
Czy faworyzowanie pacjentów przez psychoterapeutę jest nieetyczne? Analiza na podstawie filmu
Izabela
Daria Składanowska
Dzień dobry Pani Izabelo,
Dziękuję, że wniosła Pani temat etyki zawodu psychoterapeuty.
Z perspektywy kodeksów etycznych (np. Polskiego Towarzystwa Psychologicznego czy Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego), takie zachowania jak faworyzowanie jednej osoby, drogie prezenty, prywatne spotkania poza gabinetem czy ujawnianie poufnych informacji o innym pacjencie są uważane za poważne naruszenia.
Nawet jeśli intencje są "dobre", mogą one podważać fundamentalne zasady tj.: poufność, obiektywizm, unikanie dualnych relacji (gdy terapeuta staje się też "przyjacielem") oraz ochronę przed potencjalną zależnością emocjonalną pacjenta. Na przykład, ujawnienie sekretu innej osoby to bezpośrednie złamanie tajemnicy zawodowej, co naraża na ryzyko krzywdy i utratę zaufania do całego procesu terapeutycznego.
Natomiast, co do konsekwencji: Tak, w rzeczywistości takie postępowanie mogłoby skutkować postępowaniem dyscyplinarnym przed izbą etyki zawodowej, a w skrajnych przypadkach odebraniem licencji lub prawa do wykonywania zawodu. Decyzja zależy od skali naruszenia i zebrania oraz przedstawienia dowodów przez pacjenta.
Takie zachowania wśród psychoterapeutów nie powinny mieć miejsca.
Pozdrawiam,
Składanowska Daria
Psycholog, Doradca Kariery
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Elza Grabińska
Pani Izabelo,
takie zachowanie psychoterapeuty lub psychiatry byłoby zdecydowanie nieetyczne. Faworyzowanie pacjentów, prezenty, relacje prywatne czy ujawnianie cudzych informacji to poważne naruszenia zasad. W rzeczywistości takie sytuacje są skrajnie rzadkie i zwykle wynikają z filmowej wizji twórców, a nie z realnej praktyki klinicznej, choć i w praktyce zdarzają się różne osoby i jeśli coś nas niepokoi, warto to wnieść na sesje lub zasięgnąć drugiej opinii.
Wszystkiego dobrego, Elza Grabińska, psycholog.
Katarzyna Świdzińska
Dzień dobry,
Tak, zachowanie przedstawione w filmie jest bardzo nieetyczne ze strony psychologa/psychiatry/psychoterapeuty. W relacjach z pacjentami należy zachować profesjonalizm, brak faworyzacji i tajemnicę zawodową.
Pozdrawiam,
Katarzyna Świdzińska, Psycholog
Gizela Rutkowska
Witam.
Czy Pani jest psychologiem, terapeutą?
Zagadnienie przez Panią podjęte reguluje Kodeks Etyczny Psychologa.
Pozdrawiam
Dr Gizela Maria Rutkowska
Psycholog
Terapeuta
Patrycja Kubka
Dzień dobry,
Intuicja Panią nie myli. Jest to zachowanie niezgodne z etyką zawodu psychologa/psychoterapeuty. Mówimy tu o postaci z filmu, gdzie wszystko jest możliwe, jednak w realnym świecie jest to niedopuszczalne. Psychologowie i psychoterapeuci nie mogą w trakcie terapii przyjaźnić się z pacjentami ani nawet nie powinni mieć wspólnych znajomych. Mam taką sytuację wśród znajomych, że psychoterapeutka chce zrobić imprezę na 40 urodziny i nie może zaprosić razem koleżanek psychoterapeutek oraz koleżanek z innej sfery życia (powiedzmy ze szkoły), które korzystają ze wsparcia tych psychoterapeutek. Bo to byłoby naruszenie zasad etyki, które są bardzo rygorystyczne pod tym względem. W tym zawodzie obowiązuje też tajemnica zawodowa i nie można udzielać żadnych informacji poza tymi, które zagrażają bezpieczeństwu i życiu. Jest to zawód zaufania i niestety takie wątki w filmach działają ze szkodliwością, ale to z pewnością, aby przyciągnąć widza i zagrać na jego emocjach. Trzeba brać z dystansem.
Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego,
Patrycja Kubka, psycholog TSR,
Weronika Wardzińska
Dzień dobry,
W zawodach psychologa, psychoterapeuty i psychiatry obowiązują jasne zasady: profesjonalny dystans, równe traktowanie pacjentów, zakaz ujawniania informacji o innych osobach oraz zakaz wchodzenia w relacje, które mogą naruszyć granice terapii.
