Na całym świecie miliony osób zmaga się z przewlekłymi chorobami, takimi jak cukrzyca, astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), reumatoidalne zapalenie stawów, choroby serca czy depresja.
Choroby te w różnym stopniu oddziałują na codzienne życie pacjentów oraz ich najbliższych.
Przewlekła choroba jest definiowana jako dolegliwość o długotrwałym charakterze, która może przebiegać stabilnie lub stopniowo się nasilać, wymagając nieustannego leczenia, monitorowania oraz samodyscypliny.
Schorzenia te wpływają nie tylko na ciało, lecz także na psychikę pacjenta, ale pomimo to możliwe jest prowadzenie satysfakcjonującego życia.
To schorzenie lub problem zdrowotny, który może trwać miesiącami, a nawet latami. Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) definiuje choroby przewlekłe jako stany trwające rok lub dłużej, które „wymagają stałej opieki medycznej lub ograniczają codzienne funkcjonowanie, lub jedno i drugie”.
Dla wielu pacjentów życie z chorobą przewlekłą oznacza konieczność dostosowania codziennych aktywności do możliwości fizycznych organizmu.
Objawy fizyczne, takie jak chroniczne zmęczenie, ból czy ograniczenia ruchowe, mogą utrudniać realizację podstawowych czynności, jak sprzątanie, gotowanie, a nawet dbanie o higienę osobistą.
Schorzenia takie jak choroba Crohna czy fibromialgia bywają nieprzewidywalne, wywołując nagłe, bolesne symptomy, co znacząco komplikuje, chociażby planowanie dnia.
Adaptacja do nowych ograniczeń wiąże się często z akceptacją wolniejszego tempa życia oraz potrzeby wsparcia – zarówno ze strony innych osób, jak i technologii wspomagających.
Codzienne zarządzanie chorobą obejmuje regularne przyjmowanie leków, monitorowanie parametrów zdrowotnych, jak poziom cukru we krwi oraz stosowanie się do zaleceń medycznych.
Dla osób aktywnych zawodowo może to oznaczać konieczność dostosowania harmonogramu pracy, a czasem nawet zmiany jej charakteru, co stanowi wyzwanie emocjonalne.
Radzenie sobie z chorobą przewlekłą wymaga nie tylko dbałości o zdrowie fizyczne, ale często także zmiany stylu życia.
Opiszmy to na przykładzie pana Tomasza, który zmagając się z przewlekłą chorobą nerek, wdrożył terapię farmakologiczną, zbilansowaną dietę, ćwiczenia fizyczne oraz stały harmonogram snu.
Była to duża zmiana w stosunku do jego wcześniejszych nawyków, zdominowanych przez niezdrową dietę, brak ruchu i palenie papierosów.
Pomimo trudności, jakie niesie choroba, pan Tomasz dodatkowo musiał wykazać się niezwykłą siłą woli i motywacją.
Niejednokrotnie wymagał wsparcia psychologicznego i psychoedukacji, które pozwoliły mu na wprowadzenie i utrzymanie prozdrowotnych zmian w swoim stylu życia, oraz nauczyć się zarządzania energią w życiu codziennym z chorobą przewlekłą.
Życie z przewlekłą chorobą stawia przed pacjentem liczne wyzwania psychologiczne, wynikające nie tylko z ograniczeń fizycznych, ale i z trudnych aspektów emocjonalnych.
Stała potrzeba monitorowania zdrowia, przyjmowania leków oraz radzenia sobie z przewlekłym bólem często prowadzi do wypalenia emocjonalnego, podwyższonego poziomu stresu i lęku.
Zmienny stan zdrowia, charakteryzujący się okresami zaostrzeń i remisji, jest dodatkowym źródłem napięcia, wywołując emocje takie jak bezradność, frustracja, a nawet poczucie winy czy wstydu.
Badania wykazują, że osoby zmagające się z chorobami przewlekłymi są szczególnie narażone na depresję, która dotyka nawet do 50% pacjentów z poważnymi, długotrwałymi schorzeniami (Moussavi et al., 2007).
Przewlekły ból, zmęczenie i ograniczenia, jakie choroba nakłada na codzienne życie, mogą powodować poczucie utraty kontroli nad własnym ciałem i rzeczywistością, co sprzyja negatywnym myślom i obniżeniu nastroju. Depresja dodatkowo osłabia motywację i może prowadzić do trudności w realizacji codziennych obowiązków, pogłębiając cierpienie psychiczne pacjenta (Egede, 2007).
