Wokół psychoterapii narosło wiele mitów, które mogą sprawiać, że część osób będzie wstydziła się skorzystać z profesjonalnego wsparcia. Błędne przekonania na temat terapii kształtują w dużej mierze media. W Internecie możemy znaleźć wiele treści, że terapia to powód do wstydu, a dorosły człowiek sam powinien radzić sobie z problemami. Dlatego też przyjrzyjmy się najpopularniejszym mitom na temat psychoterapii i omówmy je po kolei, aby rozwiać wątpliwości związane z profesjonalną pomocą psychologiczną.
Nie tylko. Psychoterapia skierowana jest do osób, które faktycznie cierpią na poważne zaburzenia psychiczne, ale i do osób, które potrzebują wsparcia. Przykładowo, mają trudności w kontaktach z innymi, przechodzą przez kryzys w związku lub mają trudności w uporaniu się z żałobą. Psychoterapia to także forma dbania o swoje zdrowie oraz szansa na prowadzenie bardziej satysfakcjonującego życia.
Psychoterapeuta nie udziela rad. Za to zadaje trafne pytania, aby klient samodzielnie dotarł do sedna problemu. Nie od dziś wiadomo, że każdy z nas sam wie, co jest dla nas najlepsze, a rolą psychoterapeuty jest towarzyszenie i pomaganie w odkrywaniu swoich potrzeb. Czasami nie mamy do nich dostępu lub mamy trudności z odróżnieniem, co jest naszym celem, a co jest narzucone przez społeczeństwo. Psychoterapeuta towarzyszy klientowi w dojściu do równowagi psychicznej, ale to pacjent wykonuje najważniejszą pracę.
Dojrzały człowiek ma świadomość, że w życiu pojawiają się sytuacje, które wywołują silne cierpienie i pomimo prób, czasami trudno samemu rozwiązać niektóre problemy. Zwrócenie się o pomoc do specjalisty także jest zasobem i świadczy o wewnętrznej sile człowieka. Chodzenie na psychoterapię nie jest przejawem słabości, a umiejętnością poradzenia sobie z przeciwnościami.
Jest to szczególnie ważny temat w przypadku mężczyzn, na których spoczywa większa presja, aby „radzić sobie z życiem”. Wspieranie partnera i dawanie mu przestrzeni na przeżywanie całej gamy emocji sprawia, że mężczyźni dają sobie przyzwolenie na to, aby czasami nie radzić sobie z natłokiem problemów. Najważniejsza jest świadomość, że to nie czyni ich gorszymi.
Psychoterapia pod wieloma względami różni się od rozmowy z bliskimi osobami. Na terapii realizujemy konkretne cele, które ustalimy na początku pracy. Ponadto relacja jest asymetryczna, ponieważ terapeuta wie dużo o kliencie, a pacjent o psychoterapeucie nie wie nic. Terapia koncentruje się jedynie na problemach klienta i nie ma tu żadnych zobowiązań w przeciwieństwie do relacji koleżeńskiej. Zarówno w trakcie terapii, jak i po jej zakończeniu niemożliwe jest utrzymywanie prywatnych kontaktów między sobą.
Z pewnością warto poświęcić trochę czasu na powrót do dzieciństwa i przeanalizowanie swoich doświadczeń. Nasze przeszłe relacje, szczególnie te z opiekunami i ważnymi dla nas osobami, kształtują naszą osobowość. Celem terapii nie jest obwinianie rodziców, ale uchwycenie powtarzających się schematów działania, przeżywania, które nie zawsze są uświadomione. Mimo wszystko nie zawsze w terapii wraca się do dzieciństwa. Wiele zależy od problemu i celu terapii. Warto wiedzieć, że to klient decyduje o tym, o czym będzie mówił na sesji.
Celem spotkań z terapeutą nie jest pozbycie się wszystkich problemów, ale pomoc w świadomym przeżywaniu i radzeniu sobie z przyszłymi trudnościami. Psychoterapia pozwala budować zadowalające relacje oraz doświadczać emocji, dzięki którym życie stanie się barwniejsze.
