Czy kontynuacja już indywidualnie terapii po terapii małżeńskiej jest ok?
Mam pytanie- zakończyliśmy z mężem terapię małżeńska , z skutkiem pozytywnym 🙂 Natomiast pani psycholog stwierdziła, że powinnam przepracować kilka tematów z dzieciństwa i zaproponowała, że już po zakończonej terapii małżeńskiej mogę spotkać się indywidualnie. Czy to jest ok?
Gosia
Jarosław Szopa
Witam
Stoi Pani przed pytaniem: co mam dalej zrobić? Co mi jest potrzebne? Ważny moment Bez względu na wszystko, to Pani podejmuje decyzję, ważne są Pani odczucia wobec tej propozycji .
Pozdrawiam
Edyta Kwiatkowska
Gratuluję zakończenia terapii małżeńskiej z pozytywnym skutkiem!
Pani Gosiu, w trakcie terapii małżeńskiej było poruszanych wiele różnych tematów, które mogły skłonić Państwa terapeutkę do sugestii, że może warto nad pewnymi tematami popracować indywidualnie aby poprawić dany obszar funkcjonowania. To Pani jest osobą, która podejmie ostateczną decyzję. Może warto rozpisać co taka indywidualna terapia Pani da czyli jakie są wady i zalety?
Służę pomocą, Edyta Kwiatkowska
Beata Matys Wasilewska
Dzień dobry
Zaproszenie do pracy indywidualnej w trakcie lub po terapii dla par jest sugestią do jeszcze lepszego zrozumienia samej siebie i przepracowania trudnych doświadczeń z przeszłości, które mogą wciąż rzutować na pani aktualne życie.
Jeśli dobrze się pani pracowało terapeutycznie z tą terapeutką warto skorzystać z propozycji.
Serdecznie pozdrawiam
Beata Matys Wasilewska
Anastazja Zawiślak
Dzień dobry Pani Gosiu,
Gratuluję pozytywnego zakończenia terapii małżeńskiej! :) To duży krok i świadczy o Waszym zaangażowaniu w relację.
Jeśli chodzi o propozycję Pani psycholog, jest to dość powszechna praktyka, dlatego że często podczas terapii małżeńskiej pojawiają się tematy, które dotyczą naszych indywidualnych doświadczeń, zwłaszcza tych z dzieciństwa, które mogą mieć wpływ na nasz sposób budowania relacji. Jeśli psycholog zasugerowała pracę indywidualną, oznacza to prawdopodobnie, że dostrzegła obszary, które mogą wymagać głębszej refleksji lub przepracowania. Przejście do terapii indywidualnej może pomóc Pani lepiej zrozumieć siebie i swoje wzorce działania, co może również pozytywnie wpłynąć na relacje z innymi, w tym z mężem.
Jeżeli czuje się Pani komfortowo z tą psycholog i ufa jej Pani, to jak najbardziej warto rozważyć jej propozycję, jeśli ma Pani jakieś wątpliwości może warto porozmawiać z psycholog, jakie miały by to być obszary pracy i jak miałoby to wyglądać, zawsze też warto przegadać ewentualne wątpliwości.
W razie pytań, służę wsparciem.
Pozdrawiam,
Anastazja Zawiślak
Katarzyna Kania-Bzdyl
Dzień dobry Gosiu,
tak, to jest bardzo okej ;) Psycholodzy, którzy prowadzą terapię par, często również w ofercie mają konsultacje indywidualne. Czasami zdarza się też odwrotnie niż w Twoim przypadku tj. ktoś chodzi na spotkania sam, a w trakcie terapia ewoluuje na terapię małżeńską, bo powstała taka potrzeba.
Super, że Twoja psycholog "wyhaczyła" też trudności i deficyty jednostkowe, a nie tylko grupowe. To cenna informacja i przede wszystkim możliwość kontynuacji rozwoju osobistego. Trzymam kciuki! :)
pozdrawiam,
Katarzyna Kania-Bzdyl
Szymon Szymczonek
Dzień dobry,
Propozycja pracy indywidualnej po zakończeniu terapii par, to doskonała okazja do głębszego zrozumienia siebie oraz przepracowania trudnych doświadczeń z przeszłości, które mogą nadal wpływać na Pani obecne życie. Jeśli czuła się Pani komfortowo w pracy z dotychczasową terapeutką, warto rozważyć skorzystanie z tej oferty.
Pozdrawiam,
Szymon Szymczonek
Sylwia Anglart
Witam serdecznie,
bardzo często terapia małżeńska/par odsłania trudności każdej z osób, które warto przepracować na terapii indywidualnej. Takie przepracowanie daje szansę na czerpanie jeszcze większej satysfakcji ze związku. Różne mogą być konfiguracje- czasami para chodzi na terapię wspólnie i w ty samym czasie na terapie indywidualne. Czasami właśnie po zakończeniu terapii psycholog proponuje kontynuowanie przez jedną osobę- to jest jak najbardziej etyczne i częsta praktyka. Najważniejsze, aby zadała sobie Pani pytanie, czy chce akurat z tym psychologiem popracować indywidualnie czy ewentualnie z kimś innym. Gratuluję udanej terapii małżeńskiej i życzę powodzenia w dalszym rozwoju.
