Left ArrowWstecz

Jak rozpoznać objawy PTSD i skutecznie radzić sobie z zespołem stresu pourazowego

Dzień dobry, jak objawia się PTSD? Jak sobie z nim radzić?
User Forum

Ania

2 miesiące temu
Dominika Jakubowska

Dominika Jakubowska

Dzień dobry,

PTSD znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie człowieka i może być trudno poradzić sobie z tym samodzielnie. Warto sięgnąć po wsparcie i sprawdzone rodzaje psychoterapii stosowane w leczeniu PTSD - m.in. EMDR, terapia przetwarzania poznawczego (CPT) czy IRRT (Imagery Rescripting & Reprocessing Therapy). Ulgę mogą przynieść również odpowiednio dobrane przez psychiatrę leki, jednak ważne jest, aby łączyć je z psychoterapią (w przypadku traumy jest ona metodą pierwszego wyboru). 

Zdarza się, że objawy PTSD mijają samoistnie np. po kilku tygodniach czy miesiącach, jednak im dłużej się utrzymują, tym niestety jest na to mniejsza szansa i warto skorzystać z profesjonalnej pomocy.

 

Objawy PTSD mogą objawiać się m.in. w:

- w natrętnych, nawracających i niechcianych wspomnieniach traumatycznego wydarzenia;

- koszmarach sennych (o treści związanej z wydarzeniem traumatycznym, ale niekoniecznie);

- "flashbackami" - czyli nagłym i niespodziewanym poczuciem, że ponownie przeżywa się traumę;

- bardzo silną reakcją emocjonalną i fizjologiczną (np. wybuch płaczu, trudności w oddychaniu, wzdryganie się lub zamieranie, kiedy ktoś dotknie osobą cierpiącą na PTSD) na bodźce przypominające o zdarzeniu;

- unikaniu miejsc, osób, sytuacji, myśli, a nawet przedmiotów czy pokarmów kojarzących się z wydarzeniem traumatycznym;

- tłumieniu emocji i wspomnień związanych z wydarzeniem;

- usilną próbą zapomnienia o tym, co się stało;

- wycofaniu z kontaktów społecznych oraz dystansowaniu się nie tylko fizyczne, ale również emocjonalne;

- stałym poczuciu winy i wstydu oraz obwinianiu się za traumę;

- trwałym negatywnym przekonaniu o sobie, innych ludziach i świecie (np. że "jestem słaba_y", "świat jest niebezpiecznym miejscem", "nikomu nie można ufać", "każdy chce mnie zranić", "nie zasługuję na nic dobrego");

- utracie zainteresowań codziennymi aktywnościami oraz tymi, które wcześniej sprawiały radość;

- trudnościach z odczuwaniem przyjemnych emocji i stanów;

- nadmiernej czujności i stałym poczuciu zagrożenia;

- drażliwości i wybuchach gniewu;

- problemach ze snem (bezsenność, nadmierna sennośc, częste wybudzanie się);

- trudnościami w koncentracji i zapamiętywaniu.

2 miesiące temu
Piotr Wesołowski

Piotr Wesołowski

Witaj Anno,

Zespół stresu pourazowego (PTSD) to zaburzenie, które może pojawić się po doświadczeniu bardzo stresującej lub traumatycznej sytuacji. W pierwszej fazie może wystąpić ostra reakcja na stres (ASD), ale jeśli objawy utrzymują się dłużej niż miesiąc i przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu, można podejrzewać PTSD.

Główne objawy PTSD:

Ponowne przeżywanie traumy – osoba może mieć intensywne, natrętne wspomnienia, koszmary senne lub wręcz czuć się tak, jakby ponownie przeżywała traumatyczne wydarzenie.

Unikanie – może unikać myśli, wspomnień, miejsc, ludzi czy sytuacji, które przypominają o traumie.

Zwiększone poczucie zagrożenia – objawia się nadmierną czujnością, gwałtownymi reakcjami na nagłe bodźce (np. hałas, dotyk) oraz uczuciem nieustannego napięcia.

Poczucie winy i wstydu – osoba może obwiniać się za to, co się stało, np. żołnierz może myśleć, że inni zginęli zamiast niego, a ofiara napaści może czuć się winna, że "znalazła się w niewłaściwym miejscu".

Drażliwość i wybuchy gniewu – nagłe i nieadekwatne reakcje emocjonalne, często bez wyraźnej prowokacji.

Obecnie wyróżnia się także złożony zespół stresu pourazowego (cPTSD), który pojawia się po długotrwałej lub wielokrotnej traumie (np. przemoc domowa, wykorzystywanie w dzieciństwie, długotrwała niewola). Oprócz typowych objawów PTSD dochodzą:

Problemy z regulacją emocji – trudności w kontrolowaniu gniewu, smutku czy lęku.

Negatywne przekonania o sobie – osoba może czuć się bezwartościowa, pokonana lub prześladowana przez poczucie winy i wstydu.

Trudności w relacjach – kłopoty z utrzymywaniem bliskich więzi i odczuwaniem bliskości z innymi ludźmi.

Często współwystępują z nimi inne zaburzenia, takie jak depresja, zaburzenia lękowe, uzależnienia czy zaburzenia osobowości. Może to dodatkowo komplikować proces leczenia i wymagać kompleksowego podejścia terapeutycznego.

Jak sobie z nim radzić?  W zależności od nasilenia objawów zaburzenia i czy są też zaburzenia współwystępujące. Jeśli objawy nie są zbyt intensywne może wystarczyć psychoterapia (polecana poznawczo-behawioralna), natomiast przy bardziej nasilonych objawach (np. lękowych) koniecznie psychiatra i możliwa farmakoterapia. 

 

2 miesiące temu
Anastazja Zawiślak

Anastazja Zawiślak

PTSD (zespół stresu pourazowego) to zaburzenie, które może pojawić się po silnym, traumatycznym wydarzeniu. Objawy mogą być różne, ale najczęściej obejmują:  

1. Nawracające przeżywanie traumy

Flashbacki – nagłe wspomnienia, jakby trauma działo się na nowo.

Koszmary senne związane z traumatycznym wydarzeniem.

Intensywne reakcje emocjonalne lub fizyczne na bodźce przypominające traumę (np. panika, przyspieszone bicie serca).

2. Unikanie i odrętwienie emocjonalne

Unikanie miejsc, ludzi i rozmów związanych z traumą.

Brak zainteresowania aktywnościami, które kiedyś sprawiały radość.

Poczucie oderwania od rzeczywistości lub innych ludzi.

Trudności z odczuwaniem radości i pozytywnych emocji.

3. Nadmierna czujność i pobudzenie

Trudności ze snem i częste wybudzanie się.

Drażliwość, wybuchy gniewu, nadmierne reakcje na bodźce.

Silne napięcie, ciągłe poczucie zagrożenia.

Problemy z koncentracją.

4. Negatywne myśli i zmiany w nastroju

Poczucie winy, wstydu, obwinianie siebie za to, co się stało.

Pesymizm, myśli, że świat jest niebezpieczny.

Poczucie bezradności, brak wiary w przyszłość.

Jeśli objawy są silne i utrudniają codzienne funkcjonowanie, warto skonsultować się ze specjalistą. PTSD nie mija samo, ale odpowiednia terapia może pomóc odzyskać kontrolę nad swoim życiem. 

 

Pozdrawiam,

Anastazja Zawiślak

Psycholog

2 miesiące temu
Martyna Jarosz

Martyna Jarosz

Zespół stresu pourazowego (PTSD) to zaburzenie, które może wystąpić u osób, które doświadczyły lub były świadkami traumatycznego zdarzenia, takiego jak wypadek, klęska żywiołowa, przemoc fizyczna lub seksualna, wojna czy śmierć bliskiej osoby. Objawy PTSD mogą pojawić się w ciągu kilku tygodni lub miesięcy po traumatycznym wydarzeniu, ale czasami mogą wystąpić dopiero po kilku latach. Do najczęstszych objawów PTSD należą: natrętne, powtarzające się wspomnienia traumatycznego wydarzenia, koszmary senne, retrospekcje (flashbacki), unikanie miejsc, osób i sytuacji związanych z traumą, nadmierna czujność, drażliwość, problemy ze snem oraz trudności w koncentracji.

Radzenie sobie z PTSD wymaga wieloaspektowego podejścia, które może obejmować terapię, leki oraz wsparcie społeczne. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) jest jednym z najskuteczniejszych sposobów leczenia PTSD. Pomaga ona pacjentom zidentyfikować i zmienić negatywne myśli oraz wzorce zachowań związane z traumą. Leki, takie jak antydepresanty, mogą być stosowane w celu złagodzenia objawów PTSD, takich jak depresja, lęk i problemy ze snem. Ważne jest, aby leczenie farmakologiczne było prowadzone pod nadzorem lekarza psychiatry. Dodatkowo, techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie, joga czy aktywność fizyczna, mogą pomóc w redukcji stresu i poprawie ogólnego samopoczucia. 

