Samodzielne próby mogą być niewystarczające.  Zachęcam umówić się na spotkanie z psychologiem lub terapeutą, aby przepracować swoje emocje, wyrzuty sumienia i zrozumieć, jak najlepiej podejść do tej sytuacji. Specjalista pomoże Panu lepiej zrozumieć siebie, a także przygotować się na rozmowy z partnerką.

Dobrego dnia!

Irena Kalużna-Stasik - psycholog

w zeszłym miesiącu
Emilia Jędryka

Emilia Jędryka

Panie Emilu,

To, co Pan przeżywa, jest trudne i pełne emocji. Żal i wyrzuty sumienia mogą być bardzo ciężkim bagażem, zwłaszcza gdy widzi Pan konsekwencje swoich decyzji. To naturalne, że takie doświadczenia mogą być przytłaczające. Warto jednak pamiętać, że zrozumienie swoich błędów to pierwszy krok do pracy nad sobą i prób naprawy relacji, nawet jeśli nie zawsze uda się odbudować to, co było.

Jeśli chce Pan spróbować poprawić kontakt z byłą partnerką, proszę zacząć od szczerej rozmowy. Warto jasno wyrazić, że żałuje Pan swoich decyzji. Ważne, żeby te słowa były autentyczne i nie wymuszały od niej odpowiedzi czy decyzji – to ona zdecyduje, na ile jest gotowa Pana wysłuchać.

Skupienie się na dziecku i współpracy w jego wychowywaniu może być też pomostem między Wami. Pokaże Pan, że zależy Panu na tej relacji, choćby w tej formie. Warto również zadbać o siebie – być może rozmowa z psychologiem pomoże uporządkować emocje i znaleźć lepsze sposoby na radzenie sobie z trudnymi sytuacjami.

Być może rozmowa z psychologiem pomogłaby Panu lepiej zrozumieć, co się wydarzyło, i znaleźć sposób, jak podejść do tej sytuacji. Czasem spojrzenie z zewnątrz ułatwia poukładanie myśli i emocji, a także daje konkretne narzędzia, jak działać dalej, by relacja – choćby na poziomie rodzicielskim – mogła funkcjonować lepiej.

Proszę pamiętać, że to nie jest oznaka słabości, ale troski o siebie i swoje relacje. Jeśli Pan będzie czuł się lepiej, łatwiej będzie budować mosty między Panem a byłą partnerką.

Czasami naprawienie relacji wymaga cierpliwości i konsekwencji. Proszę pamiętać, że nawet jeśli kolejnej szansy na związek nie będzie, to kontakt z dzieckiem i wzajemny szacunek w relacji rodziców są dla niego ogromnie ważne.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo siły,

psycholog,

Emilia Jędryka

w zeszłym miesiącu
Monika Marszałek

Monika Marszałek

Panie Emilu, 

Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Jest ona trudna, momentami wręcz łamiąca serce, ale jednocześnie kryje w sobie coś pięknego — narodziny Państwa dziecka. Nowa rola, jaką jest bycie rodzicem, to ogromna zmiana, na którą trudno się w pełni przygotować. To czas przepełniony radością i oczekiwaniem, ale także silnymi emocjami, takimi jak lęk przed nieznanym, obawy czy nawet żal.

Konflikt z partnerką w tak przełomowym momencie życia na pewno stanowi dodatkowe wyzwanie. Proszę jednak pamiętać, że na zawsze będziecie Państwo związani wspólną historią Waszego dziecka. Warto podjąć próbę zmierzenia się z tym zadaniem, odkładając na bok wzajemne żale.

Jeśli czuje się Pan gotowy, zachęcam, aby spróbował Pan nawiązać rozmowę z partnerką - proszę się zastanowić w jakiej formie mogłaby się odbyć. Może to być okazja do wyrażenia swoich uczuć, podzielenia się wizją swojej roli jako ojca i pokazania, jak bardzo zależy Panu na obecności w życiu dziecka. Wspólna rozmowa może być także sposobem na zastanowienie się nad wartościami, jakie chcielibyście przekazać jako rodzice, i tym, co najważniejsze dla dobra Waszego dziecka.

