Droga Aniu,
mężowi na pewno przyda się twoje wsparcie: wysłuchanie, zrozumienie, i na tym bym się koncentrował, nie na interpretacji zachowań jego rodziny. Może to też sprawić, że wy oddalicie się od siebie, nawet, jeśli masz rację. Wypowiadałbym więc swoją opinię na ten temat tylko, gdy wyraźnie małżonek o to poprosi i w życzliwym na ile to możliwe tonie. Bo że zerwanie relacji rodzinnych to dobry pomysł jest twoją koncepcją, jak byłoby w rzeczywistości - to inna sprawa. Dobrze byłoby gdyby twój mąż mógł pomówić o tym ze specjalistą, ale ważne, by pamiętać, że usilne namawianie na terapię często odnosci odwrotny skutek, więc warto mieć tu umiar.
Powodzenia,
Paweł Franczak
Dzień dobry Pani Aniu,
Na wstępnie rozumiem, że martwi się Pani o męża i jego relacje z rodziną, które uległy zmianie. Często, kiedy ktoś przechodzi przez trudne życiowe zmiany, takie jak odwyk czy terapia niektóre relacje mogą się zmieniać. To, co Pani opisuje, może mieć związek z tzw. dynamiką zależności w rodzinie (bo tak jak Pani wspominała, ich relacja znacznie się zmieniła).
Zachowanie jego mamy i brata może być reakcją na to, że mąż zmienił swoje dotychczasowe wzorce – zaczął radzić sobie bez ich wsparcia. Mogło to wywołać u nich poczucie odrzucenia lub utraty kontroli nad sytuacją. Wcześniej, gdy mąż miał problemy, mogli czuć się potrzebni, a teraz, gdy pracował nad swoją niezależnością, mogą odbierać to jako odcięcie się od nich. Namawianie męża na szczerą rozmowę to dobry pomysł, ponieważ często kluczem do poprawy relacji jest komunikacja. Warto jednak przygotować się na to, że jego rodzina może nie być gotowa na otwartą rozmowę, zwłaszcza jeśli unikali w przeszłości trudnych tematów. W takich sytuacjach pomocne może być wyznaczenie jasnych granic i szukanie wsparcia poza rodziną, np. w terapii, nawet jeśli mąż jej teraz nie kontynuuje.
Jeśli Pani mąż bardzo pragnie odbudować relacje z rodziną, może spróbować delikatnej rozmowy, w której wyjaśni swoje motywy i podkreśli, że zależy mu na ich wsparciu, ale nie chce wracać do starych schematów. Warto, aby jednocześnie pracował nad swoim dobrostanem emocjonalnym, by nie czuł się winny za reakcje innych.
Najważniejsze jest, by mąż zrozumiał, że nie ma wpływu na zachowanie innych osób, ale może dbać o siebie i swoje emocje. Nawet jeśli jego mama i brat nie odpowiedzą na jego próby w oczekiwany sposób, kluczowe jest, aby mąż chronił swoje zdrowie psychiczne i unikał sytuacji, które mogłyby wpłynąć na jego proces zdrowienia. Ważne na pewno będzie również Pani wsparcie.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak