Left ArrowWstecz

Dlaczego tak rzadko porusza się temat nadużywania alkoholu przez kobiety? Nie widać wystarczającej pomocy.

Dlaczego tak rzadko porusza sie temat picia alkoholu przez kobiety? Jestem kobietą i mam problem z alkoholem. Nie nazwałabym się osobą uzależnioną, ale rzeczywiście piję więcej niż przeciętna osoba. Mówi się, że alkoholizm to temat głównie męski. Przynajmniej takie jest moje wrażenie. Mam wrażenie, że pijące kobiety są pomijane, nie zwraca się uwagi na ich problemy alkoholowe.
User Forum

Anonimowo

1 rok temu
Zofia Kardasz

Zofia Kardasz

Dzień dobry,

ma Pani rację. Stereotypowo do uzależnienia od alkoholu podchodzi się jako do męskiego problemu.

W przypadku kobiet często jest mniej widoczne społecznie, gdyż częściej się one okrywają, piją w zaciszu domowym. Niewątpliwie jest to temat również bardziej wstydliwy dla kobiet. Społeczeństwo jest przyzwyczajone do mężczyzn pod wpływem, kobiety częściej budzą większy ostracyzm społeczny.

Tak, czy inaczej proponuję, żebyś zadbała o siebie. Nadużywanie alkoholu dosyć często prowadzi do uzależnienia - warto temu zaradzić póki czas :)

 

Pozdrawiam serdecznie

Zofia Kardasz 

1 rok temu

Nadal nie znasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie?

Umów się na wizytę do jednego z naszych Specjalistów!

Katarzyna Waszak

Katarzyna Waszak

Dzień dobry! 

Myślę, że temat ten poruszany jest coraz częściej. W poradniach uzależnień przebywają na terapii zarówno mężczyźni jak i kobiety. Jeśli spostrzega Pani u siebie problem nadużywania, zachęcam do spotkania z terapeutą uzależnienień. Warto równocześnie zastanowić się, co skłania Panią do sięgania po alkohol. Kiedy to się zaczęło? Może warto jeszcze nad czymś popracować na psychoterapii. Powodzenia

Katarzyna Waszak

1 rok temu
Justyna Czerniawska (Karkus)

Justyna Czerniawska (Karkus)

Dzień dobry,

przez długi okres czasu problemy alkoholowe były postrzegane jako trudności jedynie mężczyzn, jednak wydaje mi się, że w ostatnich latach zaczęto zwracać uwagę w tym aspekcie również na kobiety. Myślę, że pomijanie kobiet w tym temacie było spowodowane po prostu pewnymi stereotypami, oczekiwaniami społecznymi względem kobiet, czy też poczuciem wstydu. 

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna Karkus - psycholog, psychoterapeuta 

1 rok temu
Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz

Agnieszka Stetkiewicz-Lewandowicz

Dzień dobry,

temat alkoholizmu u kobiet rzeczywiście nie jest tak często poruszany w mediach jak ten sam problem u mężczyzn (podobnie tyle że na odwrót ma się rzecz z zaburzeniami depresyjnymi u mężczyzn, które według niektórych teorii objawiały się właśnie piciem alkoholu, na które było większe społeczne przyzwolenia niż na lęk czy anhedonię). Myślę, że wielu terapeutów uzależnień widzi konieczność terapii i to terapii skierowanej do grupy kobiet uzależnionych czy pijących problemowo. W tej grupie objawy są długo ukrywane ale konsekwencje fizyczne i psychiczne są równie a możne bardziej niebezpieczne jak u mężczyzn.

pozdrawiam

1 rok temu
pracoholizm

Darmowy test na uzależnienie od pracy (aut. Bryan E. Robinson)

Zobacz podobne

Czy powiedzenie psychologowi o zażywaniu narkotyków ma konsekwencje prawne?

Czy jako osoba pełnoletnia mogę swobodnie powiedzieć psychologowi o zażywaniu narkotyków bez konsekwencji prawnych lub powiadomienia rodziny?