Przewlekły stres to kolejne wyzwanie, z jakim mierzą się osoby dotknięte długotrwałą chorobą.
Częste wizyty lekarskie, konieczność monitorowania objawów oraz niepewność co do przyszłości mogą prowadzić do zaburzeń lękowych.
Obawa przed zaostrzeniem objawów często skutkuje chronicznym niepokojem, który obniża jakość życia, zwiększa podatność na infekcje, zaburzenia snu, a nawet nasila objawy samej choroby (Cohen et al., 2007).
Przyjęcie diagnozy przewlekłej choroby to proces emocjonalny przypominający etapy żałoby: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresję i akceptację (Kubler-Ross, 1969).
Zaprzeczenie pełni rolę mechanizmu obronnego, chroniąc pacjenta przed szokiem, natomiast gniew i frustracja są odpowiedzią na poczucie niesprawiedliwości wobec zaistniałej sytuacji.
Targowanie się (np. „Jeśli będę przestrzegać zaleceń, choroba ustąpi”) wyraża pragnienie odzyskania kontroli.
Faza depresji przynosi konfrontację z poczuciem straty — zdrowia oraz planów na przyszłość.
Akceptacja jest momentem, w którym pacjent uczy się funkcjonować z chorobą jako nowym elementem swojego życia, a często swojego Ja.
Psychologowie i terapeuci odgrywają kluczową rolę w pomocy osobom z chorobami przewlekłymi w radzeniu sobie z psychicznymi aspektami choroby.
Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) przynosi ulgę w objawach lękowych i depresyjnych, pomagając pacjentom zmieniać wzorce myślenia i reagować na stres w bardziej konstruktywny sposób (Hofmann et al., 2012).
Z kolei terapia akceptacji i zaangażowania (ACT) wspiera pacjentów w akceptacji swojego stanu zdrowia oraz skupieniu się na wartościach, które nadają życiu sens, pomimo fizycznych ograniczeń. Podejście to pomaga radzić sobie z trudnymi emocjami i unikać destrukcyjnych strategii, które zwiększają cierpienie psychiczne (Hayes et al., 2006).
Grupy wsparcia są również istotnym elementem adaptacji do choroby przewlekłej, umożliwiając wymianę doświadczeń, strategii radzenia sobie oraz budowanie poczucia wspólnoty. Badania pokazują, że wsparcie społeczne obniża poziom stresu, zwiększa dobrostan psychiczny i wspomaga adaptację do nowych warunków zdrowotnych (Uchino, 2006).
Choroba przewlekła znacząco wpływa na relacje społeczne pacjenta, stawiając przed nim i jego bliskimi wyzwania wymagające wzajemnej adaptacji i zrozumienia.
Zmiany te wykraczają poza codzienne aktywności, często powodując reorganizację ról społecznych zarówno w rodzinie, jak i w pracy. Potrzeba dostosowania się do nowej sytuacji zdrowotnej może prowadzić do napięć i nieporozumień, które sprzyjają izolacji społecznej i nasilają stres.
Rodzina i bliscy stanowią kluczowe wsparcie dla osoby chorej, jednakże w tych relacjach mogą pojawić się wyzwania.
Zdarza się, że bliscy zaczynają postrzegać osobę chorą przez pryzmat jej schorzenia, co może prowadzić do poczucia dehumanizacji i braku zrozumienia. W rezultacie pacjent może doświadczać poczucia, że jego tożsamość, aspiracje i pragnienia zostają przyćmione przez fizyczne ograniczenia. Takie podejście wpływa niekorzystnie na samoocenę i często prowadzi do wycofania się z aktywności społecznych.
Bliscy, nie w pełni rozumiejąc ograniczenia zdrowotne pacjenta, mogą także oczekiwać od niego większej aktywności, niż jest on w stanie podjąć. Badania wskazują, że osoby przewlekle chore, które czują się niezrozumiane przez najbliższych, częściej doświadczają depresji i izolacji (Uchino, 2006).
W wielu przypadkach pacjenci zmagają się również z poczuciem winy, wynikającym z przekonania, że stanowią „ciężar” dla swoich rodzin, co dodatkowo nasila ich stres emocjonalny.
Otwartość i szczera komunikacja w rodzinie odgrywają kluczową rolę w dostosowywaniu wzajemnych oczekiwań oraz ustalaniu granic i priorytetów.
