Boję się wejść w związek, przez możliwość, że kiedyś mogę zostać zraniona.
Jestem osobą, która za bardzo patrzy co będzie kiedyś, ale myślę, że trochę to wina tego, co dzieje się teraz.
Mianowicie chodzi o to, że chciałabym w końcu zacząć układać życie, wejść w związek, iść naprzód. Tylko, że jest problem. Martwi mnie jedna rzecz w tym wszystkim ciągle- czasy mamy, jakie mamy i ciągle gdzieś z tyłu głowy mam myśl, że boje się tego związku z partnerem.
Paraliżuje mnie ten strach, że gdy znajdę już miłość, zamieszkamy razem, np. będą już dzieci, związek nagle się rozpadnie/dojdzie do rozwodu lub zdrady. Mam myśli, że taki związek nie przetrwa "do końca życia", że on i tak mnie zostawi, już nie daj Bóg z dziećmi. Nawet po 10 latach, ale i tak to się stanie.
Dużo jest przypadków od kobiet, które się rozstały w ciąży czy po 8 latach, które były w szczęśliwych małżeństwach itd. Nie potrafię sobie z tym poradzić, chciałabym wejść w związek, być kochana, ale gdy myślę o tym, co mnie może spotkać, że zostanę zraniona lub samotną matką na zawsze i on zniszczy mi życie-boję się. Co robić?
Anonimowo
Małgorzata Jabłońska
Dzień dobry,
Dziękuję, że zdecydowała się Pani podzielić tym, co przeżywa. Rozumiem, że lęk przed przyszłością i możliwością zranienia może być bardzo przytłaczający.
Nasz umysł podsuwa nam różne scenariusze w trosce o nasze bezpieczeństwo, choć czasem mogą one zwiększać poczucie lęku i nas ograniczać. Zdarza się, że nasze myśli mogą odbiegać od rzeczywistości.
To, co może być pomocne, to zauważenie danej, powtarzającej się myśli i przyjrzenie się jej bliżej, zadając sobie pytania:
„Czy to na pewno jest prawda? Jakie dowody mam na to, że tak się stanie? Czy są inne możliwe scenariusze? Jaki jest efekt wierzenia w tę myśl? Jaki mógłby być efekt, gdybym myślała inaczej i nie trzymała się już tego przekonania? Jak mogę odpowiedzieć na tę myśl inaczej?”
Bywa, że nasze obawy bazują na wyjątkach lub zasłyszanych historiach, a nie na naszej własnej rzeczywistości. Taka praca z przekonaniami może pomóc złagodzić lęk i zobaczyć przyszłe związki jako możliwość, a nie źródło cierpienia.
Spotkanie z terapeutą może także wesprzeć w rozwijaniu umiejętności obserwowania własnych myśli.
Pozdrawiam,
Małgorzata Jabłońska
Psycholog & Coach
Katarzyna Aleksandrzak
To, co opisujesz, pokazuje, jak trudno jest podjąć decyzję o wchodzeniu w związek, kiedy towarzyszą temu tak silne obawy i lęki. Twoje pragnienie miłości i potrzeba bezpieczeństwa są naturalne, ale rozumiem, że myśli o możliwych rozczarowaniach i ryzykach w przyszłości mogą paraliżować i utrudniać podjęcie kroku naprzód.
Być może warto zastanowić się nad tym, skąd bierze się ten silny lęk przed przyszłością i jakie przekonania stoją za tymi obawami. Czy są to doświadczenia z przeszłości, które miały wpływ na to, jak postrzegasz relacje, czy może obserwacja sytuacji wokół Ciebie? Takie refleksje mogą pomóc w lepszym zrozumieniu swoich obaw, co może być pierwszym krokiem do radzenia sobie z nimi.
To zupełnie naturalne, że chcesz się chronić przed ewentualnym bólem i zranieniem, ale jednocześnie nadmierne skupienie na tych lękach może blokować przed doświadczaniem szczęścia i budowaniem relacji. Związki zawsze wiążą się z pewnym ryzykiem, ale mogą również przynosić radość, wsparcie i spełnienie. Może warto zastanowić się, co w życiu daje Ci poczucie bezpieczeństwa i jak możesz budować to uczucie niezależnie od innych, co może pomóc zyskać większą pewność siebie, także w relacjach.