To trudny krok, ale może być pierwszym w kierunku odbudowania choć części porozumienia. Proszę pamiętać, że podjęcie takiej próby, nawet jeśli nie zakończy się pełnym sukcesem, może pomóc zmniejszyć Pańskie wyrzuty sumienia i dać poczucie, że zrobił Pan wszystko, co było możliwe. Jeśli potrzebuje Pan wsparcia w tym procesie, warto rozważyć rozmowę z terapeutą lub mediatorem, który pomoże przejść przez te trudne rozmowy.

Życzę siły i wytrwałości, 

Monika Marszałek

psycholog, coach kryzysowy

 

w zeszłym miesiącu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

Dzień dobry Panie Emilu,

Rozumiem, że sytuacja, w której się Pan znajduje, jest bardzo trudna i pełna emocji. Rozstanie w ciąży, a następnie narodziny dziecka w takich okolicznościach, to dla obu stron ogromne obciążenie i jednocześnie trudne. To, że ma Pan wyrzuty sumienia i chce naprawić kontakt, świadczy o Pana refleksji i chęci poprawy, co jest bardzo ważnym krokiem.

Partnerka może teraz reagować złością i niechęcią, ponieważ czuje się zraniona, zawiedziona i opuszczona – zwłaszcza że oferowała możliwość pracy nad relacją, gdy sytuacja jeszcze była świeża. Jej emocje, choć trudne do zniesienia, są zrozumiałe, biorąc pod uwagę to, co przeszła. Jednocześnie Pana wyrzuty sumienia i chęć poprawy wskazują, że jest Pan gotów podjąć działania, by przynajmniej częściowo naprawić to, co się wydarzyło teraz. 

W tej sytuacji warto zacząć od małych kroków i skupić się na odbudowie kontaktu opartego na szacunku i współpracy. Nawet jeśli relacja partnerska nie jest już możliwa, Wasze wspólne dobro – dziecko – może stać się punktem wyjścia do lepszego porozumienia. Można spróbować napisać lub powiedzieć coś w rodzaju: „Wiem, że popełniłem błędy i rozumiem Twoje uczucia. Bardzo mi zależy na tym, byśmy mogli porozumieć się w kwestiach dotyczących naszego dziecka. Chciałbym, żebyś wiedziała, że szczerze żałuję tego, co się wydarzyło, i jestem gotów zrobić, co mogę, by poprawić nasze relacje.”

Proszę nie oczekiwać od razu ciepłego przyjęcia i szybkiej zmiany – zaufanie wymaga czasu, zwłaszcza gdy emocje wciąż są silne. Kluczowe jest, by być konsekwentnym w działaniach, pokazywać, że naprawdę się Panu zależy, i unikać wchodzenia w konflikty, nawet jeśli spotka się Pan z złośliwością czy odrzuceniem. Cierpliwość i spokój będą tutaj kluczowe.

Jeśli kontakt bezpośredni jest trudny, być może warto rozważyć mediację – na przykład z pomocą terapeuty rodzinnego lub mediatora, który pomoże Wam rozmawiać w sposób konstruktywny. Takie wsparcie może ułatwić znalezienie wspólnej płaszczyzny do porozumienia, szczególnie w kwestiach związanych z dzieckiem. 

Najważniejsze jest, by dał Pan sobie czas i przestrzeń na proces odbudowy relacji. Nawet jeśli partnerka nie będzie gotowa na przebaczenie, może Pan pokazać, że jest Pan zaangażowanym ojcem i gotowym współpracować człowiekiem. Skupienie się na dziecku i jego potrzebach może być krokiem w stronę odbudowy choćby minimalnego zaufania między Wami. 