Może się tak zdarzyć, że wyraźna poprawa będzie dopiero po kilku spotkaniach. Niekiedy w terapii są okresy, w których pacjent odczuwa ulgę i robi duże postępy. Ale też może się tak zdarzyć, że będzie czuł się samotny, zawstydzony i niepewny. W psychoterapii cały wachlarz odczuć jest jak najbardziej w porządku. Psychoterapia to proces, który nie zawsze jest linearny liniowy. Warto, aby na bieżąco rozmawiać o swoich przeżyciach i zaakceptować, że czasami poprawa może pojawić się dopiero po jakimś czasie i w trakcie terapii będzie się odczuwało również gorszy nastrój.
Faktycznie, prywatnie psychoterapia jest kosztowna i nie każdego stać na tak duży wydatek. Ceny terapii w Warszawie wahają się do 120 zł do 170 zł za 50 min. Zakładając, że psychoterapia będzie odbywać się raz w tygodniu, to jest to wydatek rzędu 500-600 zł miesięcznie. Jeśli wybierzemy dobrego i doświadczonego psychoterapeutę, to w pewnym sensie za te pieniądze możemy zyskać szczęśliwy związek lub umiejętność budowania relacji. Psychoterapia może być drogą, pozwalającą wieść szczęśliwe życie. Z tej perspektywy koszty związane z leczeniem psychoterapii mogą już nie być tak wysokie.
Mimo wszystko, każdy z nas ma inną sytuację materialną, więc warto skorzystać z pomocy psychologicznej na NFZ. W tym przypadku należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na pierwszą wizytę czasami czeka się tygodniami. Tak jest zwykle, ale nie jest to regułą. Nie jest to krótko, ale czas i tak będzie płynął, więc warto zrobić pierwszy krok i zapisać się na wizytę, która odbędzie się nawet za kilka tygodni. W wielu przypadkach możemy także skorzystać z doraźnej pomocy w najbliższym Ośrodku Interwencji Kryzysowej.
Może tak się stać, że terapeuta będzie ważną osobą dla klienta. Najczęściej wynika to ze świadomych i nieświadomych potrzeb pacjenta, które warto omówić w trakcie sesji. W końcu jednym z celów psychoterapii jest zdobycie większej świadomości siebie i swoich odczuć. Na pewno profesjonalny psychoterapeuta nie dopuści do sytuacji uzależnienia się od spotkań. I będzie dążył do uzyskania samodzielności przez klienta.
Dobry terapeuta nie kieruje się swoją opinią, tylko wspiera klienta i podąża za jego potrzebami. Oczywiście ludzie, w tym terapeuci, z natury wyrabiają sobie opinie na wiele tematów, ale psycholodzy potrafią skutecznie zostawić swoje osądy i skupić się na tym, czego potrzebuje klient.
Terapia nie polega na dawaniu rad. Terapeuta czasami może zasugerować rozwiązanie, ale to nie zdarza się często. Najważniejsze jest, aby stworzyć bezpieczną atmosferę, w której klient będzie mógł przejść przez proces zdrowienia. Celem terapii jest to, aby pacjent samodzielnie nauczył się znajdować rozwiązania, ale patrząc na nie już z nowej perspektywy.
Może się tak zdarzyć, ale nie musi. Najczęściej w nurcie psychoanalitycznym psychoterapia trwa kilka lat. Jeśli jednak klient przyjdzie z konkretnym problemem, może się skończyć na kilku spotkaniach. Jeśli trudności narastały przez wiele lat, nie można oczekiwać, że wszystkie problemy rozwiąże się w ciągu miesiąca. Niektórym się wydaje, że skoro po kilku sesjach problem nie został rozwiązany, to terapia nie działa. Nic bardziej mylnego. Jest to proces, który u każdego przebiega w innym tempie. Przed umówieniem się na sesję, warto dowiedzieć się więcej na temat nurtów – niektóre z nich nastawiają się na długą relację terapeutyczną (np. nurt psychodynamiczny), a inne na kilka spotkań (np. Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach).