Ważne jest, aby osoby z PTSD dbały o swoje zdrowie fizyczne i emocjonalne, unikały używek oraz starały się utrzymywać regularny tryb życia.

Pozdrawiam,
Martyna Jarosz 

2 miesiące temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

 

do objawów PTSD możemy zaliczyć:

a) Flashbacki

b) Unikanie sytuacji bądź bodźców, które przypominają zdarzenie traumatyczne

c) Drażliwość, nadmierna czujność, wybuchy emocji

d) Przyśpieszony oddech, szybkie bicie serca

Diagnozę PTSD stawiamy w momencie, kiedy objawy utrzymują się przez co najmniej miesiąc od zdarzenia (zgodnie z DSM-5). Odpowiadając na pytanie, jak sobie z nim radzić - najlepiej podjąć leczenie, np. psychoterapię.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Czerniawska - psycholog, psychoterapeuta

w zeszłym miesiącu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Dobierz psychologaArrowRight

Zobacz podobne

Jak radzić sobie z agresją wywoływaną przez stres/różnego typu zagrożenia?
Dzień dobry, od dłuższego czasu męczę się z pewną myślą, która ciągnie za sobą szereg emocji, które wpływają na mnie negatywnie. Postaram się opisać sytuację. Moja osobowość: Jestem osobą wrażliwą, introwertyczną lub po prostu ze słabymi umiejętnościami społecznymi. Rozmowy o niczym z nieznajomymi są dla mnie delikatną trudnością. Zbyt wiele kontaktów z innymi też bywają dla mnie męczące. Problem: Bardzo często wracam do przeszłości, a szczególnie do przykrych wspomnień w których stres/zagrożenie odgrywało znaczącą rolę. Wspomnienia te zazwyczaj orbitują wokół sytuacji w których zostałem pokrzywdzony. Kiedyś ze względu na zaburzenia lękowe takie natrętne myśli powodowały to we mnie smutek, zwiększenie lęku. Obecnie takie uruchamiają we mnie duże pokłady agresji i chęć odegrania się  - oczywiście nie zmienę przeszłości ale staje bardzo wyczulony i w momentach napięcia lub traktowania mnie źle, rośnie we mnie agresja. Nie stosuję przemocy fizycznej ale bardzo się aktywizuję i jestem nastawiony na atak przeciwnika werbalnie. Po takich zdarzeniach bardzo długo dochodzę do siebie. Czasami trwa to nawet 3-4 dni aby poczuć się wycziszony. Pytanie: Jak sobie radzić z takimi problemem? Staram się medytować ale mam problem ze zmianą reakcji i utrzymaniem chłodnej głowy. Gdzie mógłbym zgłębić widzę o takim problemie? - książki, artykuły itd... Będę wdzięczny za pomoc.
Podejrzewam u siebie PTSD, nie mam żadnego wsparcia, jednocześnie muszę opiekować się matką, nie mam siły ani zdrowia psychicznego na to. Proszę o pomoc!
Witam, mam na imię Damian i mam 30 lat. Gdy miałem 24 cały mój świat legł w gruzach. Zmarł mój ojciec śmiercią tragiczną, przez co się poniekąd obwiniałem i mam podejrzenie zespołu stresu pourazowego aczkolwiek nie badałem tego. Przez te 6 lat wszystko w rodzinie było na mojej głowie, ponieważ siostra, jak i matka uciekły w alkohol. Mi się też to udzieliło niestety jednakże panuje nad życiem. Ale do sedna sprawy i pytania: Moja mama przez wiadomość o tym, iż rozchodzę się z kobietą, z którą byłem 8 lat doznała udaru mózgu. Teraz jest w stanie stabilnym, aczkolwiek po udarze nastąpił zespół Korsakowa. Mama za 3 tyg prawdopodobnie wyjdzie ze szpitala, ale lekarz powiedział, że będzie potrzebowała opieki do końca życia. Stąd moje pytanie: co ja mam zrobić? Mam w końcu pomyśleć o sobie i zachować się egoistycznie i poświęcić się sobie czy opiekować się matką, która tak naprawdę pół życia miała mnie, gdzieś, bo dzieciństwo też łatwe nie było. Boję się o swoje zdrowie. Mam napady lęków w nocy i problemy ze snem. Byle błachostka potrafi u mnie wywołać uderzenia stresu. Czuję się, jakbym był za wszystkich odpowiedzialny, ale o mnie nikt nie pomyśli. Co robić?
Czy pomoc psychologiczna jest skuteczna dla stresu?
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak duża grupa osób przychodzi po pomoc psychologiczną w związku z problemem stresu? Czy warto udać się na taką wizytę, czy pomoże ona złagodzić ten stres?
Jak sobie radzić z przewlekłym stresem?