Choroba przewlekła może również wpłynąć na relacje z przyjaciółmi i znajomymi. Bliscy przyjaciele często są źródłem wsparcia emocjonalnego, zrozumienia i akceptacji. Niemniej jednak część osób przewlekle chorych może unikać rozmów o swoim stanie zdrowia lub ograniczać kontakty towarzyskie, obawiając się reakcji innych lub wstydu.
Obniżony nastrój oraz fizyczne ograniczenia sprawiają, że chorzy nierzadko rezygnują z aktywności społecznych, które wcześniej sprawiały im przyjemność (Cohen et al., 2007).
Przykładem mogą być trudności w podróżowaniu czy wyjścia towarzyskie, co prowadzi do frustracji zarówno po stronie osoby chorej, jak i jej przyjaciół.
Niektórzy pacjenci mogą obawiać się, że przyjaciele nie zrozumieją ograniczeń wynikających z choroby, co tworzy emocjonalny dystans i pogłębia poczucie osamotnienia.
Akceptacja i zrozumienie ze strony przyjaciół pomagają pacjentowi w zachowaniu poczucia przynależności i minimalizują poczucie izolacji. Niestety nie wszystkie relacje wytrzymują próbę choroby – osoby niezdolne do adaptacji mogą się oddalać, co dla chorego stanowi dodatkowe źródło bólu emocjonalnego.
Choroba przewlekła często wymaga zmiany ról społecznych, co jest szczególnie trudne dla osób, które wcześniej odgrywały rolę opiekunów lub liderów.
W obliczu choroby dochodzi do odwrócenia ról, a osoba, która wcześniej była wsparciem dla innych, sama wymaga pomocy. Takie zmiany mogą rodzić poczucie wstydu i nieadekwatności, które bywają trudne do zaakceptowania. Wielu pacjentów zmaga się z poczuciem utraty tożsamości, zwłaszcza gdy wcześniejsze role były głęboko zakorzenione w ich poczuciu własnej wartości (Kubler-Ross, 1969).
W kontekście rodzinnym zmiana ta jest najbardziej widoczna w relacji z partnerem życiowym. Partnerzy osób chorych często muszą przejąć dodatkowe obowiązki domowe i zawodowe, co może stanowić istotne obciążenie. Taka sytuacja może prowadzić do napięć w związku, zwłaszcza gdy brakuje otwartej komunikacji i wzajemnego zrozumienia.
Trudności te nie wynikają wyłącznie z ograniczeń fizycznych, ale także z napięć emocjonalnych związanych z nową dynamiką w relacji. Otwarte rozmowy o emocjach, oczekiwaniach i obawach mogą pomóc parze w przezwyciężeniu trudnych momentów oraz wzmocnieniu więzi.
Udział w grupach wsparcia pomaga osobom przewlekle chorym odnaleźć się w nowej roli społecznej oraz radzić sobie z wyzwaniami emocjonalnymi. Grupy te umożliwiają pacjentom kontakt z innymi osobami, które przeżywają podobne trudności, co pozwala na wymianę doświadczeń, emocji i strategii radzenia sobie.
Wspólne przeżywanie i dzielenie się historiami tworzy poczucie przynależności, które minimalizuje izolację i osamotnienie. Badania pokazują, że wsparcie społeczne, szczególnie ze strony osób o podobnych doświadczeniach, korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne i pomaga w adaptacji do nowych realiów (Uchino, 2006).
Grupy wsparcia stanowią także doskonałe źródło informacji o dostępnych zasobach medycznych i społecznych oraz o skutecznych strategiach radzenia sobie z chorobą.
Spotkania mogą odbywać się osobiście lub online, co ułatwia udział osobom z ograniczeniami fizycznymi lub mieszkającym z dala od większych miast. W Polsce rośnie liczba organizacji oferujących wsparcie osobom przewlekle chorym, umożliwiających kontakt z psychologami i terapeutami oraz dostarczających informacji o sposobach radzenia sobie z chorobą.
Dla wielu osób praca zawodowa jest nie tylko źródłem dochodu, lecz także istotnym elementem tożsamości oraz sposobem na samorealizację.
Choroba przewlekła może jednak znacząco wpłynąć na zdolność do wykonywania obowiązków zawodowych, wymuszając zmiany w podejściu do pracy.