Mimo wielu przeprowadzonych kampanii społecznych i coraz większej świadomości na temat zdrowia psychicznego psychoterapia nadal jest uważana za coś, o czym nie wypada mówić publicznie. Powszechnie uważa się, że każdy dorosły człowiek powinien umieć „wziąć się w garść” i stawić czoło problemom. Poszukiwanie pomocy wydaje się oznaką słabości i niesamodzielności. Mimo że często postrzegamy psychoterapię jako wyraz słabości, to w gruncie rzeczy wymaga ona dużej siły, aby zmierzyć się z własnymi problemami i przeciwstawić się społecznej presji.
Powszechnie uważa się, że nasze problemy mają źródło w dzieciństwie. Taka wizja często wydaje się sprzeczna z wspomnieniami z dzieciństwa, które w dużej mierze było szczęśliwe. Niekiedy chcemy chronić swoich rodziców przed krytyką ze strony terapeuty. Warto wiedzieć, że w leczeniu nie chodzi o zrzucanie winy za złe samopoczucie na rodziców. Można mieć szczęśliwe dzieciństwo, ale wciąż potrzebować psychoterapii. Wpływ rodziców na nas jest bardzo ważny, a terapia uczy jak przyjrzeć się temu w obiektywny sposób.
Z pewnością jedno spotkanie nie wystarczy, aby zaszły zauważalne zmiany w funkcjonowaniu. Kolejna kwestia związana jest z dopasowaniem między terapeutą a klientem. Tak jak w codziennych relacjach, należy znaleźć osobę, z którą będzie się dobrze czuło. Nić porozumienia nie zawsze się pojawi, a w przypadku psychoterapii relacja jest jednym z najważniejszych czynników leczących. Niekiedy potrzeba spotkań z więcej niż z jednym terapeutą, aby znaleźć osobę, z którą będzie się dobrze pracowało. Nie jest to niczyja wina, ponieważ każdy jest inną osobowością i poszukuje czegoś innego w kontaktach z ludźmi.
Badania pokazują, że terapia online jest tak samo skuteczna, jak psychoterapia „twarzą w twarz”. Mimo wszystko wielu klientów ma obawy przed spotkaniami online z terapeutą. Warto spróbować takiej formy pracy i później podjąć decyzję, czy terapia online jest dla nas. Na pewno konsultacje przez Internet sprawdzą się w przypadku osób, które mieszkają za granicą, mają problemy z poruszaniem się lub nie mają czasu, aby dojeżdżać do gabinetu.
Często po taką formę wsparcia sięgają klienci, którzy są nieśmiali, a lęk nie pozwala im spotkać się z terapeutą „na żywo”. Sama świadomość, że nie spotykają się „oko w oko”, dodaje im odwagi i pozwala rozpocząć pracę nad sobą. Z pewnością jest to pierwszy krok w kierunku leczenia trudności w kontaktach interpersonalnych.
Warto wiedzieć, że rozmowa telefoniczna jest skuteczna w przypadku zapobieganiu samobójstwom lub jako wsparcie w kryzysowej sytuacji.
Może się wydawać, że psychoterapeuta nie ma żadnych problemów, a jego życie jest poukładane. Najczęściej tak nie jest. Psychoterapeuci to zwykli, normalni ludzi, którzy również borykają się z trudnościami. Nie są wolni od wad, wątpliwości i popełniania błędów. Obowiązkiem każdego psychoterapeuty jest przejście własnej psychoterapii, aby skutecznie pomagać innym. Specjaliści najczęściej mają przepracowane największe problemy oraz świadomość swoich mocnych i słabych stron. Ponadto potrafią swoje niepowodzenia zostawić „przed gabinetem”, aby na sesji w pełni skupić się na kliencie. Oczywiście jest to zaletą, ponieważ mamy do czynienia z żywym człowiekiem, a nie robotem.