Jak sobie radzić z przewlekłym stresem?

Jak poradzić sobie z lękiem i stresem samodzielnymi technikami?
Jak radzić sobie ze stresem i nerwami, które są przyczyną choroby? Jak można się zrelaksować i zmienić podejście do stresujących sytuacji bez terapii i wizyt u psychologa, co może pomóc?
Jak radzić sobie z presją samodoskonalenia i unikać wypalenia zawodowego?

hej, od długiego czasu mam poczucie, że muszę się ciągle doskonalić w pracy. czuję, że mam w sobie syndrom Supermana, bo wydaje mi się, że muszę być najlepszy we wszystkim, co robię. nie mogę sobie pozwolić na żadną słabość. to mega stresujące i zaczyna powoli odbijać się na moim życiu zawodowym i prywatnym. często pracuję po godzinach, a nawet w weekendy, bo wydaje mi się, że nie mogę sobie pozwolić na chwilę odpoczynku. chciałbym dowiedzieć się, jak radzić sobie z tą presją i stresem, żeby nie skończyć wypalony zawodowo. czy znacie jakieś techniki, które pomagają to ogarnąć? takie uczucia? słyszałem, że są jakieś techniki relaksacyjne i medytacja, ale nie jestem pewien, czy nadają się dla mnie i nie wiem, co jeszcze warto robić. pozdrawiam serdecznie, piotr

Jak radzić sobie z PTSD i lękiem po traumie seksualnej w dzieciństwie?

Witam, mam 22 lata. W wieku 11 lat byłam wykorzystywana seksualnie przez kuzyna. Działo się to kilkakrotnie na jednym wyjeździe. W tamtym czasie nie wiedziałam dokładnie, co się wydarzyło, jak to się nazywa. Miałam tylko poczucie, że stało, działo się coś złego. Pamiętam, że cały wyjazd zasadniczo źle znosiłam, miałam bóle brzucha, płakałam, ale nie potrafiłam powiedzieć z jakiego powodu. Wyjazd się skończył, ja wróciłam do domu. Wróciłam do codzienności. Zapomniałam o wydarzeniach z tamtego czasu. W wieku 16 lat zaczęłam mieć przebłyski wspomnień, zaczęły przypominać się tamte wydarzenia, wtedy też zaczęłam mieć większą świadomość tego wszystkiego... tego co, tak naprawdę się stało. Nie umiałam sobie z tym poradzić, zaczęłam doświadczać przebłysków wspomnień, w nocy nie mogłam spać, miałam problemy z koncentracją w szkole, nie mogłam jeść... Czułam się coraz gorzej.. 

Któregoś dnia nie wytrzymałam i poszłam do pedagoga w szkole i wszystko powiedziałam... . Oczywiście zaczęła się cała związana z tym procedura, sprawa trafiła na policje, a ja do terapeutki. 

Moja terapeutka, określiła, że cierpię na PTSD. Moja terapia trwała ponad rok. Była to terapia przedłużonej ekspozycji. 

Terapia ta dała mi pomoc i ukojenie. Teraz mimo skończonej terapii, obecnie nie czuje się dobrze, mimo tego, że w tamtym czasie i okresie było dobrze.... 

Zastanawiam się, czy są to w dalszym ciągu skutki przeżytej traumy? Mimo tego, że kuzyn w żadnym stopniu mi nie zagraża ? Ogólnie na co dzień odczuwam ciągle napięcie? 

Jestem tak jakby w ciągłym czuwaniu, ostrożności. 

W każdym mężczyźnie, który przechodzi np. koło mnie, czuje zagrożenie albo myśl, że muszę uważać, muszę być ostrożna, bo może coś mi zrobić i mam scenariusze co może mi się stać. 