Pozdrawiam,

Anastazja Zawiślak

Psycholog

w zeszłym miesiącu
Beata Matys Wasilewska

Beata Matys Wasilewska

Dzień dobry

Jeśli chciałby pan zawalczyć o wasza relację to potrzebny jest czas, cierpliwość i zrozumienie a także płaszczyzna do wzajemnego dialogu. Dobrym pomysłem jest rozpoczęcie terapii dla par. W bezpiecznym miejscu możecie zmierzyć się z poczuciem krzywdy, strachu i złości jakie wobec siebie mogliście czuć. Praca nad tymi uczuciami może pozwolić wam dojrzeć czy możliwe jest wasze ponowne zbliżenie.  

Czasem wydarzania na tyle głęboko odciskają piętno w uczuciach i psychice, że powrót do relacji jest możliwy . Wtedy terapeuta pomaże Wam wypracować sposoby w jakich możecie się wspierać jako rodzice by budować dobre więzi  z dzieckiem. 

Pozdrawiam

Beata Matys Wasilewska

w zeszłym miesiącu
Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzień dobry!                               

 

Świadomość tego, że popełnił Pan błąd i chce nad tym popracować jest zasobem. W przypadku, który Pan opisał, potrzebna jest jednak zgoda obojga partnerów. Wspólnie buduje się relację. Zachęcam do szczerej rozmowy, w jaki sposób możecie odbudować związek. Jakie macie wzajemne oczekiwania, co możecie ofiarować od siebie drugiej osobie?                                 

Zawsze istnieje możliwość skorzystania z psychoterapii par. 

 

Powodzenia

Katarzyna Waszak

w zeszłym miesiącu
Małgorzata Gaś

Małgorzata Gaś

Dzień dobry Panie Emilu

Fajnie, że chce widzi Pan konsekwencje swoich decyzji.  Jeżeli partnerka nie jest gotowa Pana wysłuchać, może Pan napisać  list, gdzie Pan szczerze wyrazi swoje emocje, co Pan czuje. Profesjonalna pomoc pomoże Panu zatroszczyć się o swoją sytuację i wskaże właściwe kroki. Decyzja zawsze należy do Pana.  Warto spróbować. Życzę powodzenia i wspieram w pozytywnym rozwiązaniu. Pozdrawiam  serdecznie.

Psycholog Małgorzata Gaś

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Jak radzić sobie z poporodowymi zaburzeniami nastroju i odzyskać równowagę emocjonalną?

Jestem tatą od 5 miesięcy. Od narodzin mojego dziecka czuję, jakbym nie ogarniał tego wszystkiego, co się dzieje. Myślałem, że jakoś sobie poradzę, że to będzie po prostu nowy etap, ale życie dało mi porządnego kopa. Zamiast radości jest chaos w głowie, emocje jak rollercoaster – przygnębienie, l

Córka martwi się tematem aborcji - jak mogę jej pomóc?

Mam trochę nietypową sprawę. Zauważyłam, że moja córka, choć jest jeszcze młoda, zaczyna martwić się tematem aborcji i praw kobiet. Nie wiem, skąd dokładnie wzięły się te obawy, ale widzę, że wpływa to na jej nastrój. Unika rozmów o ciąży, a jak tylko w mediach pojawiają się te tematy, robi się n

Nadopiekuńczy rodzic a decyzja o wyprowadzce do chłopaka - co robić?

Witam, Od dłuższego czasu męczy mnie pewien problem i chciałabym prosić o radę. Chodzi o moich rodziców. 

Od zawsze byli nadopiekuńczy i chcieli kontrolować wszystko, co robię. Pomimo to, że mam już prawie 20 lat, to sytuacja nie uległa zmianie. Mój ojciec pozwala mi na większość rzec

Myśli samobójcze jako mama trójki dzieci.