Wielu ludziom wydaję się, że psycholodzy i psychoterapeuci „tylko” siedzą i słuchają swoich klientów. W pracy terapeuty bardzo cenną umiejętnością jest tzw. aktywne słuchanie, na które składają się m.in.:
obserwacja mowy ciała,
utrzymywanie kontaktu wzrokowego,
milczenie,
parafrazowanie,
odzwierciedlenie emocji,
i inne.
Każdy psychoterapeuta jest przygotowany do tego, aby w trakcie słuchania pomóc klientowi w głębszym rozumieniu siebie i wydobywanie z jego wnętrza rozwiązań trudności. W procesie zdrowienia to klient jest kierowcą, a terapeuta pilotem.
Zarówno na terapii, jak i w życiu prywatnym nikt nie może Cię zmusić do rozmowy na temat, którego nie chcesz poruszać. Psychoterapeuci są skoncentrowani na tym, na czym chce klient. W pracy terapeutycznej bardzo ważne jest podążanie za pacjentem i jego potrzebami na „tu i teraz”. Z czasem, kiedy już poznasz terapeutę, być może będziesz chciał się bardziej otworzyć i poruszyć tematy, o których nie chciałeś mówić na początku. Wybór zawsze należy do Ciebie. Rolą terapeuty jest zapewnienie bezpiecznego środowiska klientowi, aby mógł on zająć się sprawami, z którymi chce się podzielić.
Psychoterapia objęta jest zasadą poufności. Terapeuta jest zobowiązany zachowania w tajemnicy wszystkiego, czego dotyczy leczenie klienta. O ile nie będziesz potrzebował, zwolnienia lekarskiego, nikt nie dowie się, że korzystasz z pomocy psychologa.
Niekiedy łatwiej zwierzyć się obcej osobie, jaką jest psycholog niż powierzyć sekret bliskiej osobie. Psycholog nie ma żadnych uprzedzeń, nie spotyka się z klientem codziennie oraz nie jest emocjonalnie zaangażowany w np. konflikty rodzinne, przyjacielskie. Ponadto obowiązuje go tajemnica zawodowa oraz zasady etyki, dzięki czemu klient ma pewność, że może mu powierzyć swój problem.
A czy inżynier, który projektuje samoloty, jest pilotem? Psycholodzy w trakcie kształcenia uczą się jak słuchać i rozumieć problem „oczami klienta”. Mają także wiedzę jak pomóc pacjentowi w jego zmianie oraz zadawać pytania w taki sposób, że pacjent dojdzie do sedna problemu i znajdzie rozwiązanie trudności. Poza tym terapeuta ma możliwość spojrzenia na problem z innej perspektywy, co jest cenne w procesie leczenia.
Wprost przeciwnie. To klient określa cel terapii, a klient podąża za jego potrzebami. Jeśli pacjent nie chce zmieniać konkretnego problemu w życiu, terapeuta to szanuje i nie zachęca do dalszej pracy. Rolą psychoterapeuty jest towarzyszenie i pomagania w procesie zdrowienia. Nawet najlepszy terapeuta nie jest w stanie pomóc, jeśli klient nie chce nic zmieniać.
Na początku, gdy zrodziła się psychoterapia, a dokładnie psychoanaliza, pacjenci leżeli na kozetkach. Obecnie odchodzi się od tej praktyki i klient wraz z psychologiem siedzą na fotelach w trakcie spotkania. Na wizytach u psychoanalityka może być inaczej, ale to zależne jest od sposobu pracy danego specjalisty.
Z pewnością nie wymieniliśmy wszystkich mitów na temat psychoterapii, ale mamy nadzieję, że rozprawiliśmy się z najczęstszymi błędnymi przekonaniami na temat terapii. Chętnie poczytamy o mitach, które Wy słyszeliście, aby móc skuteczniej walczyć ze stereotypami na temat profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Bibliografia:
Knight, S. (2020). Jak uspokoić swoje myśli? Wydawnictwo MUZA S.A.
DeYoung P. (2019). Terapia chronicznego wstydu. Perspektywa relacyjna i neurobiologiczna. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Komentarze (0)