Left ArrowWstecz

Zdrada i nałóg narkotykowy: Jak radzić sobie z partnerem uzależnionym?

Dzień dobry. Mój chłopak jest narkomanem. Nie brał przez pół roku i od pół roku zaczął, przejrzałam mu telefon i miał portale założone i przez ostatnie dwa tygodnie mnie zdradzał z dziewczyną. Mówił, że by tego nie zrobił nigdy, jak by nie był na ćpany. Nie wiem, jak funkcjonuje mózg narkomana i myślę, że ćpanie to ćpanie a zdradził, bo chciał. On mi mówi, że pod wpływem nic go nie interesuje i jest w euforii emocji. Jest dobrym chłopakiem, ale tylko jak jest czysty. Umówiłam go na leczenie z uzależnieniem. Nie wiem, co mam myśleć.

Justyna Bejmert

Justyna Bejmert

Olu, bardzo mi przykro, że przez to przechodzisz. Uzależnienie nie powinno być "usprawiedliwieniem" dla zdrady. To prawda, że człowiek uzależniony może zachowywać się inaczej, podejmować ryzykowne, nieprzemyślane decyzje, ale to nie daje mu przyzwolenia, by Ciebie krzywdzić. Widzę, że bardzo zależy Ci na tym, żeby chłopak pracował nad sobą i skorzystał z terapii, jednak pamiętaj, że przede wszystkim to jemu powinno na tym zależeć, bo bez jego wewnętrznej motywacji efekty terapii mogą być słabe. Pomyśl teraz o sobie, daj sobie czas, żeby przemyśleć co czujesz i czy ta relacja daje Ci bezpieczeństwo i komfort. Życzę Ci wszystko dobrego,

 

Justyna Bejmert 

Psycholog 

13 dni temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Klaudia Dynur

Klaudia Dynur

Dzień dobry,

 

sytuacja nie jest jednoznaczna. Uzależnienie wpływa nie tylko na zachowanie samo w sobie, ale także na odczuwanie emocji, kontrolę impulsów i podejmowanie decyzji. Osoba uzależniona, gdy jest pod wpływem substancji, może działać w sposób, który nie jest zgodny z jej wartościami czy podejściem do życia. Fakt ten jednak nie usuwa odpowiedzialności za zachowanie oraz jego konsekwencji. Można więc powiedzieć, że w opisywanej sprawie są dwa wątki: uzależnienie partnera oraz zdrada, która nadszarpnęła Pani zaufanie. Zasadna byłaby rozmowa o Pani odczuciach związanych z zaistniałą sytuacją i wyjaśnienie, jak to zdarzenie na Panią wpłynęło.

 

Warto także pomyśleć o ewentualnym wsparciu dla siebie. Bliscy osób uzależnionych często przejmują dużą odpowiedzialność nad próbą ich leczenia, zaniedbując własny dobrostan. Może Pani skorzystać z grup wsparcia dla bliskich osób uzależnionych lub indywidualnego kontaktu z psychologiem czy terapeutą.

 

Pozdrawiam serdecznie 

Klaudia Dynur 

Psycholog

13 dni temu
Sylwia Harbacz-Mbengue

Sylwia Harbacz-Mbengue

Witaj Olu,

bardzo mi przykro, że doświadczasz tak trudnej sytuacji. Twój chłopak powinien zgłosić się na terapię. Ty go umówiłaś- teraz jego ruch.

Zadbaj proszę o siebie. Może jakaś grupa wsparcia? 

 

Pozdrawiam ciepło

Sylwia Harbacz-Mbengue 

Psycholog

12 dni temu
Marcin Łazarski

Marcin Łazarski

Uzależnienie to choroba, która silnie wpływa na sposób myślenia, emocje i zachowanie, dlatego pod wpływem substancji twój partner mógł działać impulsywnie i bez refleksji nad konsekwencjami. To jednak nie znosi odpowiedzialności za zdradę ani bólu, który ci wyrządził. Dobrze, że podjął krok w stronę leczenia – to szansa, ale wymaga czasu i konsekwencji. W tym wszystkim pamiętaj, że masz prawo zadbać o siebie: o swoje emocje, granice i poczucie bezpieczeństwa. Wsparcie terapeuty lub grupy dla bliskich osób uzależnionych może ci w tym bardzo pomóc.