Pozdrawiam,
Sylwia Anglart
Paulina Urbanowicz
Dzień dobry,
Świetnie, że terapia małżeńska Państwu pomogła. Moim zdaniem to absolutnie nie jest nic złego, że terapeuta zaproponował Pani sesje indywidualne. Nie tylko praca nad związkiem jest istotna, a również nad samym sobą. Myślę, że ta sugestia z czegoś wynika, możliwe że terapeuta zauważył u Pani problem, który dotyczy tylko Pani, a może mieć wpływ na małżeństwo, oraz środowisko. I oczywiście również na Panią.
Jeśli nie czuje Pani, że chciałaby kontynuować terapię indywidualną z tym samym specjalistą- radzę znaleźć innego, który Pani pomoże.
W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą.
Pozdrawiam,
Paulina Urbanowicz
Aleksandra Juszczyk-Kalina
Najważniejsze - czy jest to ok dla Pani :)?
Jeśli Pani się z nią dobrze pracowało - myślę, że można spróbować. Z punktu widzenia etyki psychologa jest to jak najbardziej ok. Psychoterapeutka zna już Panią, terapia małżeńska jest zakończona.
W razie pytań - zapraszam służę pomocą!
Aleksandra Juszczyk-Kalina
Agnieszka Wojnowska
Warto zadać sobie pytanie - czego Pani dla siebie potrzebuje w indywidualnej psychoterapii, jakie zmiany miałaby ona wprowadzić aktualnie w Pani życie. Nie zaleca się jednak rozpoczynania psychoterapii indywidualnej o tego samego psychoterapeuty, który wcześniej prowadził proces terapii pary. Objęcie z sojuszem terapeutycznym pary w ich procesie a późniejszy sojusz terapeutyczny z pojedynczą osoba z pary mogą wprowadzać dużo zamieszania i kolizyjności, co wcale nie sprzyja terapii. Dodatkowo być może kiedyś będziecie mieli Państwo potrzebę, by wrócić na wspólną terapię - czasem pojawiają się nowe wątki, kryzysy czy nowe potrzeby w związku oraz chęć przyjrzenia się temu z kimś, kto Was już zna. Przejście na indywidualną psychoterapię do tego samego psychoterapeuty zamyka tą możliwość.
Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka Wojnowska
Katarzyna Aleksandrzak
Dzień dobry. Takie rozwiązanie nie jest korzystne z powodu konfliktu, który może mieć tu miejsce. Pracując jako terapeuta dla pary podejmujemy się działania na rzecz dobra relacji, poznajemy perspektywę obu osób, nawiązujemy relację terapeutyczną z obojgiem. W psychoterapii indywidualnej skupiamy się na subiektywnej rzeczywistości klienta, a czasem nawet jego osobisty interes może stać przecież w sprzeczności z dobrem relacji partnerskiej. Ogromnie trudno może być zachować taki obiektywizm i perspektywę wolną od założeń pracując z tą samą osobą w różnych konfiguracjach. Co więcej, być może kiedyś zechcą Państwo ponownie skorzystać ze wsparcia psychologa jako para, a wtedy ta dobrze znana ścieżka już odpadnie. Dlatego dobrą praktyką jest korzystanie ze wsparcia odrębnych specjalistów. Jeżeli rozważa Pani psychoterapię indywidualną, proponuję skierować się do psychoterapeuty. W dokonaniu wyboru nurtu zgodnego z Pani preferencjami warto wesprzeć się opinią aktualnej Pani Psycholog, która zna już Panią na tyle, że jej zdanie w tym temacie może być bardzo pomocne.
Łączę pozdrowienia.
Katarzyna Aleksandrzak
Psycholog, Psychoterapeuta
Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?
Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!
Dobierz psychologaZobacz podobne
Czasami wracam myślami do przeszłości, a wtedy ogarniają mnie silne emocje i niepokój. Mam podejrzenie, że mogłem przeżyć traumę, a objawy, które zauważam, mogą wskazywać na PTSD. Nocne koszmary to już właściwie codzienność, a za dnia męczą mnie natrętne myśli o tym, co się wydarzyło.
<Mam problem.
Umówiłam się do psychologa, bo już nie radzę sobie z sobą. Rodzina nie akceptuje psychologów dla osób dorosłych.