Myśli samobójcze. Jestem mamą trójki, dzieci, 7, 4 i 3 lata. Jestem mężatką, mąż wyjeżdża do pracy na 3 tygodnie, 2 tygodnie w domu. Relacje z rodzicami sięgają zenitu, już raz próbowałam sie wyprowadzić, ale wróciliśmy, nie stać nas na budowę domu. Mam myśli samobójcze, mam myśli, że zabijam rod

Jak poradzić sobie z depresją spowodowaną samotnością i oskarżeniami o niedojrzałość?

Witam, moim problemem jest fakt, że jestem w depresji, a jedną z jej przyczyn jest samotność, z drugiej strony społeczeństwo mi wytyka (i słusznie), że jestem niedojrzała i mieszkam z rodziną. Nie wiem, jak wybrnąć z tego. Gdy mieszkam sama, od razu wpadam w duży smutek, bo rodzina to jedyne środ

Jak radzić sobie z faworyzowaniem rodzeństwa przez rodzica?

Witam. 

Odnoszę wrażenie, że mama często faworyzuje młodszą siostrę. Gdy siostra na mnie nagaduje, to mama jest po jej stronie, niż po mojej, co mi sprawia przykrość i często jej przyznaje rację, nawet jak siostra jej nie ma. 

Co robić?

Jak podjąć decyzję o przyszłości związku, gdy partnerka rezygnuje z planów na dziecko?

Dzień dobry, Jestem na rozdrożu. 

Związałem się przed 6 laty z kobietą, która ma dziecko, obecnie 10-letnią dziewczynkę. Jesteśmy taką trochę patchworkową rodziną. Ja mam 40 lat, partnerka 35. Mieszkamy razem, kochamy się. Mała ma kontakt z ojcem, mnie traktuje bardzo dobrze. Ponieważ

5-latek przywiązuje się do przedmiotów, wpada w szał gdy coś się zmieni - jak pomóc?

5-latek przywiązuje się do każdego przedmiotu, nawet śmieci, jak tylko coś mu się przestawi, wpada w szał - płacze, kopie mnie pluje. Spokojna rozmowa nie pomaga, wyznaczanie mocnym, stanowczym głosem, żeby się uspokoił, to porozmawiamy, nie działa. Dochodzi do tego, że nawet dostanie słabego kla

Jak odbudować relacje z żoną i synem po 3 latach konfliktów w rodzinie?

Od 23 lat jestem w związku, od 20 w małżeństwie. 

Mamy 19-letniego syna. Ostatnie 3 lata to rozmowy bardzo często przechodzące w ostre kłótnie moje z synem o szkołę, o nałogi, maturę, zaniedbywanie obowiązków domowych i szkolnych, w końcu o jego stosunek do mnie i żony. W końcu "przel

Jak skutecznie wspierać dziecko z ADHD?

Przez ostatnie miesiące walczę z nowym wyzwaniem - wspieraniem mojego dziecka, które ma zdiagnozowane ADHD. Sytuacja jest dla mnie zupełnie nowa i mam wrażenie, że bez wsparcia specjalisty nie dam rady dowiedzieć się, jak najlepiej pomóc mojemu maluchowi radzić sobie z emocjami i trudnościami wyn

Czy małżeństwo przetrwa, gdy jedno z partnerów pragnie drugiego dziecka, a drugie nie chce o tym słyszeć?

Mam 33 lata. Mąż 40. Razem jesteśmy od 15 lat, w małżeństwie 7. Mamy wspólnie jedno dziecko, mąż nie chce słyszeć o drugim, natomiast ja bardzo pragnę mieć dzieciątko. 

Kiedyś rozmawialiśmy, że chciałby mieć jeszcze jedno. 

Gdyby miał też pewność, że będzie córka tym bardz

Problemy w małżeństwie: zmienne zachowanie męża, agresja i brak wsparcia

Z mężem sex magia, codzienność piękne słówka, czułości - kochanie, skarbie zaczepki z jego strony.. 