Pozdrawiam,


Psychoterapeuta 
Marcin Łazarski 

13 dni temu
Agnieszka Wojnowska

Agnieszka Wojnowska

Pani Olu, równolegle z leczeniem chłopaka proszę zadbać również o wsparcie dla siebie. Warto umówić się na rozmowę ze specjalistą w kwestii ewentualnych cech współuzależnienia u siebie, przyjrzeć się swojemu funkcjonowaniu w tej relacji oraz swoim uczuciom. Bliska relacja z osobą zmagającą się z uzależnieniem wnosi wiele trudnych emocji i prób (niekoniecznie skutecznych) zaradzenia sytuacji (nadkontrola i nadodpowiedzialność). Dostosowywanie się do uzależnienia i funkcjonowania bliskiej osoby, to stopniowe rezygnowanie z siebie. Zachęcam Panią do zaopiekowania się przede wszystkim sobą w tej sytuacji. 

Pozdrawiam ciepło, 

Agnieszka Wojnowska

13 dni temu
Michał Jarzębowski

Michał Jarzębowski

Pani Olu,

 

Zdrada to bolesna rana, a uzależnienie to poważny i złożony problem. Tłumaczenie zdrady działaniem substancji to brak brania odpowiedzialności za swoje zachowanie. Wszak substancja działa kilka godzin, można więc (od biedy) tłumaczyć nią jednorazowy wyskok, jak jednak wytłumaczyć serię działań trwającą kilkanaście dni?

 

Partnerzy osób z uzależnieniem prędzej czy później muszą zmierzyć się z prawdą, że nie są w stanie wyjść z uzależnienia ZA uzależnionego partnera. Partner potrzebuje pomocy, ale Pani również może na niej skorzystać.

 

Warto sięgnąć po bogatą literaturę dla bliskich osób z uzależnieniem, może poszukać grupy wsparcia lub rozważyć własne konsultacje lub terapię indywidualną.

 

To ważne, by w tych trudnych chwilach nie była Pani sama - warto sięgnąć po wsparcie bliskich Pani osób.

 

Michał Jarzębowski,

psycholog, psychoterapeuta CBT w trakcie szkolenia

13 dni temu
Katarzyna Świdzińska

Katarzyna Świdzińska

Masz rację, że uzależnienie nie usprawiedliwia zdrady, choć może wpływać na zachowania i zdolność do kontroli impulsów. Osoba uzależniona potrafi być zupełnie inna pod wpływem -  impulsywna, odcięta od emocji, skupiona tylko na sobie.

To dobrze, że zgodził się na leczenie. Ale pamiętaj, że Ty nie jesteś odpowiedzialna za jego uzdrowienie. Masz prawo myśleć o sobie, o swoich potrzebach i o tym, co dla Ciebie zdrowe i bezpieczne.

Jeśli czujesz się zagubiona, warto porozmawiać z psychologiem dla własnego wsparcia. Nie jesteś z tym sama.

 

Pozdrawiam, 

Katarzyna Świdzińska, Psycholog 

13 dni temu
Marta Lotysh

Marta Lotysh

Dzień dobry
Stan narkotyczny bardzo zmienia reakcje i zachowanie osoby. Nasila się system oczekiwania nagrody, słabną hamulce wewnętrzne, nasila się impulsywność zachowania i chwiejność emocjonalna. 

13 dni temu
Urszula Żachowska

Urszula Żachowska

Dzień dobry, 

 

poradnie i ośrodki terapii uzależnień oferują wsparcie dla bliskich osób uzależnionych oraz współuzależnionych. Warto sprawdzić, czy w miejscu, w którym chłopak ma rozpocząć leczenie, jest taka oferta. 
W ramach takie wsparcia można otrzymać odpowiednią wiedzę merytoryczną dotyczącą uzależnień, dowiedzieć się jak wspierać proces leczenia bliskiej uzależnionej osób oraz otrzymać wsparcie dla siebie, które jest kluczowe - uzależnienie jest chorobą nie tylko indywidualną, ale i całego systemu partnerskiego, rodzinnego itd. 