Jak idę gdzieś sama, mój odruch to ciągłe odwracanie się i upewnianie czy nikt za mną nie idzie. Gdy zdarzy się tak, że jakiś mężczyzna idzie za mną dłuższy czas, od razu mam strach w głowie... Przyśpieszam kroku, chowam się gdzieś mimo tego, że nie ma złych zamiarów i po prostu przypadkowo przechodzi akurat tą samą drogą co ja. Mam też w sobie dużo poczucia winny za tamte wydarzenia, czuje się brudna, mam gorsze spojrzenie na siebie? Złość na to, że moje zachowania są za bardzo impulsywne. Mam też problem zaufać jakiemukolwiek mężczyźnie, chłopakowi. Nie lubię, unikam bliskości... Boję się, że moje problemy wpłyną na to, że nie będę umiała nigdy wejść w żaden związek .

Czy leczenie PTSD jest skuteczne? Objawy nawrotu po traumatycznych doświadczeniach z dzieciństwa
Czy wyleczenie PTSD jest całkiem możliwe ? Czy raczej ma tendencję do nawrotów ? PTSD to zaburzenie czy choroba? Witam , w przeszłości w wieku 11 ,12 lat doświadczyłam molestowania, gwałtu powtarzającego się ze strony kuzyna. Teraz mam 22 lata . Dopiero w wieku 16 lat ( jak doszło do mnie co tak naprawdę się wydarzyło) zdecydowałam się opowiedzieć co się wydarzyło . Moje funkcjonowanie w tamtym czasie znacznie się pogorszyło . Doświadczałam nawracajacych natretnych myśli zwiaznych z tatymi wydarzeniami . Towarzyszył mi też ścisk w żołądku . Moja koncentracja znacznie się pogorszyła w szkole nie potrafiłam się skupić . Trafiłam do terapeutki . Terapeutka stwierdziła że mam objawy PTSD . Zaczęłam terapię z terapeutka poznawczo-behawioralną '' Metodą przedłużonej ekspozycji . Po rocznej terapii poczułam ulgę objawy które mi towarzyszyły znikły... Później w wieku 22 lat ( czyli teraz obecnie ) zaczęłam doświadczać na nowo jak dla mnie wtedy dziwnych zachowań . Miałam strach przed bliskim kontaktami z mężczyzną , trudności w zaufaniu mężczyzną z zbudowania jakiegoś związku czegoś więcej . Na dodatek ciągle doszukiwałam się jakiś groźnych niebezpiecznych sytuacji które mogą się stać ( albo ze zostanę napadnięta , albo porwana albo jakiś mężczyzna zrobi mi znowu krzywdę ) miałam jakieś takie strachy , cały czas byłam też w trybie czuwania że cos może się stać jakiś mężczyzna szedł koło mnie dłużej czas ja zmieniałam drogę czy się zatrzymywałam bo zawsze wydawało mi się to podejrzane i miałam w głowie jakieś straszne scenariusze. Albo co chwile zatrzymywanie się i rozglądanie czy nie ma za mną nikogo czy nikt za mną nie idzie... Na dodatek trzymało się mnie poczucie winny za sytuacje z przeszłości obwiniane że mogłam zrobić coś więcej by się bronić . Kiedy objawy zaczęły się nasilać a mnie psuło to komfort i jakość życia , Postanowiłam udać się po pomoc . Tym razem ( trochę z braku wyboru ) w moim miejscu zamieszkania poszłam do terapeuty mężczyzny . To też terapeuta poznawczo-behawioralny . Chociaż na początku nie chciałam iść do mężczyzny bo stwierdziłam że to za trudne i ze swobodniej o tego typu tematach będzie mi rozmawiać z kobietą . Za namową najbliższej przyjaciółki i trochę też z braku wyboru zdecydowałam się na terapię u tego specjalisty. Jak określiła moja przyjaciółka może to być dla mnie wręcz dobre pomocne praca z mężczyzną . I racja to był strzał w dziesiątkę czuje się bardzo zaopiekowania na dodatek terapeuta jest bardzo empatyczny i wspierający . On podczas sesji stwierdził że to są mimo wszystko dalej objawy PTSD wiedząc że już jestem po jednej terapii . Pracujemy teraz terapią '' Przetwarzania poznawczego w zespole stresu pourazowego " bardzo ciężka jest dla mnie ta terapia ale wiem że jest konieczna żeby poczuć ulgę . Zresztą terapeuta powiedział że nie proponowałby mi takiej terapii takiego rozwiązania sprawy gdyby nie wiedział że tego nie udźwignę.. a wierzył że dam radę . Czuje że powoli wychodzę na prostą..
Różnice między PTSD a złożonym PTSD
Czym się różni PTSD od złożonego PTSD ?