Może przejdę do rzeczy, miał kiedyś bardzo bliskie relacje z koleżanką z pracy, aż miesiąc poza pracą spotykali się w ustronnych miejscach, co o tym nawet nie wiedziałam. Dowiedziałam

Zmęczony mąż, praca w firmie i brak wsparcia w domu - jak sobie radzić?

Dzień dobry. Niepokoi mnie, a właściwie również męczy zachowanie męża. Mamy własną firmę, mąż bardzo dużo pracuje i jest notorycznie zmęczony. W domu nie robi kompletnie nic. Jak już jest, to telefon nie wychodzi mu z ręki - sporo pracujemy telefonem (prowadzimy firmę transportową) no ale tik tok

Jak radzić sobie z odrzuceniem i nierównym traktowaniem w rodzinie?

Mam problem w domu, z moim tatą szczególnie. 

Widzę nierówne traktowanie między mną a bratem. 

Brata pyta się, czy gdzieś z nim nie pojedzie, jak po długim czasie przyszedł do kuchni, to powiedział do niego "czekaliśmy na ciebie", podnosi na mnie często głos i się na mnie

Dlaczego rodzice używają przemocy wobec dzieci? Co jest tego powodem?

Byłam osoba bita. Nie przemawia do mnie argument od psychologów, że rodzice też byli bici i była taka "kultura". 

Gdybym wzięła do ręki pas na swoje dziecko, które popełniłoby ciężkie przewinienie (to nawet nierealne), to poczułabym się zwyrodniale. A moja matka biła mnie skakanka za

Jak budować relację z dzieckiem, gdy matka utrudnia kontakty i nie chce współpracy?

Rozstałem się z matką mojego dziecka w 6 miesiącu ciąży.

Od początku życia dziecka mam ustalone kontakty raz na dwa tygodnie przez 4 godziny w hotelu, w obecności matki dziecka. Dziecko ma 6 miesięcy, jest karmione piersią. 

Problem polega na tym, że dziecko płacze podczas spot

Czy powinnam się martwić gdy 11-miesięczne dziecko celowo się uderza i płacze?
Witam, Czy powinnam się martwić zachowaniem 11-miesięcznego dziecka, które eksplorując otoczenie podchodzi np. do nogi od stołu czy czegoś twardego (futryny, stolika), uderzy się, po czym płacze, jednak niepokoi mnie, że po pierwszym niecelowym uderzeniu się, kolejne robi już celowo w to samo miejsc
TW Mam ataki paniki, nerwobóle i myśli samobójcze

W mojej rodzinie gdzieś do skończenia 6 lat ojciec pił, a pod wpływem alkoholu wyzywał matkę od dziwek, że go zdradza i ją bił. Później go nie było, gdy siostra się wyprowadziła wszystkie winy spływały na mnie. Za każdym razem byłam obwiniana o wszystko, co zrobiłam to było źle a czego nie zrobił

Trauma po stracie rodzica w młodym wieku - potrzebuję pomocy, bo nic nie pomaga

Mam wrażenie, że stara trauma wciąż kładzie się cieniem na moim życiu. Jak miałem 6 lat (teraz mam 30) byłem świadkiem śmierci mojego taty - zmarł przy mnie na zawał. Wtedy niezbyt to rozumiałem, ale z biegiem lat było to dla mnie coraz cięższe. Parę lat byłem na terapii, ale myślę, że sobie z ty

Jak wspierać dziecko z lękiem przed szkołą?

Coraz częściej zauważam, że moja córka naprawdę boi się chodzić do szkoły, co mnie martwi. Każdego ranka ten lęk wydaje się rosnąć, a próby uspokojenia pomagają tylko na krótko. 

Rozmawiałam z dzieckiem o jej uczuciach i obawach, ale często się wycofuje albo mówi, że nie wie dokładnie