 

Pozdrawiam

8 dni temu
Daria Składanowska

Daria Składanowska

Dzień dobry,

 

dziękuję, że napisała Pani o swojej sytuacji — to wymaga odwagi, zwłaszcza gdy w relacji pojawia się uzależnienie i doświadczenie zdrady. To, co Pani opisuje, jest bardzo trudne emocjonalnie i naturalne, że pojawia się w Pani wiele sprzecznych uczuć — złość, żal, rozczarowanie, ale też troska i nadzieja.

Ma Pani rację, że uzależnienie wpływa na funkcjonowanie człowieka — również na jego emocje, decyzje i relacje. Osoba uzależniona, będąc pod wpływem substancji, często działa impulsywnie i nie przewiduje konsekwencji swoich czynów. Jednak nie oznacza to, że te zachowania nie ranią bliskich — Pani cierpienie jest w pełni uzasadnione i ważne. To bardzo dobrze, że udało się umówić partnera na leczenie — to pierwszy krok, ale też proces, który wymaga czasu, zaangażowania i gotowości po jego stronie. Równie ważne jest jednak to, by Pani również otrzymała wsparcie — osoby żyjące z osobą uzależnioną często same potrzebują pomocy psychologicznej, by poradzić sobie z emocjami, granicami i poczuciem bezradności.

Zachęcam, aby rozważyła Pani dla siebie rozmowę z terapeutą współuzależnień. Takie spotkania mogą pomóc Pani uporządkować myśli, zrozumieć własne potrzeby i podjąć decyzje, które będą dobre przede wszystkim dla Pani.

Nie jest Pani sama — proszę pamiętać, że wsparcie jest dostępne i że ma Pani prawo zadbać o siebie, niezależnie od decyzji partnera.


Z wyrazami szacunku,
Składanowska Daria
Psycholog / Doradca zawodowy

7 dni temu
pracoholizm

Darmowy test na uzależnienie od pracy (aut. Bryan E. Robinson)