Rodzina - to mąż, moja mama i tata, z którymi mieszkamy. Uważają, że powinnam sama radzić sobie z problemami, w końcu jestem dorosła i znaleźć po
Czasami czuję, że ta cała izolacja, której każdy z nas musiał doświadczyć, wpłynęła na mnie bardziej, niż się spodziewałam. Byłam zawsze osobą towarzyską, ale zamknięcie w czterech ścianach sprawiło, że poczułam wielką samotność, a z nią przyszła depresja. Nadal każdy dzień ciągnie się w nieskońc
Dzień dobry,
Mam zaburzenie lękowe, chodzę od 1,5 roku na psychoterapię Gestalt. Jest to pełnopłatna terapia.
Dodatkowo od kilku miesięcy stosuje farmakoterapię.
Moje zaburzenie jest bardzo silne i połączone z objawami somatycznymi. Zauważyłem, że terapia raz w ty
Dzień dobry,
moje pytanie dotyczy takiej sprawy, czy terapeuta powinien kontaktować się z pacjentem poza sesją?
Wysyłając mu różne filmiki oraz pisząc o odczuciach po sesji? Jestem trochę zaniepokojona takim zachowaniem.
Dzień dobry.
Z góry będę wdzięczna za pomoc, choć jestem świadoma, że mogę nie dostać odpowiedzi. Chodzę z mężem na terapię par.
Od trzech poprzednich sesji mam wrażenie, że terapeutka jest stronnicza. Zwróciłam uwagę, że nie czuję się równo traktowana z mężem, że terape
Czy to nie dziwne, że psycholog, który nie jest psychoterapeutą, zawiera kontrakt z pacjentem i nazywa go kontraktem terapeutycznym? Czy nie dziwny jest zapis o pracy jedynie ze zdrowymi psychicznie osobami niemającymi problemów z komunikacją? Myślałam, że psycholog właśnie takim osobom ma pomóc.
Dzień dobry,
ostatnio na terapii moja terapeutka powiedziała mi, że brakuje mi relacji z obiektem i że nie mam go uwewnętrznionego, że będziemy nad tym pracować. Moje ego jest zbyt słabe, ale za to mam dużą nadbudowę.
Co to znaczy, na czym ta praca będzie polegać? <
Dzień dobry, Dlaczego terapeuci, psychologowie i psychiatrzy wymagają od pacjenta powiedzenia, w jakim zawodzie pracuje? "Specjaliści", z którymi miałam do czynienia, mówili, że to bardzo ważna informacja, że bez tego nie da się pomóc pacjentowi, mówili, że jeszcze nie spotkali się z sytuacją, że
Witam,
od miesiąca uczestniczę w terapii na dziennym oddziale leków i nerwów. Omawialiśmy mój problem, który bardzo mnie porusza. Jedna z terapeutek powiedziała, że chce do niego powrócić w kolejnym tygodniu. Kiedy nadszedł ten czas i zaczęliśmy nad nim pracować, druga powiedziała, że ma d
Witam. Czy terapeuta osoby zaburzonej (narcyz ukryty) może mówić, żeby nie czuła się winna za to, co zrobiła swojemu partnerowi i wcześniejszym partnerom, jak i swojemu synowi?
Że stan psychiczny, w jakim on się znajduje, nie może być przyczyną jej zachowań, bo jako osoba dorosła sam
Dzień dobry, Co musiałoby się wydarzyć, co powinnam powiedzieć, jak zachować się, aby terapeuta stwierdził, że moja sesja była bardzo trudna?
Często słyszę od terapeuty, że miał dużo trudnych sesji w tygodniu. Poświęca im dużo czasu, czasami kosztem naszych spotkań. Chciałabym, aby m
Na wstępie przepraszam wszystkich, jeśli ten wpis sprawia wrażenie chaotycznego i zbyt długiego. Potrzebuję pomocy.
Jestem chyba już na 4-tej terapii i ta z kolei trwa już ok. 2 lat i robi się coraz groźniej. Na stronie mojego terapeuty widnieje informacja, że pracuje on w nurcie psy
Dzień dobry, mam taką zagwozdkę co do szczerości mojej psychoterapeutki.
Zacznę po kolei jak to w moim odczuciu zaczęło się "psuć".
1. Na ostatniej wizycie (jak do tej pory) poinformowałem psychoterapeutę, że znalazłem nową pracę i będzie problem, abym uczestniczył w ses
Nie umiem sobie poradzić z toksycznością w mojej rodzinie.
Siostra pije, druga siostra ma tendencję do obgadywania moich życiowych decyzji z mamą, a mama nie rozumie, że mogę chcieć żyć inaczej niż ona.
Nie mieć dzieci, nie mieć obowiązku gotowania codziennie obiadu. Kor
Witam. Zacząłem terapie niedawno (3 sesje), po czym terapeutka poinformowała mnie iż jest w ciąży i tylko do końca miesiąca będzie mnie prowadzić. Prawdopodobnie od początku wiedziała, że przerwie tą terapię i zastanawiam się czy to jest w porządku, że nie poinformowała mnie już na pierwszej wizy