Jak radzić sobie z oszczerstwami sąsiadów i negatywnymi myślami o sobie
Jola

Dorota Mucha
Dzień dobry,
Pani Jolu bardzo mi przykro, że doświadcza Pani takiej sytuacji.
To, co Pani przeżywa, jest naturalną reakcją na niesprawiedliwe traktowanie. Fałszywe oskarżenia i oszczerstwa mogą być bardzo bolesne, zwłaszcza jeśli uderzają w wizerunek i poczucie własnej wartości. Ważne jest jednak, by nie pozwolić, aby cudze słowa definiowały Panią i Pani obraz siebie.
Jak radzić sobie w tej sytuacji?
Praca z myślami: myśli mają ogromny wpływ na to, jak się czujesz. Jeśli zaczynasz wierzyć w oszczerstwa, warto je podważyć:
- Jakie są fakty? Czy istnieją dowody na to, że jestem „złą osobą”?
- Czy opinia sąsiadów rzeczywiście określa, kim jestem?
- Jak ktoś życzliwy dla mnie spojrzałby na tę sytuację?
Proszę zastanowić się, czy Pani reakcja nie jest bardziej związana z emocjami niż z realnym zagrożeniem.
Warto także wzmocnić poczucie własnej wartości
Negatywne słowa mogą osłabiać Pani samoocenę, dlatego ważne jest, by świadomie wzmacniała Pani swoje poczucie wartości:
Pani Jolu proszę wypisać swoje mocne strony i cechy, które ceni Pani w sobie, przypomnieć sobie sytuacje, w których ktoś docenił Panią za jakieś postępowanie. A co ważne, proszę otaczać się ludźmi, którzy Panią wspierają i znają Pani wartość <3
Jeśli plotki są szczególnie krzywdzące lub wpływają na Pani życie codzienne, może Pani porozmawiać z psychologiem, który pomoże wypracować skuteczne strategie radzenia sobie.
Pozdrawiam serdecznie,
Dorota Mucha

Katarzyna Kania-Bzdyl
Droga Jolu,
opinie innych powinniśmy przyjmować jak prezenty.
Są takie podarunki, które sprawiają nam radość - więc je zachowujemy. Są też takie, które są nietrafione lub nie przypadły do naszego gustu. Co więc z nimi robimy?
Albo je chowamy do szafki na wieczne leżenie, albo pozbywamy się ich, dając komuś innemu, albo po prostu wyrzucamy do kosza.
I tak właśnie powinniśmy robić z opiniami, które nie są konstruktywne, a mają jedynie na celu zrobić nam przykrość. Czyli WYRZUCAMY je z głowy, a nawet do tej głowy ich nie przyjmujemy.
To Ty powinnaś znać swoja wartość niezależnie od tego, kto i co na Twój temat sądzi. Sugeruje, abyś pomyślała o doraźnych konsultacjach psychologicznych dla siebie, w celu wzmocnienia swojej odporności psychicznej. Tutaj na platformie są konsultacje również w formie online.
Pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl

Natalia Hejlman
Bardzo przykra sytuacja i rozumiem emocje i myśli, które Pani towarzyszą w takich sytuacjach. Czy rozważała Pani zgłoszenie sprawy na policję lub do innej instytucji? Jeżeli nadal będą utrzymywały się myśli związane z własną osobą, to zachęcam do rozmowy z psychologiem.

Anastazja Zawiślak
To naturalne, że niesprawiedliwe opinie i oszczerstwa sąsiadów Cię dotykają – każdy chce być postrzegany zgodnie z prawdą, a nie przez pryzmat cudzych słów. Ważne jest, abyś pamiętała, że to, co mówią inni, nie definiuje Cię jako osoby.
Jeśli wiesz, kim jesteś i jakie masz wartości, nie pozwól, by czyjeś plotki Ci to odebrały. W takich sytuacjach warto oddzielić fakty od emocji – czy te słowa naprawdę wpływają na Twoje życie, czy to tylko cudza nieżyczliwość? Nie musisz walczyć o udowodnienie swojej wartości, bo ludzie, którzy lubią plotkować, często nie szukają prawdy, ale emocji i sensacji.
Zamiast skupiać się na tym, co myślą inni, zwróć uwagę na to, kto naprawdę Cię zna i wspiera. Jeśli to, co słyszysz, wywołuje w Tobie poczucie winy czy wątpliwości na własny temat, warto zastanowić się, dlaczego tak jest i skąd bierze się ta potrzeba bycia akceptowaną przez wszystkich. Pracuj nad odpornością emocjonalną – buduj swoje poczucie własnej wartości na tym, co jest dla Ciebie ważne, a nie na cudzych opiniach.
Jeśli czujesz, że sytuacja wymyka się spod kontroli, możesz spokojnie i rzeczowo dać do zrozumienia, że nie chcesz uczestniczyć w tego typu narracjach, ale pamiętaj, że najlepszą reakcją na niesprawiedliwe osądy jest brak reakcji emocjonalnej.
To, co mówią inni, nie ma mocy, dopóki Ty na to nie pozwolisz.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog

Martyna Jarosz
Sytuacja, w której sąsiedzi rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na Twój temat, może być bardzo stresująca i frustrująca. Ważne jest, abyś pamiętała, że oszczerstwa innych osób nie definiują tego, kim naprawdę jesteś.
Przede wszystkim staraj się zachować spokój i nie reagować impulsywnie. Emocjonalne reakcje mogą tylko pogorszyć sytuację i dać powód do dalszych oszczerstw. Zastanów się, czy jest coś, co możesz zrobić, aby sprostować nieprawdziwe informacje. Możesz spróbować porozmawiać z sąsiadami i wyjaśnić sytuację, ale rób to w spokojny i uprzejmy sposób.
Jeśli oszczerstwa i negatywne zachowanie sąsiadów wpływają na Twoje samopoczucie, rozważ ograniczenie kontaktu z nimi. Nie musisz uczestniczyć w sytuacjach, które Cię stresują i ranią. Bądź asertywna i ustal granice. Jeśli ktoś bezpodstawnie Cię atakuje lub oczernia, nie bój się wyrazić swojego stanowiska i jasno komunikować, że takie zachowanie jest nieakceptowalne. Jeśli oszczerstwa mają poważne konsekwencje dla Twojego życia, rozważ skonsultowanie się z prawnikiem w celu uzyskania porady prawnej. W niektórych przypadkach można podjąć kroki prawne w celu ochrony swojej reputacji.
Trzymam mocno kciuki!
Martyna Jarosz

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czuję, że coraz częściej dopada mnie smutek przez to, że kogoś lubię, ale to nie działa w dwie strony. Mam wrażenie, że przez to czuję się gorsza, mniej pewna siebie i ciężej mi się skupić, czy to w pracy, czy w relacjach z ludźmi. Jak mogę sobie z tym poradzić? Jak zmienić te negatywne myśli na coś bardziej pozytywnego i zacząć lepiej dogadywać się ze sobą i z innymi? Czy macie jakieś pomysły albo techniki, które mogłyby mi pomóc? I co zrobić, żeby zaakceptować, że nie wszystko musi być odwzajemnione, a jednocześnie nie pozwolić, żeby to mnie ciągle ściągało w dół?
Mam wrażenie, jakbym żył w świecie pełnym podejrzliwości, która zaczyna mnie przytłaczać. Myślę, że ludzie wokół mnie skrywają jakieś ukryte intencje, nawet jeśli nie ma na to dowodów. Ta nieufność psuje moje relacje z innymi, przez co staję się zamknięty i odizolowany. Czuję się jakbym był w ciągłym stanie alarmowym, analizując każde słowo i gest innych... to naprawdę męczące. Chciałbym dowiedzieć się, jak mogę podjąć pracę nad tymi trudnościami i jakie kroki powinienem podjąć, by odzyskać spokój umysłu. Wiem, że samotne radzenie sobie z tym może być trudne, dlatego szukam profesjonalnej pomocy.
Zauważyłem, że moje relacje z ludźmi stają się coraz bardziej napięte. Mam odczucie, że wszyscy wokół mają jakieś ukryte intencje, jakby próbowali mnie oszukać.
Ta ciągła podejrzliwość ma negatywny wpływ na moje życie osobiste i zawodowe, i przez to czuję się coraz bardziej odizolowany. Domyślam się, że może to być związane z paranoicznym zaburzeniem osobowości, ale nie do końca wiem, od czego zacząć w budowaniu zaufania i łamaniu tej nieufności, która mnie otacza. Jak mogę pracować nad tym, żeby nie postrzegać każdej sytuacji jako potencjalnego zagrożenia? Zależy mi na tym, by nie odpychać od siebie bliskich i nie niszczyć relacji.
Proszę o pomoc
Jak sobie radzić z tym, że jestem brzydka.
Nie ma dnia, żeby co najmniej kilka osób nie śmiało się z mojej twarzy. Słyszałam też komentarze ,,ale brzydka, strasznie wygląda ".
Jak żyć, gdy ludzie śmieją się z mojej twarzy. Rozmawiają ze mną i wybuchają śmiechem. Mam myśli samobójcze.
Co mogę zrobić, jeśli obsesyjne myśli mnie meczą?