W miarę postępu choroby pacjenci mogą doświadczać ograniczeń fizycznych lub psychicznych, które utrudniają codzienne aktywności zawodowe. Kluczowe znaczenie ma dostosowanie środowiska pracy oraz wsparcie ze strony pracodawców i współpracowników, co pozwala na zachowanie równowagi między zdrowiem a pracą.
Przewlekłe zmęczenie, ból oraz potrzeba regularnego przyjmowania leków wpływają na zdolność koncentracji i sprawność psychiczną, co stanowi wyzwanie zwłaszcza dla osób wykonujących prace wymagające precyzji i skupienia. Przykładowo, osoby z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP) lub reumatoidalnym zapaleniem stawów mogą potrzebować częstych przerw lub korzystać ze specjalistycznego sprzętu, co bywa trudne do zrealizowania w niektórych środowiskach pracy (Egede, 2007). Wiele osób przewlekle chorych zgłasza trudności w pełnoetatowej pracy, gdyż ich poziom energii może się zmieniać, a zaostrzenia objawów często występują niespodziewanie.
Przewlekła choroba może również prowadzić do absencji w pracy, wynikającej z konieczności wizyt lekarskich czy hospitalizacji, co staje się źródłem stresu i frustracji. Obawa przed utratą pracy lub oceną przez przełożonych i współpracowników dodatkowo potęguje lęk i może przyczyniać się do depresji. W takich przypadkach otwarta komunikacja z pracodawcą i poszukiwanie rozwiązań pozwalających na dostosowanie wymiaru pracy jest kluczowe dla wsparcia zdrowia psychicznego pracownika.
Praca zawodowa jest kluczowym elementem tożsamości oraz samooceny dla wielu osób. Ograniczenie aktywności zawodowej lub jej całkowite zaprzestanie może prowadzić do poczucia utraty wartości, co negatywnie odbija się na psychice pacjenta. Badania pokazują, że brak aktywności zawodowej z powodu choroby może prowadzić do obniżenia nastroju i spadku samooceny (Moussavi et al., 2007). Dla osób, które przez wiele lat były aktywne zawodowo, zmierzenie się z nową sytuacją bywa niezwykle trudne, powodując poczucie izolacji i wykluczenia.
Terapia akceptacji i zaangażowania (ACT) pomaga pacjentom zaakceptować ograniczenia oraz skoncentrować się na wartościach, które nadają ich życiu sens mimo fizycznych ograniczeń (Hayes et al., 2006). Dzięki temu osoby z chorobami przewlekłymi mogą odkryć nowe sposoby realizacji swoich kompetencji i talentów, zachowując poczucie wartości.
Dla wielu osób z chorobami przewlekłymi wsparcie rówieśników oraz budowanie relacji zawodowych jest niezwykle ważne. Udział w projektach zespołowych, współpraca z innymi oraz uznanie ze strony współpracowników wpływają pozytywnie na samoocenę i przynależność do wspólnoty zawodowej. W organizacjach, gdzie promuje się otwartość i zrozumienie wobec potrzeb zdrowotnych pracowników, osoby przewlekle chore mają większe szanse na rozwój zawodowy i są bardziej zmotywowane do działania.
Coraz więcej firm dostosowuje środowisko pracy do potrzeb osób z chorobami przewlekłymi. Możliwość pracy zdalnej, elastyczne godziny pracy oraz przerwy dostosowane do indywidualnych potrzeb zdrowotnych znacząco poprawiają samopoczucie i produktywność pacjentów, obniżając poziom stresu związanego z funkcjonowaniem zawodowym (Hofmann et al., 2012). Dostosowanie stanowisk pracy, obejmujące ergonomiczne wyposażenie, ułatwienia w poruszaniu się czy specjalistyczny sprzęt, zwiększa komfort i niezależność pracowników.
Praca zdalna jest korzystnym rozwiązaniem dla osób z ograniczeniami ruchowymi lub wymagających częstych przerw. Dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym możliwość pracy w zaciszu domowym eliminuje stres związany z dojazdem oraz pozwala na lepsze zarządzanie energią. Takie dostosowania nie tylko podnoszą jakość życia, lecz także zwiększają motywację i zaangażowanie pracowników, którzy czują się docenieni i zrozumiani przez swoich pracodawców.