Martwię się, że mama wpada w nadużywanie alkoholu, rozmawiam z nią, ale jestem odepchnięta. Do kogo mam się zwrócić?
Witam serdecznie, mam taki problem z bliską mi osobą (mamą), mianowicie martwię się, że zaczyna być uzależniona od alkoholu. Nie wygląda to tak, że upija się do nieprzytomności, ale bardzo często sięga po piwo ostatnio w sumie codziennie, w weekendy nie kończy się na jednym piwie tylko czasami na dwóch czteropakach na cały weekend , o ile myślałam, że faktycznie może jest to sposób na odstresowanie o tyle zaczęłam się niepokoić jeszcze bardziej, gdy co jakiś czas zaczęła ona upijać alkohol, który stoi w szafce w kuchni i należy do ojca, nieraz dolewała tam dla niepoznaki wodę lub kupowała w sklepie świeży alkohol i go dolewała, rozmawiając z nią na ten temat tłumaczyła, że miała ochotę na drinka, ale nie chciała, żeby ojciec wiedział, że pije jego alkohol (dodam, iż jest on dosyć despotyczny i nerwowy, nieraz robił z tego powodu afery). Mało tego znajduję po szafkach puste puszki po piwie a ostatnio w torbie znalazłam pustą buteleczkę po setce... Nie wiem co robić, zawsze miałam z mamą świetny kontakt, martwię się , jak mogę jej pomóc? Dodam jeszcze, że obie mamy nienajlepszy czas w swoim życiu, dużo problemów dodatkowo mam wrażenie, że mama zaczęła przechodzić menopauzę. Jakiś czas temu próbowałam z nią rozmawiać, przyznała, że nie radzi sobie z problemami i dlatego czasem postępuje w ten sposób, ale w momencie gdy ostatnio zwracam jej uwagę, że może pije trochę za dużo piw oburza się i mówi, że ma prawo wypić sobie piwo po pracy i nie jest to nic złego. Nie wiem czy przesadzam czy nie wyolbrzymiam problemu, ale wolę zapytać niż później żałować, że czegoś z tym nie zrobiłam, nie mam się do kogo z tym zwrócić i o tym porozmawiać, dlatego piszę tutaj. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Uzależnienia, trudności życiowe i kryzys. Chciałbym uciec, nie być w tym wszystkim.
Mam 24 lata, jestem uzależniony od pornografii, chyba od 7 lat i od marihuany, od około roku/półtorej, studiowałem, ale nie dałem rady ukończyć kierunku, nie mogę znaleźć pracy, żyje z renty, z rodzicami, i z dziewczyną, o 5 lat młodszą. Powoli jedyne wyjście jakie widzę to władowanie się w jakiś bus i wyjechanie gdziekolwiek, jakkolwiek kończąc (chyba i tak progres w porównaniu do chęci samobójstwa). A i też straciłem psa a od mamy usłyszałem o tym, że chce rozwodu z tatą po jakichś 40 latach. Co do podjęcia terapii, pewnie powinienem, ale ciężko z tym finansowo, ale bardziej byłem już u 2 różnych specjalistów jakieś 4/5 lat temu, na koniec usłyszałem, że nie wiedzą co ze mną robić w mniej lub bardziej dosłowny sposób. Szczegółów byłoby pewnie więcej o wiele wcześniej w czasie, no ale to są obecne problemy.
Ratownicy z karetki i lekarz rodz. stwierdzili że mam nerwicę i napady lęku. Czym jest ta choroba?
Czesto naduzywalam alkoholu, po dwóch tygodniach niepicia zaczęło mi się kręcić w głowie, robić słabo, ciśnienie szło mocno do góry ,tak jak bym miała stracić zaraz przytomność ,i tak co dzień gdy tylko myślałam o tym żeby mi się nic nie stało, bałam się o swoje życie,ratownicy z karetki i lekarz rodz. stwierdzili że mam nerwicę i napady lęku, teraz przyjmuję, Sympramol 3 razy dziennie od miesiąca, CZYM JEST TA CHOROBA? Ja ciągle myślę że chyba się nie poznali i mam coś w głowie, choć odkąd biorę leki tych zwrotów jest mniej
Witam, Napiszę w wielkim skrócie , jestem dda ddd, pochodzę z rodziny, gdzie ojciec był alkoholikiem
Witam, Napiszę w wielkim skrócie , jestem dda ddd, pochodzę z rodziny, gdzie ojciec był alkoholikiem, dodatkowo jak miałem 3 lata to zachorował na wodniaka mózgu , całe życie leżał na łóżku, spał po 15-18 godzin, nigdy się mną nie interesował i nie spędzał czasu. Odczuwam tylko negatywne uczucia, nie odczuwam pozytywnych uczuć ( nikt mi w to nie wierzy) , 12 lat walczyłem z masturbacją, którą udało mi się pokonać. Niestety nie mogę znaleźć psychologa, który mi pomoże, każdemu jak opowiadam moją historie to przekazuje mi informację, że raczej nie będzie mógł mi pomóc, bo to ciężki przypadek. Mam żonę, dzieci, ale nie umiem z nimi funkcjonować w rodzinie, bo moja też nie funkcjonowała . Jestem z okolic Warszawy, ktoś poleci psychoterapeutę, który podejmie się tego wyzwania?
pracoholizm

Pracoholizm - przyczyny, objawy i skuteczne metody wsparcia

Praca pochłania cię bez reszty? Trudno ci się od niej oderwać nawet po godzinach? Możesz być pracoholikiem. Poznaj przyczyny, skutki i metody leczenia tego zjawiska. Dowiedz się, jak rozpoznać pracoholizm i odzyskać równowagę życiową.