Zachęcam Cię, byś rozważyła rozmowę z terapeutą, który pomoże uporządkować Twoje myśli i lepiej zrozumieć, co wywołuje ten strach. Wspólna praca może pomóc w znalezieniu strategii radzenia sobie z lękiem przed przyszłością oraz w budowaniu bardziej stabilnego poczucia bezpieczeństwa w sobie, co ułatwi Ci otwarcie się na relacje. Twoje pragnienie miłości i potrzeba bliskości są ważne, i warto poszukać wsparcia, które pomoże je realizować bez nadmiernych obaw i napięć.
Pozdrawiam serdecznie.
Katarzyna Aleksandrzak
Psycholog, Psychoterapeuta
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Nadmierne myślenie o tym co może się złego wydarzyć w przyszłości może mieć związek z trudnymi doświadczeniami z przeszłości, których doświadczała pani lub pani bliscy. Obawy przed podejmowaniem decyzji, przed odrzuceniem i porażką mogą paraliżować emocjonalnie i blokować tworzenie bliskich relacji.
Życie jest związane z doświadczeniem nawet sytuacji trudnych czy bolesnych jednakże jeśli jesteśmy otwarci na szukanie rozwiązań i wiemy z jakich narzędzi korzystać, to niejednokrotnie w dobrym momencie możemy odwrócić niekorzystny wpływ wydarzeń lub poradzić sobie z rzeczami nieuchronnymi.
Warto by rozważyła pani podjęcie pracy psychoterapeutycznej by w bezpiecznych warunkach przyjrzeć się tym wszystkim myślom i emocjom jednocześnie poznając i lepiej rozumiejąc jakie doświadczenia za nimi stoją. Terapeuta pomoże pani wzmocnić się emocjonalnie i nauczyć się radzić z sobie z wyzwaniami życiowymi.
Pozdrawiam serdecznie
Beata Matys Wasilewska
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry,
Rozumiem, że pragnienie miłości i bliskości miesza się u Pani z silnym lękiem przed zranieniem i samotnością. W obliczu współczesnych wyzwań i licznych opowieści o związkach, które się rozpadają, takie obawy są naturalne. Być może niepewność dotycząca przyszłości dodatkowo potęguje lęki związane z relacjami.
Warto zastanowić się nad tym, co leży u podstaw tego strachu – czy są to osobiste doświadczenia, czy może wpływ obserwacji zewnętrznych? Lęk przed zranieniem często wynika z potrzeby ochrony siebie przed bólem, który widzimy u innych lub sami przeżyliśmy. Jednocześnie, jeśli lęk ten staje się głównym filtrem, przez który patrzy Pani na związki, może utrudniać otwarcie się na bliskość.
Warto spróbować żyć bardziej „tu i teraz” i budować zaufanie krok po kroku, a także dać sobie prawo do wchodzenia w relacje bez potrzeby absolutnej pewności. Można wyobrazić sobie relacje, które opierają się na wzajemnym wsparciu i zrozumieniu, bez idealizacji i presji „na zawsze”, ale z nastawieniem na budowanie więzi i pokonywanie trudności razem.
Rozważenie rozmowy z psychologiem może być pomocne w zrozumieniu tych obaw i nauczeniu się sposobów na radzenie sobie z lękiem przed przyszłością. Takie wsparcie pomoże Pani budować poczucie bezpieczeństwa wewnętrznego, które pozwala otworzyć się na miłość i życie bez paraliżującego strachu.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Psycholog
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Zostawiłem Partnerkę w ciąży w kwietniu.
W lipcu pojawiło się dziecko. Rozumiem swój błąd, chciałbym nad sobą pracować, nad poprawieniem relacji z byłą partnerką.
Mam kontakty z dzieckiem, ale są dość mocno utrudniane.
Była partnerka nie che rozmawiać. Próba częstszych kontak
Witam,
mój problem od zawsze i źródło wiecznych sprzeczek z mężem. Pochodzę z rodziny, gdzie ojciec nie miał kolegów, nie wychodził na przysłowiowe piwo. Mama też nie, nie pracowała.
Wyszłam za mąż ponad 10 lat temu. Mąż domator.
Czasami były jakieś wyjścia
(bardzo przepraszam, że tak się rozpisałam. Może nie będzie chciało się komuś tego czytać, ale potrzebuję pomocy )
Witam,
mam za 3 miesiące 17 lat i mam problemy z agresją, jakieś działania impulsywne, pustkę derealizacja itp i straszne lęki. Chciałabym napisać o tych lękach,
Dzień dobry,
zwracam się w sumie z paroma drobnymi problemami.