Zobacz podobne

Jak poradzić sobie z toksycznym rodzinnym środowiskiem? Alkoholizm, konflikty i decyzje o wyprowadzce
Proszę o pomoc ? Słowa otuchy ? Żeby ktoś mną potrząsnął ? Moja matka jest alkoholiczką od ponad 20lat. Po alkoholu robi awantury. Była na leczeniu, nic to nie dało. straciła prawo jazdy, nie pracuje, oficjalnie jest na rencie z powodu depresji. Ale lekarz nie wie że pije. Usłyszałam z jej ust wiele przykrych słów, nie raz rzucała się na mnie za zabranie jej alkoholu. Naprawdę mnóstwo ciężkich historii. Ojciec jest nieobecny, wraca tylko na weekendy. Bardzo mi go szkoda. Kiedyś byliśmy blisko. Z jego powodu postanowiłam zostać po ślubie w rodzinnym domu. Żeby mu pomóc, żeby nie był tu sam z żoną alkoholiczką. Jest dobry człowiekiem. Ale nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności. Wielokrotnie dał się nabrać matce i wierzył w jej przemianę, wracał na dzień-dwa kiedy ona się dobrze trzymała i wierzył że ona przestała pić. Kłócił się ze mną że nie mam racji, że źle ją traktujemy bo ona nie pija. Wyjeżdżał a matka dwa dni piła tak że nie wstawała z lodka. Czasem tata też wypije, wtedy kłócą się do nocy. Wtedy dokucza też mi i mojemu mężowi. Krytukuje nas, wytyka jakieś głupoty. Ma problem że nie remontujemy domu, że mieszkamy u niego i nie płacimy czynszu. Opłacamy rachunki po połowie, opiekujemy się domem gdy jego nie ma, sprzątamy, dbamy o ogród, wykonujemy drobne naprawy czy remonty. Ale nie chcemy pakować się w remont generalny bo dom nie jest nasz. Chcieliśmy mieszkać w tym domu na zawsze, tzn ja. Mąż nie protestowal, ale nie było to spełnienie jego marzeń. Dotąd jrodzice nie zapisali nam domu, mamy dać 100tys na remont. Kwota jest kosmiczna. Chcieliśmy się dogadać. Ale ostatnio tata pod wpływem alkoholu zwyzywał mojego męża od gnoja jebanego i śmiecia pierdolonego. Powiedział że jak nam się nie podoba to mamy się wynosić, że on nikogo nie potrzebuje, dom sprzeda. Następnego dnia tego nie pamiętał, ale nie przeprosił za swoje słowa. W nas cos pękło. Maz ma dosyć takiego traktowania, wyzywania. Ja chyba jestem przyzwyczajona i lepiej to znoszę. Ale w tym wszystkim jest też nasz 6letni syn. Który coraz więcej widzi i słyszy. Coraz więcej rozumie. Nie raz mówił mi że słyszał jak babcia kazała tacie spierdalac... Takie słowa z ust małego chłopca to straszna sprawa. Podjęliśmy decyzję, załatwiamy kredyt i szukamy domu. Poifnormowalam ojca że się wyprowadzimy. On teraz żałuje, jest mu przykro. A ja mam tak straszne wyrzuty sumienia. Płaczę na samą myśl że muszę go tu zostawić z matką. Że być może już nigdy się do mnie nie odezwie. Mam ściśnięty żołądek, dusi mnie w klatce, nie mogę wziąć oddechu. Ból głowy od którego chce się wymiotować. Wiem że dla własnego dobra, i dobra mojego męża i syna, powinnam się wyprowadzić. Ale czy będą szczęśliwa mają wyrzuty sumienia że zostawiłam ojca ? Mam rodzeństwo, wiem że możemy opiekować się tatą na zmianę. Ale nie wiem czy sobie poradzę jeśli tata będzie miał do mnie całe życie żal. Potrzebuje żeby ktoś spojrzał na problem z boku i powiedział mi co robić.
Witam. Mam problem z uzależnieniami narkotyków, alkoholowej i sexoholizmem
Witam. Mam problem z uzależnieniami narkotyków, alkoholowej i sexoholizmem, w którym interesują mnie rzeczy, jak uległość swoja na filmach porno jak jestem pod wpływem narkotyków i nie mogę przestać tego robić, jak mnie narkotyki nie puszczą, ale w życiu jak trzeźwy jestem, to nie mam takich chęci jak oglądanie filmów pornograficznych i uległości a wręcz odwrotny i też oglądam filmy o tematyce transexualnej i bisexualnej i nie wiem, co jest spowodowane tym, że pod wpływem takie filmy mnie podniecają? A mi się wydaje, że to nie normalne jest zachowanie moje i mi nie przeszkadzało, nawet gdybym to robił przed innymi ludźmi na kamerce i to mnie zastanawia, dlaczego to się tak objawia w ten sposób moje preferencje, w których też mnie podnieca, jakby ktoś miał kontrolę nad moim telefonem, a także w życiu mi by dyktował co mam robić, jak się ubierać, a nawet wybór płci, w którym bym damskie ubrania nosił dla kogoś dominującego i to mam tak po narkotykach, a boję się tego, że to może się przenieść na moje trzeźwe życie.
Czy można uzależnić się od dronów po wcześniejszym nałogu diamentowych prac?
Czy mogę się uzależnić od drona teraz jak wcześniej tylko wyklałam prace diamentowe
Witam. Rozstałam się z dziewczyną, ciągle o niej myślę, chciałabym przestać.
Witam. Rozstałam się z dziewczyną, ciągle o niej myślę, chciałabym przestać. Pije 3 tydzień alkohol, czasem też nie mam ochoty żyć.
Jestem DDA po ciężkim przemocowym związku, po którym mam synka z autyzmem.
Jestem DDA, jestem też po ciężkim przemocowym związku. Po tym związku mam synka z autyzmem. Nowy partner właśnie ze mną zerwał po 2 latach. Powód, nie chce mieć takiego życia, jakie mam ja. Nie widzę nic złego w moim podejściu do życia, muszę iść uparcie do przodu, pokonywać przeszkody, bo one zawsze będą. Czy jest szansa, że znajdę jeszcze kogoś, kto mnie pokocha? Czy moje dziecko poradzi sobie beze mnie, kiedy mnie braknie?
asertywność

Asertywność – jak ją rozwijać i dlaczego jest ważna?

Asertywność może odmienić Twoje życie. Poznaj techniki, które pomogą Ci budować zdrowe relacje, chronić się przed mobbingiem i wyrażać potrzeby. Dowiedz się, jak stać się bardziej asertywnym i cieszyć się lepszą jakością życia osobistego i zawodowego.