Świadomość pracodawców oraz współpracowników na temat chorób przewlekłych jest kluczowa dla budowania empatycznego środowiska pracy. Coraz więcej firm wdraża programy zdrowotne i szkoleniowe, wspierające osoby z przewlekłymi schorzeniami. Takie podejście nie tylko poprawia komfort pracy pracowników, lecz także zmniejsza absencję oraz wpływa na jakość życia zawodowego (Hofmann et al., 2012).
Wiele organizacji wprowadza także programy wsparcia psychologicznego dla osób z chorobami przewlekłymi. Dobre praktyki obejmują ułatwienia w dostępie do konsultacji zdrowotnych oraz umożliwienie częstych przerw dla osób potrzebujących odpoczynku lub regeneracji. Wprowadzenie tych działań wspiera nie tylko zdrowie i dobrostan pacjentów, ale także buduje kulturę organizacyjną opartą na empatii i wzajemnym wsparciu.
Samopomoc (self-care) oraz równowaga między zdrowiem fizycznym a psychicznym są kluczowe w życiu osób z chorobami przewlekłymi. Self-care obejmuje szeroki wachlarz strategii i działań mających na celu zarówno wsparcie zdrowia fizycznego, jak i dobrostan psychiczny. Osoby z chorobami przewlekłymi często muszą dostosować styl życia do specyficznych potrzeb zdrowotnych, co wymaga wprowadzenia wielu zmian pozytywnie wpływających na ich samopoczucie i jakość życia.
Teoria Łyżek, opracowana przez Christine Miserandino, ilustruje, jak osoby z chorobami przewlekłymi muszą świadomie zarządzać ograniczoną energią każdego dnia. W tej teorii „łyżki” symbolizują jednostki energii, które są potrzebne do wykonywania różnych czynności.
Podczas gdy osoby zdrowe mają zazwyczaj „nieskończoną” liczbę łyżek, osoby z przewlekłymi schorzeniami dysponują jedynie ograniczonym ich zasobem, co zmusza je do dokładnego planowania codziennych aktywności. Nawet podstawowe zadania, takie jak ubieranie się czy przygotowanie posiłku, wymagają zużycia jednej lub kilku „łyżek”.
Zarządzanie energią jest zatem podstawowym aspektem życia codziennego dla osób z przewlekłymi chorobami, które muszą podejmować decyzje i kompromisy, by efektywnie rozłożyć swoją energię na cały dzień. Strategie oparte na Teorii Łyżek obejmują m.in.:
priorytetyzację – wybieranie najważniejszych zadań na dany dzień i odkładanie mniej istotnych na później,
planowanie przerw – włączanie regularnych momentów odpoczynku, aby zapobiec wyczerpaniu,
delegowanie zadań – prośba o pomoc ze strony rodziny lub bliskich przy codziennych obowiązkach,
eliminację „drenów energii” – unikanie czynności lub sytuacji obciążających, takich jak stresujące rozmowy lub intensywne zadania fizyczne.
Teoria Łyżek pomaga pacjentom i ich bliskim lepiej zrozumieć wyzwania, jakie niosą przewlekłe schorzenia, oraz ukazuje, że osoby chore muszą codziennie planować i zarządzać swoimi zasobami energii, co wpływa na ich poczucie samowystarczalności (Miserandino, 2003).
Dbanie o zdrowie fizyczne, obejmujące zbilansowaną dietę, regularną aktywność fizyczną i odpowiednią ilość snu, jest istotne w zarządzaniu objawami chorób przewlekłych.
Aktywność fizyczna redukuje stres, poprawia nastrój i wzmacnia układ odpornościowy, co jest szczególnie korzystne dla osób z chorobami autoimmunologicznymi (Hofmann et al., 2012). Jednak ćwiczenia powinny być dostosowane do możliwości pacjenta – zbyt intensywna aktywność może wywołać nadmierne zmęczenie, dlatego niezbędne są konsultacje ze specjalistami i utrzymanie odpowiedniej równowagi.
Dieta również odgrywa kluczową rolę – osoby z przewlekłymi schorzeniami często muszą unikać niektórych produktów, które mogą nasilać objawy. Na przykład pacjenci z chorobami zapalnymi, takimi jak reumatoidalne zapalenie stawów, mogą korzystać z diety przeciwzapalnej bogatej w warzywa, owoce, zdrowe tłuszcze i ryby (Cohen et al., 2007). Dostosowanie diety i stylu życia pozwala lepiej kontrolować zdrowie fizyczne i minimalizować objawy choroby.