Od ponad roku próbuje leczyć zaburzenia lękowe i jakoś to idzie. Niestety, ale chodzę jeszcze do szkoły, w której jestem przez to oceniana przez nauczycieli przez ich wizję na temat tego wszystkiego. Przez os
Mąż często się śmieje. Mam wrażenie, że ze mnie.
Coś robię, a on po cichu coś mówi do mojej mamy i się śmieje z moją mamą. Kiedy pytam, o co chodzi - słyszę o nic i widzę jak dalej się śmieje z moją mamą. Ja wracam do swojej czynności i wtedy słyszę często "O O O" z ust męża i śmiech
Jestem mężatką od 18 lat z Włochem. Mieszkamy we Włoszech, mamy 2 dzieci, syn 10 lat i córka 15 lat.
Od wielu lat to małżeństwo nie funkcjonuje, tak jak powinno, a dokładnie od narodzin drugiego dziecka.
Mój mąż zaczął oddalać się ode mnie po narodzinach syna.
Hej!
Dwa miesiące temu zapytałam partnera, czy pojedziemy na jarmark we Wrocławiu. Zgodził się, już wcześniej wspominał, że chciałby tam jechać. Połączyłam ten wyjazd z Warszawą (mam tam darmowy nocleg), dwa dni tu a dwa dni tutaj.
Zapytałam, czy on weźmie na siebie kosz
Dzień dobry, mam takie pytanie.
Nie potrafię poradzić sobie z presją męża na drugie dziecko. Mamy jedno dziecko, które ma 5 lat i jestem po traumatycznym porodzie, z którego nie mogłam się długo pozbierać.
Gdyby nie wsparcie rodziców nie wiem, czy dałabym sobie sama radę
Dzień dobry,
co najlepiej zrobić, aby w niestresujący sposób rozstać się z przyjaciółką? Próbowałam już 3 razy, ale nic się nie udało.
Witam,
mam taki problem, ponieważ od paru miesięcy spotykam się z mężczyzną, który fakt powiedział na początku, że nie chce związku, ale ciągniemy to już 9 miesięcy.
Ja mam wrażenie, że to ja ta relacje ciągnę, ale za każdym razem, kiedy chce to skończyć, to jemu jest przykro.
<Witam,
od paru miesięcy jestem w związku, który się formalnie zakończył, ale dalej go z partnerką kontynuuję.
Partnerka doszukiwał się u mnie zdrady, a jak jej nie znalazła, to ją wymyśliła i myślę, że w to wierzy.
Od tego czasu (a nie raz wcześniej) przyłapałem j
Zwracam się z pytaniem odnośnie do mojego zachowania, które jest dla mnie niezrozumiałe.
Często doświadczam z tego powodu mętliku w głowie i natrętnych myśli. Chodzi o moje relacje z ludźmi.
Mam 16 lat, chodzę do szkoły średniej.
Całe życie miałam koleżanki, a w z
Witam,
jestem mężczyzną w młodym wieku i zmagam się z problemami dotyczącymi przeszłości, zarówno mojej, jak i mojej partnerki. Zaczynając ode mnie — zanim poznałem moją partnerkę, prowadziłem bardzo zły i niezdrowy tryb życia.
Mianowicie wiele imprez, nadużywanie alkoholu do
Nie mam już siły. Jestem w związku 11 miesięcy, a znamy się około 2 lata. Nie mieszkamy razem.
Po ok. dwóch miesiącach związku zaczęły się sprzeczki, a dokładniej to raczej według mojego partnera ja wyłączam myślenie. Zawsze lub prawie zawsze robię coś źle i mój partner to mówi, a ra
Witam,
chcę wiedzieć, co mówią te objawy czy to jakieś zaburzenie? Borderline? Depresja?
Nie, że chcę diagnozy, po prostu z ciekawości chcę opinii doświadczonych psychologów itp.
Jak z państwa strony to wygląda?
Objawy z tekstu:
1. Psychi
Witam,
od jakiegoś czasu zmagam się z bardzo intensywnymi, nadmiernymi myślami dotyczącymi mnie, moich uczuć, mojej partnerki oraz moich uczuć w relacji.