Przytulanie pacjentki, obdarowywanie jej prezentami czy utrzymywanie prywatnych kontaktów poza terapią to poważne naruszenia tych norm. Ujawnienie sekretu innego pacjenta jest natomiast złamaniem tajemnicy zawodowej, jednego z najważniejszych obowiązków specjalisty.
Pozdrawiam serdecznie,
Weronika Wardzińska
Agnieszka Matczyńska
Takie zachowania jak faworyzowanie, dawanie prezentów, wchodzenie w relacje prywatne czy ujawnianie informacji o innej osobie wspieranej ze strony psychoterapeutki są nadużyciem relacji terapeutycznej. Są niedopuszczalne w praktyce i nieetyczne. I tak — za tego typu działania można stracić uprawnienia. Podstawą jest równe traktowanie klientów.
Kontakt fizyczny bywa dopuszczalny w niektórych podejściach terapeutycznych (np. Gestalt), ale tylko po wcześniejszym zawarciu jasnego kontraktu między osobą wspieraną a terapeutą. Określa się w nim, czemu taki kontakt ma służyć i jakie jego formy są dopuszczalne, na przykład podanie dłoni czy krótki uścisk. Kontakt fizyczny nie jest standardem nawet w tych nurtach, które go dopuszczają. Zawsze zależy od kontekstu, kontraktu i świadomej zgody osoby w terapii.
Absolutnie niedopuszczalne jest również ujawnianie informacji o innych osobach wspieranych. To poważne naruszenie tajemnicy zawodowej, która obowiązuje psychologów i psychoterapeutów. Specjalista ma obowiązek zachować poufność i nie może przekazywać danych o innym kliencie bez jego zgody, z wyjątkiem sytuacji realnego zagrożenia życia lub zdrowia osoby wspieranej.
Prezenty, spotkania prywatne, zdradzanie cudzych tajemnic i wszelkie formy faworyzowania są wyraźnymi sygnałami przekroczeń granic w terapii. Myślę, że taka wiedza o tym, co jest dopuszczalne w terapii, a co jest naruszeniem, jest naprawdę potrzebna osobom, które poszukują wsparcia.
Dorota Mucha
Dzień dobry,
zachowania, które opisujesz w tym filmie, są jednoznacznie nieetyczne. Psychoterapeuta nie może faworyzować pacjenta, przekraczać granic fizycznych, wręczać prezentów ani ujawniać informacji o innych osobach – nawet jeśli „ma dobre intencje”. To narusza zasady zawodu i może szkodzić pacjentowi. W realnym życiu taka osoba powinna zostać objęta nadzorem, superwizją, a czasem faktycznie może utracić uprawnienia. Filmy często koloryzują, ale w praktyce jest to zachowanie absolutnie niedopuszczalne.
Pozdrawiam serdecznie, Dorota Mucha
Justyna Bejmert
Dzień dobry Izabelo. Odpowiem krótko: w mojej ocenie takie zachowania są skrajnie nieetyczne i w pracy terapeuty są absolutnie niedopuszczalne.
Justyna Bejmert
psycholog

Zobacz podobne
Terapia schematów. Zaznajamiam się z rozumieniem problemów z perspektywy terapii schematów. Wszystko jest dla mnie spójne i zrozumiałe, zastanawiam się nad jednym.
U osoby dorosłej bardzo mocna potrzeba opieki/ukojenia/zainteresowania/'psychicznego przytulenia’ przez rodziców/terapeutę. Wiem, że nie jest to schemat, ale potrzeba, która prowadzi do licznych fantazji i zachowań, które mają jej zaspokojenie.
Chciałabym to jakoś zaklasyfikować, jeżeli to nie jest schemat to co to jest? Czy to może być, np. tkwienie w trybie wrażliwego dziecka, którego schemat opuszczenia i niestabilności nakręca taką potrzebę w dorosłości?
Witam,
od miesiąca uczestniczę w terapii na dziennym oddziale leków i nerwów. Omawialiśmy mój problem, który bardzo mnie porusza. Jedna z terapeutek powiedziała, że chce do niego powrócić w kolejnym tygodniu. Kiedy nadszedł ten czas i zaczęliśmy nad nim pracować, druga powiedziała, że ma dość o tym rozmawiać.
Moje pytanie brzmi, czy jej zachowanie to metoda terapii?
Nie ukrywam, że zadziałało na mnie to bardzo źle i boję się teraz mówić o czymkolwiek.