Zarządzanie stresem i wsparcie zdrowia psychicznego są równie istotne co dbałość o zdrowie fizyczne. Jedną z najczęściej polecanych metod jest mindfulness, czyli praktyka uważności, polegająca na skupianiu się na teraźniejszości i akceptacji myśli oraz emocji bez ich oceniania. Regularne ćwiczenie mindfulness pomaga pacjentom lepiej radzić sobie ze stresem, poprawiając jakość życia, szczególnie że przewlekłe choroby nierzadko wiążą się z lękiem o przyszłość (Hayes et al., 2006).
Innym pomocnym podejściem jest terapia poznawczo-behawioralna (CBT), która umożliwia osobom z chorobami przewlekłymi pracę nad trudnymi emocjami. W CBT pacjenci uczą się identyfikować i zmieniać negatywne wzorce myślowe, które wpływają na ich nastrój i samopoczucie (Hofmann et al., 2012). Dzięki CBT pacjenci mogą efektywniej reagować na zaostrzenia objawów oraz stres związany z leczeniem, co wspiera ich codzienne funkcjonowanie.
Wsparcie społeczne jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na jakość życia osób przewlekle chorych. Bliscy i przyjaciele, którzy rozumieją wyzwania zdrowotne pacjenta, mogą nie tylko obniżyć poziom stresu, ale i poprawić jego adaptację do nowej sytuacji. Grupy wsparcia – zarówno stacjonarne, jak i online – umożliwiają pacjentom wymianę doświadczeń oraz pomagają w poczuciu wspólnoty (Uchino, 2006).
Obecność wspierających osób, które akceptują ograniczenia pacjenta, jest istotna zarówno emocjonalnie, jak i praktycznie – bliscy mogą pomóc w codziennych obowiązkach oraz zapewnić wsparcie emocjonalne w trudnych chwilach. Bliskie relacje oraz uczestnictwo w grupach wsparcia wzmacniają poczucie przynależności i budują pozytywne podejście do życia mimo choroby.
Akceptacja choroby przewlekłej jest kluczowym elementem procesu adaptacji do nowej rzeczywistości zdrowotnej. Dla wielu osób myśl o zaakceptowaniu choroby bywa trudna i wymaga czasu, lecz stanowi fundament, na którym można budować stabilne, satysfakcjonujące życie, mimo ograniczeń fizycznych. Akceptacja nie oznacza pasywnego poddania się chorobie, ale raczej świadome i aktywne podejście do własnego stanu zdrowia, które zmienia perspektywę z walki na adaptację.
Akceptacja choroby przewlekłej to proces, który często przebiega w etapach podobnych do tych, które występują w żałobie.
Model Elisabeth Kübler-Ross (1969) opisuje pięć faz: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, "depresję" i akceptację. Choć nie wszyscy pacjenci przechodzą przez te etapy w takiej samej kolejności, większość doświadcza podobnych emocji.
Na początku, w fazie zaprzeczenia, pacjenci często unikają myślenia o chorobie, licząc na poprawę stanu zdrowia.
Kolejny etap gniewu i frustracji wynika z uświadomienia sobie wpływu choroby na życie oraz możliwych ograniczeń realizacji dotychczasowych planów (Kübler-Ross, 1969).
Etap targowania się pojawia się, gdy pacjent próbuje „negocjować” z rzeczywistością, licząc, że zmiana stylu życia lub ścisłe przestrzeganie zaleceń medycznych całkowicie przywróci zdrowie.
"Depresja" jest momentem, w którym pacjent uświadamia sobie długotrwały charakter choroby oraz ograniczenia, jakie ona niesie, co może prowadzić do bezradności i smutku.
Ostateczna faza, akceptacja, oznacza pogodzenie się z rzeczywistością zdrowotną, co pozwala pacjentowi traktować chorobę jako część życia. Akceptacja umożliwia skoncentrowanie się na wartościach i celach, tworząc podstawy do satysfakcjonującego życia mimo ograniczeń (Kübler-Ross, 1969; Hayes et al., 2006).
ACT zakłada, że trudne emocje i myśli są nieodłączną częścią życia, ale nie muszą kontrolować zachowań pacjenta (Hayes et al., 2006). Pacjenci uczą się, jak koncentrować się na teraźniejszości i angażować w działania zgodne z ich wartościami, co zwiększa poczucie sensu i satysfakcji z życia mimo ograniczeń zdrowotnych.
Badania pokazują, że terapia ACT pomaga zmniejszyć objawy depresji, poprawiać dobrostan psychiczny oraz zwiększać poczucie kontroli nad własnym życiem (Hayes et al., 2006). Dzięki nauce akceptacji i budowaniu elastycznych strategii radzenia sobie, pacjenci stają się bardziej psychicznie elastyczni, co wspiera ich adaptację do zmieniających się warunków zdrowotnych.
Elastyczność psychiczna, czyli zdolność dostosowania się do zmian i trudności, jest kluczowym zasobem w procesie akceptacji choroby przewlekłej. Pozwala ona pacjentom na zmianę negatywnych wzorców myślenia, zmniejszenia uczuć, takich jak obsesyjne rozpamiętywanie „utraconego zdrowia”. W procesie akceptacji pacjent stopniowo uczy się reagować na trudności z większym spokojem i opanowaniem, co umożliwia wyznaczanie nowych, realnych celów i priorytetów zgodnych z aktualnymi możliwościami (Egede, 2007).
Psychologowie podkreślają, że rozwijanie elastyczności psychicznej jest możliwe, dzięki praktykom uważności, terapii poznawczo-behawioralnej oraz wsparciu społecznemu. Takie podejście pomaga pacjentom spojrzeć na chorobę nie jako na przeszkodę, lecz jako na doświadczenie, które może rozwijać umiejętność radzenia sobie. Elastyczność psychiczna wzmacnia również odporność emocjonalną, pozwalając pacjentom radzić sobie z codziennymi wyzwaniami w pełniejszy sposób.
Poczucie kontroli nad życiem jest kluczowym elementem procesu akceptacji. Choroba przewlekła może wywoływać poczucie bezsilności oraz zależności od innych, co wpływa na samoocenę i zadowolenie z życia. Akceptacja stanu zdrowia pozwala pacjentom odzyskać kontrolę nad tym, jak reagują na objawy oraz jak organizują codzienność (Moussavi et al., 2007). W ten sposób choroba przestaje być głównym aspektem tożsamości pacjenta, a staje się jednym z elementów życia.
Poczucie przynależności również odgrywa ważną rolę w procesie akceptacji. Osoby zmagające się z przewlekłymi chorobami mogą znaleźć wsparcie w grupach samopomocowych, gdzie mają możliwość spotkania innych mierzących się z podobnymi wyzwaniami. Wspólnota osób o podobnych doświadczeniach wzmacnia poczucie, że pacjent nie jest osamotniony, co pozytywnie wpływa na jego samopoczucie.
Cohen, S., Janicki-Deverts, D., & Miller, G. E. (2007). Psychological stress and disease. JAMA, 298(14), 1685–1687. https://doi.org/10.1001/jama.298.14.1685
Egede, L. E. (2007). Major depression in individuals with chronic medical disorders: Prevalence, correlates, and association with health resource utilization, lost productivity, and functional disability. General Hospital Psychiatry, 29(5), 409–416. https://doi.org/10.1016/j.genhosppsych.2007.06.002
Hayes, S. C., Strosahl, K. D., & Wilson, K. G. (2006). Acceptance and commitment therapy: An experiential approach to behavior change. Guilford Press.
Hofmann, S. G., Asnaani, A., Vonk, I. J., Sawyer, A. T., & Fang, A. (2012). The efficacy of cognitive behavioral therapy: A review of meta-analyses. Cognitive Therapy and Research, 36(5), 427–440. https://doi.org/10.1007/s10608-012-9476-1
Kübler-Ross, E. (1969). On death and dying. Macmillan.
Miserandino, C. (2003). The Spoon Theory. But You Don’t Look Sick. Retrieved July 5, 2017, from https://butyoudontlooksick.com
Moussavi, S., Chatterji, S., Verdes, E., Tandon, A., Patel, V., & Ustun, B. (2007). Depression, chronic diseases, and decrements in health: Results from the World Health Surveys. The Lancet, 370(9590), 851–858. https://doi.org/10.1016/S0140-6736(07)61415-9
Uchino, B. N. (2006). Social support and health: A review of physiological processes potentially underlying links to disease outcomes. Journal of Behavioral Medicine, 29(4), 377–387. https://doi.org/10.1007/s10865-006-9056-5
Komentarze (0)