Potrafię przez 2 dni zastanawiać się nad swoimi uczuciami i już sobie wkręcić, że się wypalają, a nagle o poranku dnia trze
Mam 24 lata i od zawsze jestem singielką, poniekąd z wyboru, a poniekąd nie i w tym tkwi mój problem.
Gdy jestem sama, chcę zaangażować się w jakąś relację i zazdroszczę ich innym, ale gdy przychodzi co do czego i poznaje dobrego faceta, to początkowe zainteresowanie nim szybko mi mi
Witam,
ostatnio mam gorszy czas z partnerem. Było kilka dziwnych sytuacji. Już trochę nauczyłam się panować nad własnymi emocjami, a mam wrażenie, jakby mój chłopak zdziecinniał. Mieszkamy razem dość długo. Pewnego dnia, gdy odwiozłam go do pracy i pojechałam do swojej mamy, po powro
Od ok. 3 miesięcy zmagam się z takim problemem.
Gdy położę się spać po ok. 2-3 minutach nagle zaczynam odczuwać taki silny lęk, zaczyna drżeć moim ciałem, serce szybko bije, czuje niepokój. Czuję jakbym była w innym świecie, nie wiem co się ze mną dzieje. Czy to mogą być ataki paniki
Mój facet, kiedy uprawiamy stosunek, jest jak w transie i kiedy zdarzy się sytuacja, że zostanie przerwany lub w danym dniu nie dojdzie do stosunku, to jest zdenerwowany.
Bardzo namawia mnie do ukończenia, cały czas zadając pytania, na które się nie zgadzam, natomiast on dalej ciągni
Dzień dobry,
nie radzę sobie z zazdrością o przyjaciółkę.
Ilekroć widzę, że była gdzieś ze swoją najlepszą przyjaciółką to się wściekam. Jak jej ostatnio mówiłam, że mnie olewa, to ona używa mojej choroby (choruję na padaczkę), jako wymówki, przez co zazdrość tylko się u mnie
Dzień dobry,
mam lęki związane z wizytą u lekarza i czekaniem na wyniki, nawet podczas badań okresowych. Nakręcam się, czytając w internecie — mam czarnowidztwo. Nie radzę sobie z tym stresem. Moje myśli krążą wokół jednego, nawet jak teoretycznie się czymś zajmę, to i tak moje myśli błądz
Jestem po 3 nieudanych związkach. Moja mama twierdzi, że powinnam być sama, ja jednak chcę ułożyć sobie życie — próbować i wierzyć w to, że w końcu mi się uda.
Jak mam z nią rozmawiać? Dla niej to wstyd, bo co ludzie powiedzą.
Czuję, że ten perfekcjonizm zaczął mnie dosłownie przerastać. Odkąd pamiętam, zawsze każdy coś ode mnie chciał.
Wszyscy oczekiwali, żebym był najlepszy, ciągle wysokie wymagania czy to rodzice, czy też w szkole. Później sam zacząłem sobie takie stawiać i stało się to częścią mojego ży
Mam wrażenie, że ludzie wokół mnie mają ukryte intencje, nawet jeśli ich w ogóle nie znam, typu na spacerze/ w sklepie. Kiedyś to olewałem, teraz mam wrażenie, że to ja robię z siebie idiotę publicznie. Natomiast czuję, jakby mnie obserwowali i życzyli źle. Nie wiem skąd to się bierze. Nie wiem d
Ostatnio zauważyłam, że pandemia znacząco nasiliła mój lęk społeczny. Każda konieczność wyjścia z domu, czy to do sklepu, czy na spacer, wiąże się z ogromnym stresem. Zdarza się, że wymyślam najgorsze scenariusze, jakby każdy kontakt z inną osobą mógł skończyć się dla mnie katastrofą. Unikam miej
Ostatnio doświadczyłam sytuacji, w której niespodziewanie pojawił się atak paniki i to w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Byłam w sklepie, kiedy nagle poczułam przytłaczający lęk, serce zaczęło mi bić jak oszalałe, a ręce drżały. Wszystko wokół mnie wydawało się nierealne. Zaczęłam się zastanawi
Dzień dobry. Będę mieć niedługo operację wszczepienia endoprotezy biodra z dostępu przedniego.
Ale ponieważ jestem sam, nie mam własnej rodziny, jak i dalszej- brat, siostra, to niestety, ale PANICZNIE SIĘ BOJĘ 99% kalectwa około 1 miesiąca po zabiegu, samej operacji boję